Hipologia Kategoria Konie chcą nas rozumieć gruby koń i prawidłowy dosiad

gruby koń i prawidłowy dosiad

gruby koń i prawidłowy dosiad

Strony (2): 1 2 Dalej
10-23-2011, 08:41 AM #1
Kochani, mój koń jak to konie prymitywne na zime przybrał jeszcze masy chodz już w lato nie był szczupły.
Nie mam pojęcia jak go odchudzić, nie bardzo jest z czego zmniejszyć mu dawkę pokarmową bo dostaje śnaidanie ok 6 rano : owies dosłownie tyle ile mieści się na dłoni i małą porcje sianka pozniej jest wypuszczany na pastwisko, kolacja : owies dokładnie tyle samo, i mniejwięcej pół kostki siana, siano je przez noc, czasem trochę zostaje.
Po za tym w dzień dopuki były resztki trawy na pastwiskach był skazany tylko na nią, wraz z ochłodzeniem i biedą na pastwisku będe zadawać siano do paśnika na dzień.
Niestety nie mam możliwości zapewniać mu tyle ruchu ile potrzebuje, chodzi na jazdy jakieś 3-4 razy w tygodniu.
Nie chce żeby jeszcze przytył bo boje się o jego zdrowie, i tu dochodzi jeszcze problem siodłania.
Cały czas gdy go siodłam wydaje mi się że siodło jest za bardzo z przodu, nie wiem czy odnosze takie wrażenie przez jego brzuszek czy faktycznie siodło lezy zbyt z przodu, cięzko je jednak przesunąć do tyłu bo wtedy nie ma mozliwości zapięcia popręgu jest on jakby na brzuchu.
Wczoraj byłam w terenie na oklep, mam z jazdy kilka zdjęć i na nich także wydaje mi się że siedze nieco zbyt na przodzie, a może już jestem przewrażliwiona.
To link do zdjęcia na oklep, jak znajdę jakieś tegoroczne w siodle to podeślę.
http://www.garnek.pl/rosap/17997680

<r>do niedawna : pasor <E>Wink</E><br/>
<br/>
Bez zwierząt dusza ludzka umarłaby z samotności - przysłowie Indian</r>
Paulina Derezińska
10-23-2011, 08:41 AM #1

Kochani, mój koń jak to konie prymitywne na zime przybrał jeszcze masy chodz już w lato nie był szczupły.
Nie mam pojęcia jak go odchudzić, nie bardzo jest z czego zmniejszyć mu dawkę pokarmową bo dostaje śnaidanie ok 6 rano : owies dosłownie tyle ile mieści się na dłoni i małą porcje sianka pozniej jest wypuszczany na pastwisko, kolacja : owies dokładnie tyle samo, i mniejwięcej pół kostki siana, siano je przez noc, czasem trochę zostaje.
Po za tym w dzień dopuki były resztki trawy na pastwiskach był skazany tylko na nią, wraz z ochłodzeniem i biedą na pastwisku będe zadawać siano do paśnika na dzień.
Niestety nie mam możliwości zapewniać mu tyle ruchu ile potrzebuje, chodzi na jazdy jakieś 3-4 razy w tygodniu.
Nie chce żeby jeszcze przytył bo boje się o jego zdrowie, i tu dochodzi jeszcze problem siodłania.
Cały czas gdy go siodłam wydaje mi się że siodło jest za bardzo z przodu, nie wiem czy odnosze takie wrażenie przez jego brzuszek czy faktycznie siodło lezy zbyt z przodu, cięzko je jednak przesunąć do tyłu bo wtedy nie ma mozliwości zapięcia popręgu jest on jakby na brzuchu.
Wczoraj byłam w terenie na oklep, mam z jazdy kilka zdjęć i na nich także wydaje mi się że siedze nieco zbyt na przodzie, a może już jestem przewrażliwiona.
To link do zdjęcia na oklep, jak znajdę jakieś tegoroczne w siodle to podeślę.
http://www.garnek.pl/rosap/17997680


<r>do niedawna : pasor <E>Wink</E><br/>
<br/>
Bez zwierząt dusza ludzka umarłaby z samotności - przysłowie Indian</r>

