Hipologia Kategoria Chów koni - i wszystko, co z nim związane Dokumenty konia

Dokumenty konia

Dokumenty konia

Strony (2): 1 2 Dalej
branka

Posting Freak

2,096
04-17-2008, 05:40 AM #1
Przypadkiem w temacie o koniach na rzeź, Klara mnie natchnęła na ten wątek. Czyli watek o tym co musza posiadać nasze wierzchowce.
Ale nabardziej interesuje mnie sprawa szczepień ochronnych i ich dokumentacji. Na stonie PZJ widzę, że powinnam mieć dokumentacje szczepienia podstawowego i przypominającego, żeby mnie ktoś wpuścił na zawody... A co jak ja nie mam podstawowego?Bo mam w zeszłym rou w kwietniu dokumentacje pierwszego(w nowy paszporcie) i teraz po roku kolejnego...Ale ona miała kiedyś szczepienie podstawowe tylko nie wiem co się stało z jego dokumentacją, bo było wykonane zanim ją kupiłam i o tym nie pomyślałam. Poza tym ja wykonuje szczepienia co rok...to co teraz mnie nei wpuszczą? Jakis absurd co człowiek nie stratuje i musi co pół roku szczepić konia, bo są akademickie mistrzostwa? :?

To chyba jedyne co mogę teraz zrobić, to zaszczepic ją 3 raz do tych 92 dni i będe miała podstawowe... Idiotyzm!!!

OO teraz widzę pewna wzmianke:"Koń, który uczestniczy w zawodach po raz pierwszy musi mieć potwierdzone w paszporcie minimum szczepienie podstawowe.
W przypadku, gdy paszport PZJ otrzymuje starszy koń, którego historia szczepień prowadzona jest w innym dokumencie, lekarz weterynarii weryfikuje dane dotyczące dotychczasowych szczepień. Jeżeli wpisy dotyczące szczepienia podstawowego i szczepień przypominających są zgodne z aktualnie obowiązującymi przepisami, lekarz weterynarii nie przepisuje całej historii szczepień tylko wpisuje formułę:
“Historia szczepień tego konia jest prawidłowa. Ostatnie szczepienie w dniu......(wstawić datę)” i potwierdza ją starannym podpisem i pieczęcią."(źródło - PZJ)

Czyli co, jak przekonam weta który mi podbija paszport, żeby mi napisał że historia szczepień jest prawidłowa to ok?Ale wtedy wciąż mam szczepienie po roku a nie pół...czy to ma znaczenie?

<t></t>
branka
04-17-2008, 05:40 AM #1

Przypadkiem w temacie o koniach na rzeź, Klara mnie natchnęła na ten wątek. Czyli watek o tym co musza posiadać nasze wierzchowce.
Ale nabardziej interesuje mnie sprawa szczepień ochronnych i ich dokumentacji. Na stonie PZJ widzę, że powinnam mieć dokumentacje szczepienia podstawowego i przypominającego, żeby mnie ktoś wpuścił na zawody... A co jak ja nie mam podstawowego?Bo mam w zeszłym rou w kwietniu dokumentacje pierwszego(w nowy paszporcie) i teraz po roku kolejnego...Ale ona miała kiedyś szczepienie podstawowe tylko nie wiem co się stało z jego dokumentacją, bo było wykonane zanim ją kupiłam i o tym nie pomyślałam. Poza tym ja wykonuje szczepienia co rok...to co teraz mnie nei wpuszczą? Jakis absurd co człowiek nie stratuje i musi co pół roku szczepić konia, bo są akademickie mistrzostwa? :?

To chyba jedyne co mogę teraz zrobić, to zaszczepic ją 3 raz do tych 92 dni i będe miała podstawowe... Idiotyzm!!!

