Hipologia Kategoria Chów koni - i wszystko, co z nim związane Wysłodki buraczane

Wysłodki buraczane

Wysłodki buraczane

Strony (4): 1 2 3 4 Dalej
Julia z Orla

Posting Freak

1,409
04-17-2010, 12:25 PM #1
Czy ktoś na forum ma może doświadczenie w podawaniu wysłodków buraczanych? Gdzie kupić, w jakiej postaci, jak przechowywać, jak długo moczyć?

<r><SIZE size="85"><s></s><URL url="http://stajniaequila.blogspot.com/"><s></s><COLOR color="#80BF00"><s></s>★Stajnia Equila<e></e></COLOR><e></e></URL><br/>
<URL url="http://equimechana.blogspot.com/"><s></s>EQUIMECHANA - o biomechanice ruchu konia<e></e></URL><br/>
<I><s></s>"The horse already understands the human better than the human will ever understand the horse."<e></e></I> D.Bennet<e>
</e></SIZE></r>
Julia z Orla
04-17-2010, 12:25 PM #1

Czy ktoś na forum ma może doświadczenie w podawaniu wysłodków buraczanych? Gdzie kupić, w jakiej postaci, jak przechowywać, jak długo moczyć?


<r><SIZE size="85"><s></s><URL url="http://stajniaequila.blogspot.com/"><s></s><COLOR color="#80BF00"><s></s>★Stajnia Equila<e></e></COLOR><e></e></URL><br/>
<URL url="http://equimechana.blogspot.com/"><s></s>EQUIMECHANA - o biomechanice ruchu konia<e></e></URL><br/>
<I><s></s>"The horse already understands the human better than the human will ever understand the horse."<e></e></I> D.Bennet<e>
</e></SIZE></r>

Krystyna Kukawska

Senior Member

514
04-17-2010, 06:38 PM #2
U nas kupowało się kiedyś suszone wysłodki prosto z cukrowni. W tej postaci można je było przechowywać bardzo długo, byle miały sucho.
Moczyłam je ok.10-12 godz. przed podaniem. Konie bardzo chętnie je zjadały.
Wysłodki mają właściwości tuczące, więc nie należy podawać ich za dużo (ok.1-2 kg dziennie).
Teraz podobno spotyka się wysłodki granulowane.

<r><COLOR color="#008000"><s></s><URL url="http://www.pogotowiedlazwierzat.pl">www.pogotowiedlazwierzat.pl</URL><e></e></COLOR></r>
Krystyna Kukawska
04-17-2010, 06:38 PM #2

U nas kupowało się kiedyś suszone wysłodki prosto z cukrowni. W tej postaci można je było przechowywać bardzo długo, byle miały sucho.
Moczyłam je ok.10-12 godz. przed podaniem. Konie bardzo chętnie je zjadały.
Wysłodki mają właściwości tuczące, więc nie należy podawać ich za dużo (ok.1-2 kg dziennie).
Teraz podobno spotyka się wysłodki granulowane.


<r><COLOR color="#008000"><s></s><URL url="http://www.pogotowiedlazwierzat.pl">www.pogotowiedlazwierzat.pl</URL><e></e></COLOR></r>

Magda Pawlowicz

Posting Freak

913
04-17-2010, 08:53 PM #3
Myśmy dawali. Granulowane. Jak się zamoczy gorącą wodą (taką z kranu nie musi być wrzątek) to wystarczy poczekać tak z godzinę. Sprawdzałam-w ciągu ok godziny "puchną" bardzo szybko a potem nawet zostawione do rana prawie już nie powiększały objetości. Większość koni bardzo chętnie je i faktycznie są tuczące. Są też mlekopędne a więc dobre dla karmiącej klaczy.
A kupowaliśmy po prostu w dużym gospodarstwie. Ludzie którzy sprzedają dużo buraków do cukrowni to mają w zamian. W tym roku były drogie, ale w zeszlym roku jak owies był drogi całą zimę dawaliśmy wysłodki.

