Hipologia Kategoria Chów koni - i wszystko, co z nim związane Jaja gzów

Jaja gzów

Jaja gzów

Ewa Polak

Senior Member

340
08-27-2009, 08:35 PM #1
Od kilku dni zauważyłam na sierści swoich koni żółte jaja gzów na przednich nogach. Usuwam je przez wycinanie razem z kawałkami sierści, jest to dość uporczywe... tym bardziej że na drugi dzień znów jest mnóstwo tych jaj...
Macie na to jakąś metodę? Walczycie z tym czy tylko odrobaczanie na gza (na przełomie grudnia i stycznia)?
Jakieś rady, spostrzeżenia??

<t></t>
Ewa Polak
08-27-2009, 08:35 PM #1

Od kilku dni zauważyłam na sierści swoich koni żółte jaja gzów na przednich nogach. Usuwam je przez wycinanie razem z kawałkami sierści, jest to dość uporczywe... tym bardziej że na drugi dzień znów jest mnóstwo tych jaj...
Macie na to jakąś metodę? Walczycie z tym czy tylko odrobaczanie na gza (na przełomie grudnia i stycznia)?
Jakieś rady, spostrzeżenia??


<t></t>

joanna_m

Junior Member

19
08-28-2009, 11:02 AM #2
Podobno potraktowanie jaj ciepłą wodą może być skuteczne - nie wiem w jaki sposób. Inna metoda to ciepła woda z octem. Ponoć ocet ma niszczyć "skorupkę" jaj i je zabijać. Ile w tym prawdy to nie wiem, ale po posmarowaniu za pomocą szmatki roztworem wody z octem łatwiej schodzą z sierści (ja usuwam nożykiem).

<r><URL url="http://www.zielonastajnia.republika.pl">http://www.zielonastajnia.republika.pl</URL></r>
joanna_m
08-28-2009, 11:02 AM #2

Podobno potraktowanie jaj ciepłą wodą może być skuteczne - nie wiem w jaki sposób. Inna metoda to ciepła woda z octem. Ponoć ocet ma niszczyć "skorupkę" jaj i je zabijać. Ile w tym prawdy to nie wiem, ale po posmarowaniu za pomocą szmatki roztworem wody z octem łatwiej schodzą z sierści (ja usuwam nożykiem).


<r><URL url="http://www.zielonastajnia.republika.pl">http://www.zielonastajnia.republika.pl</URL></r>

Joanna Misztela

Member

181
08-28-2009, 06:49 PM #3
ja sciagam je poprostu palcami bez wycinania . co do sposobow zeby sie nie pojawialy o niestety chyba zaden nie zadzialal z 100%
poddalam sie poza oczywiscie zdrapywaniem ich i pozostalo odrobaczenie na jesien

<t></t>
Joanna Misztela
08-28-2009, 06:49 PM #3

ja sciagam je poprostu palcami bez wycinania . co do sposobow zeby sie nie pojawialy o niestety chyba zaden nie zadzialal z 100%
poddalam sie poza oczywiscie zdrapywaniem ich i pozostalo odrobaczenie na jesien


<t></t>

Emila

Member

135
08-29-2009, 07:18 AM #4
Ja mieszam ocet z wodą namaczam jaja i zeskrobuję pumeksem Smile, co jakiś czas płuczę pumeks w tym roztworze, żeby już zeskrobane jaja nie przykleiły się znowu.

<t>Koń jest zwierzęciem przestrzeni, jego piękno, to czysty symbol wolności</t>
Emila
08-29-2009, 07:18 AM #4

Ja mieszam ocet z wodą namaczam jaja i zeskrobuję pumeksem Smile, co jakiś czas płuczę pumeks w tym roztworze, żeby już zeskrobane jaja nie przykleiły się znowu.


<t>Koń jest zwierzęciem przestrzeni, jego piękno, to czysty symbol wolności</t>

Ewa Polak

Senior Member

340
08-29-2009, 01:56 PM #5
Ocet z ciepłą wodą + skrobanie = na razie najlepsza metoda na pozbycie się tych jaj 8)
Dzięki za podpowiedź Big Grin

<t></t>
Ewa Polak
08-29-2009, 01:56 PM #5

Ocet z ciepłą wodą + skrobanie = na razie najlepsza metoda na pozbycie się tych jaj 8)
Dzięki za podpowiedź Big Grin


<t></t>

Joanna Misztela

Member

181
09-01-2009, 10:01 AM #6
Czy spotkaliscie sie moze z problemem gzow bydlecych pod skora konia? jak mozna zapobiegac zeby gzy nie skladaly jaj pod skora. ? co robic jak juz zlozyly? czy wyciskac ? jesli tak to jak potem o ta ranke dbac?
pomijam kwestie odrobaczen bo to podstawa ale jesli mimo odrobaczen pojawiaja sie problemy.
chcialabym uzyskac wszelkich informacji na ten temat bo szukalam na necie i znalazlam jedynie pobieznie
dziekuje Big Grin

