Golenie koni
Golenie koni
W zeszłym roku jeździłam w stajni gdzie golenie konie było stanem normalnym, niestety nikt nie potrafił mi jednoznacznie powiedzieć dlaczego to robią?
Jedni twierdzili, ze ze względów higienicznych (koń się wtedy tak nie poci, więc nic mu się nie wykluje w długich włosach) inni uważali, że samo posiadanie hali jest wystarczającym uzasadnieniem do ogolenia konia.
Moim zdaniem najbardziej logiczne jest uzasadnienie, że koń który się spoci długi schnie i podczas przechodzenia pomiędzy stajnia, halą może się przeziębić, ale z drugiej strony jak ktoś zapomni go odpowiednio ubrać to właśnie przez to golenie może się przeziębić.
Nie rozumiem sensu golenia konia jezeli użytkuje sie go na poziomie rekreacji lub niskiego sportu??
Nygus jak go kupowałam też był ogolony i też nikt mi nie potrafił wtedy powiedzieć dlaczego???
Może Wy mi wyjaśnicie???
Z góry dziękuje i pozdrawiam
Katarzyna
<r>Katarzyna <E>:-)</E><br/>
<URL url="http://www.wharmoniizkoniem.ning.com">http://www.wharmoniizkoniem.ning.com</URL><br/>
<br/>
"Nie sztuką jest kochać konie, sztuką jest sprawić by konie pokochały Ciebie"<br/>
<br/>
"W drodze do sukcesu zawsze mija się porażkę"<br/>
Mickey Rooney</r>
Juz od dłuższego czasu zastanawiam się nad tym tematem.
W zeszłym roku jeździłam w stajni gdzie golenie konie było stanem normalnym, niestety nikt nie potrafił mi jednoznacznie powiedzieć dlaczego to robią?
Jedni twierdzili, ze ze względów higienicznych (koń się wtedy tak nie poci, więc nic mu się nie wykluje w długich włosach) inni uważali, że samo posiadanie hali jest wystarczającym uzasadnieniem do ogolenia konia.
Moim zdaniem najbardziej logiczne jest uzasadnienie, że koń który się spoci długi schnie i podczas przechodzenia pomiędzy stajnia, halą może się przeziębić, ale z drugiej strony jak ktoś zapomni go odpowiednio ubrać to właśnie przez to golenie może się przeziębić.
Nie rozumiem sensu golenia konia jezeli użytkuje sie go na poziomie rekreacji lub niskiego sportu??
Nygus jak go kupowałam też był ogolony i też nikt mi nie potrafił wtedy powiedzieć dlaczego???
Może Wy mi wyjaśnicie???
Z góry dziękuje i pozdrawiam
Katarzyna
<r>Katarzyna <E>:-)</E><br/>
<URL url="http://www.wharmoniizkoniem.ning.com">http://www.wharmoniizkoniem.ning.com</URL><br/>
<br/>
"Nie sztuką jest kochać konie, sztuką jest sprawić by konie pokochały Ciebie"<br/>
<br/>
"W drodze do sukcesu zawsze mija się porażkę"<br/>
Mickey Rooney</r>
Podazanie za "moda" ??
Ja osobiscie gole oba swoje konie
W chwiliobecnej tylko jednego,bo klacz jest zazrebiona wiec nie jest uzytkowana w ogole.
Natomiast w zeszlym roku klacz byla golona ,ale tez nie cala tylko klatka piersiowa i grzbiet do polowy (tzw trace clip)
Ogolilam ja poniewaz byla regularnie jezdzona ( 6 dni w tyg) i regularnie chodzila skoki ( zawody raz w tyg)
Treningi odbtywaly sie w roznych miejsach
Nie posiadam hali ,tylko manez oraz teren w postaci plazy .Raz w tyg treningi z jezdzcami z klubu jezdzickiego na krytej hali ( na zasadzie wynajecia)
Rok wczesniej konicy nie golilam.SIersc miala bardzo dluga-no wiadomo typowo zimowa,ktora po intensywnym treningu na hali dlugo schla nawet pod osuszajaca derka a przed nami bylo jeszcze 45 minut podrozy w buchmance.
