Hipologia Kategoria Chów koni - i wszystko, co z nim związane Lonżowanie bardzo młodych koni/ źrebaków

Lonżowanie bardzo młodych koni/ źrebaków

Lonżowanie bardzo młodych koni/ źrebaków

Strony (5): Wstecz 1 2 3 4 5 Dalej
branka

Posting Freak

2,096
10-18-2009, 09:56 AM #31
Dokładnie, zgadzam się z Tomkiem, źrebaka można spokojnie przyzwyczajać do ruchu na lonzy, nie chodzi i półgodzinna prace na kole, ale pokazanie mu tego, tamtego.. źrebak uczy sie łatwiej i szybciej i potem mamy dużo prostrzą robotę jak dorośnie. A nie, że potem sie bierze 3 czy 4 latka do zajeżdżenia i on nie wie kompletnie nic, nawet nie daje nóg, bo po co źrebaczkowi brac kopytka, po co go lonżować, po co przyzwyczaić do czapraka... itd.

<t></t>
branka
10-18-2009, 09:56 AM #31

Dokładnie, zgadzam się z Tomkiem, źrebaka można spokojnie przyzwyczajać do ruchu na lonzy, nie chodzi i półgodzinna prace na kole, ale pokazanie mu tego, tamtego.. źrebak uczy sie łatwiej i szybciej i potem mamy dużo prostrzą robotę jak dorośnie. A nie, że potem sie bierze 3 czy 4 latka do zajeżdżenia i on nie wie kompletnie nic, nawet nie daje nóg, bo po co źrebaczkowi brac kopytka, po co go lonżować, po co przyzwyczaić do czapraka... itd.


<t></t>

Katoda

Member

170
03-24-2010, 09:35 AM #32
Nie znalazłam o lonżowaniu ogólnie koni, więc nie krzyczcie jak przytoczę tutaj pewne rady dotyczące lonżowania.
Otóż:
1. Pierwszym sposobem lonżowania jest standardowe zapięcie lonży za wewn. kółko wędzidłowe. Jezeli lonzuje sie w wędzidle, w kantarze każdy wie gdzie należy podpiąć.
Ma + ponieważ od początku zgina szyję konia do srodka, jednak brak jest oparcia na zewnętrznej stronie.
Wysciem z sytuacji jest użycie wędzidła z wąsami bądź luźne dopięcie wypinacza od zewn. strony.
2. Kolejnym sposobem jest przełożenie lonży przez wewnętrzne kółko wędzidłowe i poprowadzenie jej przez potylicę, aż do zewn. kółka. Takie zapięcie działa mocniej i w przypadku nieposłuszeństwa konia ciągnie głowę do góry uciskając potylicę.
3. Trzecią metodą jest popularny sposób zapięcia lonży do zewnętrznego kółka, wczesniej przewlekając ją najpierw przez wewn. kólko. Mocna metoda, koń czuje silne spięcie wędzidła przy odciągnięciu głowy w bok.
4. Rzadko spotykany sposób lonżownia - pas do lonżowania, lonża, wypinacz.
Lonżę przekładamy przez wewn., boczne kółko pasa i potem przypina się do wewn. kółka wędzidłowego. Od zewn. strony dopina się luźno wypinacz, aby mieć kontakt z obu stron. W taki sposob kon jest naturalnie wyginany do środka. Bezpieczna metoda, jednak trzeba umieć odpowiednio dopiąć wypinacz aby nie działał niekorzystnie na konia.
5. Lonżownie na 2 lonżach - sposób dla bardziej doświadczonych osób, wymaga wyczucia i sprawnego reagowania na ruchy konia.

Myślę, że to co napisałam się przyda i pomoże niektórym osobom odpowiedzieć na zadawane pytania. Smile

