Hipologia Kategoria Chów koni - i wszystko, co z nim związane Padokowanie koni

Padokowanie koni

Padokowanie koni

Strony (6): Wstecz 1 2 3 4 5 6 Dalej
Kismy

Junior Member

27
11-17-2009, 05:34 PM #61
Przeglądałałam cały wątek, ale nie widziałam takiego pytania, albo przegapiłam Smile

Tak wiec, nie jestem zwolenniczką trzymania konia w bksie 24H/24H i mimo iż jest to jak to mowicie "kon sportowy" to w bylej stajni stal na dworze prawie caly dzien, czy śnieg czy deszcz .. no chyba ze juz naprawde bylo nie przyjemnie to do boksu...W obecnej stajni oberwało mi się, że wypusciłam konia (W derce) na deszcz, jak moglam przecież moj kon zaczał kaszleć i się meczył na padoku(oni swoich nie wypuszczaja) . No ok, nie slyszałam jak kaszle ... ale na dworze wcale nie bylo strasznie zimno, a kon chyba od deszczu nie umrze (w stajni tez nie jest wcale cieplo) i jeszcze pretensje, że nikomu nie kazałam go sciagnąć ... Ale za co w takim razie sie placi obecnie w stajniach ?! za karmienia ?! to nic tylko być włascicielem stajni, kurde :/ !

Moje pytanie brzmi, czy wypuszczacie swoje konie na dwor gdy pada ??
czy tylko ja jestem taka okropną właścicielką i meczę zwierze ?!?!
bo powoli się gubie w tym co rzekomo dla konia dobre ....

<t>"Koń co pod batem krwią ocieka,<br/>
żąda on niebios krwi człowieka..."?</t>
Kismy
11-17-2009, 05:34 PM #61

Przeglądałałam cały wątek, ale nie widziałam takiego pytania, albo przegapiłam Smile

Tak wiec, nie jestem zwolenniczką trzymania konia w bksie 24H/24H i mimo iż jest to jak to mowicie "kon sportowy" to w bylej stajni stal na dworze prawie caly dzien, czy śnieg czy deszcz .. no chyba ze juz naprawde bylo nie przyjemnie to do boksu...W obecnej stajni oberwało mi się, że wypusciłam konia (W derce) na deszcz, jak moglam przecież moj kon zaczał kaszleć i się meczył na padoku(oni swoich nie wypuszczaja) . No ok, nie slyszałam jak kaszle ... ale na dworze wcale nie bylo strasznie zimno, a kon chyba od deszczu nie umrze (w stajni tez nie jest wcale cieplo) i jeszcze pretensje, że nikomu nie kazałam go sciagnąć ... Ale za co w takim razie sie placi obecnie w stajniach ?! za karmienia ?! to nic tylko być włascicielem stajni, kurde :/ !

Moje pytanie brzmi, czy wypuszczacie swoje konie na dwor gdy pada ??
czy tylko ja jestem taka okropną właścicielką i meczę zwierze ?!?!
bo powoli się gubie w tym co rzekomo dla konia dobre ....


<t>"Koń co pod batem krwią ocieka,<br/>
żąda on niebios krwi człowieka..."?</t>

norel

Member

63
11-17-2009, 05:51 PM #62
Nie-jesteś po prostu normalna,podczas gdy ci ludzie maja dziwny obraz konia i jego rzekomego dobra
Dla konia słońce i deszcz sa potrzebne,hartują go, a do tego koń ubrany był w derkę p/deszczowa-to juz wogóle ful wypas. nie jestem w stanie zrozumieć jakiegokolwiek oburzenia.
Oczywiscie trzeba obserwowac kiedy koń ma dosyc,zwł kiedy jest sam na wybiegu i tylko stoi bez ruchu,czasem szybko chce wracać.Ale lepiej jak sobie ze 2 godzinki pochodzi niz jak ma stać tygodniami w klatce bo ciagle pada!
Mam nadzieje ze ci oburzeni takze z domu nie wychodza jak pada i nigdy w zyciu nie kaszlneli,nie kichneli i nie siąpali nosem jesienią :roll:
Moje wszystkie konie chodzą codziennie,choć troszkę-chyba ze leje jak z cebra,albo jest huraganowy wiatr-sa zahartowane i tylko jesienia dostaja derki,latem mokna sobie bez.I zawsze sa zdrowe...

