Hipologia Kategoria Chów koni - i wszystko, co z nim związane Indian Hackamore

Indian Hackamore

Indian Hackamore

06-19-2013, 12:38 PM #1
Witam
Mam takie pytanie: czy ktoś z was miał do czynienia z Indian Hackamore?
Jak konie na nie reagują? Jak się wam jeździ na nim?

Chciałabym jeździć na swojej na hackamore, bo jest delikatna, ale nawet te najmniejsze są zbyt masywne dla mojego konia, bo ma wąski pysk i lata na boki, nie da się zrobić stabilniejszego (chyba, że zapiąć na maksa ciasno ;/). Dlatego rozmyślałam nad Indian Hackamore, jednak chciałabym wpierw znać wasze zdanie na jego temat.

Pozdrawiam

P.S. Zdjęcie z Google dla wglądu, gdyby ktoś nie wiedział o co chodzi Smile
[Obrazek: Hackamoree.jpg]

<r>"<I><s></s>(...)<br/>
- Nie miałem pojęcia, że konie potrafią mówić - wyznał w końcu.<br/>
- Oczywiście, że potrafią.<br/>
- Nigdy wcześniej nie słyszałem, żeby mówiły.<br/>
- Może żaden nie miał ci nic do powiedzenia.<e>
</e></I>" <br/>
<COLOR color="#000080"><s></s>Mike Resnick "<I><s></s>Na tropie jednorożca<e></e></I>"<e></e></COLOR></r>
Lady Cassanove
06-19-2013, 12:38 PM #1

Witam
Mam takie pytanie: czy ktoś z was miał do czynienia z Indian Hackamore?
Jak konie na nie reagują? Jak się wam jeździ na nim?

Chciałabym jeździć na swojej na hackamore, bo jest delikatna, ale nawet te najmniejsze są zbyt masywne dla mojego konia, bo ma wąski pysk i lata na boki, nie da się zrobić stabilniejszego (chyba, że zapiąć na maksa ciasno ;/). Dlatego rozmyślałam nad Indian Hackamore, jednak chciałabym wpierw znać wasze zdanie na jego temat.

Pozdrawiam

P.S. Zdjęcie z Google dla wglądu, gdyby ktoś nie wiedział o co chodzi Smile
[Obrazek: Hackamoree.jpg]


<r>"<I><s></s>(...)<br/>
- Nie miałem pojęcia, że konie potrafią mówić - wyznał w końcu.<br/>
- Oczywiście, że potrafią.<br/>
- Nigdy wcześniej nie słyszałem, żeby mówiły.<br/>
- Może żaden nie miał ci nic do powiedzenia.<e>
</e></I>" <br/>
<COLOR color="#000080"><s></s>Mike Resnick "<I><s></s>Na tropie jednorożca<e></e></I>"<e></e></COLOR></r>

frynia

Junior Member

14
06-24-2013, 03:20 PM #2
W zeszłym roku rozpoczynałam ze swoją arabką pracę pod siodłem właśnie na Indian hackamore. Właśnie dlatego że kobyłka jest delikatna, w dodatku jest koniem fundacyjnym po nieprzyjemnych przejściach przy nieudanych próbach siłowego zajeżdżania, więc chciałam żeby u mnie to doświadczenie było dla niej możliwie subtelne. Używałam tego wynalazku do przygotowania z ziemi i potem z siodła, działa podobnie do bosala, tylko dodatkowo zaciskają się te paski pod spodem, co może być zaletą, ale i wadą - podobnie jak w bezwędzidłowym ogłowiu Cooka ważne jest by ogłowie było wykonane z materiału który pozwoli na natychmiastowe odpuszczenie nacisku i nie będzie się zakleszczał. Chyba najlepsze byłoby takie jak widziałam u amerykańskich producentów, wykonane z surowej skóry (rawhide) ale nasze polskie ze sztywnego sznurka też pod tym względem było ok. U mnie konieczność wymiany na skórzane jumping hackamore była spowodowana delikatną skórą siwki - od sznurka się obcierała na paszczy.

[Obrazek: dd6e1ce78f6e6299med.jpg]

[Obrazek: a681bc83f2113ea9med.jpg]

<t></t>
frynia
06-24-2013, 03:20 PM #2

W zeszłym roku rozpoczynałam ze swoją arabką pracę pod siodłem właśnie na Indian hackamore. Właśnie dlatego że kobyłka jest delikatna, w dodatku jest koniem fundacyjnym po nieprzyjemnych przejściach przy nieudanych próbach siłowego zajeżdżania, więc chciałam żeby u mnie to doświadczenie było dla niej możliwie subtelne. Używałam tego wynalazku do przygotowania z ziemi i potem z siodła, działa podobnie do bosala, tylko dodatkowo zaciskają się te paski pod spodem, co może być zaletą, ale i wadą - podobnie jak w bezwędzidłowym ogłowiu Cooka ważne jest by ogłowie było wykonane z materiału który pozwoli na natychmiastowe odpuszczenie nacisku i nie będzie się zakleszczał. Chyba najlepsze byłoby takie jak widziałam u amerykańskich producentów, wykonane z surowej skóry (rawhide) ale nasze polskie ze sztywnego sznurka też pod tym względem było ok. U mnie konieczność wymiany na skórzane jumping hackamore była spowodowana delikatną skórą siwki - od sznurka się obcierała na paszczy.

[Obrazek: dd6e1ce78f6e6299med.jpg]

[Obrazek: a681bc83f2113ea9med.jpg]


<t></t>

matyldazima

Junior Member

6
02-05-2024, 08:54 AM #3
Zrozumienie pytania. Indian hackamore, czyli uzda bez wędzidła, to alternatywa dla jazdy konnej bez użycia uzdy i demonstruje łagodniejszą metodę wpływania na konia.

Ludzie mają różne doświadczenia z używaniem Indian hackamore. Niektórzy zauważyli, że konie dobrze na nie reagują, zwłaszcza jeśli są wrażliwe na nacisk pyska. Reakcja może jednak zależeć od indywidualnych cech każdego konia.
matyldazima
02-05-2024, 08:54 AM #3

Zrozumienie pytania. Indian hackamore, czyli uzda bez wędzidła, to alternatywa dla jazdy konnej bez użycia uzdy i demonstruje łagodniejszą metodę wpływania na konia.

Ludzie mają różne doświadczenia z używaniem Indian hackamore. Niektórzy zauważyli, że konie dobrze na nie reagują, zwłaszcza jeśli są wrażliwe na nacisk pyska. Reakcja może jednak zależeć od indywidualnych cech każdego konia.

 
  • 0 głosów - średnia: 0
Użytkownicy przeglądający ten wątek:
 1 gości
Użytkownicy przeglądający ten wątek:
 1 gości