<t></t>
Katoda
03-24-2010, 09:35 AM #32

Nie znalazłam o lonżowaniu ogólnie koni, więc nie krzyczcie jak przytoczę tutaj pewne rady dotyczące lonżowania.
Otóż:
1. Pierwszym sposobem lonżowania jest standardowe zapięcie lonży za wewn. kółko wędzidłowe. Jezeli lonzuje sie w wędzidle, w kantarze każdy wie gdzie należy podpiąć.
Ma + ponieważ od początku zgina szyję konia do srodka, jednak brak jest oparcia na zewnętrznej stronie.
Wysciem z sytuacji jest użycie wędzidła z wąsami bądź luźne dopięcie wypinacza od zewn. strony.
2. Kolejnym sposobem jest przełożenie lonży przez wewnętrzne kółko wędzidłowe i poprowadzenie jej przez potylicę, aż do zewn. kółka. Takie zapięcie działa mocniej i w przypadku nieposłuszeństwa konia ciągnie głowę do góry uciskając potylicę.
3. Trzecią metodą jest popularny sposób zapięcia lonży do zewnętrznego kółka, wczesniej przewlekając ją najpierw przez wewn. kólko. Mocna metoda, koń czuje silne spięcie wędzidła przy odciągnięciu głowy w bok.
4. Rzadko spotykany sposób lonżownia - pas do lonżowania, lonża, wypinacz.
Lonżę przekładamy przez wewn., boczne kółko pasa i potem przypina się do wewn. kółka wędzidłowego. Od zewn. strony dopina się luźno wypinacz, aby mieć kontakt z obu stron. W taki sposob kon jest naturalnie wyginany do środka. Bezpieczna metoda, jednak trzeba umieć odpowiednio dopiąć wypinacz aby nie działał niekorzystnie na konia.
5. Lonżownie na 2 lonżach - sposób dla bardziej doświadczonych osób, wymaga wyczucia i sprawnego reagowania na ruchy konia.

Myślę, że to co napisałam się przyda i pomoże niektórym osobom odpowiedzieć na zadawane pytania. Smile


<t></t>

Cezary Szamreta

Senior Member

272
03-24-2010, 09:57 AM #33
jeśli jeszcze ktoś nie trafił - polecam "Myśleć inaczej, lonżować inaczej" Fritz Stahlecker tłumaczony przez Dagmarę Matuszak:
http://hipologia.pl/news/show/id/469

<t></t>
Cezary Szamreta
03-24-2010, 09:57 AM #33

jeśli jeszcze ktoś nie trafił - polecam "Myśleć inaczej, lonżować inaczej" Fritz Stahlecker tłumaczony przez Dagmarę Matuszak:
http://hipologia.pl/news/show/id/469


<t></t>

Nora Borodziej

Member

119
03-24-2010, 06:11 PM #34
W większości stajni nie istnieje nawet pojedynczy egzemplarz kawecanu, a mi ciarki przechodzą po plecach za każdym razem, kiedy słyszę o przypinaniu lonży do wędzidła.

<t></t>
Nora Borodziej
03-24-2010, 06:11 PM #34

W większości stajni nie istnieje nawet pojedynczy egzemplarz kawecanu, a mi ciarki przechodzą po plecach za każdym razem, kiedy słyszę o przypinaniu lonży do wędzidła.


<t></t>

Magda Pawlowicz

Posting Freak

913
03-24-2010, 06:19 PM #35
Też jestem 100 % wrogiem lonzowania za wędzidło ZWŁASZCZA młodego konia!

<r><URL url="http://www.wwr.com.pl/spoleczenosc-jezdziecka-wwr/blogi-jezdzieckie-wwr/122-magda-pawlowicz/trening-koni"><LINK_TEXT text="http://www.wwr.com.pl/spoleczenosc-jezd ... ening-koni">http://www.wwr.com.pl/spoleczenosc-jezdziecka-wwr/blogi-jezdzieckie-wwr/122-magda-pawlowicz/trening-koni</LINK_TEXT></URL><br/>
<URL url="http://www.whitemare.nets.pl">http://www.whitemare.nets.pl</URL></r>
Magda Pawlowicz
03-24-2010, 06:19 PM #35

Też jestem 100 % wrogiem lonzowania za wędzidło ZWŁASZCZA młodego konia!