<t></t>
norel
11-17-2009, 05:51 PM #62

Nie-jesteś po prostu normalna,podczas gdy ci ludzie maja dziwny obraz konia i jego rzekomego dobra
Dla konia słońce i deszcz sa potrzebne,hartują go, a do tego koń ubrany był w derkę p/deszczowa-to juz wogóle ful wypas. nie jestem w stanie zrozumieć jakiegokolwiek oburzenia.
Oczywiscie trzeba obserwowac kiedy koń ma dosyc,zwł kiedy jest sam na wybiegu i tylko stoi bez ruchu,czasem szybko chce wracać.Ale lepiej jak sobie ze 2 godzinki pochodzi niz jak ma stać tygodniami w klatce bo ciagle pada!
Mam nadzieje ze ci oburzeni takze z domu nie wychodza jak pada i nigdy w zyciu nie kaszlneli,nie kichneli i nie siąpali nosem jesienią :roll:
Moje wszystkie konie chodzą codziennie,choć troszkę-chyba ze leje jak z cebra,albo jest huraganowy wiatr-sa zahartowane i tylko jesienia dostaja derki,latem mokna sobie bez.I zawsze sa zdrowe...


<t></t>

branka

Posting Freak

2,096
11-17-2009, 06:18 PM #63
Mój koń kiedyś był 'rozpuszczony' derkowaniem(musiała być derkowana ze względu, ze jeździłam intensywnie po hali zimą i potrzebowałam by miała króka sierść) i jak padało mocno/wiało to chciała wracać do stajni. Obecnie(2 rok nie derkowana) widze, że nawet jak mocno pada to nie chce wracac do stajni. 'Rozpusciła się' w druga strone latem, jak stała całą dobę na dworze - a własciwie zrobiła się normalnym konie, Wink
Teraz w ogóle nie chce być w stajni, może na 20 min jej sie podoba jak jest tam jakies zarcie i picie, a potem chce spadać na wybieg znowu. Mam wyrzuty sumienia, że musi obecnie być w boksie w nocy Sad

Kismy - spokojnie puszczaj konia na deszcz, nic mu nie będzie. Jak koń nie jest przyzwyczajony do moknięcia na wietrze, trzeba go obserwowac - jak sie trzesie i bardzo chce wrócić, to nie ma sensu na siłe go trzymac na dworze(a niestety mało kto z nas ma wiate na wybiegu, która rozwiązuje ten problem). a tak poza tym ruch na dworze, nawet przy brzydkiej pogodzie to zdrowie dla konia.

<t></t>
branka
11-17-2009, 06:18 PM #63

Mój koń kiedyś był 'rozpuszczony' derkowaniem(musiała być derkowana ze względu, ze jeździłam intensywnie po hali zimą i potrzebowałam by miała króka sierść) i jak padało mocno/wiało to chciała wracać do stajni. Obecnie(2 rok nie derkowana) widze, że nawet jak mocno pada to nie chce wracac do stajni. 'Rozpusciła się' w druga strone latem, jak stała całą dobę na dworze - a własciwie zrobiła się normalnym konie, Wink
Teraz w ogóle nie chce być w stajni, może na 20 min jej sie podoba jak jest tam jakies zarcie i picie, a potem chce spadać na wybieg znowu. Mam wyrzuty sumienia, że musi obecnie być w boksie w nocy Sad

Kismy - spokojnie puszczaj konia na deszcz, nic mu nie będzie. Jak koń nie jest przyzwyczajony do moknięcia na wietrze, trzeba go obserwowac - jak sie trzesie i bardzo chce wrócić, to nie ma sensu na siłe go trzymac na dworze(a niestety mało kto z nas ma wiate na wybiegu, która rozwiązuje ten problem). a tak poza tym ruch na dworze, nawet przy brzydkiej pogodzie to zdrowie dla konia.


