Hipologia Kategoria Chów koni - i wszystko, co z nim związane Wysłodki buraczane

Wysłodki buraczane

Wysłodki buraczane

Strony (4): Wstecz 1 2 3 4 Dalej
02-11-2012, 08:41 PM #31
Tanie wysłodki niemelasowane:
http://www.atos.sklep.pl/?p=p_193&sName=...-buraczane

<t></t>
Barbara Rzepiszczak
02-11-2012, 08:41 PM #31

Tanie wysłodki niemelasowane:
http://www.atos.sklep.pl/?p=p_193&sName=...-buraczane


<t></t>

Gaga

Posting Freak

1,127
02-13-2012, 07:00 AM #32
Tanie??? Confusedhock:
Ja płacę 40 zł za 50 kg, czyli dokładnie 3 razy mniej, niż w Atosie... Confusedhock:

<t>Niebo nie może być niebem, jeśli nie ma tam konia, który by mnie przywitał</t>
Gaga
02-13-2012, 07:00 AM #32

Tanie??? Confusedhock:
Ja płacę 40 zł za 50 kg, czyli dokładnie 3 razy mniej, niż w Atosie... Confusedhock:


<t>Niebo nie może być niebem, jeśli nie ma tam konia, który by mnie przywitał</t>

Gaga

Posting Freak

1,127
03-08-2012, 08:32 AM #33
Nie mam pojęcia
przywozi mi mój przedstawiciel handlowy, mieszkam w Szczecinie

<t>Niebo nie może być niebem, jeśli nie ma tam konia, który by mnie przywitał</t>
Gaga
03-08-2012, 08:32 AM #33

Nie mam pojęcia
przywozi mi mój przedstawiciel handlowy, mieszkam w Szczecinie


<t>Niebo nie może być niebem, jeśli nie ma tam konia, który by mnie przywitał</t>

Karolina Jaskulska

Posting Freak

803
02-14-2013, 05:23 PM #34
Tak się złożyło, że stałam się posiadaczką wysłodków toffi melasowanych.
Zupełnie nie wiem jak je rozgryźć.

Koń obecnie dostaje 4 kg owsa (w połączeniu z jęczmieniem) dziennie i siano do woli w ciągu dnia oraz troche marchwi (0,5-1kg )
3 razy w tygodniu mesz złozony z otrąb, siemienia, miodu, wychodzi miska około 2 kg (??)
Pracujemy codziennie około 1h, praca raczej średnio ciężka.
Wygląda dobrze, kopyta ma ładne, sierśc błyszcząca, oko bystre (czasem zbyt bystre Wink )

Chciałabym, żeby koń je dostawał na sniadanie i żeby zastapiły chociaż po cześci poranny owies. Jak to przeliczyc, ile owsa obciąć ? Może lepiej dać je wieczorem, kiedy koń nie ma siana pod dostatkiem ? Prosze osoby obeznane o pomoc Smile)

<t>nie ma trudnych koni, są tylko trudni ludzie...</t>
Karolina Jaskulska
02-14-2013, 05:23 PM #34

Tak się złożyło, że stałam się posiadaczką wysłodków toffi melasowanych.
Zupełnie nie wiem jak je rozgryźć.

Koń obecnie dostaje 4 kg owsa (w połączeniu z jęczmieniem) dziennie i siano do woli w ciągu dnia oraz troche marchwi (0,5-1kg )
3 razy w tygodniu mesz złozony z otrąb, siemienia, miodu, wychodzi miska około 2 kg (??)
Pracujemy codziennie około 1h, praca raczej średnio ciężka.
Wygląda dobrze, kopyta ma ładne, sierśc błyszcząca, oko bystre (czasem zbyt bystre Wink )

Chciałabym, żeby koń je dostawał na sniadanie i żeby zastapiły chociaż po cześci poranny owies. Jak to przeliczyc, ile owsa obciąć ? Może lepiej dać je wieczorem, kiedy koń nie ma siana pod dostatkiem ? Prosze osoby obeznane o pomoc Smile)


<t>nie ma trudnych koni, są tylko trudni ludzie...</t>

Dorotka Bogusz

Member

131
02-14-2013, 07:52 PM #35
Energetycznie 1 kg owsa - za 1 kg wysłodków. Ale aby utrzymać proporcje fosforu do wapna dobrze jest do wysłodków dodać otręby pszenne. One mają trochę mniej energii ale generalnie kilogram mieszanki za kilogram owsa - pod względem energii.