<r><URL url="http://www.wwr.com.pl/spoleczenosc-jezdziecka-wwr/blogi-jezdzieckie-wwr/122-magda-pawlowicz/trening-koni"><LINK_TEXT text="http://www.wwr.com.pl/spoleczenosc-jezd ... ening-koni">http://www.wwr.com.pl/spoleczenosc-jezdziecka-wwr/blogi-jezdzieckie-wwr/122-magda-pawlowicz/trening-koni</LINK_TEXT></URL><br/>
<URL url="http://www.whitemare.nets.pl">http://www.whitemare.nets.pl</URL></r>
Magda Pawlowicz
04-17-2010, 08:53 PM #3

Myśmy dawali. Granulowane. Jak się zamoczy gorącą wodą (taką z kranu nie musi być wrzątek) to wystarczy poczekać tak z godzinę. Sprawdzałam-w ciągu ok godziny "puchną" bardzo szybko a potem nawet zostawione do rana prawie już nie powiększały objetości. Większość koni bardzo chętnie je i faktycznie są tuczące. Są też mlekopędne a więc dobre dla karmiącej klaczy.
A kupowaliśmy po prostu w dużym gospodarstwie. Ludzie którzy sprzedają dużo buraków do cukrowni to mają w zamian. W tym roku były drogie, ale w zeszlym roku jak owies był drogi całą zimę dawaliśmy wysłodki.


<r><URL url="http://www.wwr.com.pl/spoleczenosc-jezdziecka-wwr/blogi-jezdzieckie-wwr/122-magda-pawlowicz/trening-koni"><LINK_TEXT text="http://www.wwr.com.pl/spoleczenosc-jezd ... ening-koni">http://www.wwr.com.pl/spoleczenosc-jezdziecka-wwr/blogi-jezdzieckie-wwr/122-magda-pawlowicz/trening-koni</LINK_TEXT></URL><br/>
<URL url="http://www.whitemare.nets.pl">http://www.whitemare.nets.pl</URL></r>

branka

Posting Freak

2,096
04-17-2010, 11:23 PM #4
Ja teraz będę dawać wysłodki, bo za dużo pieniędzy schodzi mi na karmienie mojego konia gotowymi paszami. Poza tym wysłodki to fajna pasza.
są dwie wersje - melasowane i niemelasowane. Te pierwsze mają dużo cukru, ale są chętnie jedzone przez konie, te drugie są zdrowsze, no ale sporo koni robi protest i nie chce ich wcinać. Moja konia w kazdym razie niemelasowane uwielbia Smile

Jest to chyba najbardziej ekonomiczna pasza jaką znam w ogóle. Z 1/4 wiaderka granulek otrzymujemy pełne wiadro dobrego żarełka po namoczeniu. (w ciepłej wodzie rzeczywiście szybko się robią, w zimnej jak sie zaleje rano, to wieczorem można skarmić).

<t></t>
branka
04-17-2010, 11:23 PM #4

Ja teraz będę dawać wysłodki, bo za dużo pieniędzy schodzi mi na karmienie mojego konia gotowymi paszami. Poza tym wysłodki to fajna pasza.
są dwie wersje - melasowane i niemelasowane. Te pierwsze mają dużo cukru, ale są chętnie jedzone przez konie, te drugie są zdrowsze, no ale sporo koni robi protest i nie chce ich wcinać. Moja konia w kazdym razie niemelasowane uwielbia Smile

Jest to chyba najbardziej ekonomiczna pasza jaką znam w ogóle. Z 1/4 wiaderka granulek otrzymujemy pełne wiadro dobrego żarełka po namoczeniu. (w ciepłej wodzie rzeczywiście szybko się robią, w zimnej jak sie zaleje rano, to wieczorem można skarmić).


<t></t>

Julia z Orla

Posting Freak

1,409
04-18-2010, 06:15 PM #5
Te melasowane to mają po 16% cukru, także odpadają. A ceny jakie są u Was? Bo z tego co widzę to wychodzi średnio 600 zł za tonę - czy to dobra cena? I czy ktoś wie może jakie pierwiastki zawierają w sobie wysłodki i w jakich ilościach?