OO teraz widzę pewna wzmianke:"Koń, który uczestniczy w zawodach po raz pierwszy musi mieć potwierdzone w paszporcie minimum szczepienie podstawowe.
W przypadku, gdy paszport PZJ otrzymuje starszy koń, którego historia szczepień prowadzona jest w innym dokumencie, lekarz weterynarii weryfikuje dane dotyczące dotychczasowych szczepień. Jeżeli wpisy dotyczące szczepienia podstawowego i szczepień przypominających są zgodne z aktualnie obowiązującymi przepisami, lekarz weterynarii nie przepisuje całej historii szczepień tylko wpisuje formułę:
“Historia szczepień tego konia jest prawidłowa. Ostatnie szczepienie w dniu......(wstawić datę)” i potwierdza ją starannym podpisem i pieczęcią."(źródło - PZJ)

Czyli co, jak przekonam weta który mi podbija paszport, żeby mi napisał że historia szczepień jest prawidłowa to ok?Ale wtedy wciąż mam szczepienie po roku a nie pół...czy to ma znaczenie?


<t></t>

Gaga

Posting Freak

1,127
04-17-2008, 06:41 AM #2
Klara nic nie pisała o dokumentach koni...

Aniu, przede wszystkim to, że "udawało Ci się" dotychczas startować z jednym szczepieniem w roku to jak sądzę przeoczenie sędziów... Od długiego czasu obowiązują szczepienia na grypę co pół roku dla koni startujących itp. (np. pokazowych) a przecież koszt nie jest aż tak ogromny, aby stanowiło to jakikolwiek problem...
Ja mam w paszportach wpisane "kontunuacja od szczepienia bazowego" o to działa

Co do sprawdzania dokumentów na zawodach. Jakoś na początku roku PZJ wprowadził zarządzenie, mówiące, iż jeśli sędzia podpisze się pod wynikami pary, która ma niekompletne dokumenty (w tym szczepienia) - zostanie pozbawiony licencji bodaj na pół roku (czyli praktycznie cały sezon), zatem sądzę, iż w tym roku kontrole będą dokładniejsze, zatem lepiej jednak szczepić co pół roku...

<t>Niebo nie może być niebem, jeśli nie ma tam konia, który by mnie przywitał</t>
Gaga
04-17-2008, 06:41 AM #2

Klara nic nie pisała o dokumentach koni...

Aniu, przede wszystkim to, że "udawało Ci się" dotychczas startować z jednym szczepieniem w roku to jak sądzę przeoczenie sędziów... Od długiego czasu obowiązują szczepienia na grypę co pół roku dla koni startujących itp. (np. pokazowych) a przecież koszt nie jest aż tak ogromny, aby stanowiło to jakikolwiek problem...
Ja mam w paszportach wpisane "kontunuacja od szczepienia bazowego" o to działa

Co do sprawdzania dokumentów na zawodach. Jakoś na początku roku PZJ wprowadził zarządzenie, mówiące, iż jeśli sędzia podpisze się pod wynikami pary, która ma niekompletne dokumenty (w tym szczepienia) - zostanie pozbawiony licencji bodaj na pół roku (czyli praktycznie cały sezon), zatem sądzę, iż w tym roku kontrole będą dokładniejsze, zatem lepiej jednak szczepić co pół roku...


<t>Niebo nie może być niebem, jeśli nie ma tam konia, który by mnie przywitał</t>

Trusia

Senior Member

324
04-17-2008, 12:00 PM #3
Czy ktoś wie, jakie są konsekwencje niezarejestrowania konia na siebie po kupnie? Może to ma inną fachową nazwę, chodzi mi o wizytę PZHK z paszportem i umową, kiedy to dokonują wpisu w paszporcie o zmianie właściciela. Muszę w końcu to załatwić, ale jestem ciekawa, na co mam się psychicznie przygotować? Obsztorc? Karę pieniężną?

Podatki mam zapłacone, więc skarbówką grozić mi nie mogą.

