Hipologia Kategoria Konie chcą nas rozumieć Ślepy koń , jak sprawić by widział moimi oczyma ...

Ślepy koń , jak sprawić by widział moimi oczyma ...

Ślepy koń , jak sprawić by widział moimi oczyma ...

Strony (8): Wstecz 1 2 3 4 5 6 8 Dalej  
09-03-2010, 07:08 PM #46
Duchowa Przygodo masz rację ... owi zaklinacze koni oraz super specjaliści na pytanie
-Czy moze pomogłaby mi Pan/ Pani zająć się ślepym koniem .... odpowiadają ... wie Pani takiego konia lepiej sprzedać , albo oddać do fundacjii lub jesli chce Pani inwestować w studnię bez dna to najlepiej postawić ja na padoku a sama przywyknie....

Jeszcze myślę nad tym systemem dla niej . Jasne ze byłoby mi prościej gdybym miała jeszcze jednego konia niewidomego. Mogłabym wtedy porównać zmiany zachodzące po pracy z takowym koniem ... no nic ja się nie poddam .
Weterynarz który prowadzi Kasię zawsze mówi tak .
..Kazdy koń ma jakies przeznaczenie , jesli leczy sie konia po to by stał na padoku to nie ma sensu , ale jesli sie go leczy z sympatii do niego i pomaga mu sie przejść przez to wszystko, to jak najbardziej ma to sens i ja będę tego konia leczyc...

Muszę wam się przyznać że miałam problem ze znalezieniem weta do Kasi . Ona nie należy do potulnych baranków... ostatecznie wet dojezdza 90 km , co jest chore bo mieszkam w dość dostepnym punkcie dla lekarzy kowali itd.

a wracając do naturalu to... hmm ja mam halter i line zrobiona z liny sklepowej co wyszło mi razem około 20 zł z karabińczykiem ... mysle ze sprzet do naturalu jest za drogi by ludzie chcieli to masowo kupować , a watpię czy produkcja takiego halterka czy tez liny jest warta 80 czy 100 zł...mysle ze jesli miałby to być nurt dla wszystkich ceny sprzetu powinny iść w dół... nie kazdy chce wydać 200 zł za sznurek ... jesli ten za 20 takze sie sprawdza.

musze na spokojnie pomyśleć jak pracować z kasia w pełnej harmoni...
Dziękuję za słowa otuchy ...

<t></t>
Magdalena Jankowska
09-03-2010, 07:08 PM #46

Duchowa Przygodo masz rację ... owi zaklinacze koni oraz super specjaliści na pytanie
-Czy moze pomogłaby mi Pan/ Pani zająć się ślepym koniem .... odpowiadają ... wie Pani takiego konia lepiej sprzedać , albo oddać do fundacjii lub jesli chce Pani inwestować w studnię bez dna to najlepiej postawić ja na padoku a sama przywyknie....

Jeszcze myślę nad tym systemem dla niej . Jasne ze byłoby mi prościej gdybym miała jeszcze jednego konia niewidomego. Mogłabym wtedy porównać zmiany zachodzące po pracy z takowym koniem ... no nic ja się nie poddam .
Weterynarz który prowadzi Kasię zawsze mówi tak .
..Kazdy koń ma jakies przeznaczenie , jesli leczy sie konia po to by stał na padoku to nie ma sensu , ale jesli sie go leczy z sympatii do niego i pomaga mu sie przejść przez to wszystko, to jak najbardziej ma to sens i ja będę tego konia leczyc...

Muszę wam się przyznać że miałam problem ze znalezieniem weta do Kasi . Ona nie należy do potulnych baranków... ostatecznie wet dojezdza 90 km , co jest chore bo mieszkam w dość dostepnym punkcie dla lekarzy kowali itd.

a wracając do naturalu to... hmm ja mam halter i line zrobiona z liny sklepowej co wyszło mi razem około 20 zł z karabińczykiem ... mysle ze sprzet do naturalu jest za drogi by ludzie chcieli to masowo kupować , a watpię czy produkcja takiego halterka czy tez liny jest warta 80 czy 100 zł...mysle ze jesli miałby to być nurt dla wszystkich ceny sprzetu powinny iść w dół... nie kazdy chce wydać 200 zł za sznurek ... jesli ten za 20 takze sie sprawdza.

musze na spokojnie pomyśleć jak pracować z kasia w pełnej harmoni...
Dziękuję za słowa otuchy ...


<t></t>

Lutejaxx

Administrator

2,782
09-03-2010, 08:47 PM #47
oo ciekawy pomysł: sprzedać takiego konia! Sad
a nie myślą, że ktoś do nich znowu zadzwoni po poradę...czy sugerują handlarza , który o nic już ich nie zapyta?!
Mnie też sugerowano sprzedać konia, nawet mówiono jak oszukać, żeby dobrze zarobić..to taki specyficzny rodzaj zaklinania. Wielu teraz takich.

