Hipologia Kategoria Pleplanie, integrowanie się i inne pogwarki Walentynki?

Walentynki?

Walentynki?

Tania

Senior Member

260
02-13-2008, 12:48 PM #1
Obyczaj zdecydowanie niepolski.Ale się zagnieździł i rozrasta.

Obchodzicie?

<t></t>
Tania
02-13-2008, 12:48 PM #1

Obyczaj zdecydowanie niepolski.Ale się zagnieździł i rozrasta.

Obchodzicie?


<t></t>

02-13-2008, 01:39 PM #2
Ja obchodzę, gorzej mój mężczyzna, ale panowie chyba mniejszą wage przywiązują do tego typu "świąt".

Obchodzę głównie dlatego, że moja Mama ma tego dnia urodzinyWink
Magdalena Roik
02-13-2008, 01:39 PM #2

Ja obchodzę, gorzej mój mężczyzna, ale panowie chyba mniejszą wage przywiązują do tego typu "świąt".

Obchodzę głównie dlatego, że moja Mama ma tego dnia urodzinyWink

Tania

Senior Member

260
02-13-2008, 01:46 PM #3
.................

<t></t>
Tania
02-13-2008, 01:46 PM #3

.................


<t></t>

Karolina Jaskulska

Posting Freak

803
02-13-2008, 11:07 PM #4
No to udanych Walentynek życzę wszystkim, no i Swiętych Walentych Tongue

<t>nie ma trudnych koni, są tylko trudni ludzie...</t>
Karolina Jaskulska
02-13-2008, 11:07 PM #4

No to udanych Walentynek życzę wszystkim, no i Swiętych Walentych Tongue


<t>nie ma trudnych koni, są tylko trudni ludzie...</t>

Tania

Senior Member

260
02-14-2008, 08:37 AM #5
Dostałam! Walentynkę!

<t></t>
Tania
02-14-2008, 08:37 AM #5

Dostałam! Walentynkę!


<t></t>

Cejloniara

Posting Freak

1,108
02-14-2008, 12:06 PM #6
Coś w tym Taniu jest, bo kocha się nie "za" a "pomimo" :-)

My jakoś nie robimy fajerwerków na walentynki, ale okazja jest zawsze dobrym pretekstem na świąteczny i inny rodzinny obiad :-) Zabieram rodziców, chopa swojego i brata z jego dziouchą i jedziemy do Karczmy Warmińskiej na dzyndzałki :-)

<t>Mówimy o sobie „miłośnicy koni”. Warto postarać się o to, by choć trochę Twój koń był Twoim miłośnikiem. To jest fair.</t>
Cejloniara
02-14-2008, 12:06 PM #6

Coś w tym Taniu jest, bo kocha się nie "za" a "pomimo" :-)

My jakoś nie robimy fajerwerków na walentynki, ale okazja jest zawsze dobrym pretekstem na świąteczny i inny rodzinny obiad :-) Zabieram rodziców, chopa swojego i brata z jego dziouchą i jedziemy do Karczmy Warmińskiej na dzyndzałki :-)


<t>Mówimy o sobie „miłośnicy koni”. Warto postarać się o to, by choć trochę Twój koń był Twoim miłośnikiem. To jest fair.</t>

Gaga

Posting Freak

1,127
02-14-2008, 01:32 PM #7
hm ja Walentynki spędzę w stajni - "chop" na nartach - pozostał mi Darco ;-)

<t>Niebo nie może być niebem, jeśli nie ma tam konia, który by mnie przywitał</t>
Gaga
02-14-2008, 01:32 PM #7

hm ja Walentynki spędzę w stajni - "chop" na nartach - pozostał mi Darco ;-)


<t>Niebo nie może być niebem, jeśli nie ma tam konia, który by mnie przywitał</t>

Lutejaxx

Administrator

2,782
02-14-2008, 02:01 PM #8
ja też w szopie Gaga spędzę Walentynki.

Kilkakrotnie powtarzałam mężowi, zeb mi żadnych lizaczków nie przynosił....bo on jak mi je wręcza to gada tak" a bo w pracy trzeba było dać to i tu wypada " !!!!!!!!!!!!!!!! Nie złości mnie to bo ja nawet nie pamiętam dokładnie kiedy są Walentynki i nikomu żadnych prezencików nie robię...chyba, że wirtualnie.

A więc wszystkim wielkie CMOK!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

<t></t>
Lutejaxx
02-14-2008, 02:01 PM #8

ja też w szopie Gaga spędzę Walentynki.

Kilkakrotnie powtarzałam mężowi, zeb mi żadnych lizaczków nie przynosił....bo on jak mi je wręcza to gada tak" a bo w pracy trzeba było dać to i tu wypada " !!!!!!!!!!!!!!!! Nie złości mnie to bo ja nawet nie pamiętam dokładnie kiedy są Walentynki i nikomu żadnych prezencików nie robię...chyba, że wirtualnie.

A więc wszystkim wielkie CMOK!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!


<t></t>

AleksandraAlicja

Junior Member

36
02-15-2008, 02:23 PM #9
A do naszej stajni zajechała para, która chciała WYNAJĄĆ konie na romantyczny spacer do lasu :wink: Na szczęście u nas się koni nie wynajmuje, co najwyżej można pod opieką instruktora pojechać w teren, ale para chciała być sama 8)
Swoją drogą konie czują wiosnę, bo tereny ostatnio są mocno urozmaicane- brykają nawet te konie, po których spodziewałabym się nawet tańca na lodzie, ale w żadnym razie baranka Confusedhock:
AleksandraAlicja
02-15-2008, 02:23 PM #9

A do naszej stajni zajechała para, która chciała WYNAJĄĆ konie na romantyczny spacer do lasu :wink: Na szczęście u nas się koni nie wynajmuje, co najwyżej można pod opieką instruktora pojechać w teren, ale para chciała być sama 8)
Swoją drogą konie czują wiosnę, bo tereny ostatnio są mocno urozmaicane- brykają nawet te konie, po których spodziewałabym się nawet tańca na lodzie, ale w żadnym razie baranka Confusedhock:

 
  • 0 głosów - średnia: 0
Użytkownicy przeglądający ten wątek:
 1 gości
Użytkownicy przeglądający ten wątek:
 1 gości