Hipologia Kategoria Pleplanie, integrowanie się i inne pogwarki Mniam mniam

Mniam mniam

Mniam mniam

Strony (4): 1 2 3 4 Dalej
Joanna Dobrzyńska

Posting Freak

910
12-19-2008, 09:16 AM #1
:wink:
W związku z tym, że Święta się zbliżają, a kocham gotować (i jeść) , mam pomysł. Podzielmy ciekawymi przepisami na różne smaczne potrawy dla nas i dla naszych koni (lizawki, ciasteczka i cukierki).
Stajenny niedawno pozwolił mi zabrać nieco gniecionego owsa na żur. Troszkę się zdziwił, ale jak już spróbował, to chyba mu zaniosę jeszcze :wink: jak już się ukisi nowy zakwas:
3-4 kubki owsa gniecionego (mogą być płatki owsiane), można dodać mały kubek mąki razowe żytniej, kromka chleba razowego, kilka ząbków czosnku. Zalać to wszystko letnią, przegotowaną wodą (w dużym słoju lub glinianym garnku) trzymać w ciepłym miejscu aż do pojawienia się piany, bąbelków i kwaśnego zapachu.
Potem cedzę wszystko przez durszlak, lubię jak wpadają większe śmieci bo żur ma przaśny wygląd, a otręby jeszcze nikomu nie zaszkodziły. Po odcedzeniu wygniatam całą wodę z pozostałej "pulpy" ile mam siły w dłoniach.
Zagotować (mieszać, bo jak dość gęste to lubi przywierać do dna garnka), dolać wody- zależnie od skondensowania zakwasu, posolić, dodać majeranek i to co kto lubi. Uwielbiam taki żur z jajem, ziemniakami, dobrym chlebem. Jeśli się gdzieś przemyci, to i z kiełbasą, ale akurat staram się nie jeść mięsa. Super potrawa- zupa i drugie w jednym.
Przepis na oko więc można modyfikować.

<r>"Zdobądź serce swojego konia, potem dotrzyj do jego umysłu, a wtedy będziesz mógł użyć siły jego według swego zamysłu"<br/>
<br/>
<COLOR color="#400040"><s></s><URL url="http://www.stajniabartodziej.republika.pl">www.stajniabartodziej.republika.pl</URL><e></e></COLOR></r>
Joanna Dobrzyńska
12-19-2008, 09:16 AM #1

:wink:
W związku z tym, że Święta się zbliżają, a kocham gotować (i jeść) , mam pomysł. Podzielmy ciekawymi przepisami na różne smaczne potrawy dla nas i dla naszych koni (lizawki, ciasteczka i cukierki).
Stajenny niedawno pozwolił mi zabrać nieco gniecionego owsa na żur. Troszkę się zdziwił, ale jak już spróbował, to chyba mu zaniosę jeszcze :wink: jak już się ukisi nowy zakwas:
3-4 kubki owsa gniecionego (mogą być płatki owsiane), można dodać mały kubek mąki razowe żytniej, kromka chleba razowego, kilka ząbków czosnku. Zalać to wszystko letnią, przegotowaną wodą (w dużym słoju lub glinianym garnku) trzymać w ciepłym miejscu aż do pojawienia się piany, bąbelków i kwaśnego zapachu.
Potem cedzę wszystko przez durszlak, lubię jak wpadają większe śmieci bo żur ma przaśny wygląd, a otręby jeszcze nikomu nie zaszkodziły. Po odcedzeniu wygniatam całą wodę z pozostałej "pulpy" ile mam siły w dłoniach.
Zagotować (mieszać, bo jak dość gęste to lubi przywierać do dna garnka), dolać wody- zależnie od skondensowania zakwasu, posolić, dodać majeranek i to co kto lubi. Uwielbiam taki żur z jajem, ziemniakami, dobrym chlebem. Jeśli się gdzieś przemyci, to i z kiełbasą, ale akurat staram się nie jeść mięsa. Super potrawa- zupa i drugie w jednym.
Przepis na oko więc można modyfikować.