Maria89

Junior Member

13
10-23-2011, 10:13 AM #2
Na tym zdjęciu wydaje się być po prostu zwykłym konikiem polskim. Nie wygląda na mocno grubego (choć to tylko zdjęcie i może oszukiwać, zwłaszcza, że stoi na nim w pozycji "rozciągniętej"). Kn bardzo dobrze przyswajają wszelkiego rodzaju pasze (i treściwe i objętościowe) dlatego dość trudno utrzymać je w kondycji "pracującej". Piszesz, że nie masz za dużo czasu na jazdy więc myślę, że odchudzenie go nie będzie takie proste. Co do siodła to kn (jak chyba większość prymitywów) są słabo wykłębione. Wydaje mi się, że dosyć trudno dobrze im dobrać sprzęt. Co do tego "lecenia" siodła na przód to chyba też przy tych rasach dość częste zjawisko. Większość koni prymitywnych jakie znam pracują w podogoniach i to ułatwia utrzymanie siodła w odpowiednim miejscu.
Jeśli chodzi o Twój problem to wydaje mi się, że ma on swoje podłoże nie w dużym brzuchu konia ale właśnie w niedopasowanym do niego siodle.

<t></t>
Maria89
10-23-2011, 10:13 AM #2

Na tym zdjęciu wydaje się być po prostu zwykłym konikiem polskim. Nie wygląda na mocno grubego (choć to tylko zdjęcie i może oszukiwać, zwłaszcza, że stoi na nim w pozycji "rozciągniętej"). Kn bardzo dobrze przyswajają wszelkiego rodzaju pasze (i treściwe i objętościowe) dlatego dość trudno utrzymać je w kondycji "pracującej". Piszesz, że nie masz za dużo czasu na jazdy więc myślę, że odchudzenie go nie będzie takie proste. Co do siodła to kn (jak chyba większość prymitywów) są słabo wykłębione. Wydaje mi się, że dosyć trudno dobrze im dobrać sprzęt. Co do tego "lecenia" siodła na przód to chyba też przy tych rasach dość częste zjawisko. Większość koni prymitywnych jakie znam pracują w podogoniach i to ułatwia utrzymanie siodła w odpowiednim miejscu.
Jeśli chodzi o Twój problem to wydaje mi się, że ma on swoje podłoże nie w dużym brzuchu konia ale właśnie w niedopasowanym do niego siodle.


<t></t>

10-23-2011, 01:18 PM #3
Znam ten problem małych tłuścioszków bo większość życia jeździłam na hucułkach.Często stosowane było podogonie ale niestety niekiedy zwłaszcza latem pojawiały się otarcia.Wielki brzuch wbrew pozorom nie powstaje przez owies a przez pasze objętościowe.Mój hucuł nie chodzi jeszcze pod siodłem ale czasem mu zakładam po to żeby sie z tym oswoił.Na razie leży dobrze. Owsa mu nie daje zwłaszcza w lecie gdy jest pastwisko do woli.Może teraz mu zaczne dawać ale dosłownie na smaczka z pół kubka.Niestety żeby hc albo kn czy inny tego typu sierściuch miał figurkę w sam raz musi intensywnie chodzić pod siodełkiem lub w zaprzęgu.Takie konie tyją od samego wąchania jedzenia taki ich niestety urok.

<t></t>
Agnieszka Naklicka
10-23-2011, 01:18 PM #3

Znam ten problem małych tłuścioszków bo większość życia jeździłam na hucułkach.Często stosowane było podogonie ale niestety niekiedy zwłaszcza latem pojawiały się otarcia.Wielki brzuch wbrew pozorom nie powstaje przez owies a przez pasze objętościowe.Mój hucuł nie chodzi jeszcze pod siodłem ale czasem mu zakładam po to żeby sie z tym oswoił.Na razie leży dobrze. Owsa mu nie daje zwłaszcza w lecie gdy jest pastwisko do woli.Może teraz mu zaczne dawać ale dosłownie na smaczka z pół kubka.Niestety żeby hc albo kn czy inny tego typu sierściuch miał figurkę w sam raz musi intensywnie chodzić pod siodełkiem lub w zaprzęgu.Takie konie tyją od samego wąchania jedzenia taki ich niestety urok.