<t></t>
Joanna Misztela
09-01-2009, 10:01 AM #6

Czy spotkaliscie sie moze z problemem gzow bydlecych pod skora konia? jak mozna zapobiegac zeby gzy nie skladaly jaj pod skora. ? co robic jak juz zlozyly? czy wyciskac ? jesli tak to jak potem o ta ranke dbac?
pomijam kwestie odrobaczen bo to podstawa ale jesli mimo odrobaczen pojawiaja sie problemy.
chcialabym uzyskac wszelkich informacji na ten temat bo szukalam na necie i znalazlam jedynie pobieznie
dziekuje Big Grin


<t></t>

Ewa Polak

Senior Member

340
09-01-2009, 01:43 PM #7
Na koniu nie widziałam :roll:
Ale na krowach owszem i wiem że rolnicy to wyciskają jakie białe larwy.. Później musi się zagoić jak normalna rana.
Ja bym jednak jakiegoś weta zapytała :?

<t></t>
Ewa Polak
09-01-2009, 01:43 PM #7

Na koniu nie widziałam :roll:
Ale na krowach owszem i wiem że rolnicy to wyciskają jakie białe larwy.. Później musi się zagoić jak normalna rana.
Ja bym jednak jakiegoś weta zapytała :?


<t></t>

Stajenny

Member

126
10-02-2009, 09:13 PM #8
bardzo ważne jest po okresie pastwiskowym(czyt.kiedy pogoda uniemożliwia muchom latanie i składanie jaj) odrobaczenie koni środkiem który działa na larwy gzów.To najskuteczniejszy sposób na walkę z gzami.Skoro są jajka na koniu jest duże prawdopodobieństwo że przedostaną się do organizmu naszego konia.Dlatego należy w tym okresie odrobaczyć konia.
Pozdrawiam

<t></t>
Stajenny
10-02-2009, 09:13 PM #8

bardzo ważne jest po okresie pastwiskowym(czyt.kiedy pogoda uniemożliwia muchom latanie i składanie jaj) odrobaczenie koni środkiem który działa na larwy gzów.To najskuteczniejszy sposób na walkę z gzami.Skoro są jajka na koniu jest duże prawdopodobieństwo że przedostaną się do organizmu naszego konia.Dlatego należy w tym okresie odrobaczyć konia.
Pozdrawiam


<t></t>

branka

Posting Freak

2,096
10-03-2009, 05:02 PM #9
Trzeba odrobaczyc w listopadzie konie, podobno czyms z ivermektyną, nie ma co ryzykowac, widziałam konie z larwami pod skórą i jest to okropne.

<t></t>
branka
10-03-2009, 05:02 PM #9

Trzeba odrobaczyc w listopadzie konie, podobno czyms z ivermektyną, nie ma co ryzykowac, widziałam konie z larwami pod skórą i jest to okropne.


<t></t>

Klara Naszarkowska

Senior Member

686
10-03-2009, 06:01 PM #10
Co do samego pozbywania się jaj z futra, to sprawdza mi się jednorazowa maszynka do golenia i przesuwanie nią z włosem. Może być tępa. Jak się przesuwa z włosem, to nie goli, futro zostaje, jajka się zdejmuje.

<t>Teolinek (You'll never shine if you don't glow.)</t>
Klara Naszarkowska
10-03-2009, 06:01 PM #10

Co do samego pozbywania się jaj z futra, to sprawdza mi się jednorazowa maszynka do golenia i przesuwanie nią z włosem. Może być tępa. Jak się przesuwa z włosem, to nie goli, futro zostaje, jajka się zdejmuje.


<t>Teolinek (You'll never shine if you don't glow.)</t>

Nirwana

Junior Member

32
10-04-2009, 03:19 PM #11
Raz mi się zdarzyło, że konie miały larwy gzów pod skórą. Wet dał mi jakiś proszek do rozpuszczenia w wodzie i wcierania w te gulki dwa razy dziennie. Miało to wytruć larwy, i jakby je zasuszyć. I tak było - smarowałam chyba tydzień, potem gulki zaczęły się zmniejszać, i znikły całkowicie. Ran nie było. Niestety, ponieważ to było dawno temu, nie pamiętam, jak ten proszek się nazywał :?

<t></t>
Nirwana
10-04-2009, 03:19 PM #11

Raz mi się zdarzyło, że konie miały larwy gzów pod skórą. Wet dał mi jakiś proszek do rozpuszczenia w wodzie i wcierania w te gulki dwa razy dziennie. Miało to wytruć larwy, i jakby je zasuszyć. I tak było - smarowałam chyba tydzień, potem gulki zaczęły się zmniejszać, i znikły całkowicie. Ran nie było. Niestety, ponieważ to było dawno temu, nie pamiętam, jak ten proszek się nazywał :?


<t></t>

 
  • 0 głosów - średnia: 0
Użytkownicy przeglądający ten wątek:
 1 gości
Użytkownicy przeglądający ten wątek:
 1 gości