Hipologia

Dopisuję na samej górze...przeczytałam wątek nt wstawiania zdjęć. Jutro jak się wyspię zamienię fotki na linki, żeby nie zaśmiecały forum

Dorota, mieszkam w Skwierzynie niedaleko Gorzowa Wlkp (Lubuskie).
Żona, matka, ...pozytywnie zakręcona "wariatka"
Mam prawie 18 letniego wałacha rasy wielkopolskiej. Mieszka ze mną juz 12 lat. Niestety jest alergikiem, kaszle, często ma duszności itp.- jest na emeryturze a pańcia jeździ na sierściuszkach znajomych. Mieszka z dwiema kozami i paroma kotami w Puszczy Noteckiej. .Gdzie rogate tam i on, gdzie on tam rogate. Oklepowe spacerki po puszczy robimy zgraną paczką.... + dwie suczki- owczarek niemiecki, labrador i kot Rudzik
Maluję obrazy olejne na zamówienie, aktualnie bez stałej pracy, świeżo rozbity samochód- wjechał w niego tir...mogłabym tak wymieniac...najwazniejsze, że nie opuszcza mnie pozytywne nastawienie do świata
Krętlik kozuli -widoczny na zdjęciu-potrzebny jedynie podczas dojenia Moje stwory chodzą luzem po hektarze ziemi i mają stały dostęp do stajni

Przyjmiecie mnie/ Nas do swojego grona?








pastele suche wg zdjęć Wojciecha Kwiatkowskiego

No jasne, że przyjmiemy :wink:

Bomba rysunki, kobieto, ale Ty musisz mieć fajną osobowość, oby więcej takich ludzisków.WITAJ.

Nie jestem predestynowana do oceny swojej osobowości. Z chęcią w przyszłości "posłucham" co macie mi do powiedzenia
Przyjmuję równie dobrze krytykę jak i dobre słowo

Powinnam była przywitac się w wątku do tego utworzonym-przepraszam

Uwielbiam rysować, malować, asystować przy operacjach weterynaryjnych- miałam pare okazji kastrować i sterylizować stwory, psy,suczki, konie. Interesuję się motoryzacją-ogólnie i autami typu UAZ, wędkowaniem-trolling i spinning, słucham tego co puszczają w stacjach radiowo-telewizyjnych...jednak głównie Chopin...mąż jest pianistą- własnie ćwiczy za ścianą. Polonez As-Dur op 53., ballada G-moll, preludium des dur op.28 nr 15- deszczowe, d-moll op.28 nr 24, koncerty e i f-moll....i wiele innych moich ulubionych
Troszeczkę zamknęłam się w swoim świecie zwierząt.
Jutro rano jadę na oklepowy teren na moim ciapku. Nie spacerowaliśmy prawie miesiąc.

Witaj sąsiadko ! Z Baczyny do Skwierzyny to +- 35 km. więc jesteśmy prawie sąsiadami
, a w dodatku Chopin mógłbym słuchać i słuchać i słuchać a i mój wnuk Paweł urodził się w Skwierzynie pod okiem pana doktora z Grecjii
pozdrawiam i życzę miłego pobytu na hipologii .pl

Witam Sąsiada
Zisis Papadimitriou, grek , dusza człowiek mieszka całkiem niedaleko mnie
Baczyna bardzo blisko, może kiedyś wpadnę, odwiedzę "Koniczynkę"

Utwory Chopina to druga Miłość Mojego Męża...a może Pierwsza a ja jestem Druga?...któż zgadnie
Nawet kotkę "uczłowiecza" puszczając muzykę- gdy mrucząc wyleguje się na podusi...(kot mruczy, nie małżonek...polegują razem...)

Z miłą chęcią przewertuję wszystkie posty, poczytam...