Hipologia Kategoria Pleplanie, integrowanie się i inne pogwarki Mała rzecz, a cieszy :D

Mała rzecz, a cieszy :D

Mała rzecz, a cieszy :D

Strony (7): Wstecz 1 2 3 4 5 7 Dalej  
AleksandraAlicja

Junior Member

36
02-19-2008, 02:16 PM #16
A moja konina bez pudła zagalopowała dziś na obie nogi!!!! Big Grin Big Grin Big Grin
AleksandraAlicja
02-19-2008, 02:16 PM #16

A moja konina bez pudła zagalopowała dziś na obie nogi!!!! Big Grin Big Grin Big Grin

branka

Posting Freak

2,096
02-19-2008, 09:03 PM #17
Ja dziś miałam dobry trening skokowy na Brance. Fajnie skakała, w rytmie i w ogóle, dobrze się prowadziła(tylko kilka razy chciała ze mną pójść ale nabierałam i było dobrze) i w ogóle jest kochanym kwiatuszkiem.
Za to spadłam z drugiego konia, ale mój błąd był, bo chciałam go na lot wysłać, a to mały koń i stanął. Ale miałam nauczkę i potem było fajnie. Zadowolona jestem dziś, poprawie sobie dosiad na tym małym koniku, on leci do przodu, i jetstaki że jak coś się tlyko gibnie to on od razu ma odjazd, więc trzeba być bardzo spokojnym i porządnie jechaćSmile
Szkoda, że już tylko kilka dni obozu zostało.
branka
02-19-2008, 09:03 PM #17

Ja dziś miałam dobry trening skokowy na Brance. Fajnie skakała, w rytmie i w ogóle, dobrze się prowadziła(tylko kilka razy chciała ze mną pójść ale nabierałam i było dobrze) i w ogóle jest kochanym kwiatuszkiem.
Za to spadłam z drugiego konia, ale mój błąd był, bo chciałam go na lot wysłać, a to mały koń i stanął. Ale miałam nauczkę i potem było fajnie. Zadowolona jestem dziś, poprawie sobie dosiad na tym małym koniku, on leci do przodu, i jetstaki że jak coś się tlyko gibnie to on od razu ma odjazd, więc trzeba być bardzo spokojnym i porządnie jechaćSmile
Szkoda, że już tylko kilka dni obozu zostało.

Guli

Posting Freak

1,701
05-20-2008, 08:19 AM #18
Dawno nikt nie cieszył się , więc ja to zrobię

Schudłam do wcześniejszego rozmiaru - jednak warto było nie jeść pieczywa i słodyczy Big Grin

A najważniejszy powód do radości, to fakt, że Weksel zdrowy , rozrabiający , radosny Big Grin

Tym razem udało się uchronić go przed rozwojem ochwatu .

<r><COLOR color="#FF0000"><s></s>Mając na uwadze zachowanie dobrego klimatu i poziomu dyskusji „Guli” została usunięta z grona użytkowników forum hipologia.pl. <e></e></COLOR></r>
Guli
05-20-2008, 08:19 AM #18

Dawno nikt nie cieszył się , więc ja to zrobię

Schudłam do wcześniejszego rozmiaru - jednak warto było nie jeść pieczywa i słodyczy Big Grin

A najważniejszy powód do radości, to fakt, że Weksel zdrowy , rozrabiający , radosny Big Grin

Tym razem udało się uchronić go przed rozwojem ochwatu .


<r><COLOR color="#FF0000"><s></s>Mając na uwadze zachowanie dobrego klimatu i poziomu dyskusji „Guli” została usunięta z grona użytkowników forum hipologia.pl. <e></e></COLOR></r>

branka

Posting Freak

2,096
06-16-2008, 10:00 AM #19
A ja się cieszę, bo mam już wszystkie zaliczenia i już "tylko" sesja mi zostałaSmile
No i z koniem lepiej, choć jeszcze ze 2 tygodnie przerwy będzie mieć, potem prawdopodobnie stęp pod siodłem i akurat jak wyjade na wakcje to będzie zdrowa(co mnie cieszy, bo nie będę się musiała matwić że zostawiam komuś konia do leczenia).

