derki
derki
Mam 2 szt, leżą i nawet nie mam ochoty ich sprzedawać, bo raczej wcisnę komuś kit. Aby się nie podarła jest siatka z tworzywa- 2 warstwy z poprzesuwanymi oczkami by utrudnić muchom przejście. Pomiędzy delikatna "pianka" by utrzymać na niby cyrkulację powietrza, ale nie spełnia to wyznaczonej roli: koń stojąc się poci niemiłosiernie. Poza tym zjeżdża na zad i jak nie podejdę choćby co godzinę poprawić, to uciska na klatkę piersiową niezależnie od siły zapięcia. Jest klapa pod brzuch, ale raczej jak cała derka- nie zdaje egzaminu. Produkcji polskiej. Może zagraniczne lepsze, choć wątpię. Wolę spryskać konia, stajnię, porozwieszać liście orzecha czy dziurawiec w boksach.