Oczy zwierciadłem duszy - mimika konia
Oczy zwierciadłem duszy - mimika konia
Rozmowa wydzielona z wątku "Konie nasze konie". Teolinek.
Trochę dziwne miejsce...
jakie ma niesamowite spojrzenie twój kuc.
anula_un jakie ma niesamowite spojrzenie twój kuc.
anula_un jakie ma niesamowite spojrzenie twój kuc.
wow! to teraz juz pełna egzotyka spokojny koń a z drugiej... aż się ciśnie na usta "ludzkie oko"
anula_un aż się ciśnie na usta "ludzkie oko"
anula_un aż się ciśnie na usta "ludzkie oko"
To prawe oko kojarzy mi się z ufoludkami z X-Files!
Z twarzy mi też kogoś przypomina - ale nie wiem, kogo ;-)
Teolinek Z twarzy mi też kogoś przypomina - ale nie wiem, kogo ;-)
Teolinek Z twarzy mi też kogoś przypomina - ale nie wiem, kogo ;-)
Magda Gulina bo przeciez tylko oczy i uszy tworzą u konia mimikęNie tylko - koń potrafi robić miny - np. pełna wymownego "cierpienia" mina Karej przy czyszczeniu łba - nie cierpi tego - znosi cierpliwie - ale minę ma taką, jakby chciała powiedzieć "zwariowałaś - twarz szczotką?" ;-) niestety ja zdjeć nie mam prawie wcale - nie mam fotografa
Magda Gulina bo przeciez tylko oczy i uszy tworzą u konia mimikęNie tylko - koń potrafi robić miny - np. pełna wymownego "cierpienia" mina Karej przy czyszczeniu łba - nie cierpi tego - znosi cierpliwie - ale minę ma taką, jakby chciała powiedzieć "zwariowałaś - twarz szczotką?" ;-) niestety ja zdjeć nie mam prawie wcale - nie mam fotografa
to u mnie klaczka robi dokładnie to samo przy podpinaniu popręgu, stoi spokojnie, ale z takiego ładnego wyrazy pyska, robi skrzywioną, pomarszczoną minkę :p
No tak
Oprócz oczu, bardzo wyraźnych w sygalizowaniu uszu, również wargi , chrapy , tworzą mimikę.
To bardzo ekspresyjne zdjęcie.
Można na nim odnaleźć "uśmiechniętego " Weksla?
Nie tylko oczy są zwierciadłem duszy :lol:
Zdegustowani
Utytułowany, sliczny ogier huculski, choć nie przypadłam mu do gustu, jak widać
jejkuuu oddawaj mi tego Ogierka jaki fajniutki.
Jestem stała w uczuciach, hucuły to jednak moja miłość....../szkoda, ze nie tylko hucuły, przez to mi się wszystko komplikuje haha/
Oj tam , zaraz nie przypadłaś mu do gustu..a może słońce było zbyt ostre!?
Piękny ten Hucuł !!! i wcale nie ma miny zdegustowanego. Dla mnie to jego mina mówi raczej :" czy muszę mieć to żlaztwo w pysku"? " uciska mi jezyk!"
A mój koń robi "Brandona".
Pamiętacie taki serial "Beverly Hills 90210"?
Jason Priestley grał w nim pięknego Brandona, w którym kochały się wszystkie dziewczyny.
Brandon robił taką dość charakterystyczną minę - połączenie tęsknoty, nostalgii, zadumy czy troski - ściągnięte mocno do siebie i zarazem uniesione brwi.
Mój koń też tak robi. Próbuję to sfotografować, ale dotąd bezskutecznie, bo robi się nieśmiały w obliczu obiektywu ;-)