<t></t>
branka
06-16-2008, 10:00 AM #19

A ja się cieszę, bo mam już wszystkie zaliczenia i już "tylko" sesja mi zostałaSmile
No i z koniem lepiej, choć jeszcze ze 2 tygodnie przerwy będzie mieć, potem prawdopodobnie stęp pod siodłem i akurat jak wyjade na wakcje to będzie zdrowa(co mnie cieszy, bo nie będę się musiała matwić że zostawiam komuś konia do leczenia).


<t></t>

06-20-2008, 11:52 AM #20
ucieszę się do Was Smile

wczoraj postanowiłam nie wsiadać na Czambuła tylko postraszyć go trochę naturalsowo w tym celu przygotowałam reklamówkę foliową pełną puszek po piwie gorliwie zbieranych przez mojego mężczyznę (jedyny sposób pomocy względem konia na jaki sie zdobył) oraz różowy opryskiwacz do kwiatów i okazała się że mój koń to najprawdopodobniej ma gen alkoholika bo puszki kopane, rzucane, kładzione na grzbiecie i spadające z niego nie robiły wrażenia, za to zapaszek puszek robił na koniu niesamowite wrażenie mimo iż były myte to trochę piwkiem czuć Wink
ze spryskiwaczem tak łatwo już nie poszło, Czambuś był wielce obrażony że w taki podły sposób go krzywdzę, krążył wokół i krążył, aż w końcu zatrzymał się i oblizał, potem powtórzyłam jeszcze kilka razy aż do momentu gdy stał mimo psikania (oczywiście na obie strony) i poszliśmy do stajni sprawdzić czy nauka przyniosła pożądany efekt, w ruch poszły szczotki i odżywka do grzywy i ogona w sprayu oczywiście i konio stał grzecznie czym sprawił że jestem z niego bardzo dumna mimo iż mięśnie dłoni od psikania dzisiaj czuję Wink

<r>poprzedni nick Kazuria <E>Smile</E></r>
Izabella Dobrosz
06-20-2008, 11:52 AM #20

ucieszę się do Was Smile

wczoraj postanowiłam nie wsiadać na Czambuła tylko postraszyć go trochę naturalsowo w tym celu przygotowałam reklamówkę foliową pełną puszek po piwie gorliwie zbieranych przez mojego mężczyznę (jedyny sposób pomocy względem konia na jaki sie zdobył) oraz różowy opryskiwacz do kwiatów i okazała się że mój koń to najprawdopodobniej ma gen alkoholika bo puszki kopane, rzucane, kładzione na grzbiecie i spadające z niego nie robiły wrażenia, za to zapaszek puszek robił na koniu niesamowite wrażenie mimo iż były myte to trochę piwkiem czuć Wink
ze spryskiwaczem tak łatwo już nie poszło, Czambuś był wielce obrażony że w taki podły sposób go krzywdzę, krążył wokół i krążył, aż w końcu zatrzymał się i oblizał, potem powtórzyłam jeszcze kilka razy aż do momentu gdy stał mimo psikania (oczywiście na obie strony) i poszliśmy do stajni sprawdzić czy nauka przyniosła pożądany efekt, w ruch poszły szczotki i odżywka do grzywy i ogona w sprayu oczywiście i konio stał grzecznie czym sprawił że jestem z niego bardzo dumna mimo iż mięśnie dłoni od psikania dzisiaj czuję Wink


<r>poprzedni nick Kazuria <E>Smile</E></r>

Lutejaxx

Administrator

2,782
06-20-2008, 11:55 AM #21
no cóż, a daleko mieszkacie.....? ja z Twoim arabkiem szybko nawiązałabym wspólny język patrzę...przy piwku Big Grin
Mironek nie lubi, dba o linię Big Grin ...ale i tak brzuszek mu urósł.

<t></t>
Lutejaxx
06-20-2008, 11:55 AM #21

no cóż, a daleko mieszkacie.....? ja z Twoim arabkiem szybko nawiązałabym wspólny język patrzę...przy piwku Big Grin
Mironek nie lubi, dba o linię Big Grin ...ale i tak brzuszek mu urósł.