Jeżeli w nocy brakuje siana to ja bym dała wysłodki wieczorem.

<t>Każdy konik płowy <br/>
ma złote podkowy.</t>
Dorotka Bogusz
02-14-2013, 07:52 PM #35

Energetycznie 1 kg owsa - za 1 kg wysłodków. Ale aby utrzymać proporcje fosforu do wapna dobrze jest do wysłodków dodać otręby pszenne. One mają trochę mniej energii ale generalnie kilogram mieszanki za kilogram owsa - pod względem energii.

Jeżeli w nocy brakuje siana to ja bym dała wysłodki wieczorem.


<t>Każdy konik płowy <br/>
ma złote podkowy.</t>

Karolina Jaskulska

Posting Freak

803
02-14-2013, 09:59 PM #36
super, bardzo dziekuję Smile O tym stosunku wapniowo- fosforowym duzo czytałam , tylko nie wiedziałam jak przeliczyć owies.
Dzisiaj była próba. Koń niechętnie, ale zjadł, mam nadzieję, że w końcu się przekona do tej paszy.

<t>nie ma trudnych koni, są tylko trudni ludzie...</t>
Karolina Jaskulska
02-14-2013, 09:59 PM #36

super, bardzo dziekuję Smile O tym stosunku wapniowo- fosforowym duzo czytałam , tylko nie wiedziałam jak przeliczyć owies.
Dzisiaj była próba. Koń niechętnie, ale zjadł, mam nadzieję, że w końcu się przekona do tej paszy.


<t>nie ma trudnych koni, są tylko trudni ludzie...</t>

Krystyna Kukawska

Senior Member

514
02-15-2013, 07:17 AM #37
Dorotka Bogusz Jeżeli w nocy brakuje siana to
... to źle. Należy tak rozdzielić siano, żeby koń dostał więcej na noc. :wink:

<r><COLOR color="#008000"><s></s><URL url="http://www.pogotowiedlazwierzat.pl">www.pogotowiedlazwierzat.pl</URL><e></e></COLOR></r>
Krystyna Kukawska
02-15-2013, 07:17 AM #37

Dorotka Bogusz Jeżeli w nocy brakuje siana to
... to źle. Należy tak rozdzielić siano, żeby koń dostał więcej na noc. :wink:


<r><COLOR color="#008000"><s></s><URL url="http://www.pogotowiedlazwierzat.pl">www.pogotowiedlazwierzat.pl</URL><e></e></COLOR></r>

Dorotka Bogusz

Member

131
02-15-2013, 06:33 PM #38
Popieram....

<t>Każdy konik płowy <br/>
ma złote podkowy.</t>
Dorotka Bogusz
02-15-2013, 06:33 PM #38

Popieram....


<t>Każdy konik płowy <br/>
ma złote podkowy.</t>

Karolina Jaskulska

Posting Freak

803
02-16-2013, 10:35 AM #39
Niestety, pensjonat to pensjonat.
Siano w dzień jest cały czas dostępne, na noc dostają, ale małą porcję, która nie starcza do rana.
Maja ścielone obficie słomą, więc ją też mogą skubać.

Staram się dbać, jak mogę...

<t>nie ma trudnych koni, są tylko trudni ludzie...</t>
Karolina Jaskulska
02-16-2013, 10:35 AM #39

Niestety, pensjonat to pensjonat.
Siano w dzień jest cały czas dostępne, na noc dostają, ale małą porcję, która nie starcza do rana.
Maja ścielone obficie słomą, więc ją też mogą skubać.

Staram się dbać, jak mogę...


<t>nie ma trudnych koni, są tylko trudni ludzie...</t>

Magda Pawlowicz

Posting Freak

913
02-16-2013, 04:19 PM #40
to w takim razie wysłodki na wieczór to bardzo dobry pomysł. Konie się tym bardzo ładnie "zapychają" i mniej siana im trzeba zauważyłam to u siebie w stajni.