<t></t>
Lutejaxx
09-03-2010, 08:47 PM #47

oo ciekawy pomysł: sprzedać takiego konia! Sad
a nie myślą, że ktoś do nich znowu zadzwoni po poradę...czy sugerują handlarza , który o nic już ich nie zapyta?!
Mnie też sugerowano sprzedać konia, nawet mówiono jak oszukać, żeby dobrze zarobić..to taki specyficzny rodzaj zaklinania. Wielu teraz takich.


<t></t>

Krystyna Kukawska

Senior Member

514
09-04-2010, 07:00 AM #48
Magdalena Jankowska zastanawiam się nad kupnem odpowiedniego dla niej towarzysza
Byłam kiedyś w Tarze,w schronisku dla koni. Mieli tam niewidomego konia, który miał swojego przewodnika. Niewidomy szedł cały czas z pyskiem przy zadzie swego towarzysza a gdy jakiś koń przeszedł między nimi i je rozdzielił, przewodnik momentalnie zawracał i podstawiał się biedakowi pod nos. Ten widok był wzruszający.

Piszesz o wecie, który prowadzi Kasię.
Mamy na forum taki dział, w którym mogłabyś chyba umieścić swego weta, jako godnego polecenia :!:


Jesteś dzielna i wierzę, że dopniesz swego :!: Oby takich jak Ty było więcej :!:

<r><COLOR color="#008000"><s></s><URL url="http://www.pogotowiedlazwierzat.pl">www.pogotowiedlazwierzat.pl</URL><e></e></COLOR></r>
Krystyna Kukawska
09-04-2010, 07:00 AM #48

Magdalena Jankowska zastanawiam się nad kupnem odpowiedniego dla niej towarzysza
Byłam kiedyś w Tarze,w schronisku dla koni. Mieli tam niewidomego konia, który miał swojego przewodnika. Niewidomy szedł cały czas z pyskiem przy zadzie swego towarzysza a gdy jakiś koń przeszedł między nimi i je rozdzielił, przewodnik momentalnie zawracał i podstawiał się biedakowi pod nos. Ten widok był wzruszający.

Piszesz o wecie, który prowadzi Kasię.
Mamy na forum taki dział, w którym mogłabyś chyba umieścić swego weta, jako godnego polecenia :!:


Jesteś dzielna i wierzę, że dopniesz swego :!: Oby takich jak Ty było więcej :!:


<r><COLOR color="#008000"><s></s><URL url="http://www.pogotowiedlazwierzat.pl">www.pogotowiedlazwierzat.pl</URL><e></e></COLOR></r>

AnnaRadomańczykMoroz

Senior Member

299
09-04-2010, 09:47 AM #49
Magdalena Jankowska Martwi mnie jednak to że nikt nigdy nie zagłębił się w tematykę ślepych koni... czy tylko ja takowego posiadam ?

Otóż nie tylko Ty Magdo. Kilka miesięcy temu nasz kucyk załapał bakterię, najpierw siadło jedno oko, a potem drugie Sad Leki nie pomogły i niestety dziś jest już ślepy. Na szczęście od paru tygodni mamy komfortową sytuację, że wynieśliśmy się ze stajni pensjonatowej i teraz nasze trzy potworki mieszkają w naszej stajni. Tak więc kuc jest przyzwyczajany do nowego środowiska, a ja z zainteresowaniem śledzę Wasze postępy i trzymam kciuki Smile :!:

<r>niegdyś <COLOR color="#4000BF"><s></s>Pokusa27<e></e></COLOR> <E>Smile</E></r>
AnnaRadomańczykMoroz
09-04-2010, 09:47 AM #49

Magdalena Jankowska Martwi mnie jednak to że nikt nigdy nie zagłębił się w tematykę ślepych koni... czy tylko ja takowego posiadam ?

Otóż nie tylko Ty Magdo. Kilka miesięcy temu nasz kucyk załapał bakterię, najpierw siadło jedno oko, a potem drugie Sad Leki nie pomogły i niestety dziś jest już ślepy. Na szczęście od paru tygodni mamy komfortową sytuację, że wynieśliśmy się ze stajni pensjonatowej i teraz nasze trzy potworki mieszkają w naszej stajni. Tak więc kuc jest przyzwyczajany do nowego środowiska, a ja z zainteresowaniem śledzę Wasze postępy i trzymam kciuki Smile :!:


<r>niegdyś <COLOR color="#4000BF"><s></s>Pokusa27<e></e></COLOR> <E>Smile</E></r>

Karolina Jaskulska

Posting Freak

803
09-04-2010, 11:43 AM #50
Śledzę ten wątek od początku i jestem pełna podziwu ,że nie dość ,że chcesz uczyć Kasię ,jak odnaleźc się w nowej sytuacji, to jeszcze chcesz kupić jej odpowiedniego towarzysza....