<t></t>

branka

Posting Freak

2,096
06-23-2008, 12:50 PM #22
Ha, mam dwa egzaminy do przodu, z wstępu do psych. ogólnej i do społecznej. Biologie wprawdzie chyba zawaliłam, ale mam poprawke za 2 tyg. to się przyucze. A w środe...filozofia Big Grin
I konia zdrowieje, już tylko lekko znaczy w szybszym kłusie, jak ma wysoko szkitki podnosić. Jeszcze jutro dostanie leki i wet mówi, że powinno być dobrze Smile

<t></t>
branka
06-23-2008, 12:50 PM #22

Ha, mam dwa egzaminy do przodu, z wstępu do psych. ogólnej i do społecznej. Biologie wprawdzie chyba zawaliłam, ale mam poprawke za 2 tyg. to się przyucze. A w środe...filozofia Big Grin
I konia zdrowieje, już tylko lekko znaczy w szybszym kłusie, jak ma wysoko szkitki podnosić. Jeszcze jutro dostanie leki i wet mówi, że powinno być dobrze Smile


<t></t>

Ailusia

Posting Freak

809
06-28-2008, 06:58 AM #23
To ja się pochwalę, że dostałam się na ASP Smile i kolejne pięć lat studiowania przede mną, tym razem na kierunku sztuka mediów Smile natomiast moja siostra, która zdawała na grafikę, nie tylko się dostała ale też zgarnęła maksymalną ilość punktów i jest na 1 miejscu na liście przyjętych Big Grin ja u siebie na drugim Wink w tak zwanym międzyczasie zajmowałam się rejestrowaniem mojej pracy magisterskiej której obronę mam w poniedziałek, i dlatego zupełnie nie miałam czasu dla mojej koni Sad ale niedługo nadrobimy. Ona zresztą też ma swoje sukcesy bo w końcu nauczyłam ją porządnie dawać nogi do czyszczenia (zmotywowała mnie specyficzność naszego kowala 8) ) a ona nauczyła się galopować bardzo ładnie i to w dodatku prosto. Co przybliża mój kolejny cel, żeby ją nauczyć że galopuje koło mnie zebranym galopem kiedy ja idę, przy czym nie wpadamy na siebie i wystarcza jej tempo mojego chodzenia Smile na szczęście dni są gorące i słoneczne co motywuje ją do tego rodzaju ćwiczeń. Poza tym wszystko u niej ok, grzywa znowu urosła i jest teraz niemożliwie długa Big Grin znowu miałam myśl o nożyczkach ale szybko zdusiłam ją w zarodku 8)

<r><SIZE size="85"><s></s><I><s></s><COLOR color="#000080"><s></s>"After all is said and done, more is said than done." <e></e></COLOR><COLOR color="#00BF00"><s></s>Posadź drzewo!<e></e></COLOR><e></e></I><e></e></SIZE></r>
Ailusia
06-28-2008, 06:58 AM #23

To ja się pochwalę, że dostałam się na ASP Smile i kolejne pięć lat studiowania przede mną, tym razem na kierunku sztuka mediów Smile natomiast moja siostra, która zdawała na grafikę, nie tylko się dostała ale też zgarnęła maksymalną ilość punktów i jest na 1 miejscu na liście przyjętych Big Grin ja u siebie na drugim Wink w tak zwanym międzyczasie zajmowałam się rejestrowaniem mojej pracy magisterskiej której obronę mam w poniedziałek, i dlatego zupełnie nie miałam czasu dla mojej koni Sad ale niedługo nadrobimy. Ona zresztą też ma swoje sukcesy bo w końcu nauczyłam ją porządnie dawać nogi do czyszczenia (zmotywowała mnie specyficzność naszego kowala 8) ) a ona nauczyła się galopować bardzo ładnie i to w dodatku prosto. Co przybliża mój kolejny cel, żeby ją nauczyć że galopuje koło mnie zebranym galopem kiedy ja idę, przy czym nie wpadamy na siebie i wystarcza jej tempo mojego chodzenia Smile na szczęście dni są gorące i słoneczne co motywuje ją do tego rodzaju ćwiczeń. Poza tym wszystko u niej ok, grzywa znowu urosła i jest teraz niemożliwie długa Big Grin znowu miałam myśl o nożyczkach ale szybko zdusiłam ją w zarodku 8)