Ludzie podajacy kwestie higieny ?nie wydaje mi sie,w koncu konie na wolnosci nie sa golone,a zadne badziewie imsie do skory nie czepia ( mam na mysli pasozyty etc) ,natomiast zdecydowanie mowie TAK koniom typowo sportowym ktore chodza reg treningi
tutaj foteczka mojej ogolonej klaczy
![[Obrazek: madmaggie004.jpg]](http://i405.photobucket.com/albums/pp131/crazymaggie_photo/madmaggie004.jpg)
![[Obrazek: DSC00333.jpg]](http://i405.photobucket.com/albums/pp131/crazymaggie_photo/DSC00333.jpg)
![[Obrazek: clipn2.jpg]](http://i405.photobucket.com/albums/pp131/crazymaggie_photo/clipn2.jpg)
<t>..Od przyjaciół Boże strzeż,z wrogami sobie poradzę..</t>
Magdalena Slusarczyk
01-18-2010, 10:35 PM #2Jesli ktos nie potrafi uzasadnic dlaczego goli swojego konia,to cos tu chyba jest nie tak..
Podazanie za "moda" ??
Ja osobiscie gole oba swoje konie
W chwiliobecnej tylko jednego,bo klacz jest zazrebiona wiec nie jest uzytkowana w ogole.
Natomiast w zeszlym roku klacz byla golona ,ale tez nie cala tylko klatka piersiowa i grzbiet do polowy (tzw trace clip)
Ogolilam ja poniewaz byla regularnie jezdzona ( 6 dni w tyg) i regularnie chodzila skoki ( zawody raz w tyg)
Treningi odbtywaly sie w roznych miejsach
Nie posiadam hali ,tylko manez oraz teren w postaci plazy .Raz w tyg treningi z jezdzcami z klubu jezdzickiego na krytej hali ( na zasadzie wynajecia)
Rok wczesniej konicy nie golilam.SIersc miala bardzo dluga-no wiadomo typowo zimowa,ktora po intensywnym treningu na hali dlugo schla nawet pod osuszajaca derka a przed nami bylo jeszcze 45 minut podrozy w buchmance.
Ludzie podajacy kwestie higieny ?nie wydaje mi sie,w koncu konie na wolnosci nie sa golone,a zadne badziewie imsie do skory nie czepia ( mam na mysli pasozyty etc) ,natomiast zdecydowanie mowie TAK koniom typowo sportowym ktore chodza reg treningi
tutaj foteczka mojej ogolonej klaczy
<t>..Od przyjaciół Boże strzeż,z wrogami sobie poradzę..</t>
Poza tym zdecydowanie nie.
<r>"Naprzód z długą swobodnie opuszczoną szyją o rozluźnionych, lecz elastycznych mięśniach, z lekkim przodem, czułym pyskiem i sprężystym zadem!" (<I><s></s>A. Królikiewicz<e></e></I>)<br/>
<br/>
<URL url="http://www.bazakoni.pl/horse_86431.html">http://www.bazakoni.pl/horse_86431.html</URL></r>
Jacob Spahis
01-19-2010, 07:21 AM #3Ja też jestem wielkim zwolennikiem golenia koni - chorych, z problemem skórnym.
Poza tym zdecydowanie nie.
<r>"Naprzód z długą swobodnie opuszczoną szyją o rozluźnionych, lecz elastycznych mięśniach, z lekkim przodem, czułym pyskiem i sprężystym zadem!" (<I><s></s>A. Królikiewicz<e></e></I>)<br/>
<br/>
<URL url="http://www.bazakoni.pl/horse_86431.html">http://www.bazakoni.pl/horse_86431.html</URL></r>
Nie oceniam innych, wyrażam tylko swoje skromne zdanie.