<t></t>

10-23-2011, 04:18 PM #4
Faktycznie jakby nie patrzeć cięzko o szczupłego konika, no może przesadzam nei ma jakiejś otyłości ale chciałąbym po prostu żeby ciupinke schudł i żeby już nie przybierał, a co do siodła to chyba racja że jest po prostu źle dobrane, jednak prymitywni maja specyficzną budowe.
Jakie zatem siodła polecacie na takie koniki, mało wykłębione a zaokrąglone Wink

<r>do niedawna : pasor <E>Wink</E><br/>
<br/>
Bez zwierząt dusza ludzka umarłaby z samotności - przysłowie Indian</r>
Paulina Derezińska
10-23-2011, 04:18 PM #4

Faktycznie jakby nie patrzeć cięzko o szczupłego konika, no może przesadzam nei ma jakiejś otyłości ale chciałąbym po prostu żeby ciupinke schudł i żeby już nie przybierał, a co do siodła to chyba racja że jest po prostu źle dobrane, jednak prymitywni maja specyficzną budowe.
Jakie zatem siodła polecacie na takie koniki, mało wykłębione a zaokrąglone Wink


<r>do niedawna : pasor <E>Wink</E><br/>
<br/>
Bez zwierząt dusza ludzka umarłaby z samotności - przysłowie Indian</r>

Joanna Dobrzyńska

Posting Freak

910
10-24-2011, 12:46 PM #5
Ciężko czasem odchudzić. Może spróbuj zadawać nieco mniej sianka na kolację, za to w siatce i to o małych oczkach- konik będzie się denerwować z początku, lecz się przyzwyczai, a będzie jeść dłużej. Na padoku też można użyć "spowalniacze" (była o nich mowa na Forum).
Tak poza tym nie przejmuj się, kn starego typu są zazwyczaj grubawe, a jeśli siodło leży za bardzo na przodzie i zjeżdża- załóż podogonie :wink:- czemuś ono służy.

<r>"Zdobądź serce swojego konia, potem dotrzyj do jego umysłu, a wtedy będziesz mógł użyć siły jego według swego zamysłu"<br/>
<br/>
<COLOR color="#400040"><s></s><URL url="http://www.stajniabartodziej.republika.pl">www.stajniabartodziej.republika.pl</URL><e></e></COLOR></r>
Joanna Dobrzyńska
10-24-2011, 12:46 PM #5

Ciężko czasem odchudzić. Może spróbuj zadawać nieco mniej sianka na kolację, za to w siatce i to o małych oczkach- konik będzie się denerwować z początku, lecz się przyzwyczai, a będzie jeść dłużej. Na padoku też można użyć "spowalniacze" (była o nich mowa na Forum).
Tak poza tym nie przejmuj się, kn starego typu są zazwyczaj grubawe, a jeśli siodło leży za bardzo na przodzie i zjeżdża- załóż podogonie :wink:- czemuś ono służy.


<r>"Zdobądź serce swojego konia, potem dotrzyj do jego umysłu, a wtedy będziesz mógł użyć siły jego według swego zamysłu"<br/>
<br/>
<COLOR color="#400040"><s></s><URL url="http://www.stajniabartodziej.republika.pl">www.stajniabartodziej.republika.pl</URL><e></e></COLOR></r>

Julia z Orla

Posting Freak

1,409
10-25-2011, 06:48 AM #6
Paula, jeśli chcesz, żeby Persik schudł to zacznij moczyć mu siano przed podaniem. Wsadzaj je do kasterki z wodą na minimum pół godziny, w ten sposób wypłuczesz nadmiar cukrów. Owies możesz odstawić mu całkiem, konik polski owsa nie potrzebuje.

Z siodłem na konika będziesz musiała pokombinować. Jeśli masz wątpliwości czy siodło nie leży przypadkiem za blisko kłębu zlokalizuj palcami szczyt łopatki i sprawdź gdzie ten szczyt znajdzie się kiedy podniesiesz Persowi nogę do góry (przesunie się nieco do góry i do tyłu). Siodło musi leżeć w takim miejscu, żeby nie blokować tego ruchu. Są jeszcze inne wytyczne, które na pewno znajdziesz na tym forum w siodlanych wątkach.

