Hipologia Kategoria Konie chcą nas rozumieć Wiek konia a zajeżdżanie pod siodłem....

Wiek konia a zajeżdżanie pod siodłem....

Wiek konia a zajeżdżanie pod siodłem....

Strony (11): Wstecz 1 7 8 9 10 11 Dalej  
Lutejaxx

Administrator

2,782
07-05-2010, 05:28 PM #136
:lol: nie no. BARTEL......zaplułam klawiaturę hahahaha! .

..I zaraz dołączę do łez Spahisa , będzie....kurdę. Bo coś go wcięło, może już... nieprzytomny gdzieś tam leży na klawiaturze..

ale OK , ja poddaje się Twojej woli...akurat w porę żeś się tu pojawił....pókim przytomna jeszcze!

<t></t>
Lutejaxx
07-05-2010, 05:28 PM #136

:lol: nie no. BARTEL......zaplułam klawiaturę hahahaha! .

..I zaraz dołączę do łez Spahisa , będzie....kurdę. Bo coś go wcięło, może już... nieprzytomny gdzieś tam leży na klawiaturze..

ale OK , ja poddaje się Twojej woli...akurat w porę żeś się tu pojawił....pókim przytomna jeszcze!


<t></t>

Martha

Member

165
07-05-2010, 05:48 PM #137
Właściwy temat rzeczywiście uciekł...hehe
Co do ludzkiego rozsądku o którym wspomniała Julia, to rzeczywiście trudno komukolwiek zaufać. Pojęcie rozsądku i odpowiedzialności za konia zatraca się w opłakanej rzeczywistości. Niestety... Ludzie mają znikome pojęcie o możliwościach rozsądnego użytkowania koni - nie ma edukacji! I jeśli to się nie zmieni to nadal koń zimnokrwisty będzie koniem na rzeź. Bo po co gospodarzowi narodzony ogier? Od razu go sprzedaje za liche pieniądze...wiadomo na co. I wracając do tematu: nadal będzie zajeżdżał rocznego konia.
Julia z Orla Zresztą, jeśli mielibyśmy uściślić o czym mowa, trzeba by zdefiniować tę "rekreację" w kontekście pociągusów. Czym miałaby być ta "rozsądna rekreacja"?
Oto jest pytanie...

<r><URL url="http://galeria-canvas.pl/4dee1">http://galeria-canvas.pl/4dee1</URL></r>
Martha
07-05-2010, 05:48 PM #137

Właściwy temat rzeczywiście uciekł...hehe
Co do ludzkiego rozsądku o którym wspomniała Julia, to rzeczywiście trudno komukolwiek zaufać. Pojęcie rozsądku i odpowiedzialności za konia zatraca się w opłakanej rzeczywistości. Niestety... Ludzie mają znikome pojęcie o możliwościach rozsądnego użytkowania koni - nie ma edukacji! I jeśli to się nie zmieni to nadal koń zimnokrwisty będzie koniem na rzeź. Bo po co gospodarzowi narodzony ogier? Od razu go sprzedaje za liche pieniądze...wiadomo na co. I wracając do tematu: nadal będzie zajeżdżał rocznego konia.

Julia z Orla Zresztą, jeśli mielibyśmy uściślić o czym mowa, trzeba by zdefiniować tę "rekreację" w kontekście pociągusów. Czym miałaby być ta "rozsądna rekreacja"?
Oto jest pytanie...


<r><URL url="http://galeria-canvas.pl/4dee1">http://galeria-canvas.pl/4dee1</URL></r>

Lutejaxx

Administrator

2,782
07-05-2010, 05:50 PM #138
MARTA!!!!!!!!
..bo zawołam Bartela!!!!!!! :lol:

<t></t>
Lutejaxx
07-05-2010, 05:50 PM #138

MARTA!!!!!!!!
..bo zawołam Bartela!!!!!!! :lol:


<t></t>

Julia z Orla

Posting Freak

1,409
07-05-2010, 06:37 PM #139
Rzeczowo - źle, uczuciowo - niedobrze Big Grin To jak? A z tą miłością - to tylko z niej oczy sobie psuję drobne maczki po nocach studiując, o tych wszystkich kościach i mięśniach i proporcjach. I całe to zdanie Spahisie, miłośnie nacechowane i stylistycznie kiczowate, jest okropnie prawdziwe! Jak ludzkie ambicje, małe i duże, włażą na pierwszy plan, pchają się przed konia i jego dobro, to dzieją się różne niefajne rzeczy.