Zwierzęta nie są ludźmi, naprawdę niepotrzebne im kokardki, kolorowe derki czy fantazyjne owijki (nie wiadomo po co stosowane). I dotyczy to wszystkich zwierzaków.
Jakkolwiek mogę zrozumieć praktyczną stronę golenia koni w sporcie.
Choć sam sport również nie należy do natury... :roll:
<t>Im więcej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta.</t>
Bartosz Marchwica
01-19-2010, 09:42 AM #4Ja jestem stanowczo przeciwny: goleniu, wiązaniu warkoczyków, strzyżeniu i obcinaniu ogonów. To wszystko jest PRZECIWKO naturze. Ot, co.
Nie oceniam innych, wyrażam tylko swoje skromne zdanie.
Zwierzęta nie są ludźmi, naprawdę niepotrzebne im kokardki, kolorowe derki czy fantazyjne owijki (nie wiadomo po co stosowane). I dotyczy to wszystkich zwierzaków.
Jakkolwiek mogę zrozumieć praktyczną stronę golenia koni w sporcie.
Choć sam sport również nie należy do natury... :roll:
<t>Im więcej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta.</t>
Współczesny sport wyczynowy, bez względu na to kto jest zawodnikiem, czy człowiek, czy zwierzę, wymaga wysiłku tak ogromnego, że ważne staje się wszystko. Odpowiednia gospodarka cieplna, niedopuszczenie do przegrzania i zbytniego wychłodzenia mięśni jest niezwykle istotna. Ale mówimy tu o wyjątku, o koniach startujących zimą na hali, w najcięższych konkursach. Poza tymi wyjątkami, należałoby stanowczo zrezygnować z golenia. Koń chodzący konkursy nawet 140 cm nie musi być golony, musi natomiast być zdrowy i przygotowany do wysiłku.
Warkoczyki, kolorowe derki i kokardki, to kwestia gustu. Nie szkodzą i nie pomagają, a jak ktoś lubi :?: Czemu nie.
<r>"Naprzód z długą swobodnie opuszczoną szyją o rozluźnionych, lecz elastycznych mięśniach, z lekkim przodem, czułym pyskiem i sprężystym zadem!" (<I><s></s>A. Królikiewicz<e></e></I>)<br/>
<br/>
<URL url="http://www.bazakoni.pl/horse_86431.html">http://www.bazakoni.pl/horse_86431.html</URL></r>
Jacob Spahis
01-19-2010, 10:00 AM #5Jeszcze krótkie uzupełnienie w nawiązaniu do wypowiedzi Bartela, którego oczywiście popieram.
Współczesny sport wyczynowy, bez względu na to kto jest zawodnikiem, czy człowiek, czy zwierzę, wymaga wysiłku tak ogromnego, że ważne staje się wszystko. Odpowiednia gospodarka cieplna, niedopuszczenie do przegrzania i zbytniego wychłodzenia mięśni jest niezwykle istotna. Ale mówimy tu o wyjątku, o koniach startujących zimą na hali, w najcięższych konkursach. Poza tymi wyjątkami, należałoby stanowczo zrezygnować z golenia. Koń chodzący konkursy nawet 140 cm nie musi być golony, musi natomiast być zdrowy i przygotowany do wysiłku.
Warkoczyki, kolorowe derki i kokardki, to kwestia gustu. Nie szkodzą i nie pomagają, a jak ktoś lubi :?: Czemu nie.
<r>"Naprzód z długą swobodnie opuszczoną szyją o rozluźnionych, lecz elastycznych mięśniach, z lekkim przodem, czułym pyskiem i sprężystym zadem!" (<I><s></s>A. Królikiewicz<e></e></I>)<br/>
<br/>
<URL url="http://www.bazakoni.pl/horse_86431.html">http://www.bazakoni.pl/horse_86431.html</URL></r>
A na zimę znów ciach..