<r>"Zdobądź serce swojego konia, potem dotrzyj do jego umysłu, a wtedy będziesz mógł użyć siły jego według swego zamysłu"<br/>
<br/>
<COLOR color="#400040"><s></s><URL url="http://www.stajniabartodziej.republika.pl">www.stajniabartodziej.republika.pl</URL><e></e></COLOR></r>

Joanna Dobrzyńska

Posting Freak

910
12-19-2008, 10:09 AM #2
I Świątecznie:
piernik łatwy do wykonania i bardzo smaczny.
1/2 kg mąki; 1,5 szkl. cukru; kostka masła; 1 szkl. miodu; 1 szkl. mleka; 3 jajka; 1 op. przypraw do piernika; 1 łyżeczka pieprzu; 1 łyżeczka proszku do pieczenia; bakalie.
Masło, cukier, miód, mleko, przyprawę do piernika i pieprz razem podgrzać aby się roztopiło i połączyło. Ostudzić. Dodać mąkę, żółtka, proszek do pieczenia, wymieszać. Dodać pianę z białek i na koniec wmieszać bakalie. Piec około 50 minut w 180 st.

Zaraz wyjmę go z piekarnika i może w przerwach pomiędzy jednym, a drugim deszczem zdążę choć siwą "poczambonić" z 10- 15 minut. Pogoda wredna.

<r>"Zdobądź serce swojego konia, potem dotrzyj do jego umysłu, a wtedy będziesz mógł użyć siły jego według swego zamysłu"<br/>
<br/>
<COLOR color="#400040"><s></s><URL url="http://www.stajniabartodziej.republika.pl">www.stajniabartodziej.republika.pl</URL><e></e></COLOR></r>
Joanna Dobrzyńska
12-19-2008, 10:09 AM #2

I Świątecznie:
piernik łatwy do wykonania i bardzo smaczny.
1/2 kg mąki; 1,5 szkl. cukru; kostka masła; 1 szkl. miodu; 1 szkl. mleka; 3 jajka; 1 op. przypraw do piernika; 1 łyżeczka pieprzu; 1 łyżeczka proszku do pieczenia; bakalie.
Masło, cukier, miód, mleko, przyprawę do piernika i pieprz razem podgrzać aby się roztopiło i połączyło. Ostudzić. Dodać mąkę, żółtka, proszek do pieczenia, wymieszać. Dodać pianę z białek i na koniec wmieszać bakalie. Piec około 50 minut w 180 st.

Zaraz wyjmę go z piekarnika i może w przerwach pomiędzy jednym, a drugim deszczem zdążę choć siwą "poczambonić" z 10- 15 minut. Pogoda wredna.


<r>"Zdobądź serce swojego konia, potem dotrzyj do jego umysłu, a wtedy będziesz mógł użyć siły jego według swego zamysłu"<br/>
<br/>
<COLOR color="#400040"><s></s><URL url="http://www.stajniabartodziej.republika.pl">www.stajniabartodziej.republika.pl</URL><e></e></COLOR></r>

Joanna Dobrzyńska

Posting Freak

910
12-21-2008, 10:03 PM #3
http://www.konisie.friko.pl/jadlospis.htm

<r>"Zdobądź serce swojego konia, potem dotrzyj do jego umysłu, a wtedy będziesz mógł użyć siły jego według swego zamysłu"<br/>
<br/>
<COLOR color="#400040"><s></s><URL url="http://www.stajniabartodziej.republika.pl">www.stajniabartodziej.republika.pl</URL><e></e></COLOR></r>
Joanna Dobrzyńska
12-21-2008, 10:03 PM #3

http://www.konisie.friko.pl/jadlospis.htm


<r>"Zdobądź serce swojego konia, potem dotrzyj do jego umysłu, a wtedy będziesz mógł użyć siły jego według swego zamysłu"<br/>
<br/>
<COLOR color="#400040"><s></s><URL url="http://www.stajniabartodziej.republika.pl">www.stajniabartodziej.republika.pl</URL><e></e></COLOR></r>

Guli

Posting Freak

1,701
12-22-2008, 07:14 AM #4
Może zna ktoś wypróbowany przepis na udka zajęcze ?

Z braku pomysłu zakupiłam takowe , głęboko zamrożone.

Nigdy wcześniej nie przyrządzałam takiej potrawy i mam kłopot.
Smile

<r><COLOR color="#FF0000"><s></s>Mając na uwadze zachowanie dobrego klimatu i poziomu dyskusji „Guli” została usunięta z grona użytkowników forum hipologia.pl. <e></e></COLOR></r>
Guli
12-22-2008, 07:14 AM #4

Może zna ktoś wypróbowany przepis na udka zajęcze ?