<r><SIZE size="85"><s></s><URL url="http://stajniaequila.blogspot.com/"><s></s><COLOR color="#80BF00"><s></s>★Stajnia Equila<e></e></COLOR><e></e></URL><br/>
<URL url="http://equimechana.blogspot.com/"><s></s>EQUIMECHANA - o biomechanice ruchu konia<e></e></URL><br/>
<I><s></s>"The horse already understands the human better than the human will ever understand the horse."<e></e></I> D.Bennet<e>
</e></SIZE></r>
Julia z Orla
10-25-2011, 06:48 AM #6

Paula, jeśli chcesz, żeby Persik schudł to zacznij moczyć mu siano przed podaniem. Wsadzaj je do kasterki z wodą na minimum pół godziny, w ten sposób wypłuczesz nadmiar cukrów. Owies możesz odstawić mu całkiem, konik polski owsa nie potrzebuje.

Z siodłem na konika będziesz musiała pokombinować. Jeśli masz wątpliwości czy siodło nie leży przypadkiem za blisko kłębu zlokalizuj palcami szczyt łopatki i sprawdź gdzie ten szczyt znajdzie się kiedy podniesiesz Persowi nogę do góry (przesunie się nieco do góry i do tyłu). Siodło musi leżeć w takim miejscu, żeby nie blokować tego ruchu. Są jeszcze inne wytyczne, które na pewno znajdziesz na tym forum w siodlanych wątkach.


<r><SIZE size="85"><s></s><URL url="http://stajniaequila.blogspot.com/"><s></s><COLOR color="#80BF00"><s></s>★Stajnia Equila<e></e></COLOR><e></e></URL><br/>
<URL url="http://equimechana.blogspot.com/"><s></s>EQUIMECHANA - o biomechanice ruchu konia<e></e></URL><br/>
<I><s></s>"The horse already understands the human better than the human will ever understand the horse."<e></e></I> D.Bennet<e>
</e></SIZE></r>

10-26-2011, 10:43 AM #7
Julia dziękuje za rade z sianem będe moczyć a co do spowalniaczy to sianko tylko w siatce, a na pastwisku z paśnika ale też z siatką.

Jeśli chodzi o siodło to ono nie zjeżdza na przód, jest cały czas w tym samym miejscu nie przemieszcza się aczkolwiek wydaje mi się że przy zakładaniu już ono jest za bardzo z przodu bo koń ma po prostu brzuszek i jeśli przesunełabym je bardziej w tył popręg zjezdzałby po nim.
Dziwna sprawa, może to trochę moje przewrażliwienie ;p

<r>do niedawna : pasor <E>Wink</E><br/>
<br/>
Bez zwierząt dusza ludzka umarłaby z samotności - przysłowie Indian</r>
Paulina Derezińska
10-26-2011, 10:43 AM #7

Julia dziękuje za rade z sianem będe moczyć a co do spowalniaczy to sianko tylko w siatce, a na pastwisku z paśnika ale też z siatką.

Jeśli chodzi o siodło to ono nie zjeżdza na przód, jest cały czas w tym samym miejscu nie przemieszcza się aczkolwiek wydaje mi się że przy zakładaniu już ono jest za bardzo z przodu bo koń ma po prostu brzuszek i jeśli przesunełabym je bardziej w tył popręg zjezdzałby po nim.
Dziwna sprawa, może to trochę moje przewrażliwienie ;p


<r>do niedawna : pasor <E>Wink</E><br/>
<br/>
Bez zwierząt dusza ludzka umarłaby z samotności - przysłowie Indian</r>

10-26-2011, 12:10 PM #8
Parę lat temu pracowałam na obozach jeździeckich właśnie z hucułkami.Najlepiej sprawdzały się kulbaki, podogonia też.

<t></t>
Agnieszka Naklicka
10-26-2011, 12:10 PM #8

Parę lat temu pracowałam na obozach jeździeckich właśnie z hucułkami.Najlepiej sprawdzały się kulbaki, podogonia też.