<t>Jeśli twój koń jest zbyt czysty, spędzasz z nim za mało czasu.</t>
Trusia
04-17-2008, 12:00 PM #3

Czy ktoś wie, jakie są konsekwencje niezarejestrowania konia na siebie po kupnie? Może to ma inną fachową nazwę, chodzi mi o wizytę PZHK z paszportem i umową, kiedy to dokonują wpisu w paszporcie o zmianie właściciela. Muszę w końcu to załatwić, ale jestem ciekawa, na co mam się psychicznie przygotować? Obsztorc? Karę pieniężną?

Podatki mam zapłacone, więc skarbówką grozić mi nie mogą.


<t>Jeśli twój koń jest zbyt czysty, spędzasz z nim za mało czasu.</t>

Wojciech Mickunas

Posting Freak

1,126
04-17-2008, 12:23 PM #4
Formalnie włascicielem konia jest osoba wpisana w jego paszporcie w rubryce właściciel.

<t>Nie mogę zrozumieć, dlaczego ludzie, zamiast próbować zapanować nad kilkudziesięcioma dekagramami końskiego mózgu, koncentrują się wyłącznie na tym, żeby okiełznać 500kg jego mięsni!</t>
Wojciech Mickunas
04-17-2008, 12:23 PM #4

Formalnie włascicielem konia jest osoba wpisana w jego paszporcie w rubryce właściciel.


<t>Nie mogę zrozumieć, dlaczego ludzie, zamiast próbować zapanować nad kilkudziesięcioma dekagramami końskiego mózgu, koncentrują się wyłącznie na tym, żeby okiełznać 500kg jego mięsni!</t>

Gaga

Posting Freak

1,127
04-17-2008, 12:27 PM #5
Trusiu - pogrożą Ci palcem i już ;-)

<t>Niebo nie może być niebem, jeśli nie ma tam konia, który by mnie przywitał</t>
Gaga
04-17-2008, 12:27 PM #5

Trusiu - pogrożą Ci palcem i już ;-)


<t>Niebo nie może być niebem, jeśli nie ma tam konia, który by mnie przywitał</t>

Guli

Posting Freak

1,701
04-17-2008, 12:31 PM #6
Formalnie rzecz biorąc, człowiek jest posiadaczem, a nie właścicielem zwierzęcia.
Bo zwierzę nie jest rzeczą- tak stanowi ustawa o ochronie zwierząt i kodeks cywilny .

<r><COLOR color="#FF0000"><s></s>Mając na uwadze zachowanie dobrego klimatu i poziomu dyskusji „Guli” została usunięta z grona użytkowników forum hipologia.pl. <e></e></COLOR></r>
Guli
04-17-2008, 12:31 PM #6

Formalnie rzecz biorąc, człowiek jest posiadaczem, a nie właścicielem zwierzęcia.
Bo zwierzę nie jest rzeczą- tak stanowi ustawa o ochronie zwierząt i kodeks cywilny .


<r><COLOR color="#FF0000"><s></s>Mając na uwadze zachowanie dobrego klimatu i poziomu dyskusji „Guli” została usunięta z grona użytkowników forum hipologia.pl. <e></e></COLOR></r>

Wojciech Mickunas

Posting Freak

1,126
04-17-2008, 12:41 PM #7
Absolutnie masz Magdo rację! Ale jak ktoś kupuje konia to sprawdza kto jest sprzedający i czy ma prawo tego konia sprzedać. W takim sensie mówi się o właścicielu. Hipotetycznie gdyby ktoś kto sprzedał konia dowiedział się, że nowy posiadacz nie zmienił zapisu w paszporcie w rubryce "własciciel" to mógł by nasłać policję zgłaszając kradzież .