Tak trzymac ! Wink

<t>nie ma trudnych koni, są tylko trudni ludzie...</t>
Karolina Jaskulska
09-04-2010, 11:43 AM #50

Śledzę ten wątek od początku i jestem pełna podziwu ,że nie dość ,że chcesz uczyć Kasię ,jak odnaleźc się w nowej sytuacji, to jeszcze chcesz kupić jej odpowiedniego towarzysza....

Tak trzymac ! Wink


<t>nie ma trudnych koni, są tylko trudni ludzie...</t>

09-05-2010, 05:40 AM #51
Jestem pewien, że Twoja podopieczna wkrótce nabierze do Ciebie takiego zaufania jakim darzysz swojego narzeczonego i równie ufnie będzie za Tobą chodziła. Fajnie, że oddajesz część siebie swojemu zwierzęciu. Smile

<r><B><s></s>"Z potraw, które się zjada, powstają wszystkie choroby ludzkości"<e></e></B><br/>
<B><s></s>Herodot<e></e></B><br/>
<br/>
<B><s></s><URL url="http://www.ratownicy.zgora.pl/index.php?o3cGZxAUIw0="><s>http://</s>http://www.ratownicy.zgora.pl...xAUIw0=<e></e></URL><e></e></B></r>
Jerzy Leon Święch
09-05-2010, 05:40 AM #51

Jestem pewien, że Twoja podopieczna wkrótce nabierze do Ciebie takiego zaufania jakim darzysz swojego narzeczonego i równie ufnie będzie za Tobą chodziła. Fajnie, że oddajesz część siebie swojemu zwierzęciu. Smile


<r><B><s></s>"Z potraw, które się zjada, powstają wszystkie choroby ludzkości"<e></e></B><br/>
<B><s></s>Herodot<e></e></B><br/>
<br/>
<B><s></s><URL url="http://www.ratownicy.zgora.pl/index.php?o3cGZxAUIw0="><s>http://</s>http://www.ratownicy.zgora.pl...xAUIw0=<e></e></URL><e></e></B></r>

09-05-2010, 06:52 PM #52
Z zapartym tchem czytam Twoje opowieści!....Bardzo Wam kibicuję!Big Grin

<t>Nie jestem Idealna, ale idealnie sobie z Tym radzęSmile</t>
Dorota Hałaburda
09-05-2010, 06:52 PM #52

Z zapartym tchem czytam Twoje opowieści!....Bardzo Wam kibicuję!Big Grin


<t>Nie jestem Idealna, ale idealnie sobie z Tym radzęSmile</t>

09-09-2010, 11:33 AM #53
Witam !
Postanowiłam pracowac z Kasią jak do tej pory lecz narazie zrezygnuje z pracy na wolności , jeszcze ona nie jest na to gotowa a ja nie chcę jakos ryzygowac jej zdrowiem. Chodzimy do lasu. Z przykrością stwierdzam że powoli nadchodzi jesień...
dziekuje za miłe słowa ... Smile

chciałam wstawić parę zdjęć jeszcze z sierpnia ale mam małe problemy z wstawieniem ich wrrr...

<t></t>
Magdalena Jankowska
09-09-2010, 11:33 AM #53

Witam !
Postanowiłam pracowac z Kasią jak do tej pory lecz narazie zrezygnuje z pracy na wolności , jeszcze ona nie jest na to gotowa a ja nie chcę jakos ryzygowac jej zdrowiem. Chodzimy do lasu. Z przykrością stwierdzam że powoli nadchodzi jesień...
dziekuje za miłe słowa ... Smile

chciałam wstawić parę zdjęć jeszcze z sierpnia ale mam małe problemy z wstawieniem ich wrrr...


<t></t>

Krystyna Kukawska

Senior Member

514
09-09-2010, 01:55 PM #54
Dlaczego taki smutek? Jesień to piękny okres na jazdy (pracę z koniem) w lesie. Nie ma tego latającego badziewia :!: Najbardziej ulubiona przeze mnie pora roku.
Pozdrawiam Cię serdecznie... i Kasię też :wink:

<r><COLOR color="#008000"><s></s><URL url="http://www.pogotowiedlazwierzat.pl">www.pogotowiedlazwierzat.pl</URL><e></e></COLOR></r>
Krystyna Kukawska
09-09-2010, 01:55 PM #54

Dlaczego taki smutek? Jesień to piękny okres na jazdy (pracę z koniem) w lesie. Nie ma tego latającego badziewia :!: Najbardziej ulubiona przeze mnie pora roku.
Pozdrawiam Cię serdecznie... i Kasię też :wink:


