Kamizelki ochronne
Kamizelki ochronne
Czy ktoś z Was może korzysta albo korzystał z takich kamizelek? Na co zwrócić uwagę przy zakupie? Możecie mi polecić jakąś firmę albo konkretny model? W tych, które przymierzałam w sklepie jakiś czas temu czułam się okropnie, jak w pancerzu - istnieją w ogóle jakieś wygodne kamizelki?
zastanawiam sie jak mozna nauczyc sie w tym jezdzic, nie spotkalam zadnej wygodnej kamizelki. Jakiegos specjalnego talentu chyba trzeba, zeby nie czuc skrepowania w tym czyms, a i wsiadac trzeba sie jakos nauczyc, bo krepuje ruchy.
Gdyby jednak ktos wynalazl jakas taka miekka , plastyczna....ale ja nie spotklam. W zwiazku z tym postanowilam sie nie lamac ani troche I codziennie przypominam mojej koni, ze ma byc grzeczna.
motocyklowe???? I nie sztywne? O, kurde...moze popytam gdzies....chcialabym moc spadac z koni jak dawniej, tak troche beztrosko, bo w tej chwili w zadnym wypadku mi nie wolno...ale moze w zwiazku z tym lepszy bylby bardzo wysoki kon i spadochron?? :lol:
Ponoć jakaś brytyjska bodajże firma wprowadziła do sprzedaży b. wygodna kamizelkę, która przy upadku na ziemię wypełnia się gazem- tak jak poduszki w samochodzie.
kamizelka tania nie jest (no gdzieś czytałam artykuł, nie wiem czy nie w Koniu Polskim sprzed 2 czy 3 miesięcy) ale jest wielorazowa - kupuje się naboje z gazem za parę funtów.
http://www.hit-air.com/horse/english/lineup/index.html Znalazłam, kamizelka nazywa się Hit-Air, bardzo fajny patent! Cena to około 400 dolarów.
osoby zainteresowane kamizelkami z poduszkami powietrznymi hit-air znajdą je na allegro lub na stronie http://www.saferide.pl
ja używam ochraniacza na kręgosłup : http://www.dlakonia.pl/sklep/page/product/product/1138
bo niestety po moim ostatnim terenie przekonałam się, że pewność siebie w jeździe i spokojny koń nie wystarcza dla zachowania zdrowia, jak mi się dawniej wydawało Kamizelkę kupiłam jakieś 3 lata temu i przez cały ten czas leżała w szafie używana sporadycznie, ale w końcu się przydaje. Nie krępuje zbytnio ruchów. Do ciała jest "przytwierdzona" za pomocą szelek i pasa zapinanego na rzep.
hmm Rok 2013...może wznowimy wątek? Chciałabym kupic mężowi i sobie kamizelki. Nie wiem jakie. Raz miałam mozliwość przejechania 40 km w czymś takim... http://www.amigo-konie.pl/5042.html
Wiązane po bokach. W sumie wygodne ale czy wystarczająco dobre? Na młodym koniu, w wielkim upale... byłam cała mokra...brrr
Koleżanka pokazała mi Rodney Powell Beta 2000 level 3... strasznie sztywne.
Co sadzicie nt kamizelek przylegajacych do ciała...? http://www.horsehouse.pl/pl/Katalog/Jezd...ndona.html
W czym jeździcie ...rekreacyjnie...? Proszę o pomoc
ja wraz z rozpoczęciem zajeżdżania, po obserwacji mojego dzika na lonży, podjęłam decyzję o zakupie. Zdecydowałam się na pikeura 3maxx z dwóch względów - nie jest bardzo długa więc wygodnie się w niej jeździ (może dlatego że mam 180 cm wzrostu i mi po prostu nie haczy) a dwa że jest dość "rozstawna" więc zimą da się ją założyć na kurtkę. Do tego jest estetyczna i faktycznie wygodna, dopasowuje się pod wpływem temperatury do ciała.
Dla jeździeckich elegantek dodam tylko, że coś takiego jak biust w tej kamizelce nie istnieje