Hipologia Kategoria Pleplanie, integrowanie się i inne pogwarki Co z tą pogodą ...

Co z tą pogodą ...

Co z tą pogodą ...

Strony (3): Wstecz 1 2 3
Rasa

Junior Member

27
11-25-2008, 10:59 AM #31
Magda Gulina, mieszkasz w górach? Przepiękny krajobraz! I jak srokacze się ładnie w to wszystko komponują... Smile

<t>"Więc trzeba i poddanych fantazyje wiedzieć, pierwej konia zrozumieć niźli na nim siedzieć..."</t>
Rasa
11-25-2008, 10:59 AM #31

Magda Gulina, mieszkasz w górach? Przepiękny krajobraz! I jak srokacze się ładnie w to wszystko komponują... Smile


<t>"Więc trzeba i poddanych fantazyje wiedzieć, pierwej konia zrozumieć niźli na nim siedzieć..."</t>

Guli

Posting Freak

1,701
11-25-2008, 12:35 PM #32
Mieszkam w okolicy Gór Świętokrzyskich ( ok 20 km) - to najstarsze góry w Polsce i jedne z najstarszych w Europie Smile

Przez wieki erodowały , nie ma wysokich szczytów , ale są urokliwe.

Powstały w okresie dewonu, odmłodzone w trzeciorzędzie.

Ale historię maja bogatą , zwłaszcza w spotkania czarownic na Łysicy ( najwyższy szczyt 612 m n.pm) :wink:

[Obrazek: lysicaqc7.jpg]

To gołoborze na Łysicy - charakterystyczne dla tych gór.
Może od mioteł rozsypał się szczyt Big Grin

Moje okolice, to piece dymarskie mające blisko 2000 lat , ślady Rzymian z czasów Nerona, ślady dinozaurów i sporo miejsc kultury przeworskiej sprzed n.e.

Ja mieszkam na terenach przyrzecznych, ale po drugiej stronie drogi, to już pagórki, pola , wąwozy - prostych dróg nie ma.
Nasze tereny do jazdy.

O tej porze roku tak wyglądają

[Obrazek: zim1rw3.jpg]

A srokacze dziękują Smile
Choć trudno o dobre zdjęcie na białym - jeszcze Weksel brudas, po wyjściu ze stajni

[Obrazek: srokaczeal6.jpg]

<r><COLOR color="#FF0000"><s></s>Mając na uwadze zachowanie dobrego klimatu i poziomu dyskusji „Guli” została usunięta z grona użytkowników forum hipologia.pl. <e></e></COLOR></r>
Guli
11-25-2008, 12:35 PM #32

Mieszkam w okolicy Gór Świętokrzyskich ( ok 20 km) - to najstarsze góry w Polsce i jedne z najstarszych w Europie Smile

Przez wieki erodowały , nie ma wysokich szczytów , ale są urokliwe.

Powstały w okresie dewonu, odmłodzone w trzeciorzędzie.

Ale historię maja bogatą , zwłaszcza w spotkania czarownic na Łysicy ( najwyższy szczyt 612 m n.pm) :wink:

[Obrazek: lysicaqc7.jpg]

To gołoborze na Łysicy - charakterystyczne dla tych gór.
Może od mioteł rozsypał się szczyt Big Grin

Moje okolice, to piece dymarskie mające blisko 2000 lat , ślady Rzymian z czasów Nerona, ślady dinozaurów i sporo miejsc kultury przeworskiej sprzed n.e.

Ja mieszkam na terenach przyrzecznych, ale po drugiej stronie drogi, to już pagórki, pola , wąwozy - prostych dróg nie ma.
Nasze tereny do jazdy.

O tej porze roku tak wyglądają

[Obrazek: zim1rw3.jpg]

A srokacze dziękują Smile
Choć trudno o dobre zdjęcie na białym - jeszcze Weksel brudas, po wyjściu ze stajni

[Obrazek: srokaczeal6.jpg]


<r><COLOR color="#FF0000"><s></s>Mając na uwadze zachowanie dobrego klimatu i poziomu dyskusji „Guli” została usunięta z grona użytkowników forum hipologia.pl. <e></e></COLOR></r>

Lutejaxx

Administrator

2,782
11-26-2008, 09:25 AM #33
hm, pięknie...

drogie są u Was gospodarstwa rolne? Może bym się i przeprowadziła.. Big Grin

<t></t>
Lutejaxx
11-26-2008, 09:25 AM #33

hm, pięknie...

drogie są u Was gospodarstwa rolne? Może bym się i przeprowadziła.. Big Grin


<t></t>

Gaga

Posting Freak

1,127
11-27-2008, 07:41 AM #34
Duchowa - do mnie sie przeprowadź!! Okolice piękne (np. Pojezierze Drawskie) do Trenera bliżej no i będzie w końcu okazja na jakiąś herbatę o ;-)
a ceny jak wszędzie - da się coś wyrwać taniej na tzw. końcu świata - blisko miast sama wiesz ;-)