<t>Nie mogę zrozumieć, dlaczego ludzie, zamiast próbować zapanować nad kilkudziesięcioma dekagramami końskiego mózgu, koncentrują się wyłącznie na tym, żeby okiełznać 500kg jego mięsni!</t>
Wojciech Mickunas
04-17-2008, 12:41 PM #7

Absolutnie masz Magdo rację! Ale jak ktoś kupuje konia to sprawdza kto jest sprzedający i czy ma prawo tego konia sprzedać. W takim sensie mówi się o właścicielu. Hipotetycznie gdyby ktoś kto sprzedał konia dowiedział się, że nowy posiadacz nie zmienił zapisu w paszporcie w rubryce "własciciel" to mógł by nasłać policję zgłaszając kradzież .


<t>Nie mogę zrozumieć, dlaczego ludzie, zamiast próbować zapanować nad kilkudziesięcioma dekagramami końskiego mózgu, koncentrują się wyłącznie na tym, żeby okiełznać 500kg jego mięsni!</t>

Lutejaxx

Administrator

2,782
04-17-2008, 12:44 PM #8
a ja mam wciąż jednego konia nie zarejestrowanego na siebie, ale mam umowę kupna - sprzedaży...to jest przestępstwo? Boje sie na Służewiec wysyłać dokumentów bo oni tam maja od groma roboty i czasami paszporty gdzieś utykają...

<t></t>
Lutejaxx
04-17-2008, 12:44 PM #8

a ja mam wciąż jednego konia nie zarejestrowanego na siebie, ale mam umowę kupna - sprzedaży...to jest przestępstwo? Boje sie na Służewiec wysyłać dokumentów bo oni tam maja od groma roboty i czasami paszporty gdzieś utykają...


<t></t>

Guli

Posting Freak

1,701
04-17-2008, 12:54 PM #9
Jest wyznaczony termin do przerejstrowania - nie pamiętam, chyba 30 dni.
Czy PZHK wyznacza kary za opóźnienie?
Nie mam pojęcia.

Ale sprawa obrotu konmi, nie jest taka prosta w przepisach.
Ustawa o ochronie zwierząt nakazuje przy sprzedazy stosowac przepisy kodeksu cywilnego, dotyczące przeniesienia własności rzeczy.
Ale jednoczesnie istnieje domniemanie, że posiadaczem jest ten, na czyjej nieruchomości zwierzę znajduje się.
Jeszcze problem identyfikacji konia.
Jesli paszport był z pierwszym wpisem jako kilkumiesięczny źrebak , a koń ma obecnie kilka lat i nie reaguje na swoje imię, zmienił wygląd , a nawet maść , to jak można dowieść , że jest się jego posiadaczem?

<r><COLOR color="#FF0000"><s></s>Mając na uwadze zachowanie dobrego klimatu i poziomu dyskusji „Guli” została usunięta z grona użytkowników forum hipologia.pl. <e></e></COLOR></r>
Guli
04-17-2008, 12:54 PM #9

Jest wyznaczony termin do przerejstrowania - nie pamiętam, chyba 30 dni.
Czy PZHK wyznacza kary za opóźnienie?
Nie mam pojęcia.

Ale sprawa obrotu konmi, nie jest taka prosta w przepisach.
Ustawa o ochronie zwierząt nakazuje przy sprzedazy stosowac przepisy kodeksu cywilnego, dotyczące przeniesienia własności rzeczy.
Ale jednoczesnie istnieje domniemanie, że posiadaczem jest ten, na czyjej nieruchomości zwierzę znajduje się.
Jeszcze problem identyfikacji konia.
Jesli paszport był z pierwszym wpisem jako kilkumiesięczny źrebak , a koń ma obecnie kilka lat i nie reaguje na swoje imię, zmienił wygląd , a nawet maść , to jak można dowieść , że jest się jego posiadaczem?