<r><URL url="http://www.wwr.com.pl/spoleczenosc-jezdziecka-wwr/blogi-jezdzieckie-wwr/122-magda-pawlowicz/trening-koni"><LINK_TEXT text="http://www.wwr.com.pl/spoleczenosc-jezd ... ening-koni">http://www.wwr.com.pl/spoleczenosc-jezdziecka-wwr/blogi-jezdzieckie-wwr/122-magda-pawlowicz/trening-koni</LINK_TEXT></URL><br/>
<URL url="http://www.whitemare.nets.pl">http://www.whitemare.nets.pl</URL></r>
Magda Pawlowicz
02-16-2013, 04:19 PM #40

to w takim razie wysłodki na wieczór to bardzo dobry pomysł. Konie się tym bardzo ładnie "zapychają" i mniej siana im trzeba zauważyłam to u siebie w stajni.


<r><URL url="http://www.wwr.com.pl/spoleczenosc-jezdziecka-wwr/blogi-jezdzieckie-wwr/122-magda-pawlowicz/trening-koni"><LINK_TEXT text="http://www.wwr.com.pl/spoleczenosc-jezd ... ening-koni">http://www.wwr.com.pl/spoleczenosc-jezdziecka-wwr/blogi-jezdzieckie-wwr/122-magda-pawlowicz/trening-koni</LINK_TEXT></URL><br/>
<URL url="http://www.whitemare.nets.pl">http://www.whitemare.nets.pl</URL></r>

Joanna Dobrzyńska

Posting Freak

910
02-16-2013, 05:26 PM #41
Skarmiam: 1 "miarka" owsa +1 "miarka" suchych wysłodków (namoczone 4 do 5x puchną), do tego 1 "miarka" otrąb. Czy proporcja otrąb jest odpowiednia?

<r>"Zdobądź serce swojego konia, potem dotrzyj do jego umysłu, a wtedy będziesz mógł użyć siły jego według swego zamysłu"<br/>
<br/>
<COLOR color="#400040"><s></s><URL url="http://www.stajniabartodziej.republika.pl">www.stajniabartodziej.republika.pl</URL><e></e></COLOR></r>
Joanna Dobrzyńska
02-16-2013, 05:26 PM #41

Skarmiam: 1 "miarka" owsa +1 "miarka" suchych wysłodków (namoczone 4 do 5x puchną), do tego 1 "miarka" otrąb. Czy proporcja otrąb jest odpowiednia?


<r>"Zdobądź serce swojego konia, potem dotrzyj do jego umysłu, a wtedy będziesz mógł użyć siły jego według swego zamysłu"<br/>
<br/>
<COLOR color="#400040"><s></s><URL url="http://www.stajniabartodziej.republika.pl">www.stajniabartodziej.republika.pl</URL><e></e></COLOR></r>

Dorotka Bogusz

Member

131
02-20-2013, 10:26 PM #42
Asio jezeli zważysz miarki owsa, wysłodków i otrąb to odpowiem. Niestety nie dość że miarki są różnej wielkości o ile miarka owsa waży z reguły około 0,9 kg to z otrębami i wysłodkami nie jest tak prosto bo ich waga zależy od grubości granulatu i stopnia rozdrobnienia.

<t>Każdy konik płowy <br/>
ma złote podkowy.</t>
Dorotka Bogusz
02-20-2013, 10:26 PM #42

Asio jezeli zważysz miarki owsa, wysłodków i otrąb to odpowiem. Niestety nie dość że miarki są różnej wielkości o ile miarka owsa waży z reguły około 0,9 kg to z otrębami i wysłodkami nie jest tak prosto bo ich waga zależy od grubości granulatu i stopnia rozdrobnienia.


<t>Każdy konik płowy <br/>
ma złote podkowy.</t>

Joanna Dobrzyńska

Posting Freak

910
02-21-2013, 07:59 PM #43
Postaram się zdobyć wagę i potem podam moje proporcje.
Zauważyłam już, ze wysłodki różnią się miedzy sobą. Jednych dawałam 2 kubki na wiaderko 5 l, a innych, by wypełniły tą samą pojemność trzeba było dać 3 kubki. Akurat nie operuję standardowymi miarkami lecz ... kubkami ok 300ml, mam małe konie i staram się by podstawą diety stanowiło siano. Wszelkie dania dawane do żłobu stanowią jedynie niewielki dodatek. Konie wyglądają zawsze okazale.

