Hipologia Kategoria Konie chcą nas rozumieć MARCOWE KONSULTACJE Z TRENEREM WOJCIECHEM MICKUNASEM

MARCOWE KONSULTACJE Z TRENEREM WOJCIECHEM MICKUNASEM

MARCOWE KONSULTACJE Z TRENEREM WOJCIECHEM MICKUNASEM

Strony (3): Wstecz 1 2 3
Dorota Gałecka

Junior Member

21
04-03-2010, 06:55 PM #31
No i tak jak się " dorwę" do "kompa" to zapominam co chciałam napisać.
Poznałam cudownych ludzi.
W pokoju mieszkałam z Bereniką z "kresów" :lol: REWELKA. Były fajowe dziewczyny spod Elbląga (mój syn urodził się w Elblągu); spotkałam syna moich znajomych z lat "dawnych", była super ciepła Milena, no i oczywiście przemili ( :twisted: ) gospodarz JACK i POKUSA :mrgreen: , że o reszcie nie wspomnę.
Było warto...

<r><COLOR color="#FF0000"><s></s>Nie zawsze ufaj ludziom, którzy mówią, że rozumieją konie.<e></e></COLOR><br/>
<COLOR color="#00BF00"><s></s>Często najpierw trzeba zrozumieć ludzi...<e></e></COLOR></r>
Dorota Gałecka
04-03-2010, 06:55 PM #31

No i tak jak się " dorwę" do "kompa" to zapominam co chciałam napisać.
Poznałam cudownych ludzi.
W pokoju mieszkałam z Bereniką z "kresów" :lol: REWELKA. Były fajowe dziewczyny spod Elbląga (mój syn urodził się w Elblągu); spotkałam syna moich znajomych z lat "dawnych", była super ciepła Milena, no i oczywiście przemili ( :twisted: ) gospodarz JACK i POKUSA :mrgreen: , że o reszcie nie wspomnę.
Było warto...


<r><COLOR color="#FF0000"><s></s>Nie zawsze ufaj ludziom, którzy mówią, że rozumieją konie.<e></e></COLOR><br/>
<COLOR color="#00BF00"><s></s>Często najpierw trzeba zrozumieć ludzi...<e></e></COLOR></r>

Konwalia

Junior Member

3
04-03-2010, 07:03 PM #32
A jeszcze w kwestii merytorycznej....Bereniko, Dorotko jeżeli pozwolicie to podpisze się pod Waszymi wypowiedziami.... wielki szacunek do Pana Trenera... niedosyt pozostał... podziwiałam wszystkich kursantów wspaniale radzących sobie na wspaniałych rumakach.... wciąż pozostając w nadziei, że ćwiczenie czyni mistrza..... wiec jak to powiedział Pan Wojciech Mickunas „.... jeszcze 50 lat i też wszystko Ci wyjdzie” ćwiczę w pocie czoła pod czujnym okiem mojego trenera....

<t></t>
Konwalia
04-03-2010, 07:03 PM #32

A jeszcze w kwestii merytorycznej....Bereniko, Dorotko jeżeli pozwolicie to podpisze się pod Waszymi wypowiedziami.... wielki szacunek do Pana Trenera... niedosyt pozostał... podziwiałam wszystkich kursantów wspaniale radzących sobie na wspaniałych rumakach.... wciąż pozostając w nadziei, że ćwiczenie czyni mistrza..... wiec jak to powiedział Pan Wojciech Mickunas „.... jeszcze 50 lat i też wszystko Ci wyjdzie” ćwiczę w pocie czoła pod czujnym okiem mojego trenera....


<t></t>

Dorota Gałecka

Junior Member

21
04-03-2010, 07:10 PM #33
Konwalio! Mniej goryczy w głosie. Konie to istoty o różnym temperamencie i charakterze.
Ja też słyszę, ze wszystkich stron, że mój koń jest "surowy". Boli mnie to, bo zrobiłam wszystko co umiałam, żeby taki nie był. Ale widocznie inni są lepsi. My jednak musimy uważać, że nie zrobiłyśmy nic złego, że starałyśmy się zrozumieć swojego "zwierza".
Głowa do góry Big Grin Całe życie przed Tobą (czego o sobie nie mogę powiedzieć... niestety Cry }
Pozdrawiam serdecznie.