Mój dwudziestolatek pochudł przy przesileniu wiosennym i kupiłam mu Struktur Equichamp Eggersmanna (link) i go na tym potrzymam ze dwa miesiące, a potem bym chciała przestawić go na wysłodki właśnie.

<r><SIZE size="85"><s></s><URL url="http://stajniaequila.blogspot.com/"><s></s><COLOR color="#80BF00"><s></s>★Stajnia Equila<e></e></COLOR><e></e></URL><br/>
<URL url="http://equimechana.blogspot.com/"><s></s>EQUIMECHANA - o biomechanice ruchu konia<e></e></URL><br/>
<I><s></s>"The horse already understands the human better than the human will ever understand the horse."<e></e></I> D.Bennet<e>
</e></SIZE></r>
Julia z Orla
04-18-2010, 06:15 PM #5

Te melasowane to mają po 16% cukru, także odpadają. A ceny jakie są u Was? Bo z tego co widzę to wychodzi średnio 600 zł za tonę - czy to dobra cena? I czy ktoś wie może jakie pierwiastki zawierają w sobie wysłodki i w jakich ilościach?

Mój dwudziestolatek pochudł przy przesileniu wiosennym i kupiłam mu Struktur Equichamp Eggersmanna (link) i go na tym potrzymam ze dwa miesiące, a potem bym chciała przestawić go na wysłodki właśnie.


<r><SIZE size="85"><s></s><URL url="http://stajniaequila.blogspot.com/"><s></s><COLOR color="#80BF00"><s></s>★Stajnia Equila<e></e></COLOR><e></e></URL><br/>
<URL url="http://equimechana.blogspot.com/"><s></s>EQUIMECHANA - o biomechanice ruchu konia<e></e></URL><br/>
<I><s></s>"The horse already understands the human better than the human will ever understand the horse."<e></e></I> D.Bennet<e>
</e></SIZE></r>

Karolina Jaskulska

Posting Freak

803
04-18-2010, 07:26 PM #6
Nasze dostają pastewne , kupujemy całe, śrutujemy, każdy koń duży dostaje 3/4 większego wiadra mniejsze konie połowę.
Poza tym dostają do tego jeszcze marchew Smile

<t>nie ma trudnych koni, są tylko trudni ludzie...</t>
Karolina Jaskulska
04-18-2010, 07:26 PM #6

Nasze dostają pastewne , kupujemy całe, śrutujemy, każdy koń duży dostaje 3/4 większego wiadra mniejsze konie połowę.
Poza tym dostają do tego jeszcze marchew Smile


<t>nie ma trudnych koni, są tylko trudni ludzie...</t>

Julia z Orla

Posting Freak

1,409
04-19-2010, 09:43 AM #7
Wysłodki pastewne...? Czy też chodzi Ci o buraki?

<r><SIZE size="85"><s></s><URL url="http://stajniaequila.blogspot.com/"><s></s><COLOR color="#80BF00"><s></s>★Stajnia Equila<e></e></COLOR><e></e></URL><br/>
<URL url="http://equimechana.blogspot.com/"><s></s>EQUIMECHANA - o biomechanice ruchu konia<e></e></URL><br/>
<I><s></s>"The horse already understands the human better than the human will ever understand the horse."<e></e></I> D.Bennet<e>
</e></SIZE></r>
Julia z Orla
04-19-2010, 09:43 AM #7

Wysłodki pastewne...? Czy też chodzi Ci o buraki?


<r><SIZE size="85"><s></s><URL url="http://stajniaequila.blogspot.com/"><s></s><COLOR color="#80BF00"><s></s>★Stajnia Equila<e></e></COLOR><e></e></URL><br/>
<URL url="http://equimechana.blogspot.com/"><s></s>EQUIMECHANA - o biomechanice ruchu konia<e></e></URL><br/>
<I><s></s>"The horse already understands the human better than the human will ever understand the horse."<e></e></I> D.Bennet<e>
</e></SIZE></r>

