Pożar stajni, potrzebna pomoc!!!
Pożar stajni, potrzebna pomoc!!!
Tragedia – pożar stajni , potrzebna pomoc
Jednak 13stka bywa pechowa
13 grudnia w środku dnia w pięknym zakątku Pojezierza Drawskiego zwanym Strzeszynem zapaliła się stajnia. Konie udało się uratować, z lekkimi oparzeniami wylądowały na dworze… niestety cały zapas paszy i ściółki, jak również sprzęt , zostały w płomieniach
Potrzebne jest wszystko
Przede wszystkim środki na zakup pasz, lub po prostu pasze (siano, owies, słoma, itp.)
Sprzęt (kantary , ogłowia, wszystko)
Wiem, że taki apeli wiele w Internecie, ale tu naprawdę potrzebna jest pomoc. Konie na razie stoją w innych zabudowaniach, ale minimalny zapas naprędce zdobytych pasz skończy się w ciągu kilku dni.
http://www.temat.net/aktualnosci/3312/Po...owal-konie
http://www.osp.czaplinek.home.pl/osp/ind...1&Itemid=1
Tak wyglądało przed tragedią:
http://www.e-agro.pl/starymlyn/index.html
Jak tylko dostanę numer strzeszyńskiego konta – podam
Bardzo proszę w swoim i strzeszyńskim imieniu (to moja rodzina, stąd apel o pomoc)…
Każda złotówka, każdy kantar, każda pomoc się przyda…
Pozwólcie uwierzyć, że koniarze potrafią się wspierać w tragicznych sytuacjach!!!!!!
Adam Gilewicz
"Stary Młyn"
Strzeszyn 7
78-445. Łubowo,
gm. Borne Sulinowo
Nr konta:
79 1940 1076 5150 5543 0000 0000
O rany... nie wierzę przecież my byliśmy tam w naszej podróży poślubnej. To sa tacy wspaniali ludzie i takie piekne miejsce :-(( Postaram się pomóc jak tylko mogę. Mam nieużywane siodło pffifa, mogę je oddać na np. aukcję charytatywną, poszukam jeszcze czegoś co można spieniężyć i też mogę oddać. Mam jakiś zapasowy kantar, jakieś ogłowie nieużywane zupełnie od nowości. Gosiu pisz do mnie na maila lub dzwoń! Mam teraz strasznie ciężko z gotówką więc na dziś mogę to, co mogę.
Cejlonarko - wszystko potrzebne, nawet żłoby spłonęły
Im się nawet szczotka stara przyda, czy kopystka jakaś
Po prostu wszystko co końskie.
Ratowali koniom życie -nie sprzęt, nie żłoby, nie paszę...
Konie żyją, poparzone lekko, ale żywe...
Reszta spłonęła :'-(
Przed świętami wiadomo jak jest, ale przelew poszedł, niech chociaż na trochę owsa czy siana będzie...
Współczuję bardzo, mogę się jedynie domyślać jak się czują ludzie w podobnej sytuacji.
Trzymam kciuki za pomyślne wyjście z tego dramatu!
Bartel
Wysyłam kasę.
Pozwoliłam sobie przekopiować Twój apel na naszą stronę moe ktoś się dorzuci.
Mogę również powiesić ogłoszenia w stajni może jakiś sprzęt się znajdzie - oczywiście jeżeli nie masz nic pezeciwko??
Ja mam kantary, zaraz wysyłam
przecież to moja znajoma stajnia, zawsze tam na rajdy jeździmy .....
przesyłam zaraz chociaz troszkę ...
Tez tam nocowalimy podczas rajdu, przemile miejsce, a konie do dzisiaj wspominaja owies ktory tam jadly. Nie ma co, trzeba dzialac.
dodałam opis na photobloga . mam nadzieje,że odzew będzie ...
Można tez spróbować przez NK, z lekko zmienionym opisem, np tak http://nasza-klasa.pl/profile/527803/gallery/28
Obrazek wybrałam kolorowszy, żeby kusił do klikania.
Wrzuciłam linka na stronkę klubową - dość dużo osób zagląda więc może ktoś będzie mógł pomóc.
http://www.kjzbroslawice.strona.pl
Żona wrzuciła na molosy - wśród psiarzy są też koniarze i ludzie wrażliwi na los zwierzaków, może coś zdziałamy tamtędy.