Hipologia Kategoria Chów koni - i wszystko, co z nim związane Wycieranie ogona

Wycieranie ogona

Wycieranie ogona

Strony (3): Wstecz 1 2 3
Asia Cieślik

Senior Member

264
05-06-2009, 09:21 AM #31
Ja tak narzekam, że na studiach nic się nie uczę, ale jednak coś z tego wynoszę Wink

Na ochronie zdrowia koni mieliśmy o chorobach i mam w notatkach coś takiego:
-Wypryski w okolicy grzywy i ogona (sweet-ich)- świąd i wilgotny wyprysk wzdłuż grzywy i nasady ogona, duża utrata włosów. Objawy mogą występować na kłębie, wzdłuż tułowia i na zadzie (nie jest to objaw stały). W zimie zostają bezwłose obszary, skóra jest cienka i delikatna. Włos odrasta do czasu zaostrzenia objawów. Jest to alergia na kuczmany (nie wiem co to:/). Prawdopodobnie schorzenie rodzinne. Zwierzęta eliminować z hodowli. Podobno dodatek czosnku do diety może pomóc (nie sprawdzone naukowo).
- alergie kontaktowe- zmiany skórne spowodowane kontaktem skóry z alergenami. Soki roślinne- zmiany wypryskowe na wargach, u koni przebywających na pastwisku- na brzuchu; zapalenie spojówek+ opuchlizna powiek+ropny wyciek. Owady- wypływy (owady gromadzą się w kącikach oczu)

Jak jeszcze coś znajdę to napiszę.
Co do alergi- może odczulanie?
Nie wiem jak to się ma do alergii kontaktowych, ale koń znajomej ma alergię wziewną (kurz czy coś tam). Miała kobyłka robione badania krwi, stwierdzono co jej jest, zrobili szczepionke i teraz ma się lepiej. I tak musi mieć wilgotne siano itp, ale nie kaszle tyle i nie ma tak mocnych objawów.

<t>tarisa</t>
Asia Cieślik
05-06-2009, 09:21 AM #31

Ja tak narzekam, że na studiach nic się nie uczę, ale jednak coś z tego wynoszę Wink

Na ochronie zdrowia koni mieliśmy o chorobach i mam w notatkach coś takiego:
-Wypryski w okolicy grzywy i ogona (sweet-ich)- świąd i wilgotny wyprysk wzdłuż grzywy i nasady ogona, duża utrata włosów. Objawy mogą występować na kłębie, wzdłuż tułowia i na zadzie (nie jest to objaw stały). W zimie zostają bezwłose obszary, skóra jest cienka i delikatna. Włos odrasta do czasu zaostrzenia objawów. Jest to alergia na kuczmany (nie wiem co to:/). Prawdopodobnie schorzenie rodzinne. Zwierzęta eliminować z hodowli. Podobno dodatek czosnku do diety może pomóc (nie sprawdzone naukowo).
- alergie kontaktowe- zmiany skórne spowodowane kontaktem skóry z alergenami. Soki roślinne- zmiany wypryskowe na wargach, u koni przebywających na pastwisku- na brzuchu; zapalenie spojówek+ opuchlizna powiek+ropny wyciek. Owady- wypływy (owady gromadzą się w kącikach oczu)

Jak jeszcze coś znajdę to napiszę.
Co do alergi- może odczulanie?
Nie wiem jak to się ma do alergii kontaktowych, ale koń znajomej ma alergię wziewną (kurz czy coś tam). Miała kobyłka robione badania krwi, stwierdzono co jej jest, zrobili szczepionke i teraz ma się lepiej. I tak musi mieć wilgotne siano itp, ale nie kaszle tyle i nie ma tak mocnych objawów.


<t>tarisa</t>

05-06-2009, 09:47 AM #32
tarisa - alergie kontaktowe- zmiany skórne spowodowane kontaktem skóry z alergenami. Soki roślinne- zmiany wypryskowe na wargach, u koni przebywających na pastwisku- na brzuchu; zapalenie spojówek+ opuchlizna powiek+ropny wyciek. Owady- wypływy (owady gromadzą się w kącikach oczu)

właśnie ja sądziłam że mój Czambuł ma uczulenie na słońce, na nosie ma odmianę która jak sadziłam ze względu na różowość skóry jest wrażliwsza, w nowej stajni ktoś mi zasugerował że to wcale nie musi być alergia na słońce ale, alergia kontaktowa na jakieś zielsko które rosło w tamtej stajni i w danym okresie pyliło. Mam nadzieje że to alergia kontaktowa, aby się przekonać czekam na przełom czerwca i lipca, w tej stajni inna roślinność bo ziemia inna, tam były stare pola uprawne trawa rosła wielka, tutaj tereny koło leśne, trawa rośnie na piachu więc będzie gorsza