<r><URL url="http://www.wwr.com.pl/spoleczenosc-jezdziecka-wwr/blogi-jezdzieckie-wwr/122-magda-pawlowicz/trening-koni"><LINK_TEXT text="http://www.wwr.com.pl/spoleczenosc-jezd ... ening-koni">http://www.wwr.com.pl/spoleczenosc-jezdziecka-wwr/blogi-jezdzieckie-wwr/122-magda-pawlowicz/trening-koni</LINK_TEXT></URL><br/>
<URL url="http://www.whitemare.nets.pl">http://www.whitemare.nets.pl</URL></r>

Jacob Spahis

Posting Freak

2,301
03-25-2010, 09:47 AM #36
Ja jak zwykle zerkam w stronę nauki kawaleryjskiej i tam o lonżowaniu czytam tak:

"Wodze przekłada się przez łeb konia; wodze zwisające pod szyją okręca się dwa lub trzy razy jedną około drugiej; przez jedną z nich przeciąga się podgardle, które się zapina jak zwykle.Linkę przypina się sprzążką do wewnętrznego pierścienia wędzidła, a więc do lewego, jeśli koń będzie pędzony na lewo, lub do prawego, jeżeli na prawo. Żeby zmniejszyć działanie linki na bezzębną krawędź i nie wciągnąć zewnętrznego pierścienia do pyska, przypina się linkę jednocześnie i do tylnej części nachrapnika, poczem nachrapnik musi być ściągnięty dostatecznie mocno, żeby nie przeciągać zewnętrznego policzka na oko konia (ryc. 11). Jeżeli uzda niema nachrapnika, pozostawia się wzamian kantar, do którego w taki sam sposób przypina się linkę."

Zainteresowanych odsyłam do lektury Instrukcji ujeżdżenia koni. Jest tam też podanych wiele innych ciekawych szczegółów. Np.:

"Nawrót w jedną stronę nie powinien trwać dłużej niż 5 minut, a przy pierwszych lekcjach nie więcej niż 3 minuty (razem 2-4 nawroty)."

<r>"Naprzód z długą swobodnie opuszczoną szyją o rozluźnionych, lecz elastycznych mięśniach, z lekkim przodem, czułym pyskiem i sprężystym zadem!" (<I><s></s>A. Królikiewicz<e></e></I>)<br/>
<br/>
<URL url="http://www.bazakoni.pl/horse_86431.html">http://www.bazakoni.pl/horse_86431.html</URL></r>
Jacob Spahis
03-25-2010, 09:47 AM #36

Ja jak zwykle zerkam w stronę nauki kawaleryjskiej i tam o lonżowaniu czytam tak:

"Wodze przekłada się przez łeb konia; wodze zwisające pod szyją okręca się dwa lub trzy razy jedną około drugiej; przez jedną z nich przeciąga się podgardle, które się zapina jak zwykle.Linkę przypina się sprzążką do wewnętrznego pierścienia wędzidła, a więc do lewego, jeśli koń będzie pędzony na lewo, lub do prawego, jeżeli na prawo. Żeby zmniejszyć działanie linki na bezzębną krawędź i nie wciągnąć zewnętrznego pierścienia do pyska, przypina się linkę jednocześnie i do tylnej części nachrapnika, poczem nachrapnik musi być ściągnięty dostatecznie mocno, żeby nie przeciągać zewnętrznego policzka na oko konia (ryc. 11). Jeżeli uzda niema nachrapnika, pozostawia się wzamian kantar, do którego w taki sam sposób przypina się linkę."

Zainteresowanych odsyłam do lektury Instrukcji ujeżdżenia koni. Jest tam też podanych wiele innych ciekawych szczegółów. Np.:

"Nawrót w jedną stronę nie powinien trwać dłużej niż 5 minut, a przy pierwszych lekcjach nie więcej niż 3 minuty (razem 2-4 nawroty)."


<r>"Naprzód z długą swobodnie opuszczoną szyją o rozluźnionych, lecz elastycznych mięśniach, z lekkim przodem, czułym pyskiem i sprężystym zadem!" (<I><s></s>A. Królikiewicz<e></e></I>)<br/>
<br/>
<URL url="http://www.bazakoni.pl/horse_86431.html">http://www.bazakoni.pl/horse_86431.html</URL></r>

Cejloniara

Posting Freak

1,108
03-26-2010, 07:04 AM #37
No mi ostatnio głowę zmyto, jak powiedziałam, że razi mnie zapinanie lonży do wędzidła Sad Gdzie Wy byliście !! ? Smile Dobrze, że nie tylko ja tak myśle, bo już się bałam swojej "dziwności" (a wcale dziwna nie jestem)

