Hipologia

Widziane po drodze do stajni koleżanki:

U mnie kur nie ma- na szczeście.

Ale sa inne ptaki


I topniejący śnieg

Widzę, że zadbałaś o sikorki. Słoninka... U nas na wsi sikorki powieszają się pod kubeczkami po jogurtach, które tradycyjnie co roku przygotowuje mój tata. Wewnątrz mają stopiony łój z siemieniem i innymi nasionkami. Lubię patrzeć jak usiłują coś wydobyć ze środka, nawet przy sporym wietrze.

Ja je bardziej rozpieszczam
Dwie słoninki, pojemnik z ziarnami słonecznika zatopionymi w smalcu i jeszcze karmnik

To niewyraźne zdjęcie, ale jak równo wiszą.
Czasem po dwie na każdej słoninie , a reszta czeka w pobliżu



jak fajnie trzyma sie taka spryciula i jeszcze je do góry nogami :lol:

Kocham sikorki - one i wróble to moje ulubione ptaki

A wiesz Aniu, czym się różni Wróbel od Mazurka?
Ha, a ja lubię jeszcze Kawki. Mają ładne oczy i są chyba dość inteligentnymi ptakami. Zawsze są takie ciekawskie hock: !

To już wiosna

Zalane sąsiednie łąki i chmara wrzeszczących rybitew.

Oraz ciche, dostojne łabędzie



Niestety przycinanie i zmniejszanie zdjęć odbija się na jakości



To wersja poprawna, ale nie robiona przeze mnie :|

miniaturka do kliknięcia

obejrzałam jeszcze raz te Wasze zdjęcia...i padłam, ale cudne!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Nie chce się wracać do normalnego życia normalnie, kurde!

Czy ktoś z Was mógłby mnie odwiedzić i nauczyć robić zdjęcia cyfrówką, tak, żeby nie wychodziły same zamazane tła i żeby koń wyglądał tak jak w rzeczywistości czyli dużo lepiej niż mi to wychodzi?

A czym sie różni wróbel od mazurka bo zapomiałam, że byłam o to pytana

Łabędzie to moje ulubione ptaki!!! A ulubione kwiatki to fiołki i już pierwsze znalazłam dziś w parku jak byłam z psem Jutro jadę nad rzekę z koniem rozkoszować się wiosną - chyba, że zwycięży chęć poskakania hehe.

Aniu, chętnie odpowiadam, bo lubię Mazurki:

To u nas są wróbelki. A kot na nie poluje z okna :lol:

Mazurki są ładniejsze od wróbli , u mnie ich nie ma

Duchowa , fotografowanie to sztuka.
Ja ciągle uczę się i uczę.
Widzę u siebie poprawę w porównaniu sprzed kilku lat, ale to ciągle mało

Bardzo ważne jest światło , ono nadaje barwy obrazowi.

Niebo to wdzięczny temat.
Wczoraj udało mi się uchwycić moment zachodu



dla porównania
Inny dzień , inna godzina i kogoś innego spojrzenie przez obiektyw.
Naturalnie dużo większe umiejętności od moich



A robienie zdjęć koniom, to już inna bajka

Oprócz umiejętności praktycznych , potrzeba zrozumienia konia , no i odpowiedni moment.

Można konie zrobić jak z beczki śmiechu , albo ładne

To bardzo mi się podoba




Ale końskie zdjęcia są naprawdę trudne

wiem, że sztuka...cudnie robicie te zdjęcia!

Ale ja chcę, żeby jakoś tak...no, żeby coś było na nich , na tych moich widać oprócz zamazanego tła!

Może magnez na to dobry???? :lol:

DuchowaPrzygoda napisał(a):Ale ja chcę, żeby jakoś tak...no, żeby coś było na nich , na tych moich widać oprócz zamazanego tła!

Nie wiem jaki masz aparat , więc trudno coś doradzić

Poprzedni, który miałam Olimpus, najprostszy , wymagał opcji "sport", żeby ruch konie nie był zamazany .

Obecnym nie jestem zaznajomiona, więc robię zdjęcia na "automacie"

A mimo to ruch, nawet bardzo ekspresyjny jest widoczny , nie rozmazany

mam zwykła cyfrówkę PRAKTICA DC9001