<r>poprzedni nick Kazuria <E>Smile</E></r>
Izabella Dobrosz
05-06-2009, 09:47 AM #32

tarisa - alergie kontaktowe- zmiany skórne spowodowane kontaktem skóry z alergenami. Soki roślinne- zmiany wypryskowe na wargach, u koni przebywających na pastwisku- na brzuchu; zapalenie spojówek+ opuchlizna powiek+ropny wyciek. Owady- wypływy (owady gromadzą się w kącikach oczu)

właśnie ja sądziłam że mój Czambuł ma uczulenie na słońce, na nosie ma odmianę która jak sadziłam ze względu na różowość skóry jest wrażliwsza, w nowej stajni ktoś mi zasugerował że to wcale nie musi być alergia na słońce ale, alergia kontaktowa na jakieś zielsko które rosło w tamtej stajni i w danym okresie pyliło. Mam nadzieje że to alergia kontaktowa, aby się przekonać czekam na przełom czerwca i lipca, w tej stajni inna roślinność bo ziemia inna, tam były stare pola uprawne trawa rosła wielka, tutaj tereny koło leśne, trawa rośnie na piachu więc będzie gorsza


<r>poprzedni nick Kazuria <E>Smile</E></r>

Klara Naszarkowska

Senior Member

686
05-06-2009, 01:20 PM #33
Kuczmany to takie krwiopijce podobne do małych komarów. Rodzina Ceratopogonidae. Konie bywają nadwrażliwe na ich uczulenia - a uczula (nie wiem czy tylko) kontaktowo ślina. Czyli trzeba używać takich środków, które uniemożliwią kontakt owada z koniem (bo są takie specyfiki, co porażają ośrodek centralny robala, ale robal musi go dotknąć, czyli i konia też).

Miałam do czynienia z kucyczką z silną lipcówką. Oj, biedne toto było Sad Trzeba było w miarę możliwości trzymać ją w derce (izolacja od robali), smarować antymucholami, maściami przeciw świądowi... W sumie chyba dobrze, że mieszkała 24/7 na dworze (z wyjątkiem naprawdę parszywej pogody), bo jak tylko miała o co się drapać (ściany, płoty), drapała się do krwi.

<t>Teolinek (You'll never shine if you don't glow.)</t>
Klara Naszarkowska
05-06-2009, 01:20 PM #33

Kuczmany to takie krwiopijce podobne do małych komarów. Rodzina Ceratopogonidae. Konie bywają nadwrażliwe na ich uczulenia - a uczula (nie wiem czy tylko) kontaktowo ślina. Czyli trzeba używać takich środków, które uniemożliwią kontakt owada z koniem (bo są takie specyfiki, co porażają ośrodek centralny robala, ale robal musi go dotknąć, czyli i konia też).

Miałam do czynienia z kucyczką z silną lipcówką. Oj, biedne toto było Sad Trzeba było w miarę możliwości trzymać ją w derce (izolacja od robali), smarować antymucholami, maściami przeciw świądowi... W sumie chyba dobrze, że mieszkała 24/7 na dworze (z wyjątkiem naprawdę parszywej pogody), bo jak tylko miała o co się drapać (ściany, płoty), drapała się do krwi.


<t>Teolinek (You'll never shine if you don't glow.)</t>

jasmina

Senior Member

254
05-06-2009, 03:00 PM #34
a na dworze nie miała o co się drapać? Jasmina włazi w krzaki, nawet o ziemie zadem trzeć może, potrafi. Co prawda na dzień dzisiejszy objawy nie sa jeszcze nasilone az tak, w sumie jeszcze nie drapie się tak mocno ale na ogonie już bardzo widać- widocznie wlosy sie osłabiły skoro tak łatwo wypadają:/

<t></t>
jasmina
05-06-2009, 03:00 PM #34

a na dworze nie miała o co się drapać? Jasmina włazi w krzaki, nawet o ziemie zadem trzeć może, potrafi. Co prawda na dzień dzisiejszy objawy nie sa jeszcze nasilone az tak, w sumie jeszcze nie drapie się tak mocno ale na ogonie już bardzo widać- widocznie wlosy sie osłabiły skoro tak łatwo wypadają:/


<t></t>

Klara Naszarkowska

Senior Member

686
05-06-2009, 03:30 PM #35
Miała dużo mniej możliwości, bo jej kwatera była ogrodzona pastuchem (miejscami samym, miejscami + drewniany płot) i dopiero za nim były drzewa i krzaki. A o ziemię się nie wycierała. Może też na świąd pomagała jej "śmierdząca maść"? Nie wiem niestety, co to było... Z zapachu sądząc mogło zawierać olejek drzewa herbacianego.