<t>Mówimy o sobie „miłośnicy koni”. Warto postarać się o to, by choć trochę Twój koń był Twoim miłośnikiem. To jest fair.</t>
Cejloniara
03-26-2010, 07:04 AM #37

No mi ostatnio głowę zmyto, jak powiedziałam, że razi mnie zapinanie lonży do wędzidła Sad Gdzie Wy byliście !! ? Smile Dobrze, że nie tylko ja tak myśle, bo już się bałam swojej "dziwności" (a wcale dziwna nie jestem)


<t>Mówimy o sobie „miłośnicy koni”. Warto postarać się o to, by choć trochę Twój koń był Twoim miłośnikiem. To jest fair.</t>

Lutejaxx

Administrator

2,782
04-02-2010, 09:27 AM #38
lonżowanie na pojedynczej lince kazdego konia niezaleznie od wieku jest złe z natury dla koni i jego zdrowia dlatego nie rozumiem dlaczego przyjeło sie takie nieumiejetne lonzowanie
powód i przyczyna ,wyjasniona i pokazana

http://www.hippika.pdm-promo.pl/prasa-lo..._linie.htm

POLECAM

<t></t>
Lutejaxx
04-02-2010, 09:27 AM #38

lonżowanie na pojedynczej lince kazdego konia niezaleznie od wieku jest złe z natury dla koni i jego zdrowia dlatego nie rozumiem dlaczego przyjeło sie takie nieumiejetne lonzowanie
powód i przyczyna ,wyjasniona i pokazana

http://www.hippika.pdm-promo.pl/prasa-lo..._linie.htm

POLECAM


<t></t>

pasiak92

Senior Member

302
04-02-2010, 01:43 PM #39
no i ten artykuł wyraźnie przedstawia, żę wogóle lonżowanie konia ma minusy bez względu na to czy jest młody czy dorosły. ..
Tylko teraz się pojawia pytanie jak lonżowac by było dobrze...
z całości wyczytałam kilka ważnych informacji ale nabardziej spodobał mi się ten moment gdy jest opisane, jak można lonżować bez pasa, tylko to trochę też ryzykowne.
I teraz mam mętlik w głowie...

<r><COLOR color="#FF40BF"><s></s>"Jeździć konno moze nauczyć się każdy, ale jazda w harmonii z koniem jest sztuką"<br/>
Wilhelm Museler<br/>
" Do celów pożądanych wiodą drogi trudne..."<br/>
<URL url="http://www.photoblog.pl/zmienna92">http://www.photoblog.pl/zmienna92</URL><br/>
<URL url="http://zmienna92.bloog.pl/">http://zmienna92.bloog.pl/</URL> <e>
</e></COLOR></r>
pasiak92
04-02-2010, 01:43 PM #39

no i ten artykuł wyraźnie przedstawia, żę wogóle lonżowanie konia ma minusy bez względu na to czy jest młody czy dorosły. ..
Tylko teraz się pojawia pytanie jak lonżowac by było dobrze...
z całości wyczytałam kilka ważnych informacji ale nabardziej spodobał mi się ten moment gdy jest opisane, jak można lonżować bez pasa, tylko to trochę też ryzykowne.
I teraz mam mętlik w głowie...


<r><COLOR color="#FF40BF"><s></s>"Jeździć konno moze nauczyć się każdy, ale jazda w harmonii z koniem jest sztuką"<br/>
Wilhelm Museler<br/>
" Do celów pożądanych wiodą drogi trudne..."<br/>
<URL url="http://www.photoblog.pl/zmienna92">http://www.photoblog.pl/zmienna92</URL><br/>
<URL url="http://zmienna92.bloog.pl/">http://zmienna92.bloog.pl/</URL> <e>
</e></COLOR></r>

Katarzyna Kulikowska

Junior Member

32
04-02-2010, 06:10 PM #40
pasiak92 Tylko teraz się pojawia pytanie jak lonżowac by było dobrze...
(...) I teraz mam mętlik w głowie...

a ten artykuł http://hipologia.pl/news/show/id/469 dokłada Ci mętliku, czy układa conieco? Wink

<t></t>
Katarzyna Kulikowska
04-02-2010, 06:10 PM #40

pasiak92 Tylko teraz się pojawia pytanie jak lonżowac by było dobrze...
(...) I teraz mam mętlik w głowie...