Karolina Jaskulska

Posting Freak

803
04-19-2010, 02:35 PM #8
buraki Smile

<t>nie ma trudnych koni, są tylko trudni ludzie...</t>
Karolina Jaskulska
04-19-2010, 02:35 PM #8

buraki Smile


<t>nie ma trudnych koni, są tylko trudni ludzie...</t>

ewag

Junior Member

4
04-20-2010, 04:07 PM #9
Witam, ja od sierpnia zeszłego roku próbowałam odpaśc moją kobyłkę, dostawała otręby, musli i inne dodatki, delikatnie przybierała ale nie było szału, dopiero jak jakieś dwa miesiące temu zaczęłam jej dawać wysłodki ruszyła jak szalona, teraz to aż miło popatrzeć na kobyła, oprócz niej w stajni dostają je inne koniki i równie ładnie sobie "rosną"
My kupujemy melasowane wysłodki firmy Toffi, zalewamy na wieczór, zeby koninki mogły je dostać rano.

<t></t>
ewag
04-20-2010, 04:07 PM #9

Witam, ja od sierpnia zeszłego roku próbowałam odpaśc moją kobyłkę, dostawała otręby, musli i inne dodatki, delikatnie przybierała ale nie było szału, dopiero jak jakieś dwa miesiące temu zaczęłam jej dawać wysłodki ruszyła jak szalona, teraz to aż miło popatrzeć na kobyła, oprócz niej w stajni dostają je inne koniki i równie ładnie sobie "rosną"
My kupujemy melasowane wysłodki firmy Toffi, zalewamy na wieczór, zeby koninki mogły je dostać rano.


<t></t>

Julia z Orla

Posting Freak

1,409
04-20-2010, 06:19 PM #10
No właśnie te Toffi mają 16% cukru, a ja wolałabym raczej te bezcukrowe. A ile dziennie zadajesz i jak duża jest Twoja kobyłka? :)

<r><SIZE size="85"><s></s><URL url="http://stajniaequila.blogspot.com/"><s></s><COLOR color="#80BF00"><s></s>★Stajnia Equila<e></e></COLOR><e></e></URL><br/>
<URL url="http://equimechana.blogspot.com/"><s></s>EQUIMECHANA - o biomechanice ruchu konia<e></e></URL><br/>
<I><s></s>"The horse already understands the human better than the human will ever understand the horse."<e></e></I> D.Bennet<e>
</e></SIZE></r>
Julia z Orla
04-20-2010, 06:19 PM #10

No właśnie te Toffi mają 16% cukru, a ja wolałabym raczej te bezcukrowe. A ile dziennie zadajesz i jak duża jest Twoja kobyłka? :)


<r><SIZE size="85"><s></s><URL url="http://stajniaequila.blogspot.com/"><s></s><COLOR color="#80BF00"><s></s>★Stajnia Equila<e></e></COLOR><e></e></URL><br/>
<URL url="http://equimechana.blogspot.com/"><s></s>EQUIMECHANA - o biomechanice ruchu konia<e></e></URL><br/>
<I><s></s>"The horse already understands the human better than the human will ever understand the horse."<e></e></I> D.Bennet<e>
</e></SIZE></r>

branka

Posting Freak

2,096
04-20-2010, 11:25 PM #11
16% to i tak przyzwoicie. Tak naprawdę nawet w sianie nie masz wiele mniej, a możesz miec dużo więcej j Wink w trawie na pastwisku też masz zazwyczaj więcej.
Ale jak koń je te niemelasowane to tym lepiej. Tylko że niestety zazwyczaj konie marudzą i wolą te z melasą Wink

<t></t>
branka
04-20-2010, 11:25 PM #11

16% to i tak przyzwoicie. Tak naprawdę nawet w sianie nie masz wiele mniej, a możesz miec dużo więcej j Wink w trawie na pastwisku też masz zazwyczaj więcej.
Ale jak koń je te niemelasowane to tym lepiej. Tylko że niestety zazwyczaj konie marudzą i wolą te z melasą Wink


<t></t>

Roxy

Member

177
07-06-2011, 09:17 AM #12
Czy ktoś wie gdzie można dostać na Śląsku wysłodki niemelasowe?
Lub czy gdzieś da się je zamówić?

