Wiek konia a zajeżdżanie pod siodłem....
Wiek konia a zajeżdżanie pod siodłem....
Julia z OrlaCytat:Jeśli koń nie chce współpracować to wina leży tylko i wyłącznie po stronie człowieka
Julia z OrlaCytat:Konie zimnokrwiste nie mają być temperamentne - są stworzone nie pod siodło, tylko do pracy pociągowej. Zresztą stosunek obwodu nadpęcia tych koni do ich wagi sugeruje, że nie powinno użytkować się ich wierzchowo, ponieważ naraża się je na kontuzje (tak samo zresztą jak konie wyścigowe - i te i te mają 'za cienkie nogi', żeby być używane do innych dyscyplin niż zostały stworzone).
Julia z OrlaCytat:Jeśli koń nie chce współpracować to wina leży tylko i wyłącznie po stronie człowieka
Julia z OrlaCytat:Konie zimnokrwiste nie mają być temperamentne - są stworzone nie pod siodło, tylko do pracy pociągowej. Zresztą stosunek obwodu nadpęcia tych koni do ich wagi sugeruje, że nie powinno użytkować się ich wierzchowo, ponieważ naraża się je na kontuzje (tak samo zresztą jak konie wyścigowe - i te i te mają 'za cienkie nogi', żeby być używane do innych dyscyplin niż zostały stworzone).
ja jestem ciekawa co powiedziała by jedna z osób, która ma konia "pół na pół" zimno-ciepłego, a startuje w zawodach zarówno ujeżdżenia jak i skoków.
Z tym, że te konie nie są chętne do pracy się zdecydowanie nie zgodzę. Trzeba znaleźć takie sposoby, umieć się porozumieć, a można osiągnąć raczej wszystko Znam przypadek konia zimnokrwistego który przez 12 lat był tylko użytkowany pod bryczką. Wsiadła na niego dziewczynka 13-letnia znająca podstawy tylko jazdy konnej ze szkółki. Koń z tego co wiem już na 2-3 jeździe, które odbywały się w długich odstępach czasu (miesiąc, dwa) reagował na łydkę Na początku troszkę słabo, ale juz jest lepiej Przejścia stęp-kłus, kłus-stój też na 2.giej jeździe
Cytat:ja jestem ciekawa co powiedziała by jedna z osób, która ma konia "pół na pół" zimno-ciepłego, a startuje w zawodach zarówno ujeżdżenia jak i skoków.
Cytat:"jak pracować z zimnokrwistym koniem bez szkody?"
Cytat:ja jestem ciekawa co powiedziała by jedna z osób, która ma konia "pół na pół" zimno-ciepłego, a startuje w zawodach zarówno ujeżdżenia jak i skoków.
Cytat:"jak pracować z zimnokrwistym koniem bez szkody?"
wg tej proporcji można wnioskować, zę jeśli koń za duzo wazy to należy go "odchudzić" by mógł chodzić pod jeźdźcem.. no nie wiem...
Odchudzanie konia, żeby zmieścił się w normie dla konia wierzchowego to chyba nie najlepszy pomysł Każdy koń jest jakiegoś typu i ma swoje przeznaczenie. Konie pociągowe są od powolnego ciągnięcia ciężaru za sobą, natomiast konie wierzchowe mają (a raczej powinny mieć) możliwość wydajnego noszenia ciężaru na grzbiecie. Ot i co.
w sumie tak. Nie każdy koń zimnokrwisty będzie taki sam. Są typowo pociągowe, gdzie jazda wierchem może się ograniczyć do stepu. Są silne ale nie szybkie. Te na których ja jeździłam są typu mieszanego. Z tego co mi właściciel tłumaczył
pasiak92 Z tym, że te konie nie są chętne do pracy się zdecydowanie nie zgodzęNa pewno są chętne kiedy się z nimi pracuje - jak koń o którym wspominasz (12 lat pod bryczką).
Julia z Orla Nauczyć go chodzić w zaprzęguTylko, że wcześniej napisałam "dlaczego się ograniczać?" jeżeli koń ma predyspozycje. Czyli jak to ujęła moja poprzedniczka koń nie waży za dużo I chodzi właśnie o to jak takiego konika zacząć "uczyć"? Myślicie, że praca z ziemii np. 7zabaw Parellego to dobry pomysł dla rocznego konia? Jak na razie chodzę 2-3 razy w tyg do konika żeby wyczesać, żeby spokojnie stał, zakładam derkę, zdejmuję (podstawowe czynności żeby przyzwyczaić do późniejszego zajeżdżania - czyli "coś na grzbiecie"). Teraz moje konie są cały czas na pastwisku (dzień i noc). I niestety dają się we znaki wszystkie latające stworzenia. Popryskałam więc konie odpowiednim preparatem, co było nowością dla rocznej klaczy. Zakończone sukcesem
pasiak92 Z tym, że te konie nie są chętne do pracy się zdecydowanie nie zgodzęNa pewno są chętne kiedy się z nimi pracuje - jak koń o którym wspominasz (12 lat pod bryczką).
Julia z Orla Nauczyć go chodzić w zaprzęguTylko, że wcześniej napisałam "dlaczego się ograniczać?" jeżeli koń ma predyspozycje. Czyli jak to ujęła moja poprzedniczka koń nie waży za dużo I chodzi właśnie o to jak takiego konika zacząć "uczyć"? Myślicie, że praca z ziemii np. 7zabaw Parellego to dobry pomysł dla rocznego konia? Jak na razie chodzę 2-3 razy w tyg do konika żeby wyczesać, żeby spokojnie stał, zakładam derkę, zdejmuję (podstawowe czynności żeby przyzwyczaić do późniejszego zajeżdżania - czyli "coś na grzbiecie"). Teraz moje konie są cały czas na pastwisku (dzień i noc). I niestety dają się we znaki wszystkie latające stworzenia. Popryskałam więc konie odpowiednim preparatem, co było nowością dla rocznej klaczy. Zakończone sukcesem
Ja mam sp pogrubianego, pewnie o mnie chodzi???
