Czy szczepić konie?
Czy szczepić konie?
<t></t>
Pośrednio jedno wynika z drugiego, eksperymentuje się na koniach, wg. tego rozumowania hipotetycznie na podstawie ich stanu zdrowia po szczepieniu istnieje wiedza,że szczepionki szkodzą ale szczepienia się zaleca przez co naraża się duża populację koni na podobne komplikacje, jakie są przeciwwskazania nadal nie wiem?
<t></t>
Nie ma nieszkodliwych farmaceutyków w tym szczepionek także. Ogólnie dostępne są niestety tylko badania przeprowadzone i sponsorowane przez firmy medyczno farmaceutyczne. Jak wcześniej napisałem jest możliwość korzystania z innych źródeł też.
Czy żądałeś kiedyś od lekarza gwarancji skuteczności na przepisany lek, szczepionkę?
Uczciwy lekarz w najlepszy wypadku zmieni temat, albo uda problem otolaryngologiczny!
W takim przypadku należy się cieszyć, że mamy do czynienia z lekarzem, który cokolwiek wie na temat tego co ordynuje.
Gdy lekarz zacznie nam bezkrytycznie zalecać wszystko co ordynuje to należy jak najszybciej go zmienić.
Niestety wybór nie zawsze może należeć do nas
<r><URL url="http://www.kontestacja.com">http://www.kontestacja.com</URL><br/>
<br/>
<URL url="http://surowadieta.blogspot.com/">http://surowadieta.blogspot.com/</URL></r>
Jerzy Leon
10-19-2011, 10:00 AM #17"Ewentualna szkodliwość szczepień jest niewspółmiernie mniejsza niż ryzyko zaniechania szczepień."
Nie ma nieszkodliwych farmaceutyków w tym szczepionek także. Ogólnie dostępne są niestety tylko badania przeprowadzone i sponsorowane przez firmy medyczno farmaceutyczne. Jak wcześniej napisałem jest możliwość korzystania z innych źródeł też.
Czy żądałeś kiedyś od lekarza gwarancji skuteczności na przepisany lek, szczepionkę?
Uczciwy lekarz w najlepszy wypadku zmieni temat, albo uda problem otolaryngologiczny!
W takim przypadku należy się cieszyć, że mamy do czynienia z lekarzem, który cokolwiek wie na temat tego co ordynuje.
Gdy lekarz zacznie nam bezkrytycznie zalecać wszystko co ordynuje to należy jak najszybciej go zmienić.
Niestety wybór nie zawsze może należeć do nas
<r><URL url="http://www.kontestacja.com">http://www.kontestacja.com</URL><br/>
<br/>
<URL url="http://surowadieta.blogspot.com/">http://surowadieta.blogspot.com/</URL></r>
Swoją drogą ciekawe jakie będzie stanowisko Państwa Interlokutorów, jeżeli ostatecznie uda się odkryć szczepionkę na malarię (osobiście wątpię, ale trzymam kciuki za sukces). Czy wtedy też zatrąbią ostrzeżegawcze trąby o szkodliwości szczepień :?:
<r>"Naprzód z długą swobodnie opuszczoną szyją o rozluźnionych, lecz elastycznych mięśniach, z lekkim przodem, czułym pyskiem i sprężystym zadem!" (<I><s></s>A. Królikiewicz<e></e></I>)<br/>
<br/>
<URL url="http://www.bazakoni.pl/horse_86431.html">http://www.bazakoni.pl/horse_86431.html</URL></r>
Jacob Spahis
10-19-2011, 10:47 AM #19Nigdzie nie napisałem, że szczepienia są nieszkodliwe. Napisałem tylko, że brak szczepień jest gorszy. I to podtrzymuję. Jestem zwolennikiem szczepień i antybiotyków - wszystko używane w odpowiedni sposób. Skutki braku szczepień możemy zaś prześledzić w Afryce i Azji.
