Hipologia Kategoria Pleplanie, integrowanie się i inne pogwarki Mniam mniam

Mniam mniam

Mniam mniam

Strony (4): Wstecz 1 2 3 4 Dalej
Joanna Dobrzyńska

Posting Freak

910
02-16-2009, 09:29 PM #16
Ja mam. Takie dla konia Big Grin czy człowieka :wink: ?

<r>"Zdobądź serce swojego konia, potem dotrzyj do jego umysłu, a wtedy będziesz mógł użyć siły jego według swego zamysłu"<br/>
<br/>
<COLOR color="#400040"><s></s><URL url="http://www.stajniabartodziej.republika.pl">www.stajniabartodziej.republika.pl</URL><e></e></COLOR></r>
Joanna Dobrzyńska
02-16-2009, 09:29 PM #16

Ja mam. Takie dla konia Big Grin czy człowieka :wink: ?


<r>"Zdobądź serce swojego konia, potem dotrzyj do jego umysłu, a wtedy będziesz mógł użyć siły jego według swego zamysłu"<br/>
<br/>
<COLOR color="#400040"><s></s><URL url="http://www.stajniabartodziej.republika.pl">www.stajniabartodziej.republika.pl</URL><e></e></COLOR></r>

DagmaraSmaga

Junior Member

3
02-17-2009, 03:17 PM #17
Może byc dla człowieka, ale takie dla konia przecież też można zjeść :wink:

<t></t>
DagmaraSmaga
02-17-2009, 03:17 PM #17

Może byc dla człowieka, ale takie dla konia przecież też można zjeść :wink:


<t></t>

branka

Posting Freak

2,096
02-17-2009, 05:19 PM #18
Ja mam tylko na przepis z płatków ryżowych. Tzn z kleiku właściwe. Naprawde pyszne, dodaje sie dorobinę kokosów i kilka prostych składników, na wierzch trochę dżemu i w pół gzodiny ciasta są gotowe razem z pieczeniem. Wstawię potem przepis jak znajde, bo naprawde są dobre Smile

<t></t>
branka
02-17-2009, 05:19 PM #18

Ja mam tylko na przepis z płatków ryżowych. Tzn z kleiku właściwe. Naprawde pyszne, dodaje sie dorobinę kokosów i kilka prostych składników, na wierzch trochę dżemu i w pół gzodiny ciasta są gotowe razem z pieczeniem. Wstawię potem przepis jak znajde, bo naprawde są dobre Smile


<t></t>

Joanna Dobrzyńska

Posting Freak

910
02-17-2009, 07:12 PM #19
Mam dwa przepisy. Oba fajne. Różnią się drobnymi niuansami, podstawa pozostaje jednak niezmienna: płatki owsiane.
I.
2 szkl. mąki
1 szkl. płatków owsianych (radzę "górskie", żadne tam błyskawiczne wynalazki)
1 szkl. cukru
1 cukier waniliowy
1 łyżeczka pr. do pieczenia
1 kostka masła
1 szkl. fistaszków, kamyczków w kolorowej polewie
Miękkie masło połączyć z cukrem, cukrem waniliowym i sodą. Dodać płatki owsiane, fistaszki i wymieszać stopniowo dosypując mąkę, zagnieść zwarte i tłuste ciasto. Ulepić z niego kilka wałeczków o śr. nie większej niż 2 cm. pociąć na kawałeczki o dł. 4 cm. każdy kawałek spłaszczyć w dłoni i piec tak uformowane ciasteczka w piekarniku nagrzanym do 170 st.C około 15 minut. Takie ciastka można przechowywać długo w szczelnie zamkniętym pojemniku. Podobno, bo u mnie to niemożliwe. Są bardzo dobre.

