Studia związane z końmi
Studia związane z końmi
Witam wszystkich Mam pytanie czy ktoś z was chciałby się wybrać lub się wybiera na studia związane z końmi ? Hodowla, użytkowania i tym podobne ? Proszę o odpowiedzi czy ktoś jest zainteresowany i gdzie zamierza iść lub gdzie chciałby iść ? Czy w ogóle jest popyt na takie studia o końskich kierunkach lub specjalizacje ?
Wydaje mi się że jest popyt na takie studia i to duzy..Ja jestem na zootechnice i nie widze braku zainteresowania choc mam wrażenie że większość ludzi jest tu przez przypadek.
Studia nawet fajnie,myslałam przedtem o jakimś technikum hodowli koni ale troszke mnie ludzie na innych forach postraszyli. Patrzyłam ostatnio na mat z technikum hodowlii koni tu koło Wrocławia (Krzyżowice? coś takiego) i tak szczerze mówiąc.. to maja tam tylko podstawy chyba..pare przedmiotów aby zdobyc ogólna wiedze.
Teraz wiem ze gdzies otwarto studium behawiorystyczne i gdybym była młodsza o dwa lata moze i nad tym bym sie zastanawiała
jestem w ostatniej klasie technikum, w maju pisze mature i nie wiem co chce studiowac.
szukalam studia w kierunku behawiorystyki, tylko nie moge nic znaleść.
Tak naprawdę to tylko zootechnika lub weterynaria. Ale nie są to "czysto" końskie studia. Na tych kierunkach uczy się o różnych zwierzakach - od psów po krowy i konie Na zootechnice jest specjalizacja - hodowla konie i jeździectwo, na weterynarii - leczenie koni czy coś takiego;P Z tym, że nie na każdej uczelni są te specjalizacje. We Wrocławiu są studia podyplomowe z jeździectwa. Co do studiów związanych z behawioryzmem - w Polsce niestety nie ma, ani na uczelniach wyższych ani w szkołach policealnych. Można się w tym kierunku wyspecjalizować, ale tylko za granicą i jeśli się nie mylę to dopiero po skończeniu weterynarii
We Wrocławiu są roczne "kursy" nie wiem jak sie to zwie z hodowli koni i treningu, jesli chodzi o studia to niesttey konie dopiero na magisterce..na inżynierze jest 1 czy 2 przedmioty i to na ostatnich semestrach
dajcie spokój studiom i tak liczy sie doswiadczenie i umiejetnosci, ktorych na studiach nie zdobedziecie. szkoda czasu (ewentualnie zaoczne zeby miec tytul) lepiej od razu jechac za granice i tyrac (zdobywac doswiadczenie- obojetnie czy do pracy czy na wolontariat), uczyc sie z zycia, czytac ksiazki, publikacje, szukac roznych wiadomosci, bo po studiach specjalistami w dziedzinie konskiej nie bedziecie. jak jestescie ambitni i cos tam umiecie to poszerzajcie ta wiedze, ale nie na studiach!
agrestis i tu sie mylisz.... powiem Ci ze na pocztaku tez tak do tego podchodziłam jednak masz kontakt z całkiem innymi ludźmi,znajomości to podstawa, w dodatku masz dostęp do materiałów które normalnie sa cięzko do zdobycia. Niestety o dotacje na cokolwiek związanego z rolnictwem bez wykształcenia rolniczego bardzo trudno. Wszystko trzeba przezyc. Pewnie i tak 3/4 z nas bd kidać obornik w stajniach ale co z tego. A poza tym nikt nie mowi ze na studiach siedzi sie tylko w ksiązkach,nikt nie zabrania poszerzania wiedzy a przez uczelnie duzo łatwiej wiele spraw załatwić...
Czytam i jestem przygnębiony. Jestem przygnębiony tym, że można mieć wątpliwości czy studiować i tym, że jak pisze Kamila nie trzeba tylko siedzieć nad książkami, ale można wiedzę zdobywać. Tymczasem w moim odczuciu nie ma sprzeczności między czytaniem książek a wiedzą i umiejętnościami, a wręcz przeciwnie. Nikogo nie oceniam, zwyczajnie "Smutno mi, Boże"...
Hipologia i Jeździectwo w Lublinie pierwszy taki kierunek, szkoda, że tak daleko
http://www.konie.up.lublin.pl/