Swoją drogą ciekawe jakie będzie stanowisko Państwa Interlokutorów, jeżeli ostatecznie uda się odkryć szczepionkę na malarię (osobiście wątpię, ale trzymam kciuki za sukces). Czy wtedy też zatrąbią ostrzeżegawcze trąby o szkodliwości szczepień :?:
<r>"Naprzód z długą swobodnie opuszczoną szyją o rozluźnionych, lecz elastycznych mięśniach, z lekkim przodem, czułym pyskiem i sprężystym zadem!" (<I><s></s>A. Królikiewicz<e></e></I>)<br/>
<br/>
<URL url="http://www.bazakoni.pl/horse_86431.html">http://www.bazakoni.pl/horse_86431.html</URL></r>
Mazazel, a czy mogłabyś podlinkować jakieś artykuły na temat szkodliwości szczepień? Bardzo chętnie bym poczytała. A na grypę w naszej stajni nie szczepimy, bo skąd niby miałaby ta grypa do nas przyjść? Szczepienia w stajniach gdzie stoją konie 'wyjazdowe' byłabym w stanie zrozumieć, ale wiem też, że firmy farmeceutyczne gotowe są wymyślić epidemię, żeby sprzedać na nią antidotum. Epidemia depresji u trzylatków w Stanach Zjednoczonych nie wzięła się przecież z ich problemów egzystencjalnych.
<r><SIZE size="85"><s></s><URL url="http://stajniaequila.blogspot.com/"><s></s><COLOR color="#80BF00"><s></s>★Stajnia Equila<e></e></COLOR><e></e></URL><br/>
<URL url="http://equimechana.blogspot.com/"><s></s>EQUIMECHANA - o biomechanice ruchu konia<e></e></URL><br/>
<I><s></s>"The horse already understands the human better than the human will ever understand the horse."<e></e></I> D.Bennet<e></e></SIZE></r>
Julia z Orla
10-19-2011, 12:16 PM #20Przepraszam za wtrącenie, ale u mnie to rzecz obsesyjna - Tomiro, czy mogłabym się zwrócić do Ciebie z nieśmiałą prośbą, żebyś zamiast "rozumię", zaczęła pisać "rozumiem"? Ten babol strasznie przykuwa wzrok i odwraca uwagę od sensu Twoich wypowiedzi.
Mazazel, a czy mogłabyś podlinkować jakieś artykuły na temat szkodliwości szczepień? Bardzo chętnie bym poczytała. A na grypę w naszej stajni nie szczepimy, bo skąd niby miałaby ta grypa do nas przyjść? Szczepienia w stajniach gdzie stoją konie 'wyjazdowe' byłabym w stanie zrozumieć, ale wiem też, że firmy farmeceutyczne gotowe są wymyślić epidemię, żeby sprzedać na nią antidotum. Epidemia depresji u trzylatków w Stanach Zjednoczonych nie wzięła się przecież z ich problemów egzystencjalnych.
<r><SIZE size="85"><s></s><URL url="http://stajniaequila.blogspot.com/"><s></s><COLOR color="#80BF00"><s></s>★Stajnia Equila<e></e></COLOR><e></e></URL><br/>
<URL url="http://equimechana.blogspot.com/"><s></s>EQUIMECHANA - o biomechanice ruchu konia<e></e></URL><br/>
<I><s></s>"The horse already understands the human better than the human will ever understand the horse."<e></e></I> D.Bennet<e></e></SIZE></r>
Julia z Orla firmy farmeceutyczne gotowe są wymyślić epidemię, żeby sprzedać na nią antidotumTo prawda. Jak zwykle potrzebny jest zdrowy rozsądek. Nie zmienia to jednak faktu, że szczepienia to sposób ochrony przed "złym powietrzem". Jak ktoś chce może stosować kwarantannę - jak Julia - to też jest sukteczne.
<r>"Naprzód z długą swobodnie opuszczoną szyją o rozluźnionych, lecz elastycznych mięśniach, z lekkim przodem, czułym pyskiem i sprężystym zadem!" (<I><s></s>A. Królikiewicz<e></e></I>)<br/>
<br/>
<URL url="http://www.bazakoni.pl/horse_86431.html">http://www.bazakoni.pl/horse_86431.html</URL></r>
Jacob Spahis
10-19-2011, 01:23 PM #21Julia z Orla firmy farmeceutyczne gotowe są wymyślić epidemię, żeby sprzedać na nią antidotumTo prawda. Jak zwykle potrzebny jest zdrowy rozsądek. Nie zmienia to jednak faktu, że szczepienia to sposób ochrony przed "złym powietrzem". Jak ktoś chce może stosować kwarantannę - jak Julia - to też jest sukteczne.
