Hipologia Kategoria Chów koni - i wszystko, co z nim związane Sen i wypoczynek

Sen i wypoczynek

Sen i wypoczynek

Lutejaxx

Administrator

2,782
09-21-2009, 06:12 PM #1
Zastanawia mnie, czy koń nie kładąc się czas dłuższy może dobrze wypoczywać? Czy to nie szkodzi jego zdrowiu?
Mój koń przeprowadził sie do swojej stajni, niestety mieszka tam sam; w dzień jest na pastwisku z końmi sąsiadki, ale sypia samotnie, i odkąd tu jest, nie położył się ani razu- drzemie na stojąco. Wiem, ze w dzikich stadach zwykle część koni tylko śpi, część czuwa, i moga sie wymieniać; on nie ma niestety z kim sie wymienćSad. w poprzedniej stajni może nie codziennie, ale jednak przynajmniej czasami sie kładł w nocy. Jak to może miec wpływ na zdrowie?

<t></t>
Lutejaxx
09-21-2009, 06:12 PM #1

Zastanawia mnie, czy koń nie kładąc się czas dłuższy może dobrze wypoczywać? Czy to nie szkodzi jego zdrowiu?
Mój koń przeprowadził sie do swojej stajni, niestety mieszka tam sam; w dzień jest na pastwisku z końmi sąsiadki, ale sypia samotnie, i odkąd tu jest, nie położył się ani razu- drzemie na stojąco. Wiem, ze w dzikich stadach zwykle część koni tylko śpi, część czuwa, i moga sie wymieniać; on nie ma niestety z kim sie wymienćSad. w poprzedniej stajni może nie codziennie, ale jednak przynajmniej czasami sie kładł w nocy. Jak to może miec wpływ na zdrowie?


<t></t>

Joanna Dobrzyńska

Posting Freak

910
09-26-2009, 10:54 AM #2
Podobną sytuację kiedyś i my miałyśmy. "Wakacje" : 2 tygodnie- pierwszy, koń na dworze 24h, potem powstała "stajnia", noce spędzałam z koniem i kozą w boksie. Czasem się kładła, ale na bardzo krótko. Tydzień na dworze, tydzień w nowej stajni spowodowały, ze koń miał koronki jak obwarzanki... Wróciłyśmy do domu, koń położył się u siebie i przeszło.
Zależy od konia, jeden zaakceptuje szybko nowe środowisko, innemu zajmie to kilka miesięcy. A koń jednak najlepiej odpoczywa leżąc. fizycznie,ale i psychicznie. Frajdy nie spotkasz leżącej, ale odgniotki :wink: od słomy ma codziennie.
Podobnie jest z ziewaniem, które jest objawem zrelaksowania.

<r>"Zdobądź serce swojego konia, potem dotrzyj do jego umysłu, a wtedy będziesz mógł użyć siły jego według swego zamysłu"<br/>
<br/>
<COLOR color="#400040"><s></s><URL url="http://www.stajniabartodziej.republika.pl">www.stajniabartodziej.republika.pl</URL><e></e></COLOR></r>
Joanna Dobrzyńska
09-26-2009, 10:54 AM #2

Podobną sytuację kiedyś i my miałyśmy. "Wakacje" : 2 tygodnie- pierwszy, koń na dworze 24h, potem powstała "stajnia", noce spędzałam z koniem i kozą w boksie. Czasem się kładła, ale na bardzo krótko. Tydzień na dworze, tydzień w nowej stajni spowodowały, ze koń miał koronki jak obwarzanki... Wróciłyśmy do domu, koń położył się u siebie i przeszło.
Zależy od konia, jeden zaakceptuje szybko nowe środowisko, innemu zajmie to kilka miesięcy. A koń jednak najlepiej odpoczywa leżąc. fizycznie,ale i psychicznie. Frajdy nie spotkasz leżącej, ale odgniotki :wink: od słomy ma codziennie.
Podobnie jest z ziewaniem, które jest objawem zrelaksowania.


<r>"Zdobądź serce swojego konia, potem dotrzyj do jego umysłu, a wtedy będziesz mógł użyć siły jego według swego zamysłu"<br/>
<br/>
<COLOR color="#400040"><s></s><URL url="http://www.stajniabartodziej.republika.pl">www.stajniabartodziej.republika.pl</URL><e></e></COLOR></r>

Stajenny

Member

126
10-02-2009, 09:06 PM #3
Budowa konia pozwala "zablokować" kości przednich nóg tworząc rusztowanie tak aby mięśnie tych kończyn nie pracowały podtrzymując konia w pionie.Wówczas mięśnie odpoczywają, a na pewno zauważyłaś że koń odstawia jedną z nóg tylnych opierając ją na czubku kopyta- ta noga również odpoczywa.W ten sposób koń może pozwolić odpocząć mięśniom i pozwolić sobie na drzemkę.Ale koń w ciągu doby potrzebuje też odrobiny głębokiego snu, tu dużo zależy od konia ale na dobę jest to od 15 do 60 min na pełen odpoczynek.Wtedy zazwyczaj koń się kładzie być może nie udało się Tobie tego zaobserwować w nocy.Oczywiście konie jak ludzie jedne lubią pospać(poleżeć) dłużej inne śpią niezbędne minimum.Budowa anatomiczna konia nie pozwala im leżeć bardzo długo podczas leżenia konia na boku, ich masa "przygniata" lekko płuca co często objawia się ciężkim oddechem podczas snu.Ale dorosłe konie bardzo często ucinają sobie wyżej opisane drzemki na stojąco.Zdarza się że w nowym miejscu koń się nie kładzie do momentu aż poczuje się bezpiecznie.Pozycja leżąca nie pozwala na szybką ucieczkę co jak wiadomo jest główna formą obrony konia.
Pozdrawiam