<t></t>

Karolina Jaskulska

Posting Freak

803
11-17-2009, 09:29 PM #64
Nasze konie od kwietnia do października stały non stop na wybiegu, teraz sa sprowadzane jedynie na noc, a w dzień latają.
Nigdy nie były derkowane i też nigdy nie były chore, chociaż mamy konie rożnych ras, w róznym wieku .

<t>nie ma trudnych koni, są tylko trudni ludzie...</t>
Karolina Jaskulska
11-17-2009, 09:29 PM #64

Nasze konie od kwietnia do października stały non stop na wybiegu, teraz sa sprowadzane jedynie na noc, a w dzień latają.
Nigdy nie były derkowane i też nigdy nie były chore, chociaż mamy konie rożnych ras, w róznym wieku .


<t>nie ma trudnych koni, są tylko trudni ludzie...</t>

Dagmara Matuszak

Senior Member

719
11-17-2009, 09:57 PM #65
U nas konie też wracają do stajni tylko na noc, niezależnie od pogody. Jak się przyjrzeć zmokłemu od deszczu koniowi, to rzadko kiedy kiedy wilgoć dochodzi do samej skóry - raczej woda spływa po sierści, przy czym dobrą warstwę ochronną stanowi tłusty "kurz" tuż przy skórze - dlatego też nie należy przesadzać z czyszczeniem Wink.

Nowa jesienno-zimowa kwatera (3 ha) w pensjonacie, gdzie trzymam kobyłki, została "uruchomiona" kilka dni temu i bardzo się z niej cieszę (chyba nie ja jedna Wink):

[Obrazek: DSC03721.jpg]

[Obrazek: DSC03718.jpg]

[Obrazek: DSC03687.jpg]

<r><SIZE size="85"><s></s><I><s></s><COLOR color="#808080"><s></s>They're dangerous at both ends and crafty in the middle.<br/>
<e>
</e></COLOR><e>
</e></I><e>
</e></SIZE></r>
Dagmara Matuszak
11-17-2009, 09:57 PM #65

U nas konie też wracają do stajni tylko na noc, niezależnie od pogody. Jak się przyjrzeć zmokłemu od deszczu koniowi, to rzadko kiedy kiedy wilgoć dochodzi do samej skóry - raczej woda spływa po sierści, przy czym dobrą warstwę ochronną stanowi tłusty "kurz" tuż przy skórze - dlatego też nie należy przesadzać z czyszczeniem Wink.

Nowa jesienno-zimowa kwatera (3 ha) w pensjonacie, gdzie trzymam kobyłki, została "uruchomiona" kilka dni temu i bardzo się z niej cieszę (chyba nie ja jedna Wink):

[Obrazek: DSC03721.jpg]

[Obrazek: DSC03718.jpg]

[Obrazek: DSC03687.jpg]


<r><SIZE size="85"><s></s><I><s></s><COLOR color="#808080"><s></s>They're dangerous at both ends and crafty in the middle.<br/>
<e>
</e></COLOR><e>
</e></I><e>
</e></SIZE></r>

Kismy

Junior Member

27
11-18-2009, 01:36 PM #66
No to mnie pocieszyliscie Smile

Ja za zwracanie uwagi, iż nie wypuszczaja mojego konia na padok zostałam nazwana "dziewczyna rozkapryszoną i nie do wytrzymania" i musze zabrać konia ze stajni do konca miesiaca.

Dziwny jest ten swiat.

<t>"Koń co pod batem krwią ocieka,<br/>
żąda on niebios krwi człowieka..."?</t>
Kismy
11-18-2009, 01:36 PM #66

No to mnie pocieszyliscie Smile

Ja za zwracanie uwagi, iż nie wypuszczaja mojego konia na padok zostałam nazwana "dziewczyna rozkapryszoną i nie do wytrzymania" i musze zabrać konia ze stajni do konca miesiaca.

