Hipologia Kategoria Konie chcą nas rozumieć Wędzidła (+ ogłowia bez wędzideł)

Wędzidła (+ ogłowia bez wędzideł)

Wędzidła (+ ogłowia bez wędzideł)

Strony (30): Wstecz 1 6 7 8 9 10 30 Dalej  
Guli

Posting Freak

1,701
12-02-2007, 12:11 PM #106
Zastanawiałam się nad side-pull , ale przestraszyła mnie szorstkosc liny na nosie i to , że poprzez ściąganie wodzami /liną pasków pod brodą , można podziałać zbyt silnie nachrapnikiem.
Bo chyba na tej zasadzie działa?

<r><COLOR color="#FF0000"><s></s>Mając na uwadze zachowanie dobrego klimatu i poziomu dyskusji „Guli” została usunięta z grona użytkowników forum hipologia.pl. <e></e></COLOR></r>
Guli
12-02-2007, 12:11 PM #106

Zastanawiałam się nad side-pull , ale przestraszyła mnie szorstkosc liny na nosie i to , że poprzez ściąganie wodzami /liną pasków pod brodą , można podziałać zbyt silnie nachrapnikiem.
Bo chyba na tej zasadzie działa?


<r><COLOR color="#FF0000"><s></s>Mając na uwadze zachowanie dobrego klimatu i poziomu dyskusji „Guli” została usunięta z grona użytkowników forum hipologia.pl. <e></e></COLOR></r>

jasmina

Senior Member

254
12-02-2007, 12:28 PM #107
na allegro był kiedyś wystawiony side-pull ze skórzanym tym czymś na nosie(bo chyba ciężko to nachrapnikiem nazwać... Bosal?). Ogólnie chodzi mi o zasadę działania, żadnej dźwignie nie ma, albo ja jej nie widzę, więc tyle siły ile włożymy w zadziałanie wodzą koń powinien odczuć na nosie.
jasmina
12-02-2007, 12:28 PM #107

na allegro był kiedyś wystawiony side-pull ze skórzanym tym czymś na nosie(bo chyba ciężko to nachrapnikiem nazwać... Bosal?). Ogólnie chodzi mi o zasadę działania, żadnej dźwignie nie ma, albo ja jej nie widzę, więc tyle siły ile włożymy w zadziałanie wodzą koń powinien odczuć na nosie.

T.B.

Member

147
12-02-2007, 12:45 PM #108
jasmina żadnej dźwigni nie ma, albo ja jej nie widzę,
W wersji podlinkowanej przez Ciebie (nie wiem, czy są inne co do zasady działania?) - nie ma.
T.B.
12-02-2007, 12:45 PM #108

jasmina żadnej dźwigni nie ma, albo ja jej nie widzę,
W wersji podlinkowanej przez Ciebie (nie wiem, czy są inne co do zasady działania?) - nie ma.

Anna Skalik

Member

211
12-02-2007, 12:58 PM #109
Myśle , że zasada ta sama , z tym :
http://www.transterm.com.pl/wwr/sklep2/d...d1=4&d2=55

Mam od jakiegoś czasu . Działa na kość nosową i odrobine na żuchwę . Oczywiście węzełki w tych samych miejscach co w "zwykłym' kantarku sznurkowym.Ale dźwigni nie ma.
Guli widziała .
Też przymierzam się do zakupu skórzanego side-pulla. Ale ten z oksera , jakoś mi nie "leży ". Złe wrażenie robi na mnie ta pojedyńcza linka na nosie.
Widziałam kiedyś na Allegro , taki sam model , ale zamiast linki miał , skórzaną plecionkę. Wydaje mi się , że to łagodniejsze dla nochala rozwiązanie , a zawsze jeszcze łatwiej założyć jakiegos "baranka".
Anna Skalik
12-02-2007, 12:58 PM #109

Myśle , że zasada ta sama , z tym :
http://www.transterm.com.pl/wwr/sklep2/d...d1=4&d2=55

Mam od jakiegoś czasu . Działa na kość nosową i odrobine na żuchwę . Oczywiście węzełki w tych samych miejscach co w "zwykłym' kantarku sznurkowym.Ale dźwigni nie ma.
Guli widziała .
Też przymierzam się do zakupu skórzanego side-pulla. Ale ten z oksera , jakoś mi nie "leży ". Złe wrażenie robi na mnie ta pojedyńcza linka na nosie.
Widziałam kiedyś na Allegro , taki sam model , ale zamiast linki miał , skórzaną plecionkę. Wydaje mi się , że to łagodniejsze dla nochala rozwiązanie , a zawsze jeszcze łatwiej założyć jakiegos "baranka".

Guli

Posting Freak

1,701
12-02-2007, 03:53 PM #110
Dioda Mam od jakiegoś czasu . Działa na kość nosową i odrobine na żuchwę .
Guli widziała . .

Nie tylko widziała, ale próbowała Big Grin

[Obrazek: ilelinywr1_5813c.jpg]

Mnie to nie bardzo lezy, bo trzeba jeździc z cięzka liną i na zupełnie luźnej.