a ten artykuł http://hipologia.pl/news/show/id/469 dokłada Ci mętliku, czy układa conieco? Wink


<t></t>

Magda Pawlowicz

Posting Freak

913
04-02-2010, 06:14 PM #41
Zgadzam się żę długotrwałe lonżowanie jest złe. Widać to choćby po zniszczeniu kopyt konia. Ale przez pewien etap treningu lonżuję konie. Zanim zacznę pracować w lejcach (dwóch lonżach). Tyle że trwa to KILKA DNI. CZasem też wracam do pracy na lonzy ze zrobionym już koniem. No i lonżuję też konie w trakcie uczenia ludzi, pracy nad dosiadem. Ale nie zapinam lonży za wędzidło i koń biega na zupełnie luźnej lince. Wtedy nie ma tego efektu o którym pisze Monty (który nawiasem mówiąc jest dla mnie bardzo ważny i generalnie jego poglądy podzielam).
Natomiast na pewno codzienne lonżowanie konia przez długi czas będzie dla niego szkodliwe. Jak również wielokrotnie spotkałam się z wyrobionym u koni nawykiem wyginania się na lonży na zewnątrz. Ale jak dla mnie świadczy to po prostu o NIEPRAWIDŁOWYM lonżowaniu.

<r><URL url="http://www.wwr.com.pl/spoleczenosc-jezdziecka-wwr/blogi-jezdzieckie-wwr/122-magda-pawlowicz/trening-koni"><LINK_TEXT text="http://www.wwr.com.pl/spoleczenosc-jezd ... ening-koni">http://www.wwr.com.pl/spoleczenosc-jezdziecka-wwr/blogi-jezdzieckie-wwr/122-magda-pawlowicz/trening-koni</LINK_TEXT></URL><br/>
<URL url="http://www.whitemare.nets.pl">http://www.whitemare.nets.pl</URL></r>
Magda Pawlowicz
04-02-2010, 06:14 PM #41

Zgadzam się żę długotrwałe lonżowanie jest złe. Widać to choćby po zniszczeniu kopyt konia. Ale przez pewien etap treningu lonżuję konie. Zanim zacznę pracować w lejcach (dwóch lonżach). Tyle że trwa to KILKA DNI. CZasem też wracam do pracy na lonzy ze zrobionym już koniem. No i lonżuję też konie w trakcie uczenia ludzi, pracy nad dosiadem. Ale nie zapinam lonży za wędzidło i koń biega na zupełnie luźnej lince. Wtedy nie ma tego efektu o którym pisze Monty (który nawiasem mówiąc jest dla mnie bardzo ważny i generalnie jego poglądy podzielam).
Natomiast na pewno codzienne lonżowanie konia przez długi czas będzie dla niego szkodliwe. Jak również wielokrotnie spotkałam się z wyrobionym u koni nawykiem wyginania się na lonży na zewnątrz. Ale jak dla mnie świadczy to po prostu o NIEPRAWIDŁOWYM lonżowaniu.


<r><URL url="http://www.wwr.com.pl/spoleczenosc-jezdziecka-wwr/blogi-jezdzieckie-wwr/122-magda-pawlowicz/trening-koni"><LINK_TEXT text="http://www.wwr.com.pl/spoleczenosc-jezd ... ening-koni">http://www.wwr.com.pl/spoleczenosc-jezdziecka-wwr/blogi-jezdzieckie-wwr/122-magda-pawlowicz/trening-koni</LINK_TEXT></URL><br/>
<URL url="http://www.whitemare.nets.pl">http://www.whitemare.nets.pl</URL></r>

pasiak92

Senior Member

302
04-02-2010, 06:28 PM #42
Ten artykuł czytałam teżSmile
Teraz po "skonsultowaniu" się z innymi ludźmi mi się troszke uspokoiło...
Bo w sumie...

jeśli koń:
* biega na luźnej lonży to nie wywieram na niego takiej siły jak przy naprężonej
* który umie chodzić na lonży, nie szarpie się tylko ma łepek naturalnie to też (z tego co tam pisz) nic mu nie robię
* trzyma swój łepek krzywo uparcie to jednak są wypinacze lub inne podobne patenty jak np. zwykłe linki podpięte z dwóch stron, więc można to jednak "skorygować"

a poza tym:
* lonżując na dwóch lonżach nie do końca wiedząc jak można zrobić więcej krzywd niż lonżując na jednej z wędzidłem
* ja staram się lonżować na kantarze, ponieważ nie posiadam czegoś takiego jak kawecan
* zawsze staram się by to nie były dokładne okręgi (zdaję sobie jak to obciąża stawy). chodzi mi o to, ze nie stoję jak kołek w środku tylko poruszam się wraz z koniem w taki sposób często wychodzą różne owale
* przede wszystkim TRZEBA TO ROBIĆ Z GŁOWĄ!