<r>"Naprzód z długą swobodnie opuszczoną szyją o rozluźnionych, lecz elastycznych mięśniach, z lekkim przodem, czułym pyskiem i sprężystym zadem!" (<I><s></s>A. Królikiewicz<e></e></I>)<br/>
<br/>
<URL url="http://www.bazakoni.pl/horse_86431.html">http://www.bazakoni.pl/horse_86431.html</URL></r>
- na rzecz koni dzialam stosujac zasade 'po pierwsze- nie szkodzic', opiekujac sie nimi najlpiej jak potrafie i uczac ludzi o nich najlepiej jak potrafie. Co do petycji- nie widze sensu eliminowania tylko i akurat koni z badan, po drugie, takie akcje juz sa i mozna sie do niech przylaczyc-' Stop wiwisekcji' etc, nie maja szans na pelne powodzenie z prostej przyczyny- kasa. Zawsze natomiast zostaje wybor, czy przykladam reke do czegos, z czym sie wewnetrznie nie zgadzam, czy nie.
- nie napisalam, ze ktos jest zly bo szczepi. Nie rozwazam tu kwesti osob szczepiacych lub nie, ale kwestie czy szczepionka to dobro, czy zlo.
- nie pije Liptona (i w ogole 'prawdziwej' herbaty, chyba, ze w gosciach), pije ziola lub kawe zbozowa, albo np jak ostatnio Yogitea. Co do kosmetykow ktorych uzywam, moja strona chyba dosyc ladnie pokazuje jakie mam na nie zapatrywanie: http://naturalne-kosmetyki.freehost.pl/index.html Leki- kiedy sa NIEZBEDNE, a nie na zas i wszelki wielki; i przede wszystkim srodki naturalne.
Ale powyzsze kwestie sa odbieganiem od tematu, wiec dalej rozwijac nie bede.
Julio, przepraszam ale nie podlinkuje, od linku sie temat zaczal, a kto chce, znajdzie i wiecej. Sa i ksiazki w ksiegarniach na temat ukrywanych faktow o szczepieniach, pierwsza z brzegu- http://www.jut.pl/lekarze-potepiaja-szczepienia.html . Mam tez jakies teksty w domu, ale tam bede dopiero przed swietami, wtedy chetnie podesle.
<t></t>
Ad tomira zbiorczo:
- na rzecz koni dzialam stosujac zasade 'po pierwsze- nie szkodzic', opiekujac sie nimi najlpiej jak potrafie i uczac ludzi o nich najlepiej jak potrafie. Co do petycji- nie widze sensu eliminowania tylko i akurat koni z badan, po drugie, takie akcje juz sa i mozna sie do niech przylaczyc-' Stop wiwisekcji' etc, nie maja szans na pelne powodzenie z prostej przyczyny- kasa. Zawsze natomiast zostaje wybor, czy przykladam reke do czegos, z czym sie wewnetrznie nie zgadzam, czy nie.
- nie napisalam, ze ktos jest zly bo szczepi. Nie rozwazam tu kwesti osob szczepiacych lub nie, ale kwestie czy szczepionka to dobro, czy zlo.
- nie pije Liptona (i w ogole 'prawdziwej' herbaty, chyba, ze w gosciach), pije ziola lub kawe zbozowa, albo np jak ostatnio Yogitea. Co do kosmetykow ktorych uzywam, moja strona chyba dosyc ladnie pokazuje jakie mam na nie zapatrywanie: http://naturalne-kosmetyki.freehost.pl/index.html Leki- kiedy sa NIEZBEDNE, a nie na zas i wszelki wielki; i przede wszystkim srodki naturalne.
Ale powyzsze kwestie sa odbieganiem od tematu, wiec dalej rozwijac nie bede.
Julio, przepraszam ale nie podlinkuje, od linku sie temat zaczal, a kto chce, znajdzie i wiecej. Sa i ksiazki w ksiegarniach na temat ukrywanych faktow o szczepieniach, pierwsza z brzegu- http://www.jut.pl/lekarze-potepiaja-szczepienia.html . Mam tez jakies teksty w domu, ale tam bede dopiero przed swietami, wtedy chetnie podesle.
<t></t>
Kwarantanna nie do końca jest skuteczna- a jeżeli nagle trzeba konia przewieźć z przyczyn losowych np. do kliniki, a wyjazdy w teren, weci jeżdżący od stajni do stajni też nie są sterylni.
spahis
Cytat:Jak zwykle potrzebny jest zdrowy rozsądek.
Julio ten babol (czy to jest poprawna forma językowa-babol?-przykuwa wzrok
hock: )jest również używany, proponuję się doinformować. Ja nie będę tu przytaczać argumentów dlaczego "rozumię"-chyba, że w kategorii -towarzyskie
<t></t>
Hm jeżeli lekarze potępiają szczepienia więc dlaczego szczepią. Czy to nie zaprzecza zasadzie-po pierwsze nie szkodzić?
