Podkuwanie koni skraca im życie ? - Wersja do druku +- Hipologia (https://forum.hipologia.pl) +-- Dział: Kategoria (https://forum.hipologia.pl/forumdisplay.php?fid=3) +--- Dział: Chów koni - i wszystko, co z nim związane (https://forum.hipologia.pl/forumdisplay.php?fid=5) +--- Wątek: Podkuwanie koni skraca im życie ? (/showthread.php?tid=415) |
Re: Podkuwanie koni skraca im życie ? - branka - 10-12-2009 No Freud to ważna postać i w kazdej nauce takie ppstacie są, ale nie oznacza to, ze to co twierdzą to prawda(albo inaczej: że nie mozna w lepszy sposób wyjaśnić i opisać pewne zjawiska) i nalezy się na tym zatrzymać Freud poza tym nie potwierdzał swoich teorii badaniami, wiele rzeczy jest po prostu nieprawdą. Re: Podkuwanie koni skraca im życie ? - Lutejaxx - 10-12-2009 co do koni podworkowych , chlopskich to wlasnie z nimi sie wychowywalam....jakos nie pamietam zeby z powodu kopyt i podkow umieraly za wczesnie.... Konie odchodza od nas najczesciej nie z powodu podkow wlasnie, ale z powodow bardziej niestety przyziemnych. Nasze interesy! Kon jest nam potrzebny do czasu.... ja zreszta nie jestem naukowa w tematach konskich, wole juz z nimi razem pomilczec. wracajac do Freuda to nie wazne ze cos w jego nauce stalo sie mitem /wiem co masz na mysli : pewno jego teorie instynktu smierci i rozbudowana teorie libido?/, jezeli sie stalo. Bo w wielu wypadkach psychoanaliza daje o wiele lepsze rezultaty niz wspolczesne terapie...odrzucamy czesto cos czego nie rozumiemy. Poza tym potwierdzenie hipotez w zyciu praktycznym stanowi dla mnie dowod prawdziwosci tychze hipotez, nie musza to byc badania scisle laboratoryjne./Ale to nie forum psychologiczne hahaha!!!! Ty Ania to taki Kusiciel jestes. ..nie bede wiecej gadac! /....mam nadzieje/bo znowu bedzie poza tematem. Re: Podkuwanie koni skraca im życie ? - branka - 10-12-2009 Ja też nie uważam, zeby podkowy były czymś tak koszmarnym, że koń w 5 min zdechnie jak mu sie je założy. Nie są też bezpośrednią przyczyną choćby zgonów koni, tylko co najwyżej jedną z kilku przyczyn pośrednich. Nie ma też moim zdaniem wiarygodnych badań porównujących zdrowie koni kutych i niekutych. Źródła tych wszystkich liczb podawanych na stronach kopytowych, np ta długość życia koni współczesnych i dzikich, sa dla mnie mocno wątpliwe... Ale nie przeszkadza mi to byc zwolenniczką trzymania koni bosymi, bo znaduje dostatecznie dużo argumentów 'za' w literaturze czy na przykładzie tych koni co są bose czy strugane wg tych metod co ja strugam. Ale może za 5 lat będę mieć jeszcze inne zdanie na ten temat, zobaczymy. A co do kursu Strasser to dla mnie za drogi Re: Podkuwanie koni skraca im życie ? - Lutejaxx - 10-12-2009 ale jakbysmy sie złozyly, to moze hahahaha.....za Twoja pasje to powinni Ci dac za darmo taki kurs, chociaz jeden dzien! Re: Podkuwanie koni skraca im życie ? - Jacob Spahis - 10-13-2009 Ania Guzowska Ja też nie uważam, zeby podkowy były czymś tak koszmarnym, że koń w 5 min zdechnie jak mu sie je założy. Nie są też bezpośrednią przyczyną choćby zgonów koni, tylko co najwyżej jedną z kilku przyczyn pośrednich. Nie ma też moim zdaniem wiarygodnych badań porównujących zdrowie koni kutych i niekutych. Źródła tych wszystkich liczb podawanych na stronach kopytowych, np ta długość życia koni współczesnych i dzikich, sa dla mnie mocno wątpliwe... I to jest wyważone zdanie z którym w pełni się zgadzam. O to też mi chodziło od początku. Powiedzenie "konie kute żyją krócej" jest nadmiernym uproszczeniem. Podobnie jak stwierdzenie że folbluty mają słabe kopyta. A to akurat zależy od tego że są bardzo wcześnie kute na torach. Nie kute, niczym się nie różnią od innych koni. I tyle. Re: Podkuwanie koni skraca im życie ? - Martyna - 10-13-2009 Lubię wyważone zdania Skrajności nie są dobre... Nawet Jaime Jackson i Pete Ramey chociaż są za "naturalnymi kopytami" nigdy