To chyba wszystko na ten temat:0 poprawcie mnie jeśłi coś robię źle.
I chyba założę oddzielny wątek o lonżowaniu bo mam jeszcze kilka innych pytań dotyczących lonżowaniaSmile

<r><COLOR color="#FF40BF"><s></s>"Jeździć konno moze nauczyć się każdy, ale jazda w harmonii z koniem jest sztuką"<br/>
Wilhelm Museler<br/>
" Do celów pożądanych wiodą drogi trudne..."<br/>
<URL url="http://www.photoblog.pl/zmienna92">http://www.photoblog.pl/zmienna92</URL><br/>
<URL url="http://zmienna92.bloog.pl/">http://zmienna92.bloog.pl/</URL> <e>
</e></COLOR></r>
pasiak92
04-02-2010, 06:28 PM #42

Ten artykuł czytałam teżSmile
Teraz po "skonsultowaniu" się z innymi ludźmi mi się troszke uspokoiło...
Bo w sumie...

jeśli koń:
* biega na luźnej lonży to nie wywieram na niego takiej siły jak przy naprężonej
* który umie chodzić na lonży, nie szarpie się tylko ma łepek naturalnie to też (z tego co tam pisz) nic mu nie robię
* trzyma swój łepek krzywo uparcie to jednak są wypinacze lub inne podobne patenty jak np. zwykłe linki podpięte z dwóch stron, więc można to jednak "skorygować"

a poza tym:
* lonżując na dwóch lonżach nie do końca wiedząc jak można zrobić więcej krzywd niż lonżując na jednej z wędzidłem
* ja staram się lonżować na kantarze, ponieważ nie posiadam czegoś takiego jak kawecan
* zawsze staram się by to nie były dokładne okręgi (zdaję sobie jak to obciąża stawy). chodzi mi o to, ze nie stoję jak kołek w środku tylko poruszam się wraz z koniem w taki sposób często wychodzą różne owale
* przede wszystkim TRZEBA TO ROBIĆ Z GŁOWĄ!

To chyba wszystko na ten temat:0 poprawcie mnie jeśłi coś robię źle.
I chyba założę oddzielny wątek o lonżowaniu bo mam jeszcze kilka innych pytań dotyczących lonżowaniaSmile


<r><COLOR color="#FF40BF"><s></s>"Jeździć konno moze nauczyć się każdy, ale jazda w harmonii z koniem jest sztuką"<br/>
Wilhelm Museler<br/>
" Do celów pożądanych wiodą drogi trudne..."<br/>
<URL url="http://www.photoblog.pl/zmienna92">http://www.photoblog.pl/zmienna92</URL><br/>
<URL url="http://zmienna92.bloog.pl/">http://zmienna92.bloog.pl/</URL> <e>
</e></COLOR></r>

Magda Pawlowicz

Posting Freak

913
04-02-2010, 07:30 PM #43
O proszę
http://www.youtube.com/watch?v=y3T6IYKlG...r_embedded
jak można lonżować konia i zachować zgięcie i rozluźnienie konia. Widać tutaj jak koń się mobilizuje jak zaczynam biegać razem z nią. Widać też że koń sam z siebie przyjmuje momentami ustawienie z nosem do pionu. Oczywiście go nie trzyma stabilnie! Pozwala też sobie na drobną "zaczepkę" w moją stronę Big Grin
Przy okazji przedstawiam moją czterolatkę mam nadzieję przyszłą ujeżdżeniówkę :-)