<r><COLOR color="#008000"><s></s><URL url="http://www.pogotowiedlazwierzat.pl">www.pogotowiedlazwierzat.pl</URL><e></e></COLOR></r>

09-09-2010, 02:18 PM #55
minusem jesieni sa grzyby....rozpraszają mnie ..buahahha i się gubięBig Grin...jeżdzę z nawigacją;]

oczywiscie uwielbiam Polską Złota JesienSmile

<t>Nie jestem Idealna, ale idealnie sobie z Tym radzęSmile</t>
Dorota Hałaburda
09-09-2010, 02:18 PM #55

minusem jesieni sa grzyby....rozpraszają mnie ..buahahha i się gubięBig Grin...jeżdzę z nawigacją;]

oczywiscie uwielbiam Polską Złota JesienSmile


<t>Nie jestem Idealna, ale idealnie sobie z Tym radzęSmile</t>

09-12-2010, 09:51 AM #56
więc nie będę opisywała tych zdjątek które z pomoca Pana Cezarego trafiły szczęsliwie do wątku... myśle ze mówią same za siebie.Smile
[Obrazek: b481c7c611d0f51emed.jpg]

[Obrazek: 266998ad9ece7351med.jpg]

[Obrazek: 9246c5b8a7de831dmed.jpg]

<t></t>
Magdalena Jankowska
09-12-2010, 09:51 AM #56

więc nie będę opisywała tych zdjątek które z pomoca Pana Cezarego trafiły szczęsliwie do wątku... myśle ze mówią same za siebie.Smile
[Obrazek: b481c7c611d0f51emed.jpg]

[Obrazek: 266998ad9ece7351med.jpg]

[Obrazek: 9246c5b8a7de831dmed.jpg]


<t></t>

Wojciech Mickunas

Posting Freak

1,126
09-12-2010, 06:48 PM #57
Ależ ta Kasia ma piękną głowę :!:

<t>Nie mogę zrozumieć, dlaczego ludzie, zamiast próbować zapanować nad kilkudziesięcioma dekagramami końskiego mózgu, koncentrują się wyłącznie na tym, żeby okiełznać 500kg jego mięsni!</t>
Wojciech Mickunas
09-12-2010, 06:48 PM #57

Ależ ta Kasia ma piękną głowę :!:


<t>Nie mogę zrozumieć, dlaczego ludzie, zamiast próbować zapanować nad kilkudziesięcioma dekagramami końskiego mózgu, koncentrują się wyłącznie na tym, żeby okiełznać 500kg jego mięsni!</t>

09-12-2010, 07:08 PM #58
och och piękny piękny koń!!! nie omieszkam pochwalić :mrgreen:

<r>missing my unicorn....<br/>
<br/>
<COLOR color="#40BF40"><s></s>ZIELONY LISTEK-jestem początkujaca ;p proszę o wyrozumiałość<e></e></COLOR></r>
rozbrykany kucyk
09-12-2010, 07:08 PM #58

och och piękny piękny koń!!! nie omieszkam pochwalić :mrgreen:


<r>missing my unicorn....<br/>
<br/>
<COLOR color="#40BF40"><s></s>ZIELONY LISTEK-jestem początkujaca ;p proszę o wyrozumiałość<e></e></COLOR></r>

09-12-2010, 07:16 PM #59
Dla mnie bombaBig Grin

<t>Nie jestem Idealna, ale idealnie sobie z Tym radzęSmile</t>
Dorota Hałaburda
09-12-2010, 07:16 PM #59

Dla mnie bombaBig Grin


<t>Nie jestem Idealna, ale idealnie sobie z Tym radzęSmile</t>

Krystyna Kukawska

Senior Member

514
09-12-2010, 09:05 PM #60
Najbardziej podoba mi się ostatnie zdjęcie... i mam wrażenie, że siedzisz na Kasi.

<r><COLOR color="#008000"><s></s><URL url="http://www.pogotowiedlazwierzat.pl">www.pogotowiedlazwierzat.pl</URL><e></e></COLOR></r>
Krystyna Kukawska
09-12-2010, 09:05 PM #60

Najbardziej podoba mi się ostatnie zdjęcie... i mam wrażenie, że siedzisz na Kasi.


<r><COLOR color="#008000"><s></s><URL url="http://www.pogotowiedlazwierzat.pl">www.pogotowiedlazwierzat.pl</URL><e></e></COLOR></r>

Strony (8): Wstecz 1 2 3 4 5 6 8 Dalej  
 
  • 0 głosów - średnia: 0
Użytkownicy przeglądający ten wątek:
 3 gości
Użytkownicy przeglądający ten wątek:
 3 gości