<t></t>
Moje konie nigdy z życiu golone nie były a zdarza mi się jachać w teren zimą w którym koń się spoci nawet czasami porządnie jak im się zachce za moco wybiegać. Chore nigdy nie były ... A konie golone muszą być derkowane i tak w koło się te konie uczłowiecza.. Ja też jestem zwolenniczką "naturalnych" koni tylko jednej klaczy zcinam grzywę na zimę na jeża bo wtedy wygląda lepiej niż z 5cioma włosami na krzyż, do lata odrasta i pełni funkcję odganiacza od much A na zimę znów ciach..
<t></t>
Fakt jeśli koń jest chory (choroby skórne) to rozumiem, ale w wypadku koni, które chodzą w rekreacji czy małym sporcie. Po co??
Golone konie też niestety mają ograniczony ruch na świeżym powietrzu... mówię o zimie... Wiadomo można założyć derkę, ale po co skoro koń ma własną - osobistą "derkę" w postaci grubej, długiej sierści :lol:
Co do koni chodzących duży sport przez duże "D" nie wypowiem się bo nie wiem czy powinny być golone czy nie.
Spahis Koń chodzący konkursy nawet 140 cm nie musi być golony, musi natomiast być zdrowy i przygotowany do wysiłku.
i to jest to
<t></t>
Dzieweczka
01-19-2010, 10:38 AM #7Ja dołączam się do wypowiedzi Bartela i Spahisa. Również należę do tych, którzy są przeciwnikami golenia koni. Bo właściwie po co??
Fakt jeśli koń jest chory (choroby skórne) to rozumiem, ale w wypadku koni, które chodzą w rekreacji czy małym sporcie. Po co??
Golone konie też niestety mają ograniczony ruch na świeżym powietrzu... mówię o zimie... Wiadomo można założyć derkę, ale po co skoro koń ma własną - osobistą "derkę" w postaci grubej, długiej sierści :lol:
Co do koni chodzących duży sport przez duże "D" nie wypowiem się bo nie wiem czy powinny być golone czy nie.
Spahis Koń chodzący konkursy nawet 140 cm nie musi być golony, musi natomiast być zdrowy i przygotowany do wysiłku.
i to jest to
<t></t>
Na Targach w Poznaniu na palcach można było policzyć konie które nie nie miały niczego wygolonego na zadzie (zwykle przeważały symbole, zobrazowane imiona itd)
<t>nie ma trudnych koni, są tylko trudni ludzie...</t>
Karolina Jaskulska
01-19-2010, 11:06 AM #8Moim zdaniem teraz panuje po prostu taka moda, zapewne niewielu zawodników zastanawia się "dlaczego", tylko po prostu kierują sie estetyką (choć dla mnie to jakoś specjalnie fajnie nie wygląda)
Na Targach w Poznaniu na palcach można było policzyć konie które nie nie miały niczego wygolonego na zadzie (zwykle przeważały symbole, zobrazowane imiona itd)
<t>nie ma trudnych koni, są tylko trudni ludzie...</t>
hock: , kiedy następnego dnia wchodząc do stajni zobaczyłem całkowicie ogoloną klacz 
- a był to styczeń :!: :!: :!: . Na szczęście właściciel pozostawił sierść o dł. ok. 4 mm - wcześniej klacz miała sierść ok. 3 cm. Dowiedziałem się tego samego dnia, że właściciel chciał tylko trochę ogolić, a ogolił całego konia, bo.................. spodobało mu się.