Dziwny jest ten swiat.


<t>"Koń co pod batem krwią ocieka,<br/>
żąda on niebios krwi człowieka..."?</t>

Martyna

Member

194
11-18-2009, 06:09 PM #67
Musisz się wynieść ze stajni, bo chcesz, żeby koń chodził na padok? To jest jakaś paranoja!!!

<t></t>
Martyna
11-18-2009, 06:09 PM #67

Musisz się wynieść ze stajni, bo chcesz, żeby koń chodził na padok? To jest jakaś paranoja!!!


<t></t>

Magda Pawlowicz

Posting Freak

913
11-18-2009, 07:46 PM #68
To z takiej stajni to trzeba uciekać czym prędzej Big Grin

<r><URL url="http://www.wwr.com.pl/spoleczenosc-jezdziecka-wwr/blogi-jezdzieckie-wwr/122-magda-pawlowicz/trening-koni"><LINK_TEXT text="http://www.wwr.com.pl/spoleczenosc-jezd ... ening-koni">http://www.wwr.com.pl/spoleczenosc-jezdziecka-wwr/blogi-jezdzieckie-wwr/122-magda-pawlowicz/trening-koni</LINK_TEXT></URL><br/>
<URL url="http://www.whitemare.nets.pl">http://www.whitemare.nets.pl</URL></r>
Magda Pawlowicz
11-18-2009, 07:46 PM #68

To z takiej stajni to trzeba uciekać czym prędzej Big Grin


<r><URL url="http://www.wwr.com.pl/spoleczenosc-jezdziecka-wwr/blogi-jezdzieckie-wwr/122-magda-pawlowicz/trening-koni"><LINK_TEXT text="http://www.wwr.com.pl/spoleczenosc-jezd ... ening-koni">http://www.wwr.com.pl/spoleczenosc-jezdziecka-wwr/blogi-jezdzieckie-wwr/122-magda-pawlowicz/trening-koni</LINK_TEXT></URL><br/>
<URL url="http://www.whitemare.nets.pl">http://www.whitemare.nets.pl</URL></r>

Jacob Spahis

Posting Freak

2,301
11-20-2009, 12:12 PM #69
Kismy No to mnie pocieszyliscie Smile

Ja za zwracanie uwagi, iż nie wypuszczaja mojego konia na padok zostałam nazwana "dziewczyna rozkapryszoną i nie do wytrzymania" i musze zabrać konia ze stajni do konca miesiaca.

Dziwny jest ten swiat.

Confusedhock: To co napisałaś to nie jest przejęzyczenie :?: Confusedhock:
Uciekaj jak najprędzej. Jak hrabina Denhoff przed sowietami :!: Zostaw zastawę stołową i suknie, bierz konia, kantar, wskakuj i uciekaj galopem. Wink Będzie tylko gorzej :!:

<r>"Naprzód z długą swobodnie opuszczoną szyją o rozluźnionych, lecz elastycznych mięśniach, z lekkim przodem, czułym pyskiem i sprężystym zadem!" (<I><s></s>A. Królikiewicz<e></e></I>)<br/>
<br/>
<URL url="http://www.bazakoni.pl/horse_86431.html">http://www.bazakoni.pl/horse_86431.html</URL></r>
Jacob Spahis
11-20-2009, 12:12 PM #69

Kismy No to mnie pocieszyliscie Smile

Ja za zwracanie uwagi, iż nie wypuszczaja mojego konia na padok zostałam nazwana "dziewczyna rozkapryszoną i nie do wytrzymania" i musze zabrać konia ze stajni do konca miesiaca.

Dziwny jest ten swiat.