II.
1 szkl. bakalii
0,5 szkl.orzechów (takich jakie lubisz)
2 szkl. płatków owsianych
0,25 szkl. mleka
0,75 szkl. mąki razowej
0,25 szkl mąki pszennej
0,3 szkl miodu
0.74 łyżezki sody/ pr do pieczenia
0,5 łyżeczki cynamonu
2 jajka
1 kostka margaryny
Margarynę z miodem rozpuścić w garnku. Pododawać wszystko po kolei, wymieszać łychą i uformowane ciasteczka piec około 30 minut w ko 170-200 st. aż do zbrązowienia placuszków.

W notatkach po babci poszukam jeszcze innego- pamiętam, ze robiłam i były wyśmienite, z rodzynkami i kakaem (dowolnie).

<r>"Zdobądź serce swojego konia, potem dotrzyj do jego umysłu, a wtedy będziesz mógł użyć siły jego według swego zamysłu"<br/>
<br/>
<COLOR color="#400040"><s></s><URL url="http://www.stajniabartodziej.republika.pl">www.stajniabartodziej.republika.pl</URL><e></e></COLOR></r>
Joanna Dobrzyńska
02-17-2009, 07:12 PM #19

Mam dwa przepisy. Oba fajne. Różnią się drobnymi niuansami, podstawa pozostaje jednak niezmienna: płatki owsiane.
I.
2 szkl. mąki
1 szkl. płatków owsianych (radzę "górskie", żadne tam błyskawiczne wynalazki)
1 szkl. cukru
1 cukier waniliowy
1 łyżeczka pr. do pieczenia
1 kostka masła
1 szkl. fistaszków, kamyczków w kolorowej polewie
Miękkie masło połączyć z cukrem, cukrem waniliowym i sodą. Dodać płatki owsiane, fistaszki i wymieszać stopniowo dosypując mąkę, zagnieść zwarte i tłuste ciasto. Ulepić z niego kilka wałeczków o śr. nie większej niż 2 cm. pociąć na kawałeczki o dł. 4 cm. każdy kawałek spłaszczyć w dłoni i piec tak uformowane ciasteczka w piekarniku nagrzanym do 170 st.C około 15 minut. Takie ciastka można przechowywać długo w szczelnie zamkniętym pojemniku. Podobno, bo u mnie to niemożliwe. Są bardzo dobre.

II.
1 szkl. bakalii
0,5 szkl.orzechów (takich jakie lubisz)
2 szkl. płatków owsianych
0,25 szkl. mleka
0,75 szkl. mąki razowej
0,25 szkl mąki pszennej
0,3 szkl miodu
0.74 łyżezki sody/ pr do pieczenia
0,5 łyżeczki cynamonu
2 jajka
1 kostka margaryny
Margarynę z miodem rozpuścić w garnku. Pododawać wszystko po kolei, wymieszać łychą i uformowane ciasteczka piec około 30 minut w ko 170-200 st. aż do zbrązowienia placuszków.

W notatkach po babci poszukam jeszcze innego- pamiętam, ze robiłam i były wyśmienite, z rodzynkami i kakaem (dowolnie).


<r>"Zdobądź serce swojego konia, potem dotrzyj do jego umysłu, a wtedy będziesz mógł użyć siły jego według swego zamysłu"<br/>
<br/>
<COLOR color="#400040"><s></s><URL url="http://www.stajniabartodziej.republika.pl">www.stajniabartodziej.republika.pl</URL><e></e></COLOR></r>

Klara Naszarkowska

Senior Member

686
04-22-2009, 04:40 PM #20
Ja z płatków owsianych robię kulki czekoladowo-imbirowe.
Nie ma pieczenia, jest toczenie kuleczek. Dorzucam instrukcje, bo choć to nie ciasteczka, też dobre.

Najpierw na blasze w średnio nagrzanym piekarniku prażę płatki owsiane (albo różne pomieszane) - przez ok. 15 minut.
W rondelku rozpuszczam miód.
Dosypuję kilka łyżek ciemnego kakao, trochę mielonego imbiru.
Do paćki wrzucam płatki owsiane i mieszam, aż całe się oblepią słodkim.
Wyjmuję masę na duży talerz, zostawiam do przestygnięcia.
Jak już prawie ostygnie, toczę łapkami własnymi kulki - takie mniej więcej wielkości 2 cm.
Mniej się rąk czepiają, jak się je (ręce) często płucze pod wodą.