<r>"Zdobądź serce swojego konia, potem dotrzyj do jego umysłu, a wtedy będziesz mógł użyć siły jego według swego zamysłu"<br/>
<br/>
<COLOR color="#400040"><s></s><URL url="http://www.stajniabartodziej.republika.pl">www.stajniabartodziej.republika.pl</URL><e></e></COLOR></r>
Joanna Dobrzyńska
02-21-2013, 07:59 PM #43

Postaram się zdobyć wagę i potem podam moje proporcje.
Zauważyłam już, ze wysłodki różnią się miedzy sobą. Jednych dawałam 2 kubki na wiaderko 5 l, a innych, by wypełniły tą samą pojemność trzeba było dać 3 kubki. Akurat nie operuję standardowymi miarkami lecz ... kubkami ok 300ml, mam małe konie i staram się by podstawą diety stanowiło siano. Wszelkie dania dawane do żłobu stanowią jedynie niewielki dodatek. Konie wyglądają zawsze okazale.


<r>"Zdobądź serce swojego konia, potem dotrzyj do jego umysłu, a wtedy będziesz mógł użyć siły jego według swego zamysłu"<br/>
<br/>
<COLOR color="#400040"><s></s><URL url="http://www.stajniabartodziej.republika.pl">www.stajniabartodziej.republika.pl</URL><e></e></COLOR></r>

Karolia

Member

60
02-22-2013, 07:47 PM #44
Magda Pawlowicz to w takim razie wysłodki na wieczór to bardzo dobry pomysł. Konie się tym bardzo ładnie "zapychają" i mniej siana im trzeba zauważyłam to u siebie w stajni.
To prawda, konie mojej przyjaciółki dostają w sezonie zimowo- jesiennym po wiadrze już napęczniałych wysłodków. Wcześniej na 3 konie balot siana (dodatkowo mieszanego ze słomą) starczał na max 5 dni teraz na 10 a nawet 14 dni!

Zostałam fanką wysłodków^^ Nasze potwory strasznie wychudły po sezonie pastwiskowy. Naprawdę zaczęły wyglądać dramatycznie: żebra na wierzchu pomimo zimowej sierści, kłęby górzyste a za nimi głębokie doliny. Szok! Zęby sprawdzone, wynik badania kału na robale idealny. Siana dostawały do oporu, owsa ilości odrzutowe i dalej chudły pomimo zerowej pracy. Poziom stresu... lepiej nie mówić =='
Szczęśliwie przypomniały mi się wysłodki. Zaczęliśmy od 1/4 dużej miarki (nasza ma 2 kg - akurat na 4 konie), kręciły nosem i jeść nie chciały. Zmieszaliśmy pół na pół z owsem, zaczęły łaskawie jeść. Co tydzień, zwiększaliśmy ilość wysłodków i zmniejszaliśmy domieszkę owsa.
Teraz dostają 3 x dziennie po 2 duże miarki, kuc półtora. Owies dostają tylko 2 konie po pół kg do kolacji.
Wysłodki są w formie peletu niemelasowane. Dwie duże miarki wsypuję do wielkiego wiadra zalewam b. ciepłą (nie wrzącą) wodą dolewam szklankę oleju (rzepakowy jak nie ma to słonecznikowy) po 3 lub 4 godzinach połowę przesypuję mniejszego wiadra dolewam ok. 2 miarki ciepłej wody i po pół godzinie już można skarmiać. Kiedy mam dodaję marchew tartą, inaczej dostają całą.
Największy uparciuch ponad 3 tygodnie kręcił nosem na wysłodki. Bardzo pomogła tarta marchewka. Teraz już wcina wysłodki bez dodatków aż miło się patrzy.
Się rozpisałam Smile Tuczące właściwości wysłodków w naszym przypadku (czy raczej naszych koni^^). Wyglądało to tak:
pół dużej miarki - konie dalej chudły,
1 - przestały chudnąć,
2 - duże miarki + olej - ładnie stopniowo przybierają na wadze.
Dodam, że teraz mają piękną sierść, prawie natychmiast po podaniu wysłodków nabrała połysku. W tej chwili aż miło na nie popatrzeć i nie grozi już nam wymiana popręgów == Myślę, że już na stałe jesienią będziemy się przestawiać na wysłodki.
Do wysłodków łatwo wmieszać biotynę czy inne niechętnie zjadane rzeczy.
Jeszcze jednym plusem podawania wysłodków jest duża zawartość wody, a zimą konie mniej chętnie piją. Staram się, żeby przynajmniej wieczorna porcję dostawały na ciepło.
Kolejną pozytywną zmianą jest rodzaj energii ^^ w porównaniu do owsa.
Owies - kop energetyczny na początku a potem równia pochyła. Wysłodki - dość równy poziom energii delikatnie opadający.
Minusy: -wymagają bezwzględnej obowiązkowości w przygotowywaniu
-często trzeba się naszukać, żeby znaleźć źródło