Kwarantanna nie do końca jest skuteczna- a jeżeli nagle trzeba konia przewieźć z przyczyn losowych np. do kliniki, a wyjazdy w teren, weci jeżdżący od stajni do stajni też nie są sterylni.
spahis
Cytat:Jak zwykle potrzebny jest zdrowy rozsądek.
Julio ten babol (czy to jest poprawna forma językowa-babol?-przykuwa wzrok
hock: )jest również używany, proponuję się doinformować. Ja nie będę tu przytaczać argumentów dlaczego "rozumię"-chyba, że w kategorii -towarzyskie
<t></t>
tomira Julio ten babol (czy to jest poprawna forma językowa-babol?-przykuwa wzrok
Muszę się wtrącić w ten poboczny wątek.
Między "rozumiem" a "rozumię": w kanonach poprawności jedynie pierwsza forma ma rację bytu. Druga może być używana w kategorii językowego żartu, a i to w gronie ludzi, co do których jesteśmy pewni właściwego odbioru. W przeciwnym wypadku nasza językowa kompetencja może zostać co najmniej postawiona pod znakiem zapytania. (Można ewentualnie użyć kursywy lub cudzysłowu, aby uczynić tę żartobliwą formę czytelniejszą.)
Wspomniany "babol" został użyty właśnie celem wprowadzenia lżejszej atmosfery w dyskusji, choć oczywiście nie należy do powszechnie stosowanego słownictwa.
W kwestii tematu: jak wyglądałoby pogłowie zwierząt bez powszechnej szczepionki przeciwko wściekliźnie? Nie byłaby to choroba występująca endemicznie gdzieś w dalekiej Ukrainie, lecz "tłukąca" całe masy zwierząt i ludzi w całej Europie.
<t>Im więcej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta.</t>
Bartosz Marchwica
10-20-2011, 11:13 AM #24tomira Julio ten babol (czy to jest poprawna forma językowa-babol?-przykuwa wzrok
Muszę się wtrącić w ten poboczny wątek.
Między "rozumiem" a "rozumię": w kanonach poprawności jedynie pierwsza forma ma rację bytu. Druga może być używana w kategorii językowego żartu, a i to w gronie ludzi, co do których jesteśmy pewni właściwego odbioru. W przeciwnym wypadku nasza językowa kompetencja może zostać co najmniej postawiona pod znakiem zapytania. (Można ewentualnie użyć kursywy lub cudzysłowu, aby uczynić tę żartobliwą formę czytelniejszą.)
Wspomniany "babol" został użyty właśnie celem wprowadzenia lżejszej atmosfery w dyskusji, choć oczywiście nie należy do powszechnie stosowanego słownictwa.
W kwestii tematu: jak wyglądałoby pogłowie zwierząt bez powszechnej szczepionki przeciwko wściekliźnie? Nie byłaby to choroba występująca endemicznie gdzieś w dalekiej Ukrainie, lecz "tłukąca" całe masy zwierząt i ludzi w całej Europie.
<t>Im więcej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta.</t>
To nie epidemie były i są przyczyną wyginięcia wielu gatunków zwierząt a ludzie.
Natura przez miliony lat radziła sobie z epidemiami, które sama w określonym celu powodowała.
Epidemie i głód w naturze są konieczne, bo to one w sposób najbardziej naturalny regulują populację ludzi i zwierząt.
"Szczepionki nam ratują życie" to język biznesu farmaceutycznego!
Nikt Wam nie da 100%, a nawet 50% gwarancji, że szczepionka zabezpieczy od czegokolwiek.
Dbanie o własne zdrowie i dobrostan naszych zwierząt jest najlepszą szczepionką!
<r><URL url="http://www.kontestacja.com">http://www.kontestacja.com</URL><br/>
<br/>
<URL url="http://surowadieta.blogspot.com/">http://surowadieta.blogspot.com/</URL></r>
Jerzy Leon
10-20-2011, 02:05 PM #25Ludzie!
To nie epidemie były i są przyczyną wyginięcia wielu gatunków zwierząt a ludzie.
Natura przez miliony lat radziła sobie z epidemiami, które sama w określonym celu powodowała.
Epidemie i głód w naturze są konieczne, bo to one w sposób najbardziej naturalny regulują populację ludzi i zwierząt.
"Szczepionki nam ratują życie" to język biznesu farmaceutycznego!
Nikt Wam nie da 100%, a nawet 50% gwarancji, że szczepionka zabezpieczy od czegokolwiek.