Takie to zdrowe urozmaicenie słodyczowe.

<t>Teolinek (You'll never shine if you don't glow.)</t>
Klara Naszarkowska
04-22-2009, 04:40 PM #20

Ja z płatków owsianych robię kulki czekoladowo-imbirowe.
Nie ma pieczenia, jest toczenie kuleczek. Dorzucam instrukcje, bo choć to nie ciasteczka, też dobre.

Najpierw na blasze w średnio nagrzanym piekarniku prażę płatki owsiane (albo różne pomieszane) - przez ok. 15 minut.
W rondelku rozpuszczam miód.
Dosypuję kilka łyżek ciemnego kakao, trochę mielonego imbiru.
Do paćki wrzucam płatki owsiane i mieszam, aż całe się oblepią słodkim.
Wyjmuję masę na duży talerz, zostawiam do przestygnięcia.
Jak już prawie ostygnie, toczę łapkami własnymi kulki - takie mniej więcej wielkości 2 cm.
Mniej się rąk czepiają, jak się je (ręce) często płucze pod wodą.

Takie to zdrowe urozmaicenie słodyczowe.


<t>Teolinek (You'll never shine if you don't glow.)</t>

branka

Posting Freak

2,096
04-22-2009, 05:51 PM #21
Mniaaaaam ja chce to zjeść! Szkoda, że wyjeżdzam bo bym sobie takie coś zrobiła, ale kuleczki w takim razie muszą poczekac kilka dni - ale na pewno je zrobię, kocham imbir!

<t></t>
branka
04-22-2009, 05:51 PM #21

Mniaaaaam ja chce to zjeść! Szkoda, że wyjeżdzam bo bym sobie takie coś zrobiła, ale kuleczki w takim razie muszą poczekac kilka dni - ale na pewno je zrobię, kocham imbir!


<t></t>

Julia z Orla

Posting Freak

1,409
04-22-2009, 06:53 PM #22
Superłatwe do wykonania miodowe semifreddo:

Kilka białek (np. 4) ubić na sztywno ze szczyptą soli, a kilka żółtek (tyle co białek) utrzeć z kilkoma łyżkami cukru i miodu nad parą (żeby cukier się ładnie rozpuścił). Ubić 2 szklanki śmietany kremówki.
Delikatnie wymieszać wszystko ze wszystkim - powstanie leciutki puchaty kremik, który należy wsadzić do wyłożonej zwykłą folią foremki. Nadmiarem folii przykryć piankę od góry i wstawić do zamarażarki na 4 godziny.

Wyjąć, poczekać kilkanaście minut aż troszkę się rozmrozi i zajadać się :) Można tworzyć autorskie semifredda zastępując miód czym popadnie i dodawać dowolnie czekoladki, biszkopciki, bakalie i owocki (można takie cuda wyczyniać, że lody sklepowe się chowają!)

A kulki imbirowe przetestuję stuprocentowo :)

<r><SIZE size="85"><s></s><URL url="http://stajniaequila.blogspot.com/"><s></s><COLOR color="#80BF00"><s></s>★Stajnia Equila<e></e></COLOR><e></e></URL><br/>
<URL url="http://equimechana.blogspot.com/"><s></s>EQUIMECHANA - o biomechanice ruchu konia<e></e></URL><br/>
<I><s></s>"The horse already understands the human better than the human will ever understand the horse."<e></e></I> D.Bennet<e>
</e></SIZE></r>
Julia z Orla
04-22-2009, 06:53 PM #22

Superłatwe do wykonania miodowe semifreddo:

Kilka białek (np. 4) ubić na sztywno ze szczyptą soli, a kilka żółtek (tyle co białek) utrzeć z kilkoma łyżkami cukru i miodu nad parą (żeby cukier się ładnie rozpuścił). Ubić 2 szklanki śmietany kremówki.
Delikatnie wymieszać wszystko ze wszystkim - powstanie leciutki puchaty kremik, który należy wsadzić do wyłożonej zwykłą folią foremki. Nadmiarem folii przykryć piankę od góry i wstawić do zamarażarki na 4 godziny.