Z braku pomysłu zakupiłam takowe , głęboko zamrożone.

Nigdy wcześniej nie przyrządzałam takiej potrawy i mam kłopot.
Smile


<r><COLOR color="#FF0000"><s></s>Mając na uwadze zachowanie dobrego klimatu i poziomu dyskusji „Guli” została usunięta z grona użytkowników forum hipologia.pl. <e></e></COLOR></r>

Wojciech Mickunas

Posting Freak

1,126
12-22-2008, 07:21 AM #5
Ja nie pomogę , bo udka zajeczę preferuję w wersji biegajacej po polu :wink:
Ale wygląda mi na to ,że przynajmniej na tę chwilę , forumowych "szefem żywienia " jest asior!
Dzisiaj robię piernik :!: i poproszę jeszcze o coś słodkiego :roll:

<t>Nie mogę zrozumieć, dlaczego ludzie, zamiast próbować zapanować nad kilkudziesięcioma dekagramami końskiego mózgu, koncentrują się wyłącznie na tym, żeby okiełznać 500kg jego mięsni!</t>
Wojciech Mickunas
12-22-2008, 07:21 AM #5

Ja nie pomogę , bo udka zajeczę preferuję w wersji biegajacej po polu :wink:
Ale wygląda mi na to ,że przynajmniej na tę chwilę , forumowych "szefem żywienia " jest asior!
Dzisiaj robię piernik :!: i poproszę jeszcze o coś słodkiego :roll:


<t>Nie mogę zrozumieć, dlaczego ludzie, zamiast próbować zapanować nad kilkudziesięcioma dekagramami końskiego mózgu, koncentrują się wyłącznie na tym, żeby okiełznać 500kg jego mięsni!</t>

Guli

Posting Freak

1,701
12-22-2008, 07:55 AM #6
To ja będę bardziej uczynna :wink:

Na jakiego rodzaju słodkości potrzebny przepis?
Big Grin

Mogę polecić ciasto- gwiazdę z czekoladą i wiśniami w środku, ciasto czekoladowe(prawdziwe) w wersji francuskiej- pyszne!!! 8) , albo inne.

Bardzo dobre i chętnie jedzone są różne ciasteczka.

Takie rożki pistacjowe - mniamm
8)

<r><COLOR color="#FF0000"><s></s>Mając na uwadze zachowanie dobrego klimatu i poziomu dyskusji „Guli” została usunięta z grona użytkowników forum hipologia.pl. <e></e></COLOR></r>
Guli
12-22-2008, 07:55 AM #6

To ja będę bardziej uczynna :wink:

Na jakiego rodzaju słodkości potrzebny przepis?
Big Grin

Mogę polecić ciasto- gwiazdę z czekoladą i wiśniami w środku, ciasto czekoladowe(prawdziwe) w wersji francuskiej- pyszne!!! 8) , albo inne.

Bardzo dobre i chętnie jedzone są różne ciasteczka.

Takie rożki pistacjowe - mniamm
8)


<r><COLOR color="#FF0000"><s></s>Mając na uwadze zachowanie dobrego klimatu i poziomu dyskusji „Guli” została usunięta z grona użytkowników forum hipologia.pl. <e></e></COLOR></r>

Gaga

Posting Freak

1,127
12-22-2008, 09:08 AM #7
Magdo - zająca, jak każdą dziczyznę trzeba marynować co najmniej dobę... Wybór marynaty zależy od tego jakie smaki preferujesz - ja np. marynuję w wytrawnym winie lub w piwie + różne ziółka, oliwa, cebula , marchewka, etc...
Jak już się wymarynuje taki zwierz, to można go ugotować w sosie , lub zwyczajnie upiec w piekarniku (uwaga dziczyznę trzeba tam długo trzymać w niższej temperaturze, bo inaczej twardawa)...

<t>Niebo nie może być niebem, jeśli nie ma tam konia, który by mnie przywitał</t>
Gaga
12-22-2008, 09:08 AM #7

Magdo - zająca, jak każdą dziczyznę trzeba marynować co najmniej dobę... Wybór marynaty zależy od tego jakie smaki preferujesz - ja np. marynuję w wytrawnym winie lub w piwie + różne ziółka, oliwa, cebula , marchewka, etc...
Jak już się wymarynuje taki zwierz, to można go ugotować w sosie , lub zwyczajnie upiec w piekarniku (uwaga dziczyznę trzeba tam długo trzymać w niższej temperaturze, bo inaczej twardawa)...