Ale to oczywiście kwestia przyzwyczajenia, bo Diodzie idzie znakomicie
Smile

<r><COLOR color="#FF0000"><s></s>Mając na uwadze zachowanie dobrego klimatu i poziomu dyskusji „Guli” została usunięta z grona użytkowników forum hipologia.pl. <e></e></COLOR></r>
Guli
12-02-2007, 03:53 PM #110

Dioda Mam od jakiegoś czasu . Działa na kość nosową i odrobine na żuchwę .
Guli widziała . .

Nie tylko widziała, ale próbowała Big Grin

[Obrazek: ilelinywr1_5813c.jpg]

Mnie to nie bardzo lezy, bo trzeba jeździc z cięzka liną i na zupełnie luźnej.

Ale to oczywiście kwestia przyzwyczajenia, bo Diodzie idzie znakomicie
Smile


<r><COLOR color="#FF0000"><s></s>Mając na uwadze zachowanie dobrego klimatu i poziomu dyskusji „Guli” została usunięta z grona użytkowników forum hipologia.pl. <e></e></COLOR></r>

Ailusia

Posting Freak

809
12-02-2007, 09:24 PM #111
A propos... nie wiem czego Wink ale i tak się podzielę Tongue
Dzisiaj przyczepiłam takie jakby "wodze" do mojego kawecanu (kawecana?), to właściwie nie wodze tylko kawałek białej liny (o połowę cieńszej niż ta parelliowa)... no nieważne, ważne że białe było Big Grin konia ciemna i na dworze też ciemno, w związku z czym było widać tylko tą linę - czysta forma, ja, lina i kliker :lol: trzymałam ją więc "za sprzączkę", mówiąc obrazowo, a lina układała się w półksiężyc i zakręcała do góry, tam gdzie był początek konia - bo gdzie koniec był, to nie wiem Wink robiłyśmy cofanie i skręcanie w prawo i w lewo. W końcu zrobiłyśmy (ja, lina i hipotetyczny koń Wink ) parkowanie tyłem przy krzesełku na które się wdrapałam i koński grzbiet wymacałam. I tyle 8) obecność konia poznałam po tym, że po klik zawsze zjawiała się paszcza po wypłatę :mrgreen:

<r><SIZE size="85"><s></s><I><s></s><COLOR color="#000080"><s></s>"After all is said and done, more is said than done." <e></e></COLOR><COLOR color="#00BF00"><s></s>Posadź drzewo!<e></e></COLOR><e></e></I><e></e></SIZE></r>
Ailusia
12-02-2007, 09:24 PM #111

A propos... nie wiem czego Wink ale i tak się podzielę Tongue
Dzisiaj przyczepiłam takie jakby "wodze" do mojego kawecanu (kawecana?), to właściwie nie wodze tylko kawałek białej liny (o połowę cieńszej niż ta parelliowa)... no nieważne, ważne że białe było Big Grin konia ciemna i na dworze też ciemno, w związku z czym było widać tylko tą linę - czysta forma, ja, lina i kliker :lol: trzymałam ją więc "za sprzączkę", mówiąc obrazowo, a lina układała się w półksiężyc i zakręcała do góry, tam gdzie był początek konia - bo gdzie koniec był, to nie wiem Wink robiłyśmy cofanie i skręcanie w prawo i w lewo. W końcu zrobiłyśmy (ja, lina i hipotetyczny koń Wink ) parkowanie tyłem przy krzesełku na które się wdrapałam i koński grzbiet wymacałam. I tyle 8) obecność konia poznałam po tym, że po klik zawsze zjawiała się paszcza po wypłatę :mrgreen:


<r><SIZE size="85"><s></s><I><s></s><COLOR color="#000080"><s></s>"After all is said and done, more is said than done." <e></e></COLOR><COLOR color="#00BF00"><s></s>Posadź drzewo!<e></e></COLOR><e></e></I><e></e></SIZE></r>

Cejloniara

Posting Freak

1,108
12-03-2007, 08:53 AM #112
Trochę ta dyskusja pt. kantar czy NBB przypomina mi dyskusję o wyższości Wielkanocy nad Świętami Bożego Narodzenia, naprawdę. Albo jeszcze lepiej, westu nad klasyką.

Jeśli chodzi o fizykę to niestety nie umiem rozszyfrować tych rysunków T.B., no za głoopiotka jestem no! Ale jeśli przez użycie NBB siła na nochal działa dwa razy mocniej niż bezpośredni nacisk przez kantarek sznurkowy, to może postarajmy się zinterpretować to inaczej – wystarczy użyć dwa razy mniejszej siły by wywołać taki sam nacisk??

Jakoś tak intuicyjnie wydaje mi się, że na początek jak koń się dopiero uczy ustępowania lepszy jest kantarek sznurkowy (na zwykłym kantarze próbowałam i wychodzi to strasznie, bo nawet te wielkie metalowe klamry po bokach nanośnika przeszkadzają i potrafią niemiłosiernie wbijać się w policzki), a NBB, jeślikomus oczywiście to pasuje, może być na dalszym etapie jako bardziej precyzyjny kanał kontaktowy, tak jak wędzidło, no taki jakby mikrofon.

Jak już pisałam, nie wiem czy ktoś czytał, NBB może być bardzo groźne jeśli się go za mocno