Proszę ze mnie nie szydzić i nie moczyć się ryzykownie na urządzenia elektryczne, bo ja to wszystko w najlepszych intencjach.

<r><SIZE size="85"><s></s><URL url="http://stajniaequila.blogspot.com/"><s></s><COLOR color="#80BF00"><s></s>★Stajnia Equila<e></e></COLOR><e></e></URL><br/>
<URL url="http://equimechana.blogspot.com/"><s></s>EQUIMECHANA - o biomechanice ruchu konia<e></e></URL><br/>
<I><s></s>"The horse already understands the human better than the human will ever understand the horse."<e></e></I> D.Bennet<e>
</e></SIZE></r>
Julia z Orla
07-05-2010, 06:37 PM #139

Rzeczowo - źle, uczuciowo - niedobrze Big Grin To jak? A z tą miłością - to tylko z niej oczy sobie psuję drobne maczki po nocach studiując, o tych wszystkich kościach i mięśniach i proporcjach. I całe to zdanie Spahisie, miłośnie nacechowane i stylistycznie kiczowate, jest okropnie prawdziwe! Jak ludzkie ambicje, małe i duże, włażą na pierwszy plan, pchają się przed konia i jego dobro, to dzieją się różne niefajne rzeczy.

Proszę ze mnie nie szydzić i nie moczyć się ryzykownie na urządzenia elektryczne, bo ja to wszystko w najlepszych intencjach.


<r><SIZE size="85"><s></s><URL url="http://stajniaequila.blogspot.com/"><s></s><COLOR color="#80BF00"><s></s>★Stajnia Equila<e></e></COLOR><e></e></URL><br/>
<URL url="http://equimechana.blogspot.com/"><s></s>EQUIMECHANA - o biomechanice ruchu konia<e></e></URL><br/>
<I><s></s>"The horse already understands the human better than the human will ever understand the horse."<e></e></I> D.Bennet<e>
</e></SIZE></r>

Lutejaxx

Administrator

2,782
07-05-2010, 06:52 PM #140
nooo pewno, że w najlepszych,,,,,jeśli o mnie chodzi to ja ani trochę nie szydzę, i nikt tu nie czyni tego....
przecież nas tylko myśli trochę i gadanie w stronę humoru poniosły.... Smile

nic ponadto, no co Ty.....ja szydzić....ja nawet tego pojęcia w swoim życiorysie nie nie mam...I z czego tu szydzić???Duzo mądrego gadasz.

./chyba do Spahisa pójdę, żeby mi z ręki powróżył....!/

Julio jak masz ochotę to daj mi w łeb.....zniosę wszystko! Ale tylko dzisiaj...korzystaj.

po czym wracajmy do tematu....na prawdę czas i pora!!!!!!! Big Grin

<t></t>
Lutejaxx
07-05-2010, 06:52 PM #140

nooo pewno, że w najlepszych,,,,,jeśli o mnie chodzi to ja ani trochę nie szydzę, i nikt tu nie czyni tego....
przecież nas tylko myśli trochę i gadanie w stronę humoru poniosły.... Smile

nic ponadto, no co Ty.....ja szydzić....ja nawet tego pojęcia w swoim życiorysie nie nie mam...I z czego tu szydzić???Duzo mądrego gadasz.

./chyba do Spahisa pójdę, żeby mi z ręki powróżył....!/

Julio jak masz ochotę to daj mi w łeb.....zniosę wszystko! Ale tylko dzisiaj...korzystaj.

po czym wracajmy do tematu....na prawdę czas i pora!!!!!!! Big Grin


<t></t>

Bartosz Marchwica

Senior Member

477
07-05-2010, 08:01 PM #141
"Wiek konia a zajeżdżanie (brrr...) pod siodłem."