Wyjąć, poczekać kilkanaście minut aż troszkę się rozmrozi i zajadać się :) Można tworzyć autorskie semifredda zastępując miód czym popadnie i dodawać dowolnie czekoladki, biszkopciki, bakalie i owocki (można takie cuda wyczyniać, że lody sklepowe się chowają!)

A kulki imbirowe przetestuję stuprocentowo :)


<r><SIZE size="85"><s></s><URL url="http://stajniaequila.blogspot.com/"><s></s><COLOR color="#80BF00"><s></s>★Stajnia Equila<e></e></COLOR><e></e></URL><br/>
<URL url="http://equimechana.blogspot.com/"><s></s>EQUIMECHANA - o biomechanice ruchu konia<e></e></URL><br/>
<I><s></s>"The horse already understands the human better than the human will ever understand the horse."<e></e></I> D.Bennet<e>
</e></SIZE></r>

04-28-2009, 12:21 PM #23
surowe jajka :?: :?: :?: :? jakoś tak dziwnie, zawsze w głowie zostaje że to surowe jajka

<r>poprzedni nick Kazuria <E>Smile</E></r>
Izabella Dobrosz
04-28-2009, 12:21 PM #23

surowe jajka :?: :?: :?: :? jakoś tak dziwnie, zawsze w głowie zostaje że to surowe jajka


<r>poprzedni nick Kazuria <E>Smile</E></r>

Ewa Polak

Senior Member

340
04-28-2009, 04:43 PM #24
Surowe jajka są ok Smile pod warunkiem że wiem jakiego są pochodzenia 8) Ja lubię kogiel-mogiel czyli właśnie surowe 2 żółtka i trochę cukru a to wszystko utarte. To takie moje słodkości z dzieciństwa jak nie było czekolady :mrgreen:

<t></t>
Ewa Polak
04-28-2009, 04:43 PM #24

Surowe jajka są ok Smile pod warunkiem że wiem jakiego są pochodzenia 8) Ja lubię kogiel-mogiel czyli właśnie surowe 2 żółtka i trochę cukru a to wszystko utarte. To takie moje słodkości z dzieciństwa jak nie było czekolady :mrgreen:


<t></t>

branka

Posting Freak

2,096
04-28-2009, 05:09 PM #25
Dla pewności surowe jajka powinno się umyć i sparzyć gorącą wodą jeśli chce sie je użyć w takiej postaci.

<t></t>
branka
04-28-2009, 05:09 PM #25

Dla pewności surowe jajka powinno się umyć i sparzyć gorącą wodą jeśli chce sie je użyć w takiej postaci.


<t></t>

04-30-2009, 09:10 AM #26
nigdy nie lubiłam koglu-moglu (bleee) a ze słodyczy z dzieciństwa to najlepiej wspominam koperek :mrgreen:

<r>poprzedni nick Kazuria <E>Smile</E></r>
Izabella Dobrosz
04-30-2009, 09:10 AM #26

nigdy nie lubiłam koglu-moglu (bleee) a ze słodyczy z dzieciństwa to najlepiej wspominam koperek :mrgreen:


<r>poprzedni nick Kazuria <E>Smile</E></r>

Joanna Dobrzyńska

Posting Freak

910
04-30-2009, 11:18 AM #27
Ha!ha!
A ja ostatnio mam więcej pracy, a do mojej pracy (?) używam białek. Co robię z żółtkami :?:
Kogiel- mogiel i go zjadam Big Grin