<t>Niebo nie może być niebem, jeśli nie ma tam konia, który by mnie przywitał</t>

Guli

Posting Freak

1,701
12-22-2008, 09:11 AM #8
Dzięki Smile

Czy marynatę robi się z samego wina, czy rozcieńczonego wodą?

<r><COLOR color="#FF0000"><s></s>Mając na uwadze zachowanie dobrego klimatu i poziomu dyskusji „Guli” została usunięta z grona użytkowników forum hipologia.pl. <e></e></COLOR></r>
Guli
12-22-2008, 09:11 AM #8

Dzięki Smile

Czy marynatę robi się z samego wina, czy rozcieńczonego wodą?


<r><COLOR color="#FF0000"><s></s>Mając na uwadze zachowanie dobrego klimatu i poziomu dyskusji „Guli” została usunięta z grona użytkowników forum hipologia.pl. <e></e></COLOR></r>

Gaga

Posting Freak

1,127
12-22-2008, 09:18 AM #9
Magdo napiszę na PW, bo to tajemnice kuchenne moje... :?

<t>Niebo nie może być niebem, jeśli nie ma tam konia, który by mnie przywitał</t>
Gaga
12-22-2008, 09:18 AM #9

Magdo napiszę na PW, bo to tajemnice kuchenne moje... :?


<t>Niebo nie może być niebem, jeśli nie ma tam konia, który by mnie przywitał</t>

Guli

Posting Freak

1,701
12-22-2008, 09:38 AM #10
Jeszcze raz dzięki wielkie Smile

Coś dla smakoszy słodkości i 2 w 1 Big Grin

Kupiłam likier czekoladowy na bazie grappy.
W zestawie jest 30 malutkich kubeczków z wafli .

Kubeczki o średnicy 4 cm i 2 cm wysokości.
Bardzo gęsty likier wlewa się do nich .. i konsumuje całość.

Zmywać nie trzeba 8)

Likier ma 17 % alkoholu, więc typowy dla kobiet.
Smile

<r><COLOR color="#FF0000"><s></s>Mając na uwadze zachowanie dobrego klimatu i poziomu dyskusji „Guli” została usunięta z grona użytkowników forum hipologia.pl. <e></e></COLOR></r>
Guli
12-22-2008, 09:38 AM #10

Jeszcze raz dzięki wielkie Smile

Coś dla smakoszy słodkości i 2 w 1 Big Grin

Kupiłam likier czekoladowy na bazie grappy.
W zestawie jest 30 malutkich kubeczków z wafli .

Kubeczki o średnicy 4 cm i 2 cm wysokości.
Bardzo gęsty likier wlewa się do nich .. i konsumuje całość.

Zmywać nie trzeba 8)

Likier ma 17 % alkoholu, więc typowy dla kobiet.
Smile


<r><COLOR color="#FF0000"><s></s>Mając na uwadze zachowanie dobrego klimatu i poziomu dyskusji „Guli” została usunięta z grona użytkowników forum hipologia.pl. <e></e></COLOR></r>

Emila

Member

135
12-22-2008, 12:50 PM #11
A propos gotowania. Byłam kiedyś w pewnej stajni, w której dawali gotowane marchewki koniom zamiast surowych i twierdzili, że są lepsiejsze dla koni Confusedhock:

<t>Koń jest zwierzęciem przestrzeni, jego piękno, to czysty symbol wolności</t>
Emila
12-22-2008, 12:50 PM #11

A propos gotowania. Byłam kiedyś w pewnej stajni, w której dawali gotowane marchewki koniom zamiast surowych i twierdzili, że są lepsiejsze dla koni Confusedhock:


<t>Koń jest zwierzęciem przestrzeni, jego piękno, to czysty symbol wolności</t>

Joanna Dobrzyńska

Posting Freak

910
12-22-2008, 01:36 PM #12
Cóż, niektórzy mówią, ze przesadzam z krojeniem sporej marchwi na ćwierć, a tu proszę, gotowane Confusedhock: . Jednak pozostanę przy surowiźnie.
Kiedyś jeszcze jadałam "sztuki mięsa", dziczyznę rzadko, ale mój tata do marynat używa też własnej produkcji octu winnego. Najlepszy jest jabłkowy, nawet można go w niewielkich ilościach pić codziennie. Baranina, koźlina też była pyszna, ale teraz mam przemiłą kózkę dojną i ze zwierzęcych produktów preferuję tylko mleko i sery :wink: .

