03-24-2009, 07:51 AM
Ewa Polak napisał(a):wydaje mi się że powinien być jakiś podział na jeźdźców którzy jeżdżą aby coś z koniem osiągnąć, wypracować a jeźdźców którzy wsiadają na konia i nie wymagają od niego niczego innego jak noszenia siebie. Jedni ciężko pracują żeby coś wyszło poprawnie, jeżdżą pod okiem trenerów, udoskanalają siebie w jeździe a inni jeżdżą aby jeździć.
Fakt- ja nie mam żadnych ambicji sportowych
Nie pracuję ciężko - bo po co ?
Lubię jeździć, sprawia mi to frajdę - jak koniowi też, to juz super.
Rzeczywiście bawię się przy tym - czy koń nic nie korzysta??
To zdjęcia Kuby z 2006 roku
dwa lata temu pod dobrze jeżdżącą klasycznie amozonką
i z zeszłego roku w terenie - już pode mną
i tej zimy
A czemu służą te moje ilustrowane historyjki??
Dobre pytanie