<t></t>

jagnieszka

Junior Member

2
10-26-2011, 05:57 PM #9
Wydaje mi się, że kulbaka na konika polskiego będzie za długa :?
Też mam takiego grubasa, w miarę dobrze sprawuje się u niego sidło Wintec - ma trochę inny sposób mocowania popregu.
Drugi konik biega z podogoniem, ale nie jestem z tego zadowolona - zdarza się, że go obciera Sad
Teraz zbieram na siodło bezterlicowe - marzy mi się Freeform w wersji na krótkiego konia. Będę chciał też przetestować użycie drugiego popręgu pod brzuch.
Mój gruby konik jest już stanowczo za gruby - jedynym rozwiązaniem jest więcej ruchu i konkretne spowolnienie pobierania siana - polecam siatki z drobnymi oczkami (są takie firmy Busse), bo te zwykłe nie robią różnicy. No i zabieram się za budowę paddock paradise...

<t></t>
jagnieszka
10-26-2011, 05:57 PM #9

Wydaje mi się, że kulbaka na konika polskiego będzie za długa :?
Też mam takiego grubasa, w miarę dobrze sprawuje się u niego sidło Wintec - ma trochę inny sposób mocowania popregu.
Drugi konik biega z podogoniem, ale nie jestem z tego zadowolona - zdarza się, że go obciera Sad
Teraz zbieram na siodło bezterlicowe - marzy mi się Freeform w wersji na krótkiego konia. Będę chciał też przetestować użycie drugiego popręgu pod brzuch.
Mój gruby konik jest już stanowczo za gruby - jedynym rozwiązaniem jest więcej ruchu i konkretne spowolnienie pobierania siana - polecam siatki z drobnymi oczkami (są takie firmy Busse), bo te zwykłe nie robią różnicy. No i zabieram się za budowę paddock paradise...


<t></t>

10-27-2011, 09:34 AM #10
Ja właśnie też z powodu niewygodny konia nie chciałam używac podogonia, zresztą u nas nic nie da bo siodło nie przemieszcza się.
Jak będzie bardzo źle zaczniemy jeździć na oklep hehe Tongue

<r>do niedawna : pasor <E>Wink</E><br/>
<br/>
Bez zwierząt dusza ludzka umarłaby z samotności - przysłowie Indian</r>
Paulina Derezińska
10-27-2011, 09:34 AM #10

Ja właśnie też z powodu niewygodny konia nie chciałam używac podogonia, zresztą u nas nic nie da bo siodło nie przemieszcza się.
Jak będzie bardzo źle zaczniemy jeździć na oklep hehe Tongue


<r>do niedawna : pasor <E>Wink</E><br/>
<br/>
Bez zwierząt dusza ludzka umarłaby z samotności - przysłowie Indian</r>

Lutejaxx

Administrator

2,782
10-27-2011, 06:32 PM #11
Cytat:Owies możesz odstawić mu całkiem, konik polski owsa nie potrzebuje.

Popieram, to podstawa. Otylosci kuca nie nalezy bagatelizowac, bo moze sie skonczyc ochwatem, takze potrzebne sa konkretne dzialania. Siano mozna mieszac ze sloma, no i popieram podawanie w siatce o malych oczkach w takich wypadkach. Zjezdzajace siodlo na knp- podogonie; problem obiecierania rozwiaze 'futerko' takie jak na nachrapniki czy naglowki sie stosuje.

<t></t>
Lutejaxx
10-27-2011, 06:32 PM #11

Cytat:Owies możesz odstawić mu całkiem, konik polski owsa nie potrzebuje.

Popieram, to podstawa. Otylosci kuca nie nalezy bagatelizowac, bo moze sie skonczyc ochwatem, takze potrzebne sa konkretne dzialania. Siano mozna mieszac ze sloma, no i popieram podawanie w siatce o malych oczkach w takich wypadkach. Zjezdzajace siodlo na knp- podogonie; problem obiecierania rozwiaze 'futerko' takie jak na nachrapniki czy naglowki sie stosuje.


<t></t>

10-28-2011, 11:33 AM #12
Na małych grubaskach super jeździ się też na oklep.Miałam kiedyś taką skórę z barana z futerkiem świetna sprawa albo zwykły kocyk bo tak całkiem bez niczego to niestety pupsko całe w sierściuchu i to jeszcze przepoconym.Ale to wersja na krótką metę bo już coś więcej pokombinować z koniem to jednak lepiej w siodle.