To ja - temat wątku.
Uprasza się o powrót do mnie.
Bo inaczej to Was moderatorami albo innymi adminami poszczuję! :twisted: :twisted: :twisted:

<t>Im więcej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta.</t>
Bartosz Marchwica
07-05-2010, 08:01 PM #141

"Wiek konia a zajeżdżanie (brrr...) pod siodłem."

To ja - temat wątku.
Uprasza się o powrót do mnie.
Bo inaczej to Was moderatorami albo innymi adminami poszczuję! :twisted: :twisted: :twisted:


<t>Im więcej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta.</t>

Lutejaxx

Administrator

2,782
07-05-2010, 08:52 PM #142
Bartel jesteś WIELKI...no i
tak tak brrrrrrr czepiaj się mnie bo wtedy czuję, ze JESTEŚ ...hahaha Big Grin

Julio, mam nadzieję, że się nie obraziłaś??/przykro mi, sorki.../

no, więc może na mnie teraz wszyscy ....Bo oto ja zajeżdżam konia, który ma 2,5 roczku!!!!! Wcale nie żartuję....tak czynię z Nahajką właśnie. Na dodatek to arabokonik jest, więc rasa późno dojrzewająca. I co teraz będzie?

<t></t>
Lutejaxx
07-05-2010, 08:52 PM #142

Bartel jesteś WIELKI...no i
tak tak brrrrrrr czepiaj się mnie bo wtedy czuję, ze JESTEŚ ...hahaha Big Grin

Julio, mam nadzieję, że się nie obraziłaś??/przykro mi, sorki.../

no, więc może na mnie teraz wszyscy ....Bo oto ja zajeżdżam konia, który ma 2,5 roczku!!!!! Wcale nie żartuję....tak czynię z Nahajką właśnie. Na dodatek to arabokonik jest, więc rasa późno dojrzewająca. I co teraz będzie?


<t></t>

Martha

Member

165
07-05-2010, 10:13 PM #143
Wybacz Duchowa! Big Grin już wracam do Twojego tematu, Bartel tylko nie szczuj bo zacznę się bać :wink:

<r><URL url="http://galeria-canvas.pl/4dee1">http://galeria-canvas.pl/4dee1</URL></r>
Martha
07-05-2010, 10:13 PM #143

Wybacz Duchowa! Big Grin już wracam do Twojego tematu, Bartel tylko nie szczuj bo zacznę się bać :wink:


<r><URL url="http://galeria-canvas.pl/4dee1">http://galeria-canvas.pl/4dee1</URL></r>

Jacob Spahis

Posting Freak

2,301
07-06-2010, 06:09 AM #144
Julia z Orla Rzeczowo - źle, uczuciowo - niedobrze Big Grin To jak? A z tą miłością - to tylko z niej oczy sobie psuję drobne maczki po nocach studiując, o tych wszystkich kościach i mięśniach i proporcjach. I całe to zdanie Spahisie, miłośnie nacechowane i stylistycznie kiczowate, jest okropnie prawdziwe! Jak ludzkie ambicje, małe i duże, włażą na pierwszy plan, pchają się przed konia i jego dobro, to dzieją się różne niefajne rzeczy.

Proszę ze mnie nie szydzić i nie moczyć się ryzykownie na urządzenia elektryczne, bo ja to wszystko w najlepszych intencjach.

Julio, wszystko można, byle z rozsądkiem. Zgadzając się z Tobą odnośnie wieku pracy z koniem oraz generalnej nieprzydatności koni ciężkich do jazdy wierzchem, poczynię zastrzeżenie, że wszelkie działanie winno być w granicach rozsądku. Są różne sytuacje i nie każdy kto jeździ na koniach ciężkich robi im krzywdę. Nie przesadzajmy.

Wczoraj czytałem ciekawy artykuł z prasy światowej, gdzie wskazano, że cała histeria z lasami deszczowymi, obroną klimatu i biadoleniem nad stanem środowiska doprowadziło do tego, że młode pokolenia przestają poznawać przyrodę wokół siebie (skracam i upraszczam tezy). I żeby tak się nie stało z końmi, że tak będziemy uważać, że o koniach będziemy wiedzieć tylko z książek (my jako ludzie). Tyle tylko, że zatraci się to co najważniejsze - więź z inną istotą.