<t>Teolinek (You'll never shine if you don't glow.)</t>
Klara Naszarkowska
05-06-2009, 03:30 PM #35

Miała dużo mniej możliwości, bo jej kwatera była ogrodzona pastuchem (miejscami samym, miejscami + drewniany płot) i dopiero za nim były drzewa i krzaki. A o ziemię się nie wycierała. Może też na świąd pomagała jej "śmierdząca maść"? Nie wiem niestety, co to było... Z zapachu sądząc mogło zawierać olejek drzewa herbacianego.


<t>Teolinek (You'll never shine if you don't glow.)</t>

Lutejaxx

Administrator

2,782
05-20-2009, 08:33 AM #36
tez stosujue sanix i jestem zadowolona!

prawde mowiac wszystko co mi polecila Malgosia jest rewelacyjnie ok /oprocz sanixu, ktory wczesniej sama wynalazlam/ Big Grin

<t></t>
Lutejaxx
05-20-2009, 08:33 AM #36

tez stosujue sanix i jestem zadowolona!

prawde mowiac wszystko co mi polecila Malgosia jest rewelacyjnie ok /oprocz sanixu, ktory wczesniej sama wynalazlam/ Big Grin


<t></t>

jasmina

Senior Member

254
05-20-2009, 10:18 AM #37
ja czekam też na sanixSad
Zamówiłam, ale na razi ni widu ni słuchu zeby chcieli wysłac.

<t></t>
jasmina
05-20-2009, 10:18 AM #37

ja czekam też na sanixSad
Zamówiłam, ale na razi ni widu ni słuchu zeby chcieli wysłac.


<t></t>

Gaga

Posting Freak

1,127
05-20-2009, 10:20 AM #38
Dziękuję za uznanie Big Grin
Właściwie należy się ono moim koniom, na których - nie oszukujmy się - eksperymentuję działanie poszczególnych preparatów i pasz ;-) Nieraz "nacięłam" się na super - najlepsze preparaty, których tak cena jak i skuteczność pozostawiały wiele do życzenia :-( i wolałabym innym oszczędzić rozczarowań...
Aktualnie poszukuję dobrego preparatu nawilżającego do kopyt. Co prawda chwilowo mokro i nie jest niezbędny, ale jeśli znów złapie susza - Darco zacznie pękać glazura (szczęściem nie głęboko, ale jednak). dotychczas stosowałam z dobrym skutkiem preparat Absorbine pod nazwą Hooflex Moisturizing Creme , niestety nie mogę tego nigdzie dostać Sad

<t>Niebo nie może być niebem, jeśli nie ma tam konia, który by mnie przywitał</t>
Gaga
05-20-2009, 10:20 AM #38

Dziękuję za uznanie Big Grin
Właściwie należy się ono moim koniom, na których - nie oszukujmy się - eksperymentuję działanie poszczególnych preparatów i pasz ;-) Nieraz "nacięłam" się na super - najlepsze preparaty, których tak cena jak i skuteczność pozostawiały wiele do życzenia :-( i wolałabym innym oszczędzić rozczarowań...
Aktualnie poszukuję dobrego preparatu nawilżającego do kopyt. Co prawda chwilowo mokro i nie jest niezbędny, ale jeśli znów złapie susza - Darco zacznie pękać glazura (szczęściem nie głęboko, ale jednak). dotychczas stosowałam z dobrym skutkiem preparat Absorbine pod nazwą Hooflex Moisturizing Creme , niestety nie mogę tego nigdzie dostać Sad


<t>Niebo nie może być niebem, jeśli nie ma tam konia, który by mnie przywitał</t>

Waniutek

Junior Member

33
05-20-2009, 03:05 PM #39
http://www.horseequipment.pl/srodek-do-p...p-469.html

Bardzo proszę tu dostaniesz

<t></t>
Waniutek
05-20-2009, 03:05 PM #39

http://www.horseequipment.pl/srodek-do-p...p-469.html

Bardzo proszę tu dostaniesz


<t></t>

Lutejaxx

Administrator

2,782
05-20-2009, 03:29 PM #40
Waniutek kupuje od nich sianokiszonke, teraz kupilam piasek lniany bo jednak z torfem nie udalo sie....bardzo mila Pani tam sprzedaje i dba o klienta.
Przynajmniej ja jestem zadowolona! Big Grin

<t></t>
Lutejaxx
05-20-2009, 03:29 PM #40

Waniutek kupuje od nich sianokiszonke, teraz kupilam piasek lniany bo jednak z torfem nie udalo sie....bardzo mila Pani tam sprzedaje i dba o klienta.
Przynajmniej ja jestem zadowolona! Big Grin


<t></t>

Strony (3): Wstecz 1 2 3
 
  • 0 głosów - średnia: 0
Użytkownicy przeglądający ten wątek:
 1 gości
Użytkownicy przeglądający ten wątek:
 1 gości