<r><SIZE size="85"><s></s><I><s></s><COLOR color="#000080"><s></s>"After all is said and done, more is said than done." <e></e></COLOR><COLOR color="#00BF00"><s></s>Posadź drzewo!<e></e></COLOR><e></e></I><e></e></SIZE></r>

branka

Posting Freak

2,096
06-30-2008, 04:47 PM #24
Gratulacje. Mi została poprawka z biologii, poza tym wszystko zdałam, więc jestem studentką drugiego roku(jeden warunek mogę mieć w razie czego). Z konią zaczynamy spacerki, na razie wsiadłam raz na kantarku, grzeczna była niesamowicie, pomimo baardzo silnego wiatru i zbliżającej się burzy - magnez plus natural działają Big Grin
Choć wciąż nie moge jej odczulić od bata całkiem - ale wezme się teraz do pracy, w te ostatnie 2 tygodnie przed wyjazdem. Bo jak była kulawa to nie miałam za bardzo jak ćwiczyć.
Byłam też wczoraj w Krakowie - pojechałam na jedną noc na imprezę, a właściwie pewien zlot. Fajnie było pozwiedzałam krakowski rynek przy wschodzącym słońcuSmile
Ostatnio wszystko mnie cieszy, jakiś dobry okres nastał. To chyba ta pogoda Smile

<t></t>
branka
06-30-2008, 04:47 PM #24

Gratulacje. Mi została poprawka z biologii, poza tym wszystko zdałam, więc jestem studentką drugiego roku(jeden warunek mogę mieć w razie czego). Z konią zaczynamy spacerki, na razie wsiadłam raz na kantarku, grzeczna była niesamowicie, pomimo baardzo silnego wiatru i zbliżającej się burzy - magnez plus natural działają Big Grin
Choć wciąż nie moge jej odczulić od bata całkiem - ale wezme się teraz do pracy, w te ostatnie 2 tygodnie przed wyjazdem. Bo jak była kulawa to nie miałam za bardzo jak ćwiczyć.
Byłam też wczoraj w Krakowie - pojechałam na jedną noc na imprezę, a właściwie pewien zlot. Fajnie było pozwiedzałam krakowski rynek przy wschodzącym słońcuSmile
Ostatnio wszystko mnie cieszy, jakiś dobry okres nastał. To chyba ta pogoda Smile


<t></t>

Dagmara Matuszak

Senior Member

719
07-03-2008, 08:59 PM #25
Ania Juchnowicz To ja się pochwalę, że dostałam się na ASP Smile i kolejne pięć lat studiowania przede mną, tym razem na kierunku sztuka mediów Smile natomiast moja siostra, która zdawała na grafikę, nie tylko się dostała ale też zgarnęła maksymalną ilość punktów i jest na 1 miejscu na liście przyjętych Big Grin ja u siebie na drugim Wink

Grratulacje!!!
Ach, zazdroszczę Wam :mrgreen:

Ania Guzowska Byłam też wczoraj w Krakowie - pojechałam na jedną noc na imprezę, a właściwie pewien zlot. Fajnie było pozwiedzałam krakowski rynek przy wschodzącym słońcuSmile
byłaś w Krakowie i się nie przyznałaś?

<r><SIZE size="85"><s></s><I><s></s><COLOR color="#808080"><s></s>They're dangerous at both ends and crafty in the middle.<br/>
<e>
</e></COLOR><e>
</e></I><e>
</e></SIZE></r>
Dagmara Matuszak
07-03-2008, 08:59 PM #25

Ania Juchnowicz To ja się pochwalę, że dostałam się na ASP Smile i kolejne pięć lat studiowania przede mną, tym razem na kierunku sztuka mediów Smile natomiast moja siostra, która zdawała na grafikę, nie tylko się dostała ale też zgarnęła maksymalną ilość punktów i jest na 1 miejscu na liście przyjętych Big Grin ja u siebie na drugim Wink

Grratulacje!!!
Ach, zazdroszczę Wam :mrgreen:

Ania Guzowska Byłam też wczoraj w Krakowie - pojechałam na jedną noc na imprezę, a właściwie pewien zlot. Fajnie było pozwiedzałam krakowski rynek przy wschodzącym słońcuSmile
byłaś w Krakowie i się nie przyznałaś?


