01-14-2009, 06:26 AM
uuuu... a co ja zrobię, że mi tak długo wychodzi. Może będę pisała w odcinkach??
Z tymi stajniami to chyba tak troche, że tylko w swojej własnej będzie nam w 100% odpowiadało. Pewnie niektórzy właściciele pensjonatów też mogliby się pochwalić marudnymi klientaqmi, którym w myślach tzreba czytać żeby byli zadowoleni. Dagmaro? Czy różni się chów bezstajenny od pastwisko 24h? Wielkością padoku/pastwiska?
ps. do zaprzyjaźnionej stajni przyjechał na emeryturę ponad już 20letni koń wkkw, kasztanowy ogier, który większą część życia spędził w stajni. Jak pierwszy raz wypuszczono go z końmi na pastwisko (łącznie 120 ha) to zatrzymał się przy brzegu, przy przepędzie na łąki i tak stał. Kilka dni zajęło mu rozkminienie, że po pastwisku się chodzi i skubie ździebełka, jak inne konie.
Z tymi stajniami to chyba tak troche, że tylko w swojej własnej będzie nam w 100% odpowiadało. Pewnie niektórzy właściciele pensjonatów też mogliby się pochwalić marudnymi klientaqmi, którym w myślach tzreba czytać żeby byli zadowoleni. Dagmaro? Czy różni się chów bezstajenny od pastwisko 24h? Wielkością padoku/pastwiska?
ps. do zaprzyjaźnionej stajni przyjechał na emeryturę ponad już 20letni koń wkkw, kasztanowy ogier, który większą część życia spędził w stajni. Jak pierwszy raz wypuszczono go z końmi na pastwisko (łącznie 120 ha) to zatrzymał się przy brzegu, przy przepędzie na łąki i tak stał. Kilka dni zajęło mu rozkminienie, że po pastwisku się chodzi i skubie ździebełka, jak inne konie.