<r>"Naprzód z długą swobodnie opuszczoną szyją o rozluźnionych, lecz elastycznych mięśniach, z lekkim przodem, czułym pyskiem i sprężystym zadem!" (<I><s></s>A. Królikiewicz<e></e></I>)<br/>
<br/>
<URL url="http://www.bazakoni.pl/horse_86431.html">http://www.bazakoni.pl/horse_86431.html</URL></r>
Jacob Spahis
07-06-2010, 06:09 AM #144

Julia z Orla Rzeczowo - źle, uczuciowo - niedobrze Big Grin To jak? A z tą miłością - to tylko z niej oczy sobie psuję drobne maczki po nocach studiując, o tych wszystkich kościach i mięśniach i proporcjach. I całe to zdanie Spahisie, miłośnie nacechowane i stylistycznie kiczowate, jest okropnie prawdziwe! Jak ludzkie ambicje, małe i duże, włażą na pierwszy plan, pchają się przed konia i jego dobro, to dzieją się różne niefajne rzeczy.

Proszę ze mnie nie szydzić i nie moczyć się ryzykownie na urządzenia elektryczne, bo ja to wszystko w najlepszych intencjach.

Julio, wszystko można, byle z rozsądkiem. Zgadzając się z Tobą odnośnie wieku pracy z koniem oraz generalnej nieprzydatności koni ciężkich do jazdy wierzchem, poczynię zastrzeżenie, że wszelkie działanie winno być w granicach rozsądku. Są różne sytuacje i nie każdy kto jeździ na koniach ciężkich robi im krzywdę. Nie przesadzajmy.

Wczoraj czytałem ciekawy artykuł z prasy światowej, gdzie wskazano, że cała histeria z lasami deszczowymi, obroną klimatu i biadoleniem nad stanem środowiska doprowadziło do tego, że młode pokolenia przestają poznawać przyrodę wokół siebie (skracam i upraszczam tezy). I żeby tak się nie stało z końmi, że tak będziemy uważać, że o koniach będziemy wiedzieć tylko z książek (my jako ludzie). Tyle tylko, że zatraci się to co najważniejsze - więź z inną istotą.


<r>"Naprzód z długą swobodnie opuszczoną szyją o rozluźnionych, lecz elastycznych mięśniach, z lekkim przodem, czułym pyskiem i sprężystym zadem!" (<I><s></s>A. Królikiewicz<e></e></I>)<br/>
<br/>
<URL url="http://www.bazakoni.pl/horse_86431.html">http://www.bazakoni.pl/horse_86431.html</URL></r>

Lutejaxx

Administrator

2,782
07-06-2010, 06:30 AM #145
no to teraz się zacznie: a co to rozsądne granice, a co rekreacja rozsądna, a co...itp. itd.

a do mojej głowy jakaś smutna myśl przywędrowała: bo ja tak rozpycham się wszędzie z tym swoim poglądem, że warto pociągusy do rekreacji wstawiać, bo widzę co się z nimi na wsiach wyprawia...ale przecież koni jest w ogóle za DUŻO.

za DUŻO, i nie wiadomo co z nimi począć; jakaś moda, żeby kupować, a nawet rozmnażać bez sensu, a potem rozczarowania, i chęci, żeby czym prędzej się pozbyć.,/ bo kopnął, bo ugryzł/ ...A jak czym prędzej to wiadomo gdzie...itd.

No, ale może jednak z ciężkimi łatwiej by było- tym mniej czującym konie - się dogadać jednak. Generalnie cierpliwsze są.

Nasz temat czeka......ale skoro nawet Bartel nie dał rady..... Smile

słuchajcie gdzieś czytałam, ze są dwie szkoły lonżowania źrebaków już rocznych, to tak w ramach zajeżdżania koni...znacie je??????