<t></t>
Stajenny
10-02-2009, 09:06 PM #3

Budowa konia pozwala "zablokować" kości przednich nóg tworząc rusztowanie tak aby mięśnie tych kończyn nie pracowały podtrzymując konia w pionie.Wówczas mięśnie odpoczywają, a na pewno zauważyłaś że koń odstawia jedną z nóg tylnych opierając ją na czubku kopyta- ta noga również odpoczywa.W ten sposób koń może pozwolić odpocząć mięśniom i pozwolić sobie na drzemkę.Ale koń w ciągu doby potrzebuje też odrobiny głębokiego snu, tu dużo zależy od konia ale na dobę jest to od 15 do 60 min na pełen odpoczynek.Wtedy zazwyczaj koń się kładzie być może nie udało się Tobie tego zaobserwować w nocy.Oczywiście konie jak ludzie jedne lubią pospać(poleżeć) dłużej inne śpią niezbędne minimum.Budowa anatomiczna konia nie pozwala im leżeć bardzo długo podczas leżenia konia na boku, ich masa "przygniata" lekko płuca co często objawia się ciężkim oddechem podczas snu.Ale dorosłe konie bardzo często ucinają sobie wyżej opisane drzemki na stojąco.Zdarza się że w nowym miejscu koń się nie kładzie do momentu aż poczuje się bezpiecznie.Pozycja leżąca nie pozwala na szybką ucieczkę co jak wiadomo jest główna formą obrony konia.
Pozdrawiam


<t></t>

Rasa

Junior Member

27
10-18-2009, 11:32 PM #4
Moim zdaniem to nie ma znaczenia, czy koń się nie kładzie. Poza tym - jesteś pewna, że się nie kładzie? Obserwowałaś go przez 24 godziny?
Skoro jest zdrowy i dobrze się czuje myślę, że nie powinnaś się tak bardzo przejmować. Smile
Mój konik jest z kolei wielkim śpiochem... podczas choroby wyglądał jakby spał non stop. Przychodziłam do niego i zastawałam go leżącego na boku i pogrążonego w głębokim śnie. Żal mi go było budzić, ale trzeba było dać lekarstwo i wyczyścić. Teraz śpi o wiele mniej, ale ciągle dużo. Dawno nie zastałam go śpiącego, ostatnio przyłapałam na beztroskim leżeniu. Chyba to wynika przy okazji z wieku, młode i stare śpią więcej. Wink

<t>"Więc trzeba i poddanych fantazyje wiedzieć, pierwej konia zrozumieć niźli na nim siedzieć..."</t>
Rasa
10-18-2009, 11:32 PM #4

Moim zdaniem to nie ma znaczenia, czy koń się nie kładzie. Poza tym - jesteś pewna, że się nie kładzie? Obserwowałaś go przez 24 godziny?
Skoro jest zdrowy i dobrze się czuje myślę, że nie powinnaś się tak bardzo przejmować. Smile
Mój konik jest z kolei wielkim śpiochem... podczas choroby wyglądał jakby spał non stop. Przychodziłam do niego i zastawałam go leżącego na boku i pogrążonego w głębokim śnie. Żal mi go było budzić, ale trzeba było dać lekarstwo i wyczyścić. Teraz śpi o wiele mniej, ale ciągle dużo. Dawno nie zastałam go śpiącego, ostatnio przyłapałam na beztroskim leżeniu. Chyba to wynika przy okazji z wieku, młode i stare śpią więcej. Wink


<t>"Więc trzeba i poddanych fantazyje wiedzieć, pierwej konia zrozumieć niźli na nim siedzieć..."</t>

Lutejaxx

Administrator

2,782
10-26-2009, 07:00 AM #5
Nie kładł się cały miesiąc, ale w końcu zacząłSmile bardzo mnie to cieszy.
A poznać łatwo i nie trzeba wcale 24h obserwować, starczy na ściółkę popatrzeć, nawet jak jest na tyle czysto, że się nic do konia nie przykleja, to jak się zaczął kłaść, pojawiły się "sprasowane" miejsca na ściółce, których wcześniej nie było.

<t></t>
Lutejaxx
10-26-2009, 07:00 AM #5

Nie kładł się cały miesiąc, ale w końcu zacząłSmile bardzo mnie to cieszy.
A poznać łatwo i nie trzeba wcale 24h obserwować, starczy na ściółkę popatrzeć, nawet jak jest na tyle czysto, że się nic do konia nie przykleja, to jak się zaczął kłaść, pojawiły się "sprasowane" miejsca na ściółce, których wcześniej nie było.


<t></t>

 
  • 0 głosów - średnia: 0
Użytkownicy przeglądający ten wątek:
 1 gości
Użytkownicy przeglądający ten wątek:
 1 gości