<t></t>
Piotr Sabiniarz
01-19-2010, 01:16 PM #9Podobnie jak moi przedmówcy, nie jestem zwolennikiem golenia koni. Niestety często ludzie nie wiedzą, a nawet chyba się nie zastanowiają dlaczego golą konie, moda ma tu wpływ, która bez poparcia wiedzą - doprowadza do ... głupoty, z powodu której cierpią konie. Swego czasu byłem w jednej ze stajni, w której od kilku dni krążyły wieści, że właściciel planuje kupno golarki... . Jakież było moje zdumienie hock: , kiedy następnego dnia wchodząc do stajni zobaczyłem całkowicie ogoloną klacz - a był to styczeń :!: :!: :!: . Na szczęście właściciel pozostawił sierść o dł. ok. 4 mm - wcześniej klacz miała sierść ok. 3 cm. Dowiedziałem się tego samego dnia, że właściciel chciał tylko trochę ogolić, a ogolił całego konia, bo.................. spodobało mu się.
<t></t>
Golenie koni znacznie ułatwia obsługę tego konia, oraz jest to zdecydowanie zdrowsze dla konia.Jak wiadomo trening sportowy to duży wysiłek, któremu towarzyszy pocenie.Przegrzewanie się organizmu nie jest dla niego zdrowe.Poza tym dużo łatwiej utrzymać konia w czystości.Oczywiście każdy właściciel konia decydując się na pozbawienie go naturalnej ochrony przed zimnem musi to czymś zastąpić i pilnować aby koń miał komfort termiczny.
A zawsze dziwią mnie argumenty a kiedyś nie golili i konie startowały itp.
Kiedyś nie było prądu i też ludzie żyli, żyli też przed wynalezieniem koła, ale to nie znaczy że nie należy iść z postępem.
Golenie nie jest niczym złym pod warunkiem że zachowuje się rozsądek.
<t></t>
Myślę że należy oddzielić tu rekreację czy jak to się nazwa ambitną rekreację od sportu zawodowego.W drugim przypadku kiedy ośrodki są przygotowane do zimowego treningu.
Golenie koni znacznie ułatwia obsługę tego konia, oraz jest to zdecydowanie zdrowsze dla konia.Jak wiadomo trening sportowy to duży wysiłek, któremu towarzyszy pocenie.Przegrzewanie się organizmu nie jest dla niego zdrowe.Poza tym dużo łatwiej utrzymać konia w czystości.Oczywiście każdy właściciel konia decydując się na pozbawienie go naturalnej ochrony przed zimnem musi to czymś zastąpić i pilnować aby koń miał komfort termiczny.
A zawsze dziwią mnie argumenty a kiedyś nie golili i konie startowały itp.
Kiedyś nie było prądu i też ludzie żyli, żyli też przed wynalezieniem koła, ale to nie znaczy że nie należy iść z postępem.
Golenie nie jest niczym złym pod warunkiem że zachowuje się rozsądek.
<t></t>
Swoich koni nie golę! I zawsze byłam temu raczej przeciwna.
Od jakiegoś czasu mieszkam w Niemczech. W stajni, w której jeżdżę, kilka koni z rekreacji zostało ogolonych. Pierwsza myśl- dziwne, po co..Ale szybko trafiło do mnie po co.
Tu konie rekreacyjne chodzą 6 dni w tygodniu, zazwyczaj 2 razy dziennie. Czy są w gorszej kondycji od tych sportowych? Absolutnie nie!! I pocą się tak samo. I tak samo jak wszystkie są trzymane w stajni, jeżdżone na hali. To nie są naturalne warunki dla konia! Termoregulacja, oczywiście. Ale czy konie w naturze fundują sobie 2 razy dziennie intensywny trening na hali, na której jednak zawsze trochę cieplej, po czym są wstawiane do boksu? Nie.