<r>"Zdobądź serce swojego konia, potem dotrzyj do jego umysłu, a wtedy będziesz mógł użyć siły jego według swego zamysłu"<br/>
<br/>
<COLOR color="#400040"><s></s><URL url="http://www.stajniabartodziej.republika.pl">www.stajniabartodziej.republika.pl</URL><e></e></COLOR></r>
Joanna Dobrzyńska
12-22-2008, 01:36 PM #12

Cóż, niektórzy mówią, ze przesadzam z krojeniem sporej marchwi na ćwierć, a tu proszę, gotowane Confusedhock: . Jednak pozostanę przy surowiźnie.
Kiedyś jeszcze jadałam "sztuki mięsa", dziczyznę rzadko, ale mój tata do marynat używa też własnej produkcji octu winnego. Najlepszy jest jabłkowy, nawet można go w niewielkich ilościach pić codziennie. Baranina, koźlina też była pyszna, ale teraz mam przemiłą kózkę dojną i ze zwierzęcych produktów preferuję tylko mleko i sery :wink: .


<r>"Zdobądź serce swojego konia, potem dotrzyj do jego umysłu, a wtedy będziesz mógł użyć siły jego według swego zamysłu"<br/>
<br/>
<COLOR color="#400040"><s></s><URL url="http://www.stajniabartodziej.republika.pl">www.stajniabartodziej.republika.pl</URL><e></e></COLOR></r>

Guli

Posting Freak

1,701
12-22-2008, 05:30 PM #13
Asio , przejrzałam stronke z ziółkami dla koni.

Zainrygowało mnie podawanie czarnej herbaty dla koni z biegunką.

Ciekawe, czy sam wywar, czy mozna z zaparzonymi listkami?

<r><COLOR color="#FF0000"><s></s>Mając na uwadze zachowanie dobrego klimatu i poziomu dyskusji „Guli” została usunięta z grona użytkowników forum hipologia.pl. <e></e></COLOR></r>
Guli
12-22-2008, 05:30 PM #13

Asio , przejrzałam stronke z ziółkami dla koni.

Zainrygowało mnie podawanie czarnej herbaty dla koni z biegunką.

Ciekawe, czy sam wywar, czy mozna z zaparzonymi listkami?


<r><COLOR color="#FF0000"><s></s>Mając na uwadze zachowanie dobrego klimatu i poziomu dyskusji „Guli” została usunięta z grona użytkowników forum hipologia.pl. <e></e></COLOR></r>

Joanna Dobrzyńska

Posting Freak

910
02-15-2009, 01:16 AM #14
najlepszy przepis na naleśniki Big Grin
http://www.youtube.com/watch?v=iFLW635B4JU

<r>"Zdobądź serce swojego konia, potem dotrzyj do jego umysłu, a wtedy będziesz mógł użyć siły jego według swego zamysłu"<br/>
<br/>
<COLOR color="#400040"><s></s><URL url="http://www.stajniabartodziej.republika.pl">www.stajniabartodziej.republika.pl</URL><e></e></COLOR></r>
Joanna Dobrzyńska
02-15-2009, 01:16 AM #14

najlepszy przepis na naleśniki Big Grin
http://www.youtube.com/watch?v=iFLW635B4JU


<r>"Zdobądź serce swojego konia, potem dotrzyj do jego umysłu, a wtedy będziesz mógł użyć siły jego według swego zamysłu"<br/>
<br/>
<COLOR color="#400040"><s></s><URL url="http://www.stajniabartodziej.republika.pl">www.stajniabartodziej.republika.pl</URL><e></e></COLOR></r>

DagmaraSmaga

Junior Member

3
02-16-2009, 03:50 PM #15
A ma ktoś przepis na takie ciastka z płatków owsianych? Szukałam i nie mogłam znaleźć.

<t></t>
DagmaraSmaga
02-16-2009, 03:50 PM #15

A ma ktoś przepis na takie ciastka z płatków owsianych? Szukałam i nie mogłam znaleźć.


<t></t>

Strony (4): 1 2 3 4 Dalej
 
  • 0 głosów - średnia: 0
Użytkownicy przeglądający ten wątek:
 1 gości
Użytkownicy przeglądający ten wątek:
 1 gości