Hipologia Kategoria Konie chcą nas rozumieć Koń się "puszy" ;)

Koń się "puszy" ;)

Koń się "puszy" ;)

Martyna

Member

194
08-01-2009, 07:30 PM #1
Cały czas się zastanawiam, czy to odpowiednie miejsce na ten temat... Poza tym to pytanie bardziej męża niż moje, więc jak ktoś będzie krzyczał na mnie to przekażę mężowi :)

Dzisiaj w czasie zabaw sznurkowych Arborek nam się wyluzował, odstawił kopytko, schylił główkę, mięśnie poluzował... i się "napuszył". "Napuszenie" polegało na tym, że delikatnie postawił sierść na całym ciele (głównie na kłodzie i zadzie) i w dotyku przypominał aksamit ;) Mąż woła, pokazuje, aż się przestraszyłam, że mi koń zimową sierść już hoduje, a to przecież dopiero za dwa miesiące powinien zacząć. Później się trochę poruszał i "puszek" znikł.

Nigdy, ale to nigdy takiego puszku nie widziałam na koniu. Zawołałam instruktorki, one także nie. Generalnie świetna sprawa taki puszek, bardzo mi się to podobało ;) tylko CO TO i SKĄD TO? Parę minut tak stał i się puszył ;)

Do tej pory odmieniałam tylko jego imię - Arbor, Arborek, Arbuś... Od dzisiaj będę go zwać Puszkiem ;)

<t></t>
Martyna
08-01-2009, 07:30 PM #1

Cały czas się zastanawiam, czy to odpowiednie miejsce na ten temat... Poza tym to pytanie bardziej męża niż moje, więc jak ktoś będzie krzyczał na mnie to przekażę mężowi :)

Dzisiaj w czasie zabaw sznurkowych Arborek nam się wyluzował, odstawił kopytko, schylił główkę, mięśnie poluzował... i się "napuszył". "Napuszenie" polegało na tym, że delikatnie postawił sierść na całym ciele (głównie na kłodzie i zadzie) i w dotyku przypominał aksamit ;) Mąż woła, pokazuje, aż się przestraszyłam, że mi koń zimową sierść już hoduje, a to przecież dopiero za dwa miesiące powinien zacząć. Później się trochę poruszał i "puszek" znikł.

Nigdy, ale to nigdy takiego puszku nie widziałam na koniu. Zawołałam instruktorki, one także nie. Generalnie świetna sprawa taki puszek, bardzo mi się to podobało ;) tylko CO TO i SKĄD TO? Parę minut tak stał i się puszył ;)

Do tej pory odmieniałam tylko jego imię - Arbor, Arborek, Arbuś... Od dzisiaj będę go zwać Puszkiem ;)


<t></t>

Krystyna Kukawska

Senior Member

514
08-01-2009, 08:56 PM #2
Taki puszek koń robi,jak słońce za mocno operuje.Broni się w ten sposób przed promieniami.Powstaje pewnego rodzaju izolacja.

<r><COLOR color="#008000"><s></s><URL url="http://www.pogotowiedlazwierzat.pl">www.pogotowiedlazwierzat.pl</URL><e></e></COLOR></r>
Krystyna Kukawska
08-01-2009, 08:56 PM #2

Taki puszek koń robi,jak słońce za mocno operuje.Broni się w ten sposób przed promieniami.Powstaje pewnego rodzaju izolacja.


<r><COLOR color="#008000"><s></s><URL url="http://www.pogotowiedlazwierzat.pl">www.pogotowiedlazwierzat.pl</URL><e></e></COLOR></r>

Martyna

Member

194
08-02-2009, 08:58 AM #3
Dzięki, nigdy bym na to nie wpadła.

<t></t>
Martyna
08-02-2009, 08:58 AM #3

Dzięki, nigdy bym na to nie wpadła.


<t></t>

Chiquita

Member

90
08-06-2009, 02:47 PM #4
Moja klacz też się często tak puszy Wink
Najpierw mnie trochę to przerażało, ze może zimno jej, chora, czy coś innego... Ale po jakims czasie powiązałam to własnie z pogodnymi dniami.
Swoją drogą ciekawe że na słonce tak sierść stawiają Wink

<t>Kuźniak Agata</t>
Chiquita
08-06-2009, 02:47 PM #4

Moja klacz też się często tak puszy Wink
Najpierw mnie trochę to przerażało, ze może zimno jej, chora, czy coś innego... Ale po jakims czasie powiązałam to własnie z pogodnymi dniami.
Swoją drogą ciekawe że na słonce tak sierść stawiają Wink


<t>Kuźniak Agata</t>

Martyna

Member

194
08-13-2009, 11:48 AM #5
To znaczy mi się wydaje, że to nie jest rodzaj izolacji tylko wypuszczenia gorącego powietrza z warstwy izolującej. Na zasadzie, że w zimie, koń taką izolację sobie robi, pomiędzy skórą a sierścią utrzymując ciepłe powietrze. A w lato stawia sierść na sztorc, żeby się pozbyć tego ciepłego powietrza.

Tak myślę. Jak się mylę, to proszę o sprostowanie Smile

<t></t>
Martyna
08-13-2009, 11:48 AM #5

To znaczy mi się wydaje, że to nie jest rodzaj izolacji tylko wypuszczenia gorącego powietrza z warstwy izolującej. Na zasadzie, że w zimie, koń taką izolację sobie robi, pomiędzy skórą a sierścią utrzymując ciepłe powietrze. A w lato stawia sierść na sztorc, żeby się pozbyć tego ciepłego powietrza.

Tak myślę. Jak się mylę, to proszę o sprostowanie Smile


<t></t>

 
  • 0 głosów - średnia: 0
Użytkownicy przeglądający ten wątek:
 2 gości
Użytkownicy przeglądający ten wątek:
 2 gości