<t></t>
Lutejaxx
07-06-2010, 06:30 AM #145

no to teraz się zacznie: a co to rozsądne granice, a co rekreacja rozsądna, a co...itp. itd.

a do mojej głowy jakaś smutna myśl przywędrowała: bo ja tak rozpycham się wszędzie z tym swoim poglądem, że warto pociągusy do rekreacji wstawiać, bo widzę co się z nimi na wsiach wyprawia...ale przecież koni jest w ogóle za DUŻO.

za DUŻO, i nie wiadomo co z nimi począć; jakaś moda, żeby kupować, a nawet rozmnażać bez sensu, a potem rozczarowania, i chęci, żeby czym prędzej się pozbyć.,/ bo kopnął, bo ugryzł/ ...A jak czym prędzej to wiadomo gdzie...itd.

No, ale może jednak z ciężkimi łatwiej by było- tym mniej czującym konie - się dogadać jednak. Generalnie cierpliwsze są.

Nasz temat czeka......ale skoro nawet Bartel nie dał rady..... Smile

słuchajcie gdzieś czytałam, ze są dwie szkoły lonżowania źrebaków już rocznych, to tak w ramach zajeżdżania koni...znacie je??????


<t></t>

Julia z Orla

Posting Freak

1,409
07-06-2010, 08:37 AM #146
W ramach pracy z młodocianymi końmi można zacząć od kilku miesięcy pracy z ziemi, bez lonżowania. Jeśli to zaliczyć to do tego całego procesu "zajeżdżania" to bez problemu można zacząć z 2,5-latkiem. Jeśli chodzi o lonżowanie to można lonżować i lążować Wink Wszystko zależy od tego jak to się robi.

Tak, koni jest generalnie za dużo, zrobiły się takie 'na każdą kieszeń' i ludzie wyprawiają z nimi cuda. Tak jak napisała Martha - edukacji brak - tylko jak podejść z tą edukacją tych chłopów, o których wspomina Przygoda, co co sezon oddają źrebaka swojej Kaśki na mięso? Nie ma się co łudzić, dopóki mają z tego parę tysięcy złotych ciężko będzie przemówić do ich uczuć wyższych. Zresztą, nawet jeśli zostawią tego malucha z mamą to pójdzie on do roboty jeszcze jako dziecko. W takim razie lepiej, rzecz jasna, żeby ktoś rozsądny wziął go sobie za wierzchowca. A jeszcze lepiej jak przysposobi go do bryczki.

Cytat:Są różne sytuacje i nie każdy kto jeździ na koniach ciężkich robi im krzywdę.

Prawda, rzecz w tym gdzie znajduje się granica? Bo zdaje mi się, że skoki przez przeszkody są daleko poza granicami rozsądku.

<r><SIZE size="85"><s></s><URL url="http://stajniaequila.blogspot.com/"><s></s><COLOR color="#80BF00"><s></s>★Stajnia Equila<e></e></COLOR><e></e></URL><br/>
<URL url="http://equimechana.blogspot.com/"><s></s>EQUIMECHANA - o biomechanice ruchu konia<e></e></URL><br/>
<I><s></s>"The horse already understands the human better than the human will ever understand the horse."<e></e></I> D.Bennet<e>
</e></SIZE></r>
Julia z Orla
07-06-2010, 08:37 AM #146

W ramach pracy z młodocianymi końmi można zacząć od kilku miesięcy pracy z ziemi, bez lonżowania. Jeśli to zaliczyć to do tego całego procesu "zajeżdżania" to bez problemu można zacząć z 2,5-latkiem. Jeśli chodzi o lonżowanie to można lonżować i lążować Wink Wszystko zależy od tego jak to się robi.

Tak, koni jest generalnie za dużo, zrobiły się takie 'na każdą kieszeń' i ludzie wyprawiają z nimi cuda. Tak jak napisała Martha - edukacji brak - tylko jak podejść z tą edukacją tych chłopów, o których wspomina Przygoda, co co sezon oddają źrebaka swojej Kaśki na mięso? Nie ma się co łudzić, dopóki mają z tego parę tysięcy złotych ciężko będzie przemówić do ich uczuć wyższych. Zresztą, nawet jeśli zostawią tego malucha z mamą to pójdzie on do roboty jeszcze jako dziecko. W takim razie lepiej, rzecz jasna, żeby ktoś rozsądny wziął go sobie za wierzchowca. A jeszcze lepiej jak przysposobi go do bryczki.