<t></t>
Agnieszka Naklicka
10-28-2011, 11:33 AM #12

Na małych grubaskach super jeździ się też na oklep.Miałam kiedyś taką skórę z barana z futerkiem świetna sprawa albo zwykły kocyk bo tak całkiem bez niczego to niestety pupsko całe w sierściuchu i to jeszcze przepoconym.Ale to wersja na krótką metę bo już coś więcej pokombinować z koniem to jednak lepiej w siodle.


<t></t>

Julia z Orla

Posting Freak

1,409
10-28-2011, 03:16 PM #13
Przede wszystkim lepiej dla konia, bo dobrze dopasowane siodło chroni jego grzbiet przed niepożądanymi skutkami dźwigania naszego ciężaru. Grzbiet konia, i zgodzą się z tym wszyscy końscy anatomowie (nawet ci, którzy nie zgadzają się w innych kwestiach), nie jest przystosowany do dźwigania naszych pup, tak więc siodło jest niezbędne do ochrony kręgosłupa przed kontuzjami. Szczególnie u konia, który niekoniecznie jest doskonale wyszkolonym atletą i nie zawsze niesie swojego jeźdźca na rozluźnionym, zaokrąglonym i muskularnym grzbiecie. Jeździć na oklep powinno się raczej od święta, bez względu na to co robili Indianie.

<r><SIZE size="85"><s></s><URL url="http://stajniaequila.blogspot.com/"><s></s><COLOR color="#80BF00"><s></s>★Stajnia Equila<e></e></COLOR><e></e></URL><br/>
<URL url="http://equimechana.blogspot.com/"><s></s>EQUIMECHANA - o biomechanice ruchu konia<e></e></URL><br/>
<I><s></s>"The horse already understands the human better than the human will ever understand the horse."<e></e></I> D.Bennet<e>
</e></SIZE></r>
Julia z Orla
10-28-2011, 03:16 PM #13

Przede wszystkim lepiej dla konia, bo dobrze dopasowane siodło chroni jego grzbiet przed niepożądanymi skutkami dźwigania naszego ciężaru. Grzbiet konia, i zgodzą się z tym wszyscy końscy anatomowie (nawet ci, którzy nie zgadzają się w innych kwestiach), nie jest przystosowany do dźwigania naszych pup, tak więc siodło jest niezbędne do ochrony kręgosłupa przed kontuzjami. Szczególnie u konia, który niekoniecznie jest doskonale wyszkolonym atletą i nie zawsze niesie swojego jeźdźca na rozluźnionym, zaokrąglonym i muskularnym grzbiecie. Jeździć na oklep powinno się raczej od święta, bez względu na to co robili Indianie.


<r><SIZE size="85"><s></s><URL url="http://stajniaequila.blogspot.com/"><s></s><COLOR color="#80BF00"><s></s>★Stajnia Equila<e></e></COLOR><e></e></URL><br/>
<URL url="http://equimechana.blogspot.com/"><s></s>EQUIMECHANA - o biomechanice ruchu konia<e></e></URL><br/>
<I><s></s>"The horse already understands the human better than the human will ever understand the horse."<e></e></I> D.Bennet<e>
</e></SIZE></r>

Lutejaxx

Administrator

2,782
10-28-2011, 05:52 PM #14
Ja mysle ze przy okraglym koniu mozna miec to swieto od czasu do czasu bez wiekszej szkody. Duzo zalezy od budowy grzbietu konia. Jesli jest ostry lub 'normalny' tzn ze kregoslup jest najwyzsza czescia, to zgoda, usiadziemy na kregoslupie; ale dla jezdzca tez to nie wygodne i na takich koniach malo kto na oklep siada. Jezeli kregoslup jest w zaglebieniu a powyzej niego wystaja poduchy miesni lub/i tluszczyku, to na tym siedzimy, a kregoslupa nie tykamy. Im kon ma zebra bardziej plaskei u gory i szerokie, tym bardziej powierzchnia styku sa uda jezdca i boki konia- a nie posladki i kregoslup. Jesli jezdziec i kon sa dobrze dobrani, mozna jezdzac na oklep miec lekki a stabilny dosiad, gdzie ciezar naz poprzez uda rozklada sie po bokach kregoslupa konia, nie uciskajac go. Tak mi sie przynajmniej wydaje; na roznych koniach jezdzilam na oklep i wrazenia tez sa rozne- od harmonii i obopulnego rozluznienia (kon zimnokrwisty i pogrubiony), przez srednio na jeza (arab) po calkowite rozczarowanie obu stron (maly koscisty hucul).