<t>"Wiem, że nic nie wiem." Coraz bardziej...</t>
Karolia
02-22-2013, 07:47 PM #44

Magda Pawlowicz to w takim razie wysłodki na wieczór to bardzo dobry pomysł. Konie się tym bardzo ładnie "zapychają" i mniej siana im trzeba zauważyłam to u siebie w stajni.
To prawda, konie mojej przyjaciółki dostają w sezonie zimowo- jesiennym po wiadrze już napęczniałych wysłodków. Wcześniej na 3 konie balot siana (dodatkowo mieszanego ze słomą) starczał na max 5 dni teraz na 10 a nawet 14 dni!

Zostałam fanką wysłodków^^ Nasze potwory strasznie wychudły po sezonie pastwiskowy. Naprawdę zaczęły wyglądać dramatycznie: żebra na wierzchu pomimo zimowej sierści, kłęby górzyste a za nimi głębokie doliny. Szok! Zęby sprawdzone, wynik badania kału na robale idealny. Siana dostawały do oporu, owsa ilości odrzutowe i dalej chudły pomimo zerowej pracy. Poziom stresu... lepiej nie mówić =='
Szczęśliwie przypomniały mi się wysłodki. Zaczęliśmy od 1/4 dużej miarki (nasza ma 2 kg - akurat na 4 konie), kręciły nosem i jeść nie chciały. Zmieszaliśmy pół na pół z owsem, zaczęły łaskawie jeść. Co tydzień, zwiększaliśmy ilość wysłodków i zmniejszaliśmy domieszkę owsa.
Teraz dostają 3 x dziennie po 2 duże miarki, kuc półtora. Owies dostają tylko 2 konie po pół kg do kolacji.
Wysłodki są w formie peletu niemelasowane. Dwie duże miarki wsypuję do wielkiego wiadra zalewam b. ciepłą (nie wrzącą) wodą dolewam szklankę oleju (rzepakowy jak nie ma to słonecznikowy) po 3 lub 4 godzinach połowę przesypuję mniejszego wiadra dolewam ok. 2 miarki ciepłej wody i po pół godzinie już można skarmiać. Kiedy mam dodaję marchew tartą, inaczej dostają całą.
Największy uparciuch ponad 3 tygodnie kręcił nosem na wysłodki. Bardzo pomogła tarta marchewka. Teraz już wcina wysłodki bez dodatków aż miło się patrzy.
Się rozpisałam Smile Tuczące właściwości wysłodków w naszym przypadku (czy raczej naszych koni^^). Wyglądało to tak:
pół dużej miarki - konie dalej chudły,
1 - przestały chudnąć,
2 - duże miarki + olej - ładnie stopniowo przybierają na wadze.
Dodam, że teraz mają piękną sierść, prawie natychmiast po podaniu wysłodków nabrała połysku. W tej chwili aż miło na nie popatrzeć i nie grozi już nam wymiana popręgów == Myślę, że już na stałe jesienią będziemy się przestawiać na wysłodki.
Do wysłodków łatwo wmieszać biotynę czy inne niechętnie zjadane rzeczy.
Jeszcze jednym plusem podawania wysłodków jest duża zawartość wody, a zimą konie mniej chętnie piją. Staram się, żeby przynajmniej wieczorna porcję dostawały na ciepło.
Kolejną pozytywną zmianą jest rodzaj energii ^^ w porównaniu do owsa.
Owies - kop energetyczny na początku a potem równia pochyła. Wysłodki - dość równy poziom energii delikatnie opadający.
Minusy: -wymagają bezwzględnej obowiązkowości w przygotowywaniu
-często trzeba się naszukać, żeby znaleźć źródło


