Wędzidła (+ ogłowia bez wędzideł)
Wędzidła (+ ogłowia bez wędzideł)
I znowu ja
side-pull tyle ze zamiast okrągłego czegoś ma opasek na kości nosowej.
Pytanie- czy takiego typu ogłowie nadaje się do normalnej, lekko ujeżdżeniowej pracy z koniem, czy tez działanie jakoś wyklucza jazdę na kontakcie?
jeśli było dokładnie o tym- przepraszam, ale na 12 stronach trudno znaleźć dokładnie toc zego się szuka
Hadriana, nic nie piszesz o swoim cudnym kawecanie, czy jak to nazwać!! Jak tam praktyka, używanie???? :-)
Nie piszę, bo go jeszcze nie używam :oops:
Chwilowo rozkminiam elementy stahleckerowskiego treningu "na sucho", tj. koń luzem, ja z bacikiem do dawania sygnałów. Mamy dość dobrze opanowane dostawianie i podstawianie tylnych nóżek (teraz już na komendę głosową), równe zatrzymywanie się, ćwiczymy huśtawkę. O właśnie, przypomniało mi się coś do dopisania w wątku grzbietowym
Masz jakieś filmiki ze swojej pracy?? :-)
Nie mam, ale postaram się to nadrobić
Jutro będę miała w stajni jednocześnie aparaturę rejestrującą i operatora, może się uda
Fajnie by było zrobic taki wątek z filmikami ze swoich doświadczeń :-)
Sowa Teodoro: to jak z jazdą na kantarku sznurkowym żeby konia nie postukiwać supełkami?Przepraszam za opieszałe odpisanie!
Sowa Teodoro: to jak z jazdą na kantarku sznurkowym żeby konia nie postukiwać supełkami?Przepraszam za opieszałe odpisanie!
Często jeżdżę na linie doczepionej do kantara przy pomocy karabińczyka (zamiast kantarka z wodzami, czyli tzw. naturalnego hackamore). Mimo że się majta, nigdy kantarek nie obtarł konia. Nie mam też wrażenia, żeby supełki go postukiwały. Postukuje karabińczyk.
pytam
co dla mnie i konia lepsze:
czy
dodam ze będziemy na tym jeździc na kontakcie oraz na luzie. Sznurki wydają mi sie byc mniej przyje,mne do jazdy na kontakcie. Jest jeszcze opcja aby w 1 wersji ogłowia zamiast paska płaskiego na nosie była taka "rura" oczywiście skórzana, zaplatana:
o, coś takiego.
dokładnie%20to:%20
tyle ze nie wiem czy lepsze to okrągłe, czy pasek- szerszy, delikatniejszy, czy moze sznurki?
To pierwsze to po prostu ogłowie skórzane tzw. rajdowe, czyli można dopiąć wędzidło do jazdy , a na popas wyjąć.
Można jeździć na wędzidle, albo bez niego, czyli na nachrapniku.
Drugie to side pull.
Nie wiem, czy miałas to w ręku.
Ten sznur jako nachrapnik jest twardy i na dodatek ostry.
Nawet nie zgina się.
Gdybym była koniem , to za nic na świecie nie chciałbym tego mieć.
I według mnie, nie nadaje się do jazdy na kontakcie.
To ogłowie typowo westowe z inną techniką jazdy
A co lepsze dla Ciebie?
Musisz sobie sama na to odpowiedzieć
jasmina pokazujesz na zdjęciach ogłowia zaliczane do ogólnei pojętego "naturalu" czy "westu". Żadne z nich nie nadaje się do jazdy na kontakcie, bo z samej zasady powstania tych "patentów" mają one służyć jedynie do powodowania koniem , nie do "ustawiania konia na wędzidło". Zuważ, że nawet na czance w weście jeździ się na rzuconej - z punktu widzenia "klasyka - wodzy
dla porównania - "ta sama" szkoleniowo figura wykonywana w klasyce:
Side pull nie nadaje się do jazdy na kontakcie?
A jakie ogłowie bezwędzidłowe się nadaje? bo ja już sama mam mętlik w głowie :/