<t></t>
Lutejaxx
10-28-2011, 05:52 PM #14

Ja mysle ze przy okraglym koniu mozna miec to swieto od czasu do czasu bez wiekszej szkody. Duzo zalezy od budowy grzbietu konia. Jesli jest ostry lub 'normalny' tzn ze kregoslup jest najwyzsza czescia, to zgoda, usiadziemy na kregoslupie; ale dla jezdzca tez to nie wygodne i na takich koniach malo kto na oklep siada. Jezeli kregoslup jest w zaglebieniu a powyzej niego wystaja poduchy miesni lub/i tluszczyku, to na tym siedzimy, a kregoslupa nie tykamy. Im kon ma zebra bardziej plaskei u gory i szerokie, tym bardziej powierzchnia styku sa uda jezdca i boki konia- a nie posladki i kregoslup. Jesli jezdziec i kon sa dobrze dobrani, mozna jezdzac na oklep miec lekki a stabilny dosiad, gdzie ciezar naz poprzez uda rozklada sie po bokach kregoslupa konia, nie uciskajac go. Tak mi sie przynajmniej wydaje; na roznych koniach jezdzilam na oklep i wrazenia tez sa rozne- od harmonii i obopulnego rozluznienia (kon zimnokrwisty i pogrubiony), przez srednio na jeza (arab) po calkowite rozczarowanie obu stron (maly koscisty hucul).


<t></t>

Julia z Orla

Posting Freak

1,409
10-28-2011, 06:41 PM #15
Rzecz w tym, że te poduchy z mięśni, mimo że są megasilne, źle znoszą pionowy nacisk. Siodło powinno ten nacisk rozkładać na większą przestrzeń (nie zawsze tak się dzieje, często zaczyna zwyczajnie uciskać w innym miejscu). Z drugiej strony, leciutka osoba na koniu, który nie ma tych mięśni w zaniku i porusza się zwykle dość luźno nie powinna robić wielkiej szkody. Jeszcze lepiej gdyby koń pod taką osobą poruszał się z zaokrąglonym grzbietem, ale to raczej 90% jeźdźców zawsze będzie uważało za fanaberię.

<r><SIZE size="85"><s></s><URL url="http://stajniaequila.blogspot.com/"><s></s><COLOR color="#80BF00"><s></s>★Stajnia Equila<e></e></COLOR><e></e></URL><br/>
<URL url="http://equimechana.blogspot.com/"><s></s>EQUIMECHANA - o biomechanice ruchu konia<e></e></URL><br/>
<I><s></s>"The horse already understands the human better than the human will ever understand the horse."<e></e></I> D.Bennet<e>
</e></SIZE></r>
Julia z Orla
10-28-2011, 06:41 PM #15

Rzecz w tym, że te poduchy z mięśni, mimo że są megasilne, źle znoszą pionowy nacisk. Siodło powinno ten nacisk rozkładać na większą przestrzeń (nie zawsze tak się dzieje, często zaczyna zwyczajnie uciskać w innym miejscu). Z drugiej strony, leciutka osoba na koniu, który nie ma tych mięśni w zaniku i porusza się zwykle dość luźno nie powinna robić wielkiej szkody. Jeszcze lepiej gdyby koń pod taką osobą poruszał się z zaokrąglonym grzbietem, ale to raczej 90% jeźdźców zawsze będzie uważało za fanaberię.


<r><SIZE size="85"><s></s><URL url="http://stajniaequila.blogspot.com/"><s></s><COLOR color="#80BF00"><s></s>★Stajnia Equila<e></e></COLOR><e></e></URL><br/>
<URL url="http://equimechana.blogspot.com/"><s></s>EQUIMECHANA - o biomechanice ruchu konia<e></e></URL><br/>
<I><s></s>"The horse already understands the human better than the human will ever understand the horse."<e></e></I> D.Bennet<e>
</e></SIZE></r>

Strony (2): 1 2 Dalej
 
  • 0 głosów - średnia: 0
Użytkownicy przeglądający ten wątek:
 1 gości
Użytkownicy przeglądający ten wątek:
 1 gości