Ania Guzowska napisał(a):Ja mam grype i zapalenie oskrzeli. Teraz czuje się trochę lepiej, ale wciąż ma gorączkę(i tak już mniejszą, do wczoraj miałam nawet 39 stopni) i kaszlę strasznie. I krew mi z nosa leci co kilka godzin
Nic mi się nie chce, leżę cały dzień i nawet nie mam siły stukać w klawiaturę czy czytac książkę za bardzo.
)
życzę zdrówka Aniu, oby Ci się nie porobiło to co dla mnie.....
Przez tydzień byłam prawie nieprzytomna. Miałam zapalenie pluc, krtani, ucha, gardła i inne paskudztwo. Takie powikłanie grypy ponoć. Lekarz powiedział, że jeżeli po 2 tabletkach antybiotyku /jakiś strasznie drogi i skomplikowany/ nie będę dała rady wstawać to zawiadomi Sanepid i będę MUSIAŁA iść do szpitala! Bo to niby mogła być sepsa///
Na szczęście antybiotyk dość szybko zaczął pomagać, ale nie na tyle, żeby od razu iść do koni!
Konie porwały pastuch , syn nie nadążał z naprawianiem bo rwały za każdym razem jak tylko naprawił. Miałam starą zamrażarkę pod wiatą gdzie jest reszta siana....zbiły szybę...nie mam pojęcia jak, żarły siano z tym szkłem////tzn. sądzę, że wypluwały szkło. Biegały po tym, po starych deskach, które leżały w części tzw. gospodarczej, wiele z nich miały gwoździe...po kamieniach, mam takie wielkie sterty polnych kamieni. Po drutach też, Luna miała drut wczepiony w ogon!!!! Ale o dziwo, żyją i nawet draśnięcia, żadnej ranki nie mają....
Luna stała przy moim oknie najczęściej i się wgapiała w pokój. Horror po prostu.
Niestety ugryzła mego syna dość dotkliwie, ona jeszcze taka jest wobec wszystkich innych , oprócz mnie....A zwłaszcza nie cierpi mężczyzn....no chyba, że mężczyzna jest łagodny i pewny siebie. Ale tak mocno pewny siebie!
Jestem taka szczęśliwa, że z tego wychodzę już....okazało się też , że NIKT z moich przyjaciół, którzy tak chętnie spędzają tu gościnnie wakacje , a mieszkają 13 km dalej nie miał czasu , żeby kupić mi zwykłej wody.. A jak na złość siadła pompa w tym czasie!.. Do sklepu z kolei mam 7 km, potrzebne auto.Pomogli mi inni ludzie. Po których się tego nie spodziewałam....kolejny szok...
ANIA LECZ SIĘ i nie zaniedbuj takich przeziębień bo tegoroczne wirusy są jakieś demoniczne!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!