<r><URL url="http://www.wwr.com.pl/spoleczenosc-jezdziecka-wwr/blogi-jezdzieckie-wwr/122-magda-pawlowicz/trening-koni"><LINK_TEXT text="http://www.wwr.com.pl/spoleczenosc-jezd ... ening-koni">http://www.wwr.com.pl/spoleczenosc-jezdziecka-wwr/blogi-jezdzieckie-wwr/122-magda-pawlowicz/trening-koni</LINK_TEXT></URL><br/>
<URL url="http://www.whitemare.nets.pl">http://www.whitemare.nets.pl</URL></r>
Magda Pawlowicz
04-02-2010, 07:30 PM #43

O proszę
http://www.youtube.com/watch?v=y3T6IYKlG...r_embedded
jak można lonżować konia i zachować zgięcie i rozluźnienie konia. Widać tutaj jak koń się mobilizuje jak zaczynam biegać razem z nią. Widać też że koń sam z siebie przyjmuje momentami ustawienie z nosem do pionu. Oczywiście go nie trzyma stabilnie! Pozwala też sobie na drobną "zaczepkę" w moją stronę Big Grin
Przy okazji przedstawiam moją czterolatkę mam nadzieję przyszłą ujeżdżeniówkę :-)


<r><URL url="http://www.wwr.com.pl/spoleczenosc-jezdziecka-wwr/blogi-jezdzieckie-wwr/122-magda-pawlowicz/trening-koni"><LINK_TEXT text="http://www.wwr.com.pl/spoleczenosc-jezd ... ening-koni">http://www.wwr.com.pl/spoleczenosc-jezdziecka-wwr/blogi-jezdzieckie-wwr/122-magda-pawlowicz/trening-koni</LINK_TEXT></URL><br/>
<URL url="http://www.whitemare.nets.pl">http://www.whitemare.nets.pl</URL></r>

pasiak92

Senior Member

302
04-02-2010, 07:37 PM #44
właśnie ja robię coś takiego:0 staram się biegać też z koniem, ale zazwyczaj z krótszą lonżą (też ze względu na mały plac)

Tylko te nasze nie umieją zmienić strony jak się im nie pokaże.. nad tym muszę popracować

<r><COLOR color="#FF40BF"><s></s>"Jeździć konno moze nauczyć się każdy, ale jazda w harmonii z koniem jest sztuką"<br/>
Wilhelm Museler<br/>
" Do celów pożądanych wiodą drogi trudne..."<br/>
<URL url="http://www.photoblog.pl/zmienna92">http://www.photoblog.pl/zmienna92</URL><br/>
<URL url="http://zmienna92.bloog.pl/">http://zmienna92.bloog.pl/</URL> <e>
</e></COLOR></r>
pasiak92
04-02-2010, 07:37 PM #44

właśnie ja robię coś takiego:0 staram się biegać też z koniem, ale zazwyczaj z krótszą lonżą (też ze względu na mały plac)

Tylko te nasze nie umieją zmienić strony jak się im nie pokaże.. nad tym muszę popracować


<r><COLOR color="#FF40BF"><s></s>"Jeździć konno moze nauczyć się każdy, ale jazda w harmonii z koniem jest sztuką"<br/>
Wilhelm Museler<br/>
" Do celów pożądanych wiodą drogi trudne..."<br/>
<URL url="http://www.photoblog.pl/zmienna92">http://www.photoblog.pl/zmienna92</URL><br/>
<URL url="http://zmienna92.bloog.pl/">http://zmienna92.bloog.pl/</URL> <e>
</e></COLOR></r>

Karolina Jaskulska

Posting Freak

803
04-02-2010, 08:19 PM #45
ja zawsze chodze po kole Tongue
tylko ja uczę tak ,żeby koń zatrzymywał się na kole ,a dopiero potem, jak poprosze wchodził do środka ,do mnie.

<t>nie ma trudnych koni, są tylko trudni ludzie...</t>
Karolina Jaskulska
04-02-2010, 08:19 PM #45

ja zawsze chodze po kole Tongue
tylko ja uczę tak ,żeby koń zatrzymywał się na kole ,a dopiero potem, jak poprosze wchodził do środka ,do mnie.


<t>nie ma trudnych koni, są tylko trudni ludzie...</t>

Strony (5): Wstecz 1 2 3 4 5 Dalej
 
  • 0 głosów - średnia: 0
Użytkownicy przeglądający ten wątek:
 1 gości
Użytkownicy przeglądający ten wątek:
 1 gości