Confusedhock: To co napisałaś to nie jest przejęzyczenie :?: Confusedhock:
Uciekaj jak najprędzej. Jak hrabina Denhoff przed sowietami :!: Zostaw zastawę stołową i suknie, bierz konia, kantar, wskakuj i uciekaj galopem. Wink Będzie tylko gorzej :!:


<r>"Naprzód z długą swobodnie opuszczoną szyją o rozluźnionych, lecz elastycznych mięśniach, z lekkim przodem, czułym pyskiem i sprężystym zadem!" (<I><s></s>A. Królikiewicz<e></e></I>)<br/>
<br/>
<URL url="http://www.bazakoni.pl/horse_86431.html">http://www.bazakoni.pl/horse_86431.html</URL></r>

Kismy

Junior Member

27
11-22-2009, 07:31 PM #70
Tak, też robię Wink hehe ....


pozdrawiam :*

<t>"Koń co pod batem krwią ocieka,<br/>
żąda on niebios krwi człowieka..."?</t>
Kismy
11-22-2009, 07:31 PM #70

Tak, też robię Wink hehe ....


pozdrawiam :*


<t>"Koń co pod batem krwią ocieka,<br/>
żąda on niebios krwi człowieka..."?</t>

Joanna Dobrzyńska

Posting Freak

910
01-03-2010, 10:53 AM #71
Cytat:Nie każdy koń nadaje się do wałęsania po lesie, niektóre są stworzone do celów wyższych, bo właśnie w tym celu zostały wyhodowane przez człowieka.

:roll:

Chyba mnie ominął temat, zajrzałam i już na samym początku tknęło mnie to zdanie.
Co oznacza wyższy, niższy cel? Confusedhock:

Konie CC mogą biegać po padokach, oczywiście należy zwrócić uwagę na to aby towarzystwo było doskonale dobrane i by konie nie robiły sobie krzywd, może lepiej puszczać na sąsiadujące padoki, osobno. A spacer? Najlepszym dowodem jest film z Darią. Koń niezależnie od stawianych im (właściwie nam!) celów może być i powinien kumplem, co wymaga właśnie czasu, a nie treningów na siłę, pielęgnacji, goleniu zimą, derkowaniu, owijaniu nóg i wyprowadzaniu z boksu jak pojazdu mechanicznego z garażu...

Chciałam dodać jeszcze, ze czasem w "sportowych stajniach" wyrastają nam zawodnicy trzymający konia "za mordę", bezduszni, bez czegoś co nazywamy empatią, liczących wyłącznie na szybki efekt.

Cóż, poleciałam, ale nie mogłam się powstrzymać po wyłapaniu " wyższego celu". Moim zdaniem należy jakoś wypośrodkować.

<r>"Zdobądź serce swojego konia, potem dotrzyj do jego umysłu, a wtedy będziesz mógł użyć siły jego według swego zamysłu"<br/>
<br/>
<COLOR color="#400040"><s></s><URL url="http://www.stajniabartodziej.republika.pl">www.stajniabartodziej.republika.pl</URL><e></e></COLOR></r>
Joanna Dobrzyńska
01-03-2010, 10:53 AM #71

Cytat:Nie każdy koń nadaje się do wałęsania po lesie, niektóre są stworzone do celów wyższych, bo właśnie w tym celu zostały wyhodowane przez człowieka.

:roll:

Chyba mnie ominął temat, zajrzałam i już na samym początku tknęło mnie to zdanie.
Co oznacza wyższy, niższy cel? Confusedhock:

Konie CC mogą biegać po padokach, oczywiście należy zwrócić uwagę na to aby towarzystwo było doskonale dobrane i by konie nie robiły sobie krzywd, może lepiej puszczać na sąsiadujące padoki, osobno. A spacer? Najlepszym dowodem jest film z Darią. Koń niezależnie od stawianych im (właściwie nam!) celów może być i powinien kumplem, co wymaga właśnie czasu, a nie treningów na siłę, pielęgnacji, goleniu zimą, derkowaniu, owijaniu nóg i wyprowadzaniu z boksu jak pojazdu mechanicznego z garażu...

Chciałam dodać jeszcze, ze czasem w "sportowych stajniach" wyrastają nam zawodnicy trzymający konia "za mordę", bezduszni, bez czegoś co nazywamy empatią, liczących wyłącznie na szybki efekt.