<r>"Zdobądź serce swojego konia, potem dotrzyj do jego umysłu, a wtedy będziesz mógł użyć siły jego według swego zamysłu"<br/>
<br/>
<COLOR color="#400040"><s></s><URL url="http://www.stajniabartodziej.republika.pl">www.stajniabartodziej.republika.pl</URL><e></e></COLOR></r>
Joanna Dobrzyńska
04-30-2009, 11:18 AM #27

Ha!ha!
A ja ostatnio mam więcej pracy, a do mojej pracy (?) używam białek. Co robię z żółtkami :?:
Kogiel- mogiel i go zjadam Big Grin


<r>"Zdobądź serce swojego konia, potem dotrzyj do jego umysłu, a wtedy będziesz mógł użyć siły jego według swego zamysłu"<br/>
<br/>
<COLOR color="#400040"><s></s><URL url="http://www.stajniabartodziej.republika.pl">www.stajniabartodziej.republika.pl</URL><e></e></COLOR></r>

Julia z Orla

Posting Freak

1,409
04-30-2009, 11:22 AM #28
Robisz bezy zawodowo? Smile

<r><SIZE size="85"><s></s><URL url="http://stajniaequila.blogspot.com/"><s></s><COLOR color="#80BF00"><s></s>★Stajnia Equila<e></e></COLOR><e></e></URL><br/>
<URL url="http://equimechana.blogspot.com/"><s></s>EQUIMECHANA - o biomechanice ruchu konia<e></e></URL><br/>
<I><s></s>"The horse already understands the human better than the human will ever understand the horse."<e></e></I> D.Bennet<e>
</e></SIZE></r>
Julia z Orla
04-30-2009, 11:22 AM #28

Robisz bezy zawodowo? Smile


<r><SIZE size="85"><s></s><URL url="http://stajniaequila.blogspot.com/"><s></s><COLOR color="#80BF00"><s></s>★Stajnia Equila<e></e></COLOR><e></e></URL><br/>
<URL url="http://equimechana.blogspot.com/"><s></s>EQUIMECHANA - o biomechanice ruchu konia<e></e></URL><br/>
<I><s></s>"The horse already understands the human better than the human will ever understand the horse."<e></e></I> D.Bennet<e>
</e></SIZE></r>

faithe

Junior Member

37
04-30-2009, 06:20 PM #29
moge byc testerem, degustatorem czy co tamBig Grin

<t></t>
faithe
04-30-2009, 06:20 PM #29

moge byc testerem, degustatorem czy co tamBig Grin


<t></t>

Joanna Dobrzyńska

Posting Freak

910
05-10-2009, 07:03 PM #30
Julia, żółci wołowej też w pracy używam :lol: , ale nawet jednej kropelki bym nie zjadła. Za to to dobry środek na oduczenie konia ogryzania drewna- posmarować belkę i masz kłopot z głowy.

<r>"Zdobądź serce swojego konia, potem dotrzyj do jego umysłu, a wtedy będziesz mógł użyć siły jego według swego zamysłu"<br/>
<br/>
<COLOR color="#400040"><s></s><URL url="http://www.stajniabartodziej.republika.pl">www.stajniabartodziej.republika.pl</URL><e></e></COLOR></r>
Joanna Dobrzyńska
05-10-2009, 07:03 PM #30

Julia, żółci wołowej też w pracy używam :lol: , ale nawet jednej kropelki bym nie zjadła. Za to to dobry środek na oduczenie konia ogryzania drewna- posmarować belkę i masz kłopot z głowy.


<r>"Zdobądź serce swojego konia, potem dotrzyj do jego umysłu, a wtedy będziesz mógł użyć siły jego według swego zamysłu"<br/>
<br/>
<COLOR color="#400040"><s></s><URL url="http://www.stajniabartodziej.republika.pl">www.stajniabartodziej.republika.pl</URL><e></e></COLOR></r>

Strony (4): Wstecz 1 2 3 4 Dalej
 
  • 0 głosów - średnia: 0
Użytkownicy przeglądający ten wątek:
 1 gości
Użytkownicy przeglądający ten wątek:
 1 gości