<r><SIZE size="85"><s></s><I><s></s><COLOR color="#808080"><s></s>They're dangerous at both ends and crafty in the middle.<br/>
<e>
</e></COLOR><e>
</e></I><e>
</e></SIZE></r>

07-07-2008, 12:16 PM #26
kurcze dziewczyny spóźnione ale wielkie gratulacje Smile oby tak dalej zgarniajcie zawsze całą pule najlepiej bez wysiłku, no i żeby w trakcie tych studiów czasu zawsze czasu starczyło dla kopytnych

<r>poprzedni nick Kazuria <E>Smile</E></r>
Izabella Dobrosz
07-07-2008, 12:16 PM #26

kurcze dziewczyny spóźnione ale wielkie gratulacje Smile oby tak dalej zgarniajcie zawsze całą pule najlepiej bez wysiłku, no i żeby w trakcie tych studiów czasu zawsze czasu starczyło dla kopytnych


<r>poprzedni nick Kazuria <E>Smile</E></r>

branka

Posting Freak

2,096
07-07-2008, 07:57 PM #27
Dagmaro - byłam tylko na jedna noc, więc nie miałam co się przyznawać, bo by nie dało rady sie z nikim zobaczyć.

Heh a ja mam chyba biologie do tyłu - miałam dziś poprawkę i mi nie poszła, także...no ale reszta do przodu i dobre stopnie, na szczęście za powtarzanie egzaminu z biologi tylko 170zł jest, jakoś przeżyję.

<t></t>
branka
07-07-2008, 07:57 PM #27

Dagmaro - byłam tylko na jedna noc, więc nie miałam co się przyznawać, bo by nie dało rady sie z nikim zobaczyć.

Heh a ja mam chyba biologie do tyłu - miałam dziś poprawkę i mi nie poszła, także...no ale reszta do przodu i dobre stopnie, na szczęście za powtarzanie egzaminu z biologi tylko 170zł jest, jakoś przeżyję.


<t></t>

Cejloniara

Posting Freak

1,108
07-08-2008, 06:03 AM #28
Ja jestem od kilku dni wniebowzięta, bo koń mi ciągle daje prezenty.
1. poszliśmy sami nad jezioro (na lince). Nie dość, że Pan Koń nie panikował nie wył za swoimi końmi, to jeszcze cały czas grzecznie maszerował przy nodze i z wielką ciekawością (nie strachem) rozglądał się po okolicy. Nie spychał mnie ze ścieżki a w drodze powrotnej ciągnął mnie pod górkę (prosiłam o to).
2. w piatek i sobote jeździliśmy sobie po caaaalym pastwisku, które jest na górkach i koń ma przed sobą dalekie horyzonty, na które zwykle reagował hmm wypatrywaniem niebezpieczeństwa. Tym razem był zupełny luz, nawet przejeżdżający kład nie robił na nim wrażenia ani galopująca w oddali "kochanka" Pralinka. Przekonałam się tylko, że na kantarku lepiej bez karabińczyka. Wygodniej dla Pana Konia i dla mnie.
3. w sobote najpierw była zabawa z ziemi, koń był troche ospały ale jak otwierałam ramiona i podchodziłam do niego z energią to ruszał takim impulsywnym kłusem i w kazdej chwili mogłam go obniżyć do stój bez kłopotu. Lubię, gdy ta energia jest pod jakąś kontrolą. Potem wsiadłam sobie z jedną liną żeby pojeździć po ogrodzeniu i zupełnie się udawało choć moja "ujeżdżalnia" nie ma jednej ściany :-) pchający pasażer skoncentrował się na koziołkach, bo koń uwielbia chyba przez nie przechodzić. Zostawiłam mu je na pastwisko, po bodobno sam się nimi bawi.