<t>"Wiem, że nic nie wiem." Coraz bardziej...</t>

Ania Czerwik

Member

65
02-26-2013, 12:12 PM #45
Potrzebuje porady bo zamierzam się do zakupu wysłodków do stajni mojej znajomej.-znalazłam w miare taniego dostawce..

po jakim odstępie czasu widać efekty- jeżeli chodzi o właściwości tuczące??

żal mi koni- w stajni stoi ich obecnie siedem(wraz z moim od niedawna) z pastwiskami u nas marnie, marna trawa sucho i wogóle..teraz jeszcze zima.
to są konie rekreacyjne w sezonie pracujące ale wiecznie chude- siana mają opór brzuchy duże ale i tak żebra widać gołym okiem mimo zimowej sierści, kłęby i kręgosłupy mocno zaznaczone...teraz stoją chodzą sporadycznie w weekendy... dostają około 0,5-1miarka owsa + 1miarka otrąb na karmienie-2x dziennie -otręby moczone...dodatkowo marchewki i buraki(pastewne?) ale i tak widok opłakany... pomijam brak u niektórych odpowiednich mięśni - ale jak budowac umięśnienie skoro u nich brak odpowiedniego zaplecza...

czekam na wypłate i od marca zaczynam "system naprawczy" żywieniowy, tylko z doborem proporcji bede miec problem bo każdy kon inny...a ja na żywieniu znam się srednio dobrze..

czy zniwelować całkiem porcje otrąb i zastąpic je wysłodkami? czy mieszać wszystko razem- bo że stopniowo to wiem..

doradźcie dobre człowieczki Smile

<t>"Każdy koń jest inny i patrzy na te same sprawy w różny sposób. Abyśmy mogli odnieść sukces z końmi, musimy spróbować spojrzeć na rzeczy z ich punktu widzenia, a potem odpowiednio starać się z nimi pracować"</t>
Ania Czerwik
02-26-2013, 12:12 PM #45

Potrzebuje porady bo zamierzam się do zakupu wysłodków do stajni mojej znajomej.-znalazłam w miare taniego dostawce..

po jakim odstępie czasu widać efekty- jeżeli chodzi o właściwości tuczące??

żal mi koni- w stajni stoi ich obecnie siedem(wraz z moim od niedawna) z pastwiskami u nas marnie, marna trawa sucho i wogóle..teraz jeszcze zima.
to są konie rekreacyjne w sezonie pracujące ale wiecznie chude- siana mają opór brzuchy duże ale i tak żebra widać gołym okiem mimo zimowej sierści, kłęby i kręgosłupy mocno zaznaczone...teraz stoją chodzą sporadycznie w weekendy... dostają około 0,5-1miarka owsa + 1miarka otrąb na karmienie-2x dziennie -otręby moczone...dodatkowo marchewki i buraki(pastewne?) ale i tak widok opłakany... pomijam brak u niektórych odpowiednich mięśni - ale jak budowac umięśnienie skoro u nich brak odpowiedniego zaplecza...

czekam na wypłate i od marca zaczynam "system naprawczy" żywieniowy, tylko z doborem proporcji bede miec problem bo każdy kon inny...a ja na żywieniu znam się srednio dobrze..

czy zniwelować całkiem porcje otrąb i zastąpic je wysłodkami? czy mieszać wszystko razem- bo że stopniowo to wiem..

doradźcie dobre człowieczki Smile


<t>"Każdy koń jest inny i patrzy na te same sprawy w różny sposób. Abyśmy mogli odnieść sukces z końmi, musimy spróbować spojrzeć na rzeczy z ich punktu widzenia, a potem odpowiednio starać się z nimi pracować"</t>

Strony (4): Wstecz 1 2 3 4 Dalej
 
  • 0 głosów - średnia: 0
Użytkownicy przeglądający ten wątek:
 1 gości
Użytkownicy przeglądający ten wątek:
 1 gości