Owies bezłuskowy
Owies bezłuskowy
Szukałem, ale nie było na forum o tym.
Czy ktoś z Was spotkał się z owsem bezłuskowym w sensie żywienia koni?
Swego czasu zasięgałem opinii ale nikt z AR (obecnie UR) w Krakowie nie potrafił mi nic sensownego powiedzieć...
Pozdrawiam // Bartel
Oczywiście, że łuska jest bardzo cenna, jeśli nie konieczna, w żywieniu koni, to wiem. Przede wszystkich chodzi o zawartość błonnika.
Ale właśnie dlatego chcę wiedzieć, czy ktoś miał doświadczenia w skarmianiu bezłuskowego? I czy jest on rozpoznawalny na pierwszy rzut koniarskiego oka?
Z owsem bezłuskowym miałem styczność, nawet przez jakiś czas dostawał go mój koń. Ponieważ ja się nie zajmowałem żywieniem koni, niewiele wiem. Ale się dowiem.
OK - czekam cierpliwie na wyniki "śledztwa".
Myśmy karmili bezłuskowym. Zawiera więcej tłuszczu niż zwykły owies(jest nawet jakby tłusty jak się go bierze do ręki). Ma oczywiście większą wartość energrtyczną-i jest "korbopędny".
Jak ktoś ma za spokojnego konia-to polecam!
Natomiast jak koń jest za chudy to się szybciutko poprawia i nabiera zdrowego wyglądu-ładnej sierści(tłuszcz jak sądzę).
Natomiast jest bardzo "humorzasty" w uprawie, lubi się wymłócić na ziemię przed zbiorem kombajnem