Do czego zmierzam. Jeden z rekreacyjnych koni, obrósł jak niedźwiedź, pocił się bardzo, po mniej więcej pół godzinnym treningu był cały mokry i najwyraźniej sprawiało mu to duży dyskomfort, jak tylko mógł ocierał się, drapał, zatrzymywał..Po jeździe, odprowadzany do boksu( i teraz smutna refleksja- chyba nikt nigdy odkąd jeżdżę w tej stajni nie wytarł konia do sucha, dera na grzbiet i do boksu i stój sobie biedaku).Koń został ogolony! I moim zdecydowanie lepiej mu się żyje! Na lekcji nie drapie się co dwie minuty, wysycha szybciutko, przetarty słomą lub okryty derką.
I moje pytanie, czy to aby rekreacyjne konie, które rzeczywiście intensywnie pracują, nie powinny być golone? Derkowane?
<t>Gdy zajrzymy w glab wspanialego, dzikiego serca konia, musimy zywic nadzieje, ze znajdziemy tam nasze wlasne serce..</t>
Monika Szumert
01-20-2010, 09:18 AM #11Ja jestem trochę po środku dyskusji.
Swoich koni nie golę! I zawsze byłam temu raczej przeciwna.
Od jakiegoś czasu mieszkam w Niemczech. W stajni, w której jeżdżę, kilka koni z rekreacji zostało ogolonych. Pierwsza myśl- dziwne, po co..Ale szybko trafiło do mnie po co.
Tu konie rekreacyjne chodzą 6 dni w tygodniu, zazwyczaj 2 razy dziennie. Czy są w gorszej kondycji od tych sportowych? Absolutnie nie!! I pocą się tak samo. I tak samo jak wszystkie są trzymane w stajni, jeżdżone na hali. To nie są naturalne warunki dla konia! Termoregulacja, oczywiście. Ale czy konie w naturze fundują sobie 2 razy dziennie intensywny trening na hali, na której jednak zawsze trochę cieplej, po czym są wstawiane do boksu? Nie.
Do czego zmierzam. Jeden z rekreacyjnych koni, obrósł jak niedźwiedź, pocił się bardzo, po mniej więcej pół godzinnym treningu był cały mokry i najwyraźniej sprawiało mu to duży dyskomfort, jak tylko mógł ocierał się, drapał, zatrzymywał..Po jeździe, odprowadzany do boksu( i teraz smutna refleksja- chyba nikt nigdy odkąd jeżdżę w tej stajni nie wytarł konia do sucha, dera na grzbiet i do boksu i stój sobie biedaku).Koń został ogolony! I moim zdecydowanie lepiej mu się żyje! Na lekcji nie drapie się co dwie minuty, wysycha szybciutko, przetarty słomą lub okryty derką.
I moje pytanie, czy to aby rekreacyjne konie, które rzeczywiście intensywnie pracują, nie powinny być golone? Derkowane?
<t>Gdy zajrzymy w glab wspanialego, dzikiego serca konia, musimy zywic nadzieje, ze znajdziemy tam nasze wlasne serce..</t>
Widać jednak różnicę jeśli idzie o porównanie z innymi forami "koniarskimi".
A przy okazji: jaki kolor czapraczka pasuje do lawendowych owijek i kamizelki jeździeckiej ecru? hi hi hi hi :mrgreen:
<t>Im więcej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta.</t>
Bartosz Marchwica
01-20-2010, 09:38 AM #12Muszę przyznać, że jestem pozytywnie zaskoczony, albowiem spodziewałem się lekkiego linczu :lol:
Widać jednak różnicę jeśli idzie o porównanie z innymi forami "koniarskimi".
A przy okazji: jaki kolor czapraczka pasuje do lawendowych owijek i kamizelki jeździeckiej ecru? hi hi hi hi :mrgreen:
<t>Im więcej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta.</t>
Monika Szumert Ja jestem trochę po środku dyskusji.
Swoich koni nie golę! I zawsze byłam temu raczej przeciwna.
Do czego zmierzam. Jeden z rekreacyjnych koni, obrósł jak niedźwiedź, pocił się bardzo, po mniej więcej pół godzinnym treningu był cały mokry i najwyraźniej sprawiało mu to duży dyskomfort, jak tylko mógł ocierał się, drapał, zatrzymywał..
