Hipologia Kategoria Konie chcą nas rozumieć Zmęczenie wiosenne u koni

Zmęczenie wiosenne u koni

Zmęczenie wiosenne u koni

Guli

Posting Freak

1,701
02-25-2008, 09:03 AM #1
Występuje u koni?

Mam wrażenie, ze tak.

Linieją juz od dawna , a to chyba osłabia organizm?
Jeszcze tego futra zimowego jednak mają , a ciepło bardzo.
Bardziej pocą się przy wysiłku.

Mam wrażenie, że takie anomalie pogodowe też na nie wpływają.
Płosza się bardziej niz zwykle, ciężko uzyskać koncentrację .


Co o tym myślicie?

<r><COLOR color="#FF0000"><s></s>Mając na uwadze zachowanie dobrego klimatu i poziomu dyskusji „Guli” została usunięta z grona użytkowników forum hipologia.pl. <e></e></COLOR></r>
Guli
02-25-2008, 09:03 AM #1

Występuje u koni?

Mam wrażenie, ze tak.

Linieją juz od dawna , a to chyba osłabia organizm?
Jeszcze tego futra zimowego jednak mają , a ciepło bardzo.
Bardziej pocą się przy wysiłku.

Mam wrażenie, że takie anomalie pogodowe też na nie wpływają.
Płosza się bardziej niz zwykle, ciężko uzyskać koncentrację .


Co o tym myślicie?


<r><COLOR color="#FF0000"><s></s>Mając na uwadze zachowanie dobrego klimatu i poziomu dyskusji „Guli” została usunięta z grona użytkowników forum hipologia.pl. <e></e></COLOR></r>

Gaga

Posting Freak

1,127
02-25-2008, 09:26 AM #2
Moje wiosną zawsze mają więcej energii i stąd ciężko uzyskać koncentrację... A jako, że temperatury bardzo wiosenne, a sierść jeszcze zimowa - pocą się bardziej, bo jest im po prostu za ciepło...

Zatem zmęczenie wiosenne - nie - nadpobudliwość - jak najbardziej ;-)
chociaż konia ostatnio w lesie jakaś wyciszona Confusedhock: Fakt - wycinka drzew, tj poukłądane sągi są "strasznie straszne" ale można koło nich przejść na 4 nogach i nie rzucić się do ucieczki po ich minięciu - a to u nas niezywkły postęp ;-)
Jednak ludzie nadal są straszni, no i motory - ostatnio udało się nie spotkać takiego - może stąd wyciszenie? ;-)
Za to po niespełna 2 godzinach spaceru stępem (może 10 min w sumie kłusa było) , długa wodza, luzik, konia mokra tak, że odwirować trzeba było :-( ale to mimo wszystko nerwy, nie wysiłek jako taki... Undecided

<t>Niebo nie może być niebem, jeśli nie ma tam konia, który by mnie przywitał</t>
Gaga
02-25-2008, 09:26 AM #2

Moje wiosną zawsze mają więcej energii i stąd ciężko uzyskać koncentrację... A jako, że temperatury bardzo wiosenne, a sierść jeszcze zimowa - pocą się bardziej, bo jest im po prostu za ciepło...

Zatem zmęczenie wiosenne - nie - nadpobudliwość - jak najbardziej ;-)
chociaż konia ostatnio w lesie jakaś wyciszona Confusedhock: Fakt - wycinka drzew, tj poukłądane sągi są "strasznie straszne" ale można koło nich przejść na 4 nogach i nie rzucić się do ucieczki po ich minięciu - a to u nas niezywkły postęp ;-)
Jednak ludzie nadal są straszni, no i motory - ostatnio udało się nie spotkać takiego - może stąd wyciszenie? ;-)
Za to po niespełna 2 godzinach spaceru stępem (może 10 min w sumie kłusa było) , długa wodza, luzik, konia mokra tak, że odwirować trzeba było :-( ale to mimo wszystko nerwy, nie wysiłek jako taki... Undecided


<t>Niebo nie może być niebem, jeśli nie ma tam konia, który by mnie przywitał</t>

 
  • 0 głosów - średnia: 0
Użytkownicy przeglądający ten wątek:
 1 gości
Użytkownicy przeglądający ten wątek:
 1 gości