<r><COLOR color="#FF0000"><s></s>Nie zawsze ufaj ludziom, którzy mówią, że rozumieją konie.<e></e></COLOR><br/>
<COLOR color="#00BF00"><s></s>Często najpierw trzeba zrozumieć ludzi...<e></e></COLOR></r>
Dorota Gałecka
04-03-2010, 07:10 PM #33

Konwalio! Mniej goryczy w głosie. Konie to istoty o różnym temperamencie i charakterze.
Ja też słyszę, ze wszystkich stron, że mój koń jest "surowy". Boli mnie to, bo zrobiłam wszystko co umiałam, żeby taki nie był. Ale widocznie inni są lepsi. My jednak musimy uważać, że nie zrobiłyśmy nic złego, że starałyśmy się zrozumieć swojego "zwierza".
Głowa do góry Big Grin Całe życie przed Tobą (czego o sobie nie mogę powiedzieć... niestety Cry }
Pozdrawiam serdecznie.


<r><COLOR color="#FF0000"><s></s>Nie zawsze ufaj ludziom, którzy mówią, że rozumieją konie.<e></e></COLOR><br/>
<COLOR color="#00BF00"><s></s>Często najpierw trzeba zrozumieć ludzi...<e></e></COLOR></r>

edzia69

Junior Member

18
04-03-2010, 07:40 PM #34
Berk Teraz przypomniał mi się taki cytat:

Pokus - nagraj proszę wszystkim film o trudnym koniu, który nagle pod siedzeniem trenera przechodzi metamorfozę i jest łatwy... Smile
Po prostu musimy wiedzieć, dokąd zmierzamy.
podobną sytuację miałam jeżdżąc w Łobzie w Szwadronie. Mały ciągnący jak lokomotywa Brek, którego utrzymanie w "stanie nieponoszącym" graniczyło z cudem, w rękach Trenera po 10 minutach szedł sobie z nosem przy ziemi całkowicie wyluzowany i jakby zapomniał o ściganiu się [konik był po torach]

Dorota Gałecka spotkałam syna moich znajomych z lat "dawnych", była super ciepła Milena, no i oczywiście przemili ( :twisted: ) gospodarz JACK i POKUSA :mrgreen: , że o reszcie nie wspomnę.
Było warto...
Dorotko czyżbyś o naszym Darku wspominała?
Darek wrócił bardzo zadowolony, na następny raz koniecznie chce jechać do PANA TRENERA nasza młodsza latorośl ze swoim ogierkiem Luksusem. Poznali się już z Panem Trenerem na brązowej.

<t>Welcome to Hell</t>
edzia69
04-03-2010, 07:40 PM #34

Berk Teraz przypomniał mi się taki cytat:

Pokus - nagraj proszę wszystkim film o trudnym koniu, który nagle pod siedzeniem trenera przechodzi metamorfozę i jest łatwy... Smile
Po prostu musimy wiedzieć, dokąd zmierzamy.
podobną sytuację miałam jeżdżąc w Łobzie w Szwadronie. Mały ciągnący jak lokomotywa Brek, którego utrzymanie w "stanie nieponoszącym" graniczyło z cudem, w rękach Trenera po 10 minutach szedł sobie z nosem przy ziemi całkowicie wyluzowany i jakby zapomniał o ściganiu się [konik był po torach]

Dorota Gałecka spotkałam syna moich znajomych z lat "dawnych", była super ciepła Milena, no i oczywiście przemili ( :twisted: ) gospodarz JACK i POKUSA :mrgreen: , że o reszcie nie wspomnę.
Było warto...
Dorotko czyżbyś o naszym Darku wspominała?
Darek wrócił bardzo zadowolony, na następny raz koniecznie chce jechać do PANA TRENERA nasza młodsza latorośl ze swoim ogierkiem Luksusem. Poznali się już z Panem Trenerem na brązowej.