Cóż, poleciałam, ale nie mogłam się powstrzymać po wyłapaniu " wyższego celu". Moim zdaniem należy jakoś wypośrodkować.


<r>"Zdobądź serce swojego konia, potem dotrzyj do jego umysłu, a wtedy będziesz mógł użyć siły jego według swego zamysłu"<br/>
<br/>
<COLOR color="#400040"><s></s><URL url="http://www.stajniabartodziej.republika.pl">www.stajniabartodziej.republika.pl</URL><e></e></COLOR></r>

Katoda

Member

170
01-04-2010, 12:47 PM #72
W grudniowym Świecie Koni znalazłam temat, który nie wiedziałam za bardzo gdzie umieścić czy w "własna stajnia" czy tutaj no ale wybrałam akurat ten wątek o padokowaniu. To tak w skrócie:
Padokowanie koni jest niezwykle ważne by normalnie fukncjonowały. Koń stojący długo w boksie, nie mający szansy się wybiegać, na jeździe bryka, skacze, trudno go zatrzymać, ponieważ chce się pozbyć skumulowanej wcześniej energii. Powstają zgrzyty między zwierzęciem a właścicielem i jak zwykle albo się zastanawiamy co się dzieje, albo obrywa koń za nieposłuszeństwo. Koń staje się coraz bardziej nerwowy dzień po dniu oraz trudniej współpracuje z jeźdźcem. Nie mówiąc już, że nie ma prawidłowo/ dostatecznie rozwiniętych mięśni, maja zaburzoną gospodarkę tlenową, a każde bryknięcie może się skończyć kontuzją. Jest też podany pewien przykład:
Jak człowiek by się czuł zamknięty w jednym pokoju , raz dziennie może wyjść na spacer, ale nie na taki jak chce tylko na taki, który został mu narzucony, po jakim czasie znienawidziłby to miejsce?
Wszelkie zabawki wkładane do boksu to chwyt marketingowy, który nie zastąpi ruchu i przestrzeni. Opisano też, że nie powinno się wypuszczać koni w ochraniaczach, gdyż to nie jest stwarzanie naturalnych warunków końskiemu światu. Wręcz przeciwnie. Skutkiem zamykania koni na długi czas w boksie może być łykawość, tkanie, grzebanie nogą, wędrowanie po boksie, kopanie w ścianę boksu, nadmierne wyjadanie ściółki co może się skończyć nawet kolką. Pomijam tutaj "dyskusję" o błocie, mrozie, deszczu i takich tam, ponieważ to jest oczywiste i zostało opisane w ŚK.

Bardzo mądry tekst, jeżeli ktoś nie zna się na koniach, może zawsze pamiętać zasadę, przytoczę przysłowie "nie rób drugiemu co tobie nie miłe".

<t></t>
Katoda
01-04-2010, 12:47 PM #72

W grudniowym Świecie Koni znalazłam temat, który nie wiedziałam za bardzo gdzie umieścić czy w "własna stajnia" czy tutaj no ale wybrałam akurat ten wątek o padokowaniu. To tak w skrócie:
Padokowanie koni jest niezwykle ważne by normalnie fukncjonowały. Koń stojący długo w boksie, nie mający szansy się wybiegać, na jeździe bryka, skacze, trudno go zatrzymać, ponieważ chce się pozbyć skumulowanej wcześniej energii. Powstają zgrzyty między zwierzęciem a właścicielem i jak zwykle albo się zastanawiamy co się dzieje, albo obrywa koń za nieposłuszeństwo. Koń staje się coraz bardziej nerwowy dzień po dniu oraz trudniej współpracuje z jeźdźcem. Nie mówiąc już, że nie ma prawidłowo/ dostatecznie rozwiniętych mięśni, maja zaburzoną gospodarkę tlenową, a każde bryknięcie może się skończyć kontuzją. Jest też podany pewien przykład:
Jak człowiek by się czuł zamknięty w jednym pokoju , raz dziennie może wyjść na spacer, ale nie na taki jak chce tylko na taki, który został mu narzucony, po jakim czasie znienawidziłby to miejsce?
Wszelkie zabawki wkładane do boksu to chwyt marketingowy, który nie zastąpi ruchu i przestrzeni. Opisano też, że nie powinno się wypuszczać koni w ochraniaczach, gdyż to nie jest stwarzanie naturalnych warunków końskiemu światu. Wręcz przeciwnie. Skutkiem zamykania koni na długi czas w boksie może być łykawość, tkanie, grzebanie nogą, wędrowanie po boksie, kopanie w ścianę boksu, nadmierne wyjadanie ściółki co może się skończyć nawet kolką. Pomijam tutaj "dyskusję" o błocie, mrozie, deszczu i takich tam, ponieważ to jest oczywiste i zostało opisane w ŚK.