Dbanie o własne zdrowie i dobrostan naszych zwierząt jest najlepszą szczepionką!
<r><URL url="http://www.kontestacja.com">http://www.kontestacja.com</URL><br/>
<br/>
<URL url="http://surowadieta.blogspot.com/">http://surowadieta.blogspot.com/</URL></r>
Czy pozostał bys przy owym dbaniu na przykład w obliczu epidemii czarnej ospy!?
To samo dotyczy zwierząt gospodarczych, w tym koni: większość chorób zakaźnych naprawdę niebezpiecznych to już historia! I niech tą historią pozostaną!!!
<r><URL url="http://www.wwr.com.pl/spoleczenosc-jezdziecka-wwr/blogi-jezdzieckie-wwr/122-magda-pawlowicz/trening-koni"><LINK_TEXT text="http://www.wwr.com.pl/spoleczenosc-jezd ... ening-koni">http://www.wwr.com.pl/spoleczenosc-jezdziecka-wwr/blogi-jezdzieckie-wwr/122-magda-pawlowicz/trening-koni</LINK_TEXT></URL><br/>
<URL url="http://www.whitemare.nets.pl">http://www.whitemare.nets.pl</URL></r>
Magda Pawlowicz
10-20-2011, 05:53 PM #26Z całym szacunkiem ale łatwo jest napisać "Dbanie o własne zdrowie i dobrostan naszych zwierząt jest najlepszą szczepionką!" w dzisiejszych czasach, kiedy większość najgroźniejszych chorób zakaźnych przeszło do historii właśnie dzięki szczepionkom i antybiotykom!
Czy pozostał bys przy owym dbaniu na przykład w obliczu epidemii czarnej ospy!?
To samo dotyczy zwierząt gospodarczych, w tym koni: większość chorób zakaźnych naprawdę niebezpiecznych to już historia! I niech tą historią pozostaną!!!
<r><URL url="http://www.wwr.com.pl/spoleczenosc-jezdziecka-wwr/blogi-jezdzieckie-wwr/122-magda-pawlowicz/trening-koni"><LINK_TEXT text="http://www.wwr.com.pl/spoleczenosc-jezd ... ening-koni">http://www.wwr.com.pl/spoleczenosc-jezdziecka-wwr/blogi-jezdzieckie-wwr/122-magda-pawlowicz/trening-koni</LINK_TEXT></URL><br/>
<URL url="http://www.whitemare.nets.pl">http://www.whitemare.nets.pl</URL></r>
Jerzy Leon Ludzie!Co do naturalności - zgoda.
To nie epidemie były i są przyczyną wyginięcia wielu gatunków zwierząt a ludzie.
Natura przez miliony lat radziła sobie z epidemiami, które sama w określonym celu powodowała.
Epidemie i głód w naturze są konieczne
Ale jeżeli dotknęłoby to Twoich zwierząt czy nie robiłbyś wszystkiego, by je ratować?
Ja tak. I szczepiąc robię to; zawczasu.
Postęp ma swoje uroki, ale i cenę, którą zań płacimy. A spiskowa teoria dziejów zawsze miała i mieć będzie zarówno zwolenników jak sceptyków i zdecydowanych przeciwników. Jak wszystko.
<t>Im więcej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta.</t>
Bartosz Marchwica
10-20-2011, 06:31 PM #27Jerzy Leon Ludzie!Co do naturalności - zgoda.
To nie epidemie były i są przyczyną wyginięcia wielu gatunków zwierząt a ludzie.
Natura przez miliony lat radziła sobie z epidemiami, które sama w określonym celu powodowała.
Epidemie i głód w naturze są konieczne
Ale jeżeli dotknęłoby to Twoich zwierząt czy nie robiłbyś wszystkiego, by je ratować?
Ja tak. I szczepiąc robię to; zawczasu.
Postęp ma swoje uroki, ale i cenę, którą zań płacimy. A spiskowa teoria dziejów zawsze miała i mieć będzie zarówno zwolenników jak sceptyków i zdecydowanych przeciwników. Jak wszystko.
<t>Im więcej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta.</t>
Jestem przejęty takim straszliwym podejściem - "natura wyreguluje". To straszne, nakazuje bowiem przejść na porządku dziennego nad nieskończoną ilością ofiar zaraz, które przetoczyły się przez planetę przez wieki. W szpitalu czytałem "Historię chorób zakaźnych" i jeszcze kilka pozycji na temat chorób pandemicznych. Chyba nigdy nie pomyślałbym, że ktoś może zatęsknić za "naturalnym" sposobem regulacji. Myślę jednak, że jest to możliwe dopóki rozmawiamy na pewnym poziomie abstrakcji, kiedy problem nie dotyka nas samych.