Cytat:Są różne sytuacje i nie każdy kto jeździ na koniach ciężkich robi im krzywdę.

Prawda, rzecz w tym gdzie znajduje się granica? Bo zdaje mi się, że skoki przez przeszkody są daleko poza granicami rozsądku.


<r><SIZE size="85"><s></s><URL url="http://stajniaequila.blogspot.com/"><s></s><COLOR color="#80BF00"><s></s>★Stajnia Equila<e></e></COLOR><e></e></URL><br/>
<URL url="http://equimechana.blogspot.com/"><s></s>EQUIMECHANA - o biomechanice ruchu konia<e></e></URL><br/>
<I><s></s>"The horse already understands the human better than the human will ever understand the horse."<e></e></I> D.Bennet<e>
</e></SIZE></r>

Jacob Spahis

Posting Freak

2,301
07-06-2010, 08:55 AM #147
Ja nie uważam żeby koni było za dużo. Wręcz przeciwnie. Natomiast nie mam wątpliwości, że edukacja szwankuje. Dlatego warto, by związki (PZHK i PZJ) cały czas prowadziły stosowną akcję edukacyjną. Wtedy być może dojdziemy do poziomu hodowli jak w Niemczech, Belgii, Holandii czy nawet Irlandii (z tym najtrudniej). A patologia będzie zawsze, pytanie o reakcję środowiska.

<r>"Naprzód z długą swobodnie opuszczoną szyją o rozluźnionych, lecz elastycznych mięśniach, z lekkim przodem, czułym pyskiem i sprężystym zadem!" (<I><s></s>A. Królikiewicz<e></e></I>)<br/>
<br/>
<URL url="http://www.bazakoni.pl/horse_86431.html">http://www.bazakoni.pl/horse_86431.html</URL></r>
Jacob Spahis
07-06-2010, 08:55 AM #147

Ja nie uważam żeby koni było za dużo. Wręcz przeciwnie. Natomiast nie mam wątpliwości, że edukacja szwankuje. Dlatego warto, by związki (PZHK i PZJ) cały czas prowadziły stosowną akcję edukacyjną. Wtedy być może dojdziemy do poziomu hodowli jak w Niemczech, Belgii, Holandii czy nawet Irlandii (z tym najtrudniej). A patologia będzie zawsze, pytanie o reakcję środowiska.


<r>"Naprzód z długą swobodnie opuszczoną szyją o rozluźnionych, lecz elastycznych mięśniach, z lekkim przodem, czułym pyskiem i sprężystym zadem!" (<I><s></s>A. Królikiewicz<e></e></I>)<br/>
<br/>
<URL url="http://www.bazakoni.pl/horse_86431.html">http://www.bazakoni.pl/horse_86431.html</URL></r>

Julia z Orla

Posting Freak

1,409
07-06-2010, 09:02 AM #148
A pofantazjujmy - w jaki sposób mogłaby się ta edukacja odbywać?

<r><SIZE size="85"><s></s><URL url="http://stajniaequila.blogspot.com/"><s></s><COLOR color="#80BF00"><s></s>★Stajnia Equila<e></e></COLOR><e></e></URL><br/>
<URL url="http://equimechana.blogspot.com/"><s></s>EQUIMECHANA - o biomechanice ruchu konia<e></e></URL><br/>
<I><s></s>"The horse already understands the human better than the human will ever understand the horse."<e></e></I> D.Bennet<e>
</e></SIZE></r>
Julia z Orla
07-06-2010, 09:02 AM #148

A pofantazjujmy - w jaki sposób mogłaby się ta edukacja odbywać?


<r><SIZE size="85"><s></s><URL url="http://stajniaequila.blogspot.com/"><s></s><COLOR color="#80BF00"><s></s>★Stajnia Equila<e></e></COLOR><e></e></URL><br/>
<URL url="http://equimechana.blogspot.com/"><s></s>EQUIMECHANA - o biomechanice ruchu konia<e></e></URL><br/>
<I><s></s>"The horse already understands the human better than the human will ever understand the horse."<e></e></I> D.Bennet<e>
</e></SIZE></r>

Jacob Spahis

Posting Freak

2,301
07-06-2010, 09:35 AM #149
A na przykład przez kursy doszkalające - obowiązkowe dla trenerów i zawodników. Zamiast tego mamy odznaki, które już się "wyrodziły". Właściwie się wyrodziły zanim się zadomowiły.