I moje pytanie, czy to aby rekreacyjne konie, które rzeczywiście intensywnie pracują, nie powinny być golone? Derkowane?
Uff...ulżylo mi, że zostaly przytoczone również pozytywne aspekty golenia koni i uważam, że są jak najbardziej logiczne. Nasz kuc walijski obrasta na zimę jak mamut
hock: Wygląda to uroczo, ale po treningu byl zawsze mokrusienki i bardzo dlugo trzeba bylo go stępować, aby wysechl. Tak więc dla naszej wygody, a jego zdrowia i lepszego samopoczucia golimy go juz drugą zimę. Dodam tylko, ze w tym roku zrobilismy to golarką dla owiec i kuc wyglada trochę jak "zagrabiony" hahaha :lol:, ale pilnujemy, żeby nie mial możliwości zobaczyć sie w lustrze :wink: Bartel A przy okazji: jaki kolor czapraczka pasuje do lawendowych owijek i kamizelki jeździeckiej ecru? hi hi hi hi :mrgreen:
Proponuję czaprak w kolorze lawendowym z lamowką w kolorze ecru
<r>niegdyś <COLOR color="#4000BF"><s></s>Pokusa27<e></e></COLOR> <E>
</E></r>
AnnaRadomańczykMoroz
01-20-2010, 09:57 AM #13Monika Szumert Ja jestem trochę po środku dyskusji.
Swoich koni nie golę! I zawsze byłam temu raczej przeciwna.
Do czego zmierzam. Jeden z rekreacyjnych koni, obrósł jak niedźwiedź, pocił się bardzo, po mniej więcej pół godzinnym treningu był cały mokry i najwyraźniej sprawiało mu to duży dyskomfort, jak tylko mógł ocierał się, drapał, zatrzymywał..
I moje pytanie, czy to aby rekreacyjne konie, które rzeczywiście intensywnie pracują, nie powinny być golone? Derkowane?
Uff...ulżylo mi, że zostaly przytoczone również pozytywne aspekty golenia koni i uważam, że są jak najbardziej logiczne. Nasz kuc walijski obrasta na zimę jak mamut
hock: Wygląda to uroczo, ale po treningu byl zawsze mokrusienki i bardzo dlugo trzeba bylo go stępować, aby wysechl. Tak więc dla naszej wygody, a jego zdrowia i lepszego samopoczucia golimy go juz drugą zimę. Dodam tylko, ze w tym roku zrobilismy to golarką dla owiec i kuc wyglada trochę jak "zagrabiony" hahaha :lol:, ale pilnujemy, żeby nie mial możliwości zobaczyć sie w lustrze :wink: Bartel A przy okazji: jaki kolor czapraczka pasuje do lawendowych owijek i kamizelki jeździeckiej ecru? hi hi hi hi :mrgreen:
Proponuję czaprak w kolorze lawendowym z lamowką w kolorze ecru
<r>niegdyś <COLOR color="#4000BF"><s></s>Pokusa27<e></e></COLOR> <E>
</E></r>
<t>Im więcej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta.</t>
Bartosz Marchwica
01-20-2010, 02:36 PM #14Pokusa - a jak wygląda sprawa jego wychodzenia na wybieg?
<t>Im więcej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta.</t>
<r>niegdyś <COLOR color="#4000BF"><s></s>Pokusa27<e></e></COLOR> <E>
</E></r>
AnnaRadomańczykMoroz
01-20-2010, 02:56 PM #15No chlopak wychodzi w derce, jesli jest mrozno. Przy czym w zwiazku z nieodpowiednim sprzetem do golenia nie jest on az tak calkiem goly
<r>niegdyś <COLOR color="#4000BF"><s></s>Pokusa27<e></e></COLOR> <E>
</E></r>
2 gości
2 gości