<t>Welcome to Hell</t>

Dorota Gałecka

Junior Member

21
04-03-2010, 07:47 PM #35
Oczywiście :!: Świetny chłopak :wink: A jaki podobny do Krzyśka Confusedhock: Tylko mu brody brakuje :mrgreen:
Pozdrawiam.

<r><COLOR color="#FF0000"><s></s>Nie zawsze ufaj ludziom, którzy mówią, że rozumieją konie.<e></e></COLOR><br/>
<COLOR color="#00BF00"><s></s>Często najpierw trzeba zrozumieć ludzi...<e></e></COLOR></r>
Dorota Gałecka
04-03-2010, 07:47 PM #35

Oczywiście :!: Świetny chłopak :wink: A jaki podobny do Krzyśka Confusedhock: Tylko mu brody brakuje :mrgreen:
Pozdrawiam.


<r><COLOR color="#FF0000"><s></s>Nie zawsze ufaj ludziom, którzy mówią, że rozumieją konie.<e></e></COLOR><br/>
<COLOR color="#00BF00"><s></s>Często najpierw trzeba zrozumieć ludzi...<e></e></COLOR></r>

edzia69

Junior Member

18
04-03-2010, 07:56 PM #36
Dorota Gałecka Oczywiście :!: Świetny chłopak :wink: A jaki podobny do Krzyśka Confusedhock: Tylko mu brody brakuje :mrgreen:
Pozdrawiam.
Dzięki Kazałam mu się ogolić na wyjazd, bo preferencje co do zarostu ma po tatusiu.
Również pozdrawiamy!

<t>Welcome to Hell</t>
edzia69
04-03-2010, 07:56 PM #36

Dorota Gałecka Oczywiście :!: Świetny chłopak :wink: A jaki podobny do Krzyśka Confusedhock: Tylko mu brody brakuje :mrgreen:
Pozdrawiam.
Dzięki Kazałam mu się ogolić na wyjazd, bo preferencje co do zarostu ma po tatusiu.
Również pozdrawiamy!


<t>Welcome to Hell</t>

Berk

Member

142
04-03-2010, 08:21 PM #37
Konwalio!
Gdybym to ja przywiozła na konsultacje swojego najtrudniejszego konia, z którego spadłam na łeb ostatniego lata, to pewnie o mnie byłoby w tym miejscu - nie mam większych złudzeń odnośnie swych talentów jeździeckich, pomimo lat doświadczenia. Wiem, że nie jest łatwo być "ciekawym przypadkiem", ale pewną pociechą może być fakt, że z trudnych sytuacji wiele można się nauczyć. Nie myślałam o tej sytuacji w ten sposób, że możesz się poczuć urażona porównaniem z Trenerem, bo przecież nikt z nas sie z nim nie porównuje... Po prostu tak się złożyło, że akurat na Twoim koniu Trener zademonstrował w praktyce to, o czym cały czas mówił w teorii. Mam nadzieję, że kiedyś wsiądzie na któregoś z moich koni i zobaczę w końcu na co je stać Smile
A trudny jeździec to ten, który tak skutecznie Trenera z równowagi wyprowadził - myslałam, że to jasne...
Widać, że konsultacje pożyteczne były - żyją w nas cały czas.. :lol:
Życzę Wam Fajnych Świąt!

<t>Nie pracuj nad koniem, ale nad sobą - Ray Hunt</t>
Berk
04-03-2010, 08:21 PM #37

Konwalio!
Gdybym to ja przywiozła na konsultacje swojego najtrudniejszego konia, z którego spadłam na łeb ostatniego lata, to pewnie o mnie byłoby w tym miejscu - nie mam większych złudzeń odnośnie swych talentów jeździeckich, pomimo lat doświadczenia. Wiem, że nie jest łatwo być "ciekawym przypadkiem", ale pewną pociechą może być fakt, że z trudnych sytuacji wiele można się nauczyć. Nie myślałam o tej sytuacji w ten sposób, że możesz się poczuć urażona porównaniem z Trenerem, bo przecież nikt z nas sie z nim nie porównuje... Po prostu tak się złożyło, że akurat na Twoim koniu Trener zademonstrował w praktyce to, o czym cały czas mówił w teorii. Mam nadzieję, że kiedyś wsiądzie na któregoś z moich koni i zobaczę w końcu na co je stać Smile
A trudny jeździec to ten, który tak skutecznie Trenera z równowagi wyprowadził - myslałam, że to jasne...
Widać, że konsultacje pożyteczne były - żyją w nas cały czas.. :lol:
Życzę Wam Fajnych Świąt!