<r><COLOR color="#0080FF"><s></s><I><s></s><B><s></s>Konie mówią... po prostu słuchaj..<e></e></B><e></e></I><e></e></COLOR><br/>
<SIZE size="85"><s></s><URL url="http://photoblog.pl/krreska"><s></s>krreska.photoblog.pl <E>Wink</E><e></e></URL><e></e></SIZE></r>
Roxy
07-06-2011, 09:17 AM #12

Czy ktoś wie gdzie można dostać na Śląsku wysłodki niemelasowe?
Lub czy gdzieś da się je zamówić?


<r><COLOR color="#0080FF"><s></s><I><s></s><B><s></s>Konie mówią... po prostu słuchaj..<e></e></B><e></e></I><e></e></COLOR><br/>
<SIZE size="85"><s></s><URL url="http://photoblog.pl/krreska"><s></s>krreska.photoblog.pl <E>Wink</E><e></e></URL><e></e></SIZE></r>

pinezka133

Junior Member

32
07-11-2011, 08:37 AM #13
Woj łódzkie okolice Łęczycy. mogę podac namiary na pw na dziewczynę od której ja kupuję. myslę ,że sprawa dostawy do dogadania

<t></t>
pinezka133
07-11-2011, 08:37 AM #13

Woj łódzkie okolice Łęczycy. mogę podac namiary na pw na dziewczynę od której ja kupuję. myslę ,że sprawa dostawy do dogadania


<t></t>

Kamila Bareja

Junior Member

41
07-13-2011, 01:04 PM #14
Roxy ja mieszkajac na Ślasku wysłodki kupowałam na targu w Wodzisławiu Ślaskim,dośc daleko od Ciebie ale tam jest zawsze taki pan z wysłodkami granulowanymi i sprzedajeWink


Myśle że trzeba poszukac jakiejs cukrowni..będzie najłatwiej....gdyby ktos coś wiedział o wysłodkach w okolicach Żywca dawać znaćWink

<t></t>
Kamila Bareja
07-13-2011, 01:04 PM #14

Roxy ja mieszkajac na Ślasku wysłodki kupowałam na targu w Wodzisławiu Ślaskim,dośc daleko od Ciebie ale tam jest zawsze taki pan z wysłodkami granulowanymi i sprzedajeWink


Myśle że trzeba poszukac jakiejs cukrowni..będzie najłatwiej....gdyby ktos coś wiedział o wysłodkach w okolicach Żywca dawać znaćWink


<t></t>

Marta Świtakowska

Junior Member

4
07-15-2011, 12:53 PM #15
WitamSmile Polecam wysłodki buraczane, ja kupuje je w punktach skupu zbóż, daje niemelasowane, jak marudzą to mieszam im z otrębami pszennymi, albo/i łuską słonecznika (z łuską wcinają najchętniej) Wysłodki są doskonałą paszą uzupełniającą pastwisko, a w momencie gdy nie ma pastwiska dostają jako jeden z posiłków treściwych.

Wieczorem zalewam porcyjkę do rana urośnie tak, że prawie wysypuje się z pojemnika. 20 koni naje się tym "po kokardę".

Pozdrawiam

<t></t>
Marta Świtakowska
07-15-2011, 12:53 PM #15

WitamSmile Polecam wysłodki buraczane, ja kupuje je w punktach skupu zbóż, daje niemelasowane, jak marudzą to mieszam im z otrębami pszennymi, albo/i łuską słonecznika (z łuską wcinają najchętniej) Wysłodki są doskonałą paszą uzupełniającą pastwisko, a w momencie gdy nie ma pastwiska dostają jako jeden z posiłków treściwych.

Wieczorem zalewam porcyjkę do rana urośnie tak, że prawie wysypuje się z pojemnika. 20 koni naje się tym "po kokardę".

Pozdrawiam


<t></t>

Strony (4): 1 2 3 4 Dalej
 
  • 0 głosów - średnia: 0
Użytkownicy przeglądający ten wątek:
 1 gości
Użytkownicy przeglądający ten wątek:
 1 gości