Koń łękowaty ,a mocno wykłębiony
Koń łękowaty ,a mocno wykłębiony
Wielkość i kształt kłębu zależą od wielkości i budwy wyrostków kolczystych kręgów piersiowych (pierwszych kilku, które są wyższe od pozostałych). Łęgowatość to efekt skrzywienia kręgosłupa( wygięcia w dół) na odcinku, który przypada na miejsce mocowania siodła na grzbiecie konia. Łegowatość występuje zwykle u koni starych , ale nie tylko.Tyle w skrócie.
Aga , a może zamieść zdjęcie Twojej klaczy ( z profilu) , może będzie można ocenić , czy rzeczywiście jest łegowata.
Widziałem duzo bardziej łękowate!
Powiedziałbym raczej że ma trochę przebudowany zad. Najwyższy punkt zadu jest na wyokości kłębu . Grzbiet lekko ugięty - na takich koniach z reguły wygodnie się siedzi. To nie jest wcale wielka wada.
Czyli najwyższym punktem u konia jest kłąb ,a zad prawidłowo powinien być niżej ,tak? A czy klaczy z taką budową można zrobić licencje hodowlaną, bo moja klacz jest źrebna i chciała bym jej taką licencje zrobić między innymi dlatego ze ma dobry rodowód. Zdjącie to które zamieściłam nie jest najlepsze i nieoddaje żeczywistości postaram się zamieścić lepsze.
Aga! Oczywiście że może ! To nie jest wada dyskwalifikująca !
Na konie trzeba patrzeć jako na całość ! Każdy koń ma jakieś plusy i minusy i trzeba umieć dokonać oceny , co jest ważniejsze a co mniej ważne i jaki jest bilans końcowy. Tacy co doszukują się szczegułów i głównie tych ujemnych ,nazywani są po niemiecku "kukenfeler". To nie są prawdziwi znawcy tylko tacy wyuczeni z podręczników.
Prawdziwy znawca widzi konia, a nie jego poszczególne częsci ciała.
Gdzieś czytałam, że na łękowatych koniach nie powinno się forsownie jeździć, bo mają słabszy grzbiet. Czyli to nie jest prawda?
Z tego co wiem , jeżeli łękowatość nie jest duża ( a tu raczej nie ) , nic nie stoi na przeszkodzie , by normalnie użytkować sierściucha pod siodłem. Trzeba jednak mieć na uwadze , że ćwiczenia wspomagające pracę grzbietu , będą korzystne dla takiego konika.
I jeszcze jedno ... intensywne zaźrebianie , może " wadę piękności" pogłębić.
A klaczka wyglada na sympatycznego "zwierza ". :wink:
Cytat:Polimexa, która z powodu dużej łękowatości trafiła do stajni wyścigowej na próbę - jednak jak na razie córka niemieckiej Palafitty spisuje się nienagannie, jest bardzo ambitna i zapowiada się na szybką dwulatkę.
Wrócę do tego, bo mnie to nawet zaciekawiło.
Z bloga Stajni Nova:
Cytat:Polimexa, która z powodu dużej łękowatości trafiła do stajni wyścigowej na próbę - jednak jak na razie córka niemieckiej Palafitty spisuje się nienagannie, jest bardzo ambitna i zapowiada się na szybką dwulatkę.
O jejku zobaczcie na tej stronie, gdzie są pokazane występy tej kobyłki, wideo z jej występu jak była druga. Jest tam taki kary koń który galopuje jak oszalały, a jeździec próbuje go zatrzymać. Nie można chyba lepiej pokazać czemu konie po torach są tak pozaciągane, nerwowe i mają problemy natury psychicznej. chętnie ubrałabym tego jeżdzca w jakieś ostre wędzidło, zaciagneła mu je na gębie i ciekawe co by robił... wrrr, jak mnie to irytuje!