<t>Nie pracuj nad koniem, ale nad sobą - Ray Hunt</t>

AnnaRadomańczykMoroz

Senior Member

299
04-04-2010, 11:25 AM #38
oj zyja zyja SmileSmileSmile

<r>niegdyś <COLOR color="#4000BF"><s></s>Pokusa27<e></e></COLOR> <E>Smile</E></r>
AnnaRadomańczykMoroz
04-04-2010, 11:25 AM #38

oj zyja zyja SmileSmileSmile


<r>niegdyś <COLOR color="#4000BF"><s></s>Pokusa27<e></e></COLOR> <E>Smile</E></r>

zorza.polarna

Junior Member

16
04-06-2010, 09:07 PM #39
A ja tez tam byłam 8) Nie uczestniczylam w spotkaniu (niestety Sad ) ale nie umialam sobie odmówić spotkania z Panem Trenerem, choć na moment... Big Grin
Ale jezeli bede wiedziala o jesiennym spotkaniu to na glowie stane a bede!! I mam nadzieje, ze juz ze swoim konikiem Wink

Serdecznie Pana pozdrawiam Trenerze Smile
Magda Roszkowska

P.S. Rewelacyjne zdjecie Pana Trenera na koniku Big Grin

Pozdrawiam
Z.

<r><COLOR color="#408000"><s></s><I><s></s>Proces uczenia powinien podlegać ciągłym zmianom i trwać w nieskończoność. <br/>
Jego podstawą jest otwarty umysł.<e>
</e></I><e>
</e></COLOR></r>
zorza.polarna
04-06-2010, 09:07 PM #39

A ja tez tam byłam 8) Nie uczestniczylam w spotkaniu (niestety Sad ) ale nie umialam sobie odmówić spotkania z Panem Trenerem, choć na moment... Big Grin
Ale jezeli bede wiedziala o jesiennym spotkaniu to na glowie stane a bede!! I mam nadzieje, ze juz ze swoim konikiem Wink

Serdecznie Pana pozdrawiam Trenerze Smile
Magda Roszkowska

P.S. Rewelacyjne zdjecie Pana Trenera na koniku Big Grin

Pozdrawiam
Z.


<r><COLOR color="#408000"><s></s><I><s></s>Proces uczenia powinien podlegać ciągłym zmianom i trwać w nieskończoność. <br/>
Jego podstawą jest otwarty umysł.<e>
</e></I><e>
</e></COLOR></r>

semi1111

Junior Member

1
04-13-2010, 10:37 PM #40
Witam! Troszkę się spóźniłam z komentarzem ale chciałam dodać, że było SUPER! i czekam na kolejne takie spotkanie! W zupelności zgadzam się z Bereniką "konsultacje żyją w Nas" a reszta się sama dokonuje Smile Serdecznie Wszystkich pozdrawiam!

<t></t>
semi1111
04-13-2010, 10:37 PM #40

Witam! Troszkę się spóźniłam z komentarzem ale chciałam dodać, że było SUPER! i czekam na kolejne takie spotkanie! W zupelności zgadzam się z Bereniką "konsultacje żyją w Nas" a reszta się sama dokonuje Smile Serdecznie Wszystkich pozdrawiam!