Ale nie tylko kursy. Także literartura - dodatek dla zarejestrowanych hodowców czy sportowców.

I trenerzy kadry, którzy będą robili selekcję na podstawie wyników (wyłącznie).

To takie na gorąco.

<r>"Naprzód z długą swobodnie opuszczoną szyją o rozluźnionych, lecz elastycznych mięśniach, z lekkim przodem, czułym pyskiem i sprężystym zadem!" (<I><s></s>A. Królikiewicz<e></e></I>)<br/>
<br/>
<URL url="http://www.bazakoni.pl/horse_86431.html">http://www.bazakoni.pl/horse_86431.html</URL></r>
Jacob Spahis
07-06-2010, 09:35 AM #149

A na przykład przez kursy doszkalające - obowiązkowe dla trenerów i zawodników. Zamiast tego mamy odznaki, które już się "wyrodziły". Właściwie się wyrodziły zanim się zadomowiły.

Ale nie tylko kursy. Także literartura - dodatek dla zarejestrowanych hodowców czy sportowców.

I trenerzy kadry, którzy będą robili selekcję na podstawie wyników (wyłącznie).

To takie na gorąco.


<r>"Naprzód z długą swobodnie opuszczoną szyją o rozluźnionych, lecz elastycznych mięśniach, z lekkim przodem, czułym pyskiem i sprężystym zadem!" (<I><s></s>A. Królikiewicz<e></e></I>)<br/>
<br/>
<URL url="http://www.bazakoni.pl/horse_86431.html">http://www.bazakoni.pl/horse_86431.html</URL></r>

Julia z Orla

Posting Freak

1,409
07-06-2010, 09:42 AM #150
A no tak, doszkalać trenerów i zawodników nie było by wcale tak trudno, bo ma się ich 'w kupie' i są to najczęściej ludzie po szkołach, a i materiałów nie brakuje jakby dobrze poszperać. A tę całą resztę - ludzi poza sportem, poza miastem, bez szkół - to jak nauczyć tych najpodstawowszych podstaw?

<r><SIZE size="85"><s></s><URL url="http://stajniaequila.blogspot.com/"><s></s><COLOR color="#80BF00"><s></s>★Stajnia Equila<e></e></COLOR><e></e></URL><br/>
<URL url="http://equimechana.blogspot.com/"><s></s>EQUIMECHANA - o biomechanice ruchu konia<e></e></URL><br/>
<I><s></s>"The horse already understands the human better than the human will ever understand the horse."<e></e></I> D.Bennet<e>
</e></SIZE></r>
Julia z Orla
07-06-2010, 09:42 AM #150

A no tak, doszkalać trenerów i zawodników nie było by wcale tak trudno, bo ma się ich 'w kupie' i są to najczęściej ludzie po szkołach, a i materiałów nie brakuje jakby dobrze poszperać. A tę całą resztę - ludzi poza sportem, poza miastem, bez szkół - to jak nauczyć tych najpodstawowszych podstaw?


<r><SIZE size="85"><s></s><URL url="http://stajniaequila.blogspot.com/"><s></s><COLOR color="#80BF00"><s></s>★Stajnia Equila<e></e></COLOR><e></e></URL><br/>
<URL url="http://equimechana.blogspot.com/"><s></s>EQUIMECHANA - o biomechanice ruchu konia<e></e></URL><br/>
<I><s></s>"The horse already understands the human better than the human will ever understand the horse."<e></e></I> D.Bennet<e>
</e></SIZE></r>

Strony (11): Wstecz 1 7 8 9 10 11 Dalej  
 
  • 0 głosów - średnia: 0
Użytkownicy przeglądający ten wątek:
 1 gości
Użytkownicy przeglądający ten wątek:
 1 gości