<t>Mówimy o sobie „miłośnicy koni”. Warto postarać się o to, by choć trochę Twój koń był Twoim miłośnikiem. To jest fair.</t>
Cejloniara
07-08-2008, 06:03 AM #28

Ja jestem od kilku dni wniebowzięta, bo koń mi ciągle daje prezenty.
1. poszliśmy sami nad jezioro (na lince). Nie dość, że Pan Koń nie panikował nie wył za swoimi końmi, to jeszcze cały czas grzecznie maszerował przy nodze i z wielką ciekawością (nie strachem) rozglądał się po okolicy. Nie spychał mnie ze ścieżki a w drodze powrotnej ciągnął mnie pod górkę (prosiłam o to).
2. w piatek i sobote jeździliśmy sobie po caaaalym pastwisku, które jest na górkach i koń ma przed sobą dalekie horyzonty, na które zwykle reagował hmm wypatrywaniem niebezpieczeństwa. Tym razem był zupełny luz, nawet przejeżdżający kład nie robił na nim wrażenia ani galopująca w oddali "kochanka" Pralinka. Przekonałam się tylko, że na kantarku lepiej bez karabińczyka. Wygodniej dla Pana Konia i dla mnie.
3. w sobote najpierw była zabawa z ziemi, koń był troche ospały ale jak otwierałam ramiona i podchodziłam do niego z energią to ruszał takim impulsywnym kłusem i w kazdej chwili mogłam go obniżyć do stój bez kłopotu. Lubię, gdy ta energia jest pod jakąś kontrolą. Potem wsiadłam sobie z jedną liną żeby pojeździć po ogrodzeniu i zupełnie się udawało choć moja "ujeżdżalnia" nie ma jednej ściany :-) pchający pasażer skoncentrował się na koziołkach, bo koń uwielbia chyba przez nie przechodzić. Zostawiłam mu je na pastwisko, po bodobno sam się nimi bawi.


<t>Mówimy o sobie „miłośnicy koni”. Warto postarać się o to, by choć trochę Twój koń był Twoim miłośnikiem. To jest fair.</t>

Cejloniara

Posting Freak

1,108
07-15-2008, 06:29 AM #29
Ja ciągle w swej szczęśliwości z powodu uspokojenia się Pana konia i do swojej powyższej wypowiedzi przytaczam ilustracje :-)

[Obrazek: IMG_6369.jpg]

[Obrazek: IMG_6461.jpg]

i jeszcze to :-)

[Obrazek: IMG_6503.jpg]

<t>Mówimy o sobie „miłośnicy koni”. Warto postarać się o to, by choć trochę Twój koń był Twoim miłośnikiem. To jest fair.</t>
Cejloniara
07-15-2008, 06:29 AM #29

Ja ciągle w swej szczęśliwości z powodu uspokojenia się Pana konia i do swojej powyższej wypowiedzi przytaczam ilustracje :-)

[Obrazek: IMG_6369.jpg]

[Obrazek: IMG_6461.jpg]

i jeszcze to :-)

[Obrazek: IMG_6503.jpg]


<t>Mówimy o sobie „miłośnicy koni”. Warto postarać się o to, by choć trochę Twój koń był Twoim miłośnikiem. To jest fair.</t>

07-16-2008, 07:22 AM #30
pięknie Smile

ja tez się cieszę bo jest chłodno i można jeździć nie tylko bladym świtem Smile

<r>poprzedni nick Kazuria <E>Smile</E></r>
Izabella Dobrosz
07-16-2008, 07:22 AM #30

pięknie Smile

ja tez się cieszę bo jest chłodno i można jeździć nie tylko bladym świtem Smile


<r>poprzedni nick Kazuria <E>Smile</E></r>

Strony (7): Wstecz 1 2 3 4 5 7 Dalej  
 
  • 0 głosów - średnia: 0
Użytkownicy przeglądający ten wątek:
 1 gości
Użytkownicy przeglądający ten wątek:
 1 gości