Wątek zamykam, żeby zachować porządek - a z rozważaniami o łykaniu zapraszam do podlinkowanego wyżej, o narowach i nałogach. Temat łykania też jest tam omawiany. Teolinek
<t>Niebo nie może być niebem, jeśli nie ma tam konia, który by mnie przywitał</t>
Wątek zamykam, żeby zachować porządek - a z rozważaniami o łykaniu zapraszam do podlinkowanego wyżej, o narowach i nałogach. Temat łykania też jest tam omawiany. Teolinek
<t>Niebo nie może być niebem, jeśli nie ma tam konia, który by mnie przywitał</t>