Bardzo mądry tekst, jeżeli ktoś nie zna się na koniach, może zawsze pamiętać zasadę, przytoczę przysłowie "nie rób drugiemu co tobie nie miłe".


<t></t>

Magda W-K.

Member

64
01-30-2012, 05:30 AM #73
Mam pytanie, które ostatnio zaczęło mnie nurtować. Okazało się zresztą bardzo kontrowersyjne.
Czy w obecną pogodę, kiedy na wybiegach jest zamarznięte błoto wypuszczacie konie? I czy po kowalu gdy jest takie podłoże wasze konie stoją w stajni? Ostatnio się dowiedziałam, że ponoć po kowalu nie powinno się wypuszczać świeżo werkowanych koni na zmarznięte, nierówne podłoże. Nie słyszałam tego do tej pory od żadnego kowala ani nie zauważyłam jeszcze owej praktyki. Może jednak o czymś nie wiem.
Ktoś mi zasugerował, że jak jest zmarznięte, nierówne podłoże, to lepiej by koń stał w boksie i był bany na krótkie spacerki. Więc pytam się bardziej doświadczonych co dla konia jest lepsze? I czy owy pogląd jest słuszny?

<t>Miejsce moje między grzywą a ogonem.</t>
Magda W-K.
01-30-2012, 05:30 AM #73

Mam pytanie, które ostatnio zaczęło mnie nurtować. Okazało się zresztą bardzo kontrowersyjne.
Czy w obecną pogodę, kiedy na wybiegach jest zamarznięte błoto wypuszczacie konie? I czy po kowalu gdy jest takie podłoże wasze konie stoją w stajni? Ostatnio się dowiedziałam, że ponoć po kowalu nie powinno się wypuszczać świeżo werkowanych koni na zmarznięte, nierówne podłoże. Nie słyszałam tego do tej pory od żadnego kowala ani nie zauważyłam jeszcze owej praktyki. Może jednak o czymś nie wiem.
Ktoś mi zasugerował, że jak jest zmarznięte, nierówne podłoże, to lepiej by koń stał w boksie i był bany na krótkie spacerki. Więc pytam się bardziej doświadczonych co dla konia jest lepsze? I czy owy pogląd jest słuszny?


<t>Miejsce moje między grzywą a ogonem.</t>

Ola Wewiórska

Senior Member

301
01-30-2012, 06:52 AM #74
Cytat:Ostatnio się dowiedziałam, że ponoć po kowalu nie powinno się wypuszczać świeżo werkowanych koni na zmarznięte, nierówne podłoże.
- przy poprzednim kowalu mój koń mial kłopoty nawet na piasku i prezz parę dni znaczył.... przy ostatnim problemu ni ebyło ani razu, głownie dlatego ze nie wybierał podeszwy i nie wycinał / tarnikował nic więcej ponad to co było konieczne. Koń następnego dnia mógł chodzić po każdym podłożu i problemów nie było. Teraz od pól roku kobyła chodzi boso i także po werkowaniu problemów nie ma. Oczywiście, że na takiej grudzie jaka jest ostatnio w wielu miejscach koniom chodzi się bardzo niewygodnie ale jeśli koń jest regularnie padokowany i przyzwyczajony do róznych sytuacji związanych ze zmianami pogody to przecież poradzi sobie także z grudą- nie będze szalał a powolutku dojdzie sobie tam gdzie chce.
Cytat:Ktoś mi zasugerował, że jak jest zmarznięte, nierówne podłoże, to lepiej by koń stał w boksie i był bany na krótkie spacerki.
- jeśli to koń który nie często chodzi na padoki lub ma wyjątkowo wrażliwą podeszwę to faktycznie może być jakieś ryzyko łatwiejszego podbicia się.