<t>Niebo nie może być niebem, jeśli nie ma tam konia, który by mnie przywitał</t>
Gaga
11-27-2008, 07:41 AM #34

Duchowa - do mnie sie przeprowadź!! Okolice piękne (np. Pojezierze Drawskie) do Trenera bliżej no i będzie w końcu okazja na jakiąś herbatę o ;-)
a ceny jak wszędzie - da się coś wyrwać taniej na tzw. końcu świata - blisko miast sama wiesz ;-)


<t>Niebo nie może być niebem, jeśli nie ma tam konia, który by mnie przywitał</t>

Lutejaxx

Administrator

2,782
11-27-2008, 09:57 AM #35
kto wie, kto wie, Małgosiu.... Big Grin Big Grin

<t></t>
Lutejaxx
11-27-2008, 09:57 AM #35

kto wie, kto wie, Małgosiu.... Big Grin Big Grin


<t></t>

Guli

Posting Freak

1,701
11-27-2008, 12:04 PM #36
DuchowaPrzygoda hm, pięknie...

drogie są u Was gospodarstwa rolne? Może bym się i przeprowadziła.. Big Grin

Gospodarstwa bywają tanie , ale..

Kiedy jestem w lesie , to z tęsknotą patrzę na piaszczyste podłoże, na drogi leśne, wręcz stworzone do biegania koni Smile

Wzdycham wtedy- ..żeby tak mieć przyczepę dla koni i przywieźć je do takich lasów 8)

Moje niestety nie znają miękkiego piaszczystego podłoża.
Tylko trawę, a w górkach glinę Sad
Taki pierwszy, mokry śnieg przykrywający rozmiękłą glinę nie jest tym, co konie lubią najbardziej.
Zanim przestawią się na takie podłoże , to Kuba ślizga się bardzo - nie ma mowy do szybszym chodzie, chyba, że po oziminie :oops: przykrytej śniegiem .
Jedyna z tego korzyść, że przyzwyczaił się do kałuż i wchodzi w nie bez specjalnego oporu.
Ostatnio długi odcinek drogi przeszedł po kałużach, jedynie w głębszej ze złością zaczął kopać kopytem rozbryzgując wodę wokoło.
Może sprawdzał w ten sposób pewność podłoża, ale takie grzebanie u niego jest przeważnie objawem złości, zniecierpliwienia.

Takie przekraczanie zaoranych pól, czy jazda po głębokim śniegu jest też niezłym treningiem dla nich Smile

<r><COLOR color="#FF0000"><s></s>Mając na uwadze zachowanie dobrego klimatu i poziomu dyskusji „Guli” została usunięta z grona użytkowników forum hipologia.pl. <e></e></COLOR></r>
Guli
11-27-2008, 12:04 PM #36

DuchowaPrzygoda hm, pięknie...

drogie są u Was gospodarstwa rolne? Może bym się i przeprowadziła.. Big Grin

Gospodarstwa bywają tanie , ale..

Kiedy jestem w lesie , to z tęsknotą patrzę na piaszczyste podłoże, na drogi leśne, wręcz stworzone do biegania koni Smile

Wzdycham wtedy- ..żeby tak mieć przyczepę dla koni i przywieźć je do takich lasów 8)

Moje niestety nie znają miękkiego piaszczystego podłoża.
Tylko trawę, a w górkach glinę Sad
Taki pierwszy, mokry śnieg przykrywający rozmiękłą glinę nie jest tym, co konie lubią najbardziej.
Zanim przestawią się na takie podłoże , to Kuba ślizga się bardzo - nie ma mowy do szybszym chodzie, chyba, że po oziminie :oops: przykrytej śniegiem .
Jedyna z tego korzyść, że przyzwyczaił się do kałuż i wchodzi w nie bez specjalnego oporu.
Ostatnio długi odcinek drogi przeszedł po kałużach, jedynie w głębszej ze złością zaczął kopać kopytem rozbryzgując wodę wokoło.
Może sprawdzał w ten sposób pewność podłoża, ale takie grzebanie u niego jest przeważnie objawem złości, zniecierpliwienia.

Takie przekraczanie zaoranych pól, czy jazda po głębokim śniegu jest też niezłym treningiem dla nich Smile


<r><COLOR color="#FF0000"><s></s>Mając na uwadze zachowanie dobrego klimatu i poziomu dyskusji „Guli” została usunięta z grona użytkowników forum hipologia.pl. <e></e></COLOR></r>

Strony (3): Wstecz 1 2 3
 
  • 0 głosów - średnia: 0
Użytkownicy przeglądający ten wątek:
 1 gości
Użytkownicy przeglądający ten wątek:
 1 gości