02-14-2008, 11:41 AM
Gaga napisał(a):Jednak ukryte pułapki , jak również pułapki "sprzętowe" (gwoździe, brony brrr) co najmniej porządane nie są...
Ukrytych pułapek nie dostrzeżesz, bo taka ich natura :wink:
Sprzetów wszelakich nikt na pastwisku raczej nie trzyma.
Czy konie kopią się po nogach, że ochraniacze mają je ochronić?
Ja widzę, że kopniaki padają zdecydowanie w inne miejsca
Jeszcze troche poczytam i dojdę do wniosku, że jednak boks obity materacami będzie dla konia najbezpieczniejszy.
A wsiadanie na konia i jazda na nim jest jeszcze dopuszczalna?
A w teren najpierw trzeba jechać samemu i pozatykac każdą dziurę :roll:
Galop jest zabroniony , bo może konia zmęczyć, uszkodzić mu nogi - ciekawe do czego dojdziemy.
Juz nie mówiąc o tym, że po wysłuchaniu przerażających opowieści o dzikich i niebezpiecznych koniach, mam ochotę zając się szydełkowaniem.
Jeszcze przypomniało mi się.
Co widze konie na pastwiskach, nawet z samochodu, to one stoją, albo poruszają się leniwie od jednej kępy trawy do drugiej.
Przeciez to nie drapiezniki, nie muszą gonic jedzenia :wink:
Jeszcze stoją , bo drzemią.
Choc faktycznie ostatnio moje przybiegaja szybko jak przynoszę im trochę siana, a one są na drugim końcu wybiegu.