Startuję na nim w ujeżdżeniu oraz w skokach na zawodach amatorskich, ujeżdżenie na poziomie L, skoki LL.
Koń mój jest zadziwiająco lekki w ruchu, bardzo fajnie niesie, jest opanowany, zrównoważony, ale żywo reaguje na moje sygnały i bardzo szybko się uczy
Uwielbia skakać. Wiem ,że z racji wieku oraz budowy nie mogę go forsować skokami w niewiadomo jakiej ilości i wysokości, ale myślę,że spokojnie do klasy L włącznie mógłby chodzić
Pracuję z nim jak z każdym innym koniem, na początku był trochę ciężki, kiepsko reagował na łydkę,ąle nie wynikało to z rasy, grubości i wielskości konia, tylko z niewyszkolenia
http://www.photoblog.pl/#whisperer13/68201243 - zdjęcia z zawodów
No ok, ale mimo tego wszystkiego (lekkość, opanowanie, żywość) zdajesz sobie sprawę, że jest on dużo bardziej narażony na kontuzje niż koń o proporcjach wierzchowca? Zwykła jazda rekreacyjna jest dla takiego konia nadmiernie obciążająca, a Ty jeździsz mały sport.
Ale znów - kwestia tego jak się ma obwód nadpęcia do wagi konia. Może ma się w sam raz. Nie wiadomo dopóki się tego nie obliczy.
Dlatego staram sie nie forsować, te zawdody nie są co tydzień ;P
raptem startowałam raz ujeżdżenie i 3 razy skoki (w tym raz 60, 70 , 80) na różnych zawodach.
Teraz koniut ma przerwę wakacyjną ... miesiąc byczenia się , spacerków po lesie itd
Ślicznego masz konika whisperer w jakim jest wieku?
Moja koleżanka też ma sp pogrubionego i z powodzeniem skacze...
Julio czyli tak na prawdę chodzi tylko o ten stosunek obwodu nadpęcia do wagi? A co w takim razie z koniem który ma ten stosunek odpowiedni, ale nie porusza się (jak określiłaś) "lekko i żywo"? Dla takiego również będzie męczące praca pod jeźdzcem, więc to też ma zasadnicze znaczenie.
Wracając konkretnie do wieku konia. Byłam ostatnio u znajomego, który ma zimnokrwiste konie. Piękna dwulatka, super ruch (widziałam jak lekko biega) i lekka budowa (jak nie zimnokrwisty!). Ale cóż z tego. Okazało się, że ten koń chodzi pod siodłem! hock: I nie uwierzycie jak do tego doszło (dowiedziałam się od wnuczki tego znajomego): siodło na grzbiet, wędzidło w pysk, "jeździec" na konia i wio!!! Bez żadnego przygotowania, jak drapieżnik który rzucił się na konia. No tragedia! :evil:
Na Uniwersytecie Przyrodniczym w Poznaniu, w Katedrze Anatomii, mój zaprzyjaźniony Dr Komosa badał przekrój poprzeczny kości konia wierzchowego i ciężkiego. Struktura kości jest nieco inna i konie ciężkie lub cięższe są dużo bardziej narażone na kontuzje na skutek uderzeń jakich doznają w czasie skoku (przeciążeń związanych głownie z lądowaniem). Kości koni lekkich natomiast źle znoszą obciążenie związane z dużymi ciężarami. Piszę tylko o kościach, a przecież mamy jeszcze kwestię proporcji między mięśniami szybkokurczliwymi i wolnokurczliwymi, co jest charakterystyczne dla różnego rodzaju wysiłków.
Właśnie, proporcje włókien mięśniowych również mają znaczenie. U koni pociągowych jest znaczna przewaga włókien czerwonych, wolnokurczących się, które najlepiej sobie radzą przy długim wysiłku o małym natężeniu (bez przekraczania progu tlenowego). U koni wierzchowych i wyczynowych występuje przewaga mięśni szybko kurczących się, o dobrej wydolności tlenowej.
Jakby poszukać to jest pewnie trochę badań odnośnie 'gęstości' kości w kontekście użytkowania koni, potwierdzających tezę, że konie pociągowe i konie wyścigowe nie są stworzone do bycia końmi wierzchowymi. U koni wyścigowych często występuje proporcja 7 cali na 1000 funtów wagi i 'odratowywanie' takiego konia po torach i wdrażanie go do sportu nie jest najszczęśliwszym pomysłem (mimo najlepszych intencji). U koni pociągowych te proporcje są chyba jeszcze gorsze - ile w nadpęciu musiałby mieć koń ważący 800 kg, żeby mógł długo i w pełni zdrowia pracować pod siodłem? Około 40 cm? To samo dotyczy niestety hanowerskich wielkoludów...
Zastanawia mnie teraz jak więc budowa koni hanowerskich ma się do ich użytkowania? W szczególności kariera konia skokowego...
Mogę wstawić film z zawodów w skokach (klasa L) pewnej hanowerskiej klaczy (jak twierdzi właścicielka - w papiery nie zaglądałam).
Tak whisperper13 chodziło mi właśnie o ciebie i Twojego konia)
ja walczę z tym, że grube oznacza gorsze, bo to jest nie prawda.