<t></t>
Ola Wewiórska
01-30-2012, 06:52 AM #74

Cytat:Ostatnio się dowiedziałam, że ponoć po kowalu nie powinno się wypuszczać świeżo werkowanych koni na zmarznięte, nierówne podłoże.
- przy poprzednim kowalu mój koń mial kłopoty nawet na piasku i prezz parę dni znaczył.... przy ostatnim problemu ni ebyło ani razu, głownie dlatego ze nie wybierał podeszwy i nie wycinał / tarnikował nic więcej ponad to co było konieczne. Koń następnego dnia mógł chodzić po każdym podłożu i problemów nie było. Teraz od pól roku kobyła chodzi boso i także po werkowaniu problemów nie ma. Oczywiście, że na takiej grudzie jaka jest ostatnio w wielu miejscach koniom chodzi się bardzo niewygodnie ale jeśli koń jest regularnie padokowany i przyzwyczajony do róznych sytuacji związanych ze zmianami pogody to przecież poradzi sobie także z grudą- nie będze szalał a powolutku dojdzie sobie tam gdzie chce.
Cytat:Ktoś mi zasugerował, że jak jest zmarznięte, nierówne podłoże, to lepiej by koń stał w boksie i był bany na krótkie spacerki.
- jeśli to koń który nie często chodzi na padoki lub ma wyjątkowo wrażliwą podeszwę to faktycznie może być jakieś ryzyko łatwiejszego podbicia się.


<t></t>

Magda W-K.

Member

64
01-30-2012, 08:29 AM #75
W stajni, w której trzymam swojego konia, konie spędzają na padokach czas od rana do wieczora, więc są do padokowania przyzwyczajone.
Ja nie słyszałam by jakikolwiek kowal zwracał na to uwagę, ale może trafiałam na takich, którzy uważali, że to oczywiste.
Czyli wychodzi na to, że w tej kwestii nie powinno się nadmiernie panikować? Bo spotkałam się z opinią, że to głupota wypuszczać konie na zmarznięte, nierówne podłoże i to jeszcze zaraz po kowalu i szczerze mówiąc, zgłupiałam, bo już sama nie wiem.
Temat zaczął się od tego, że jeden koń u nas zaczął kuleć i winą za to było chodzenie po nierównym, twardym podłożu.

<t>Miejsce moje między grzywą a ogonem.</t>
Magda W-K.
01-30-2012, 08:29 AM #75

W stajni, w której trzymam swojego konia, konie spędzają na padokach czas od rana do wieczora, więc są do padokowania przyzwyczajone.
Ja nie słyszałam by jakikolwiek kowal zwracał na to uwagę, ale może trafiałam na takich, którzy uważali, że to oczywiste.
Czyli wychodzi na to, że w tej kwestii nie powinno się nadmiernie panikować? Bo spotkałam się z opinią, że to głupota wypuszczać konie na zmarznięte, nierówne podłoże i to jeszcze zaraz po kowalu i szczerze mówiąc, zgłupiałam, bo już sama nie wiem.
Temat zaczął się od tego, że jeden koń u nas zaczął kuleć i winą za to było chodzenie po nierównym, twardym podłożu.


<t>Miejsce moje między grzywą a ogonem.</t>

Strony (6): Wstecz 1 2 3 4 5 6 Dalej
 
  • 0 głosów - średnia: 0
Użytkownicy przeglądający ten wątek:
 3 gości
Użytkownicy przeglądający ten wątek:
 3 gości