nie powiedzieli "BROŃ BOŻE NIE KUĆ!" Ja wolę nie kuć, chociaż wiem, że spełniam jeszcze za mało warunków (znaczy stajnia nie spełnia), żeby koń biegał po asfalcie i nic mu się nie działo z kopytkami. Ale wiem, że jest to możliwe, bo widziałam rajdowe koniki z najpiękniejszymi kopytami na świecie, którym asfalt, beton, kamienie nie były straszne - nawet sobie fotki kopyt zrobiłam na pamiątkę Mnie zainteresowało struganie, kiedy kowal, który miał prostować nasze krzywe kopytka w pół roku osiągnął tylko tyle, że kopyta stały się dłuższe, zacieśnione, strzałka prawie zanikała i rozpadała się na kawałki, a na pytanie co się da zrobić z tymi kopytami to powiedział: "Hmmm, jak dla mnie to on ma trzeszczki spie****ne i trzeba będzie kuć ortopedycznie jak zacznie znaczyć"... Co zrobiłam? Powiedziałam DOŚĆ (jak to zwykle ja) i sprowadziłam kogoś, kto struga naturalnie i po 3 miesiącach takiego strugania kopyto zaczyna przypominać kopyto, koń nie znaczy, strzałka zrobiła się twarda i piękna i gołym okiem widać jak się nóżki konikowi prostują Ale gdybym w jakiejś tam sytuacji nie miała innej opcji to podkułabym konia. Mam nadzieję, że takiej sytuacji nie będzie. Bo wolę nie kuć. Re: Podkuwanie koni skraca im życie ? - Lutejaxx - 10-13-2009 dlatego tak bardzo doceniam swego kowala, ktory jest naprawde dobrym fachowcem.Bo i faktycznie duzo koni jest okutych nie za dobrze. U mnie kopyta dobre, to nie kujemy. Re: Podkuwanie koni skraca im życie ? - Nirwana - 10-13-2009 DuchowaPrzygoda U mnie kopyta dobre.... No i oplułam monitor :lol: Duchowa, bo ty kuta na cztery nogi nogi jesteś ;-) W tym sensie przenośnym oczywiście ;-) Re: Podkuwanie koni skraca im życie ? - Lutejaxx - 10-13-2009 a, ja jeszcze tak pomieszkam z samymi konmi 24 godziny na dobe to i siersc mi wyrosnie...a kowal sie pomyli i naprawde gdzie mnie okuje kiedys hahaha!!!! Re: Podkuwanie koni skraca im życie ? - Lutejaxx - 12-19-2009 Ania Guzowska oczy bolą gdy czytam takie brednie kurs za drogi ,książki też wiec kon i jego uzytkowanie +pielegnacja tania? kształcenie moze ma byc za free? na całym swiecie istnieje niezliczona liczba badan artykulow ksiazek o problemach z kopytami w tym głownymi przyczynami eutanazji ale ty o tym nie wiesz lub nie chcesz wiedziec kształćcie sie bo wasza wiedza jest marna WESOŁYCH ŚWIĄT Re: Podkuwanie koni skraca im życie ? - branka - 12-19-2009 Jakbyś nie zauważyła, ja strugam naturalnie i byłam na kursie. Ale Strasser jest dla mnie za drogi - nie siedzę na pieniądzach. Wole wydac pieniądze na sieczke dla konia i pensjonat niż na kurs, bo już na jednym byłam i od ponad roku strugam z powodzeniem. Fajnie byłoby pojechac na więcej kursów, ale ważniejsze jest dla mnie mieć pieniądze na chociażby narzędzia. Co uwaza Strasser można wyczytać w jej książkach i artykułach i to wystarcza mi na to by nie podążać jej metodą, choć szanuje ją i jej wkład w leczenie ochwatu. Re: Podkuwanie koni skraca im życie ? - Dagmara Matuszak - 12-19-2009 sen oczy bolą gdy czytam takie brednie Dwa wątki polecam. Na Święta i nie tylko : http://hipologia.pl/viewtopic.php?f=1&t=124 http://hipologia.pl/viewtopic.php?f=2&t=497 Re: Podkuwanie koni skraca im życie ? - Lutejaxx - 12-19-2009 na święta dla zainteresowanych polecam RUMAK PIEKNY I ZDROWY -PIELEGNACJA I LECZENIE KOPYT DR .STRASSER http://www.larix.lublin.pl/product_info.php/products_id/16370 doznacie olśnienia pewnie kolejnego, dop kolejnych publikacji Re: Podkuwanie koni skraca im życie ? - tomekpawwaw - 12-20-2009 Olśnienie- czasowe zaburzenie wzroku wywołane nagłym wzrostem natężenia światła, czasem z dodatkowymi objawami ze strony innych zmysłów, np zaburzenia równowagi, ból głowy itp Re: Podkuwanie koni skraca im życie ? - Lutejaxx - 12-22-2009 Jeden znak, a już nie wiecie sami co i jak, wzdychacie godzinami: Ech! Uch! Och! Ach! Słychać wciąż po całych dniach. |