<r><COLOR color="#FF0000"><s></s>Mając na uwadze zachowanie dobrego klimatu i poziomu dyskusji „Guli” została usunięta z grona użytkowników forum hipologia.pl. <e></e></COLOR></r>

Trusia

Senior Member

324
04-17-2008, 01:04 PM #10
MalgorzataSzkudlarek Trusiu - pogrożą Ci palcem i już ;-)
No to ruszam z podniesionym czołem! Bo opóźnienie mam spore, oj spore...

Magda Gulina Ale jednoczesnie istnieje domniemanie, że posiadaczem jest ten, na czyjej nieruchomości zwierzę znajduje się.

To dopiero biurokratyczny absurd. Jak mam konia w pensjoncie, to jest domniemanie, że posiadaczem jest właściciel pensjonatu?

<t>Jeśli twój koń jest zbyt czysty, spędzasz z nim za mało czasu.</t>
Trusia
04-17-2008, 01:04 PM #10

MalgorzataSzkudlarek Trusiu - pogrożą Ci palcem i już ;-)
No to ruszam z podniesionym czołem! Bo opóźnienie mam spore, oj spore...

Magda Gulina Ale jednoczesnie istnieje domniemanie, że posiadaczem jest ten, na czyjej nieruchomości zwierzę znajduje się.

To dopiero biurokratyczny absurd. Jak mam konia w pensjoncie, to jest domniemanie, że posiadaczem jest właściciel pensjonatu?


<t>Jeśli twój koń jest zbyt czysty, spędzasz z nim za mało czasu.</t>

Trusia

Senior Member

324
04-17-2008, 01:06 PM #11
DuchowaPrzygoda a ja mam wciąż jednego konia nie zarejestrowanego na siebie
Ha, ha, a ja mam dwa ...

<t>Jeśli twój koń jest zbyt czysty, spędzasz z nim za mało czasu.</t>
Trusia
04-17-2008, 01:06 PM #11

DuchowaPrzygoda a ja mam wciąż jednego konia nie zarejestrowanego na siebie
Ha, ha, a ja mam dwa ...


<t>Jeśli twój koń jest zbyt czysty, spędzasz z nim za mało czasu.</t>

Lutejaxx

Administrator

2,782
04-17-2008, 01:12 PM #12
jejkuu, idę sprawdzić w paszporcie, może ja jednak też mam dwa.... Sad
a w tym miesiącu odrobaczanie, szczepienia...ech, może w maju się przekwalifikujemy na posiadacza koni...I jeszcze siano muszę dokupić.

<t></t>
Lutejaxx
04-17-2008, 01:12 PM #12

jejkuu, idę sprawdzić w paszporcie, może ja jednak też mam dwa.... Sad
a w tym miesiącu odrobaczanie, szczepienia...ech, może w maju się przekwalifikujemy na posiadacza koni...I jeszcze siano muszę dokupić.


<t></t>

branka

Posting Freak

2,096
04-17-2008, 06:29 PM #13
Heh, rzeczywiście to nei Klara pisała :wink:

No sedziowie u nad na regionalnych nigdy nie pytali o dokumenty konia, a jak pytali to trenerak kazała mi powiedzieć, że doniose i nie donosić... męczyło mnie wtedy, żeby Branke wreszcie zaszczepić wg przepisów, a nie mogłam się co do tego dogadać, a w końcu zmieniłam stajnie i przestałam startowac, więc problem był z głowy.

Zrobię po 22 szczepionkę, bo ma teraz zrobioną 1 kwietnia i będzie podstawowe i jużSmile
A w ogóle w rubryce posiadacza konia mam wpisane: Anna Guzowska i moje dane, a pod spodem Piotr Jacek Tokarski i jego dane Confusedhock: Ale słowo właściciel jest wpisane tylko koło mojego nazwiska, więc chyba jest ok? heh wyrabiałam w starej stajni paszport i tak śmiesznie wpisali też właściciela klubuSmile

<t></t>
branka
04-17-2008, 06:29 PM #13

Heh, rzeczywiście to nei Klara pisała :wink:

No sedziowie u nad na regionalnych nigdy nie pytali o dokumenty konia, a jak pytali to trenerak kazała mi powiedzieć, że doniose i nie donosić... męczyło mnie wtedy, żeby Branke wreszcie zaszczepić wg przepisów, a nie mogłam się co do tego dogadać, a w końcu zmieniłam stajnie i przestałam startowac, więc problem był z głowy.