<t></t>

Wojciech Mickunas

Posting Freak

1,126
06-22-2010, 06:31 AM #41
Podobne pytanie otrzymałem na PM i odpowiedziałem na nie też na PM.
Ponieważ pytanie powtórzone zostało "publicznie" , odpowiem tak.:
Decyzje musisz podjąć sama Smile
Mogę jedynie podpowiedzieć że : nie jestem "ortodoksyjnym" wyznawcą żadnej tzw."szkoły" :wink:
Staram się propagować gdzie tylko mogę dobre koniarstwo , a przeciwstawiać się złemu. Dobre koniarstwo to takie, które stara się uwzględniać interes konia i postępować tak , by konie , całkowicie uzależnione od człowieka , jak najmniej cierpiały i by żyło się im z ludźmi dobrze Smile , a ludzie byli z nimi szczęśliwi. Smile

<t>Nie mogę zrozumieć, dlaczego ludzie, zamiast próbować zapanować nad kilkudziesięcioma dekagramami końskiego mózgu, koncentrują się wyłącznie na tym, żeby okiełznać 500kg jego mięsni!</t>
Wojciech Mickunas
06-22-2010, 06:31 AM #41

Podobne pytanie otrzymałem na PM i odpowiedziałem na nie też na PM.
Ponieważ pytanie powtórzone zostało "publicznie" , odpowiem tak.:
Decyzje musisz podjąć sama Smile
Mogę jedynie podpowiedzieć że : nie jestem "ortodoksyjnym" wyznawcą żadnej tzw."szkoły" :wink:
Staram się propagować gdzie tylko mogę dobre koniarstwo , a przeciwstawiać się złemu. Dobre koniarstwo to takie, które stara się uwzględniać interes konia i postępować tak , by konie , całkowicie uzależnione od człowieka , jak najmniej cierpiały i by żyło się im z ludźmi dobrze Smile , a ludzie byli z nimi szczęśliwi. Smile


<t>Nie mogę zrozumieć, dlaczego ludzie, zamiast próbować zapanować nad kilkudziesięcioma dekagramami końskiego mózgu, koncentrują się wyłącznie na tym, żeby okiełznać 500kg jego mięsni!</t>

edzia69

Junior Member

18
08-11-2010, 07:22 AM #42
Witam, takie pytanko do uczestników. czy tylko "moi" ludzie nie otrzymali obiecanego nagrania z konsultacji? w telefonie sekretarka, na maile brak odpowiedzi.

<t>Welcome to Hell</t>
edzia69
08-11-2010, 07:22 AM #42

Witam, takie pytanko do uczestników. czy tylko "moi" ludzie nie otrzymali obiecanego nagrania z konsultacji? w telefonie sekretarka, na maile brak odpowiedzi.


<t>Welcome to Hell</t>

AnnaRadomańczykMoroz

Senior Member

299
08-11-2010, 07:56 AM #43
nie,nie tylko, kłopoty techniczne, a telefon jak najbardziej działa. Jeśli włącza się sekretarka, to proszę się nagrać, pracuję i nie zawsze mogę odebrać. Podaję nr : 508 156 327. Tak czy owak o filmach nie zapomniałam, ale chwilowo jest to utrudnione.

<r>niegdyś <COLOR color="#4000BF"><s></s>Pokusa27<e></e></COLOR> <E>Smile</E></r>
AnnaRadomańczykMoroz
08-11-2010, 07:56 AM #43

nie,nie tylko, kłopoty techniczne, a telefon jak najbardziej działa. Jeśli włącza się sekretarka, to proszę się nagrać, pracuję i nie zawsze mogę odebrać. Podaję nr : 508 156 327. Tak czy owak o filmach nie zapomniałam, ale chwilowo jest to utrudnione.


<r>niegdyś <COLOR color="#4000BF"><s></s>Pokusa27<e></e></COLOR> <E>Smile</E></r>

edzia69

Junior Member

18
08-18-2010, 08:48 PM #44
ok przekażę "moim", ale 5 miesięcy prawie temu te konsultacje mialy miejsce....

<t>Welcome to Hell</t>
edzia69
08-18-2010, 08:48 PM #44

ok przekażę "moim", ale 5 miesięcy prawie temu te konsultacje mialy miejsce....


<t>Welcome to Hell</t>

Strony (3): Wstecz 1 2 3
 
  • 0 głosów - średnia: 0
Użytkownicy przeglądający ten wątek:
 1 gości
Użytkownicy przeglądający ten wątek:
 1 gości