W tym miejscu nasuwa mi się kolejne pytanie - czy jadąc do krajów z Azji czy Afryki (długa lista szczepień) też zrezygnowalibyście Drodzy przeciwnicy szczepień z zabezpieczenia :?:
<r>"Naprzód z długą swobodnie opuszczoną szyją o rozluźnionych, lecz elastycznych mięśniach, z lekkim przodem, czułym pyskiem i sprężystym zadem!" (<I><s></s>A. Królikiewicz<e></e></I>)<br/>
<br/>
<URL url="http://www.bazakoni.pl/horse_86431.html">http://www.bazakoni.pl/horse_86431.html</URL></r>
Jacob Spahis
10-21-2011, 09:22 AM #28Wizja naturalnej regulacji pogłowia przez epidemie jest przerażająca. Populacja ludzka została wyregulowana w średniowieczu przez koszmarne pandemie, a i w czasach nowożytnych się nam nie upiekło (np. mój pradziad zmarł przed I wojną na hiszpankę, a krótko po nim moja prababcia. Zostały zdjęcia, srebrny pierściń - nomen omen z trupią czaszką - i groby).
Jestem przejęty takim straszliwym podejściem - "natura wyreguluje". To straszne, nakazuje bowiem przejść na porządku dziennego nad nieskończoną ilością ofiar zaraz, które przetoczyły się przez planetę przez wieki. W szpitalu czytałem "Historię chorób zakaźnych" i jeszcze kilka pozycji na temat chorób pandemicznych. Chyba nigdy nie pomyślałbym, że ktoś może zatęsknić za "naturalnym" sposobem regulacji. Myślę jednak, że jest to możliwe dopóki rozmawiamy na pewnym poziomie abstrakcji, kiedy problem nie dotyka nas samych.
W tym miejscu nasuwa mi się kolejne pytanie - czy jadąc do krajów z Azji czy Afryki (długa lista szczepień) też zrezygnowalibyście Drodzy przeciwnicy szczepień z zabezpieczenia :?:
<r>"Naprzód z długą swobodnie opuszczoną szyją o rozluźnionych, lecz elastycznych mięśniach, z lekkim przodem, czułym pyskiem i sprężystym zadem!" (<I><s></s>A. Królikiewicz<e></e></I>)<br/>
<br/>
<URL url="http://www.bazakoni.pl/horse_86431.html">http://www.bazakoni.pl/horse_86431.html</URL></r>
Cytat:że ktoś może zatęsknić za "naturalnym" sposobem regulacjiteż się dziwię
hock: takie poglądy można rozszerzyć o każdy spoób pomocy ratującej zdrowie i życie, również zaprzestania pomocy humanitarnej np. w Afryce-selekcja naturalna rozwiąże problem głodu i chorób.
<t></t>
Cytat:że ktoś może zatęsknić za "naturalnym" sposobem regulacjiteż się dziwię
hock: takie poglądy można rozszerzyć o każdy spoób pomocy ratującej zdrowie i życie, również zaprzestania pomocy humanitarnej np. w Afryce-selekcja naturalna rozwiąże problem głodu i chorób.
<t></t>
tężec to koszmarna choroba, powikłania pogrypowe też nie są niczym przyjemnym...
Może i firmy farmaceutyczne mnie "nakręcają" ale podobnie jak przedpiszcy - wolę zapobiegać, niż leczyć
Siebie też staram się szczepić na grypę...
Idąc tym tokiem rozumowania - czy fakt, że konie odrobaczam to również wynik działania firm farmeceutycznych??
hock:
<t>Niebo nie może być niebem, jeśli nie ma tam konia, który by mnie przywitał</t>
Szczepiłam konie na tężec i grypę od "zawsze" i zawsze będę szczepić
tężec to koszmarna choroba, powikłania pogrypowe też nie są niczym przyjemnym...
Może i firmy farmaceutyczne mnie "nakręcają" ale podobnie jak przedpiszcy - wolę zapobiegać, niż leczyć
Siebie też staram się szczepić na grypę...
Idąc tym tokiem rozumowania - czy fakt, że konie odrobaczam to również wynik działania firm farmeceutycznych?? hock:
<t>Niebo nie może być niebem, jeśli nie ma tam konia, który by mnie przywitał</t>
1 gości
1 gości