Zrobię po 22 szczepionkę, bo ma teraz zrobioną 1 kwietnia i będzie podstawowe i jużSmile
A w ogóle w rubryce posiadacza konia mam wpisane: Anna Guzowska i moje dane, a pod spodem Piotr Jacek Tokarski i jego dane Confusedhock: Ale słowo właściciel jest wpisane tylko koło mojego nazwiska, więc chyba jest ok? heh wyrabiałam w starej stajni paszport i tak śmiesznie wpisali też właściciela klubuSmile


<t></t>

Krystyna Kukawska

Senior Member

514
04-18-2008, 06:11 AM #14
Paszport PZHK nie jest dowodem własności! Tak jest napisane na pierwszej stronie paszportu.(na zielonym pasku) a w środku jest posiadacz a nie właściciel.

Aniu-pamiętaj, żebyś zaszczepiła Brankę najpóźniej na siedem dni przed zawodami, bo koń po takich szczepieniach jest trochę osłabiony i musi miec czas, żeby dojśc do siebie. Nie można też konia szczepic zaraz po powrocie z zawodów, ponieważ mógł on tam się spotkac z zarazkiem a objawów chorobowych jeszcze nie widac i wtedy tylko pogorszymy sprawę.

<r><COLOR color="#008000"><s></s><URL url="http://www.pogotowiedlazwierzat.pl">www.pogotowiedlazwierzat.pl</URL><e></e></COLOR></r>
Krystyna Kukawska
04-18-2008, 06:11 AM #14

Paszport PZHK nie jest dowodem własności! Tak jest napisane na pierwszej stronie paszportu.(na zielonym pasku) a w środku jest posiadacz a nie właściciel.

Aniu-pamiętaj, żebyś zaszczepiła Brankę najpóźniej na siedem dni przed zawodami, bo koń po takich szczepieniach jest trochę osłabiony i musi miec czas, żeby dojśc do siebie. Nie można też konia szczepic zaraz po powrocie z zawodów, ponieważ mógł on tam się spotkac z zarazkiem a objawów chorobowych jeszcze nie widac i wtedy tylko pogorszymy sprawę.


<r><COLOR color="#008000"><s></s><URL url="http://www.pogotowiedlazwierzat.pl">www.pogotowiedlazwierzat.pl</URL><e></e></COLOR></r>

branka

Posting Freak

2,096
04-18-2008, 08:28 PM #15
Zawody dopiero 22 maja, a ja zaszczepie ją 22 kwietnia(lub kilka dni później) więc będzie ok Smile
Zaraz to gdzie ja mam dowód własnosci konia? Mam osobny dokument na to? Czemu ja takich rzeczy podstawowych nie wiem..czas znaleść dokument własności w takim razie...

oo znalazłam umowe kupna..no to jednak mam potwierdzenie własności Big Grin

<t></t>
branka
04-18-2008, 08:28 PM #15

Zawody dopiero 22 maja, a ja zaszczepie ją 22 kwietnia(lub kilka dni później) więc będzie ok Smile
Zaraz to gdzie ja mam dowód własnosci konia? Mam osobny dokument na to? Czemu ja takich rzeczy podstawowych nie wiem..czas znaleść dokument własności w takim razie...

oo znalazłam umowe kupna..no to jednak mam potwierdzenie własności Big Grin


<t></t>

Strony (2): 1 2 Dalej
 
  • 0 głosów - średnia: 0
Użytkownicy przeglądający ten wątek:
 1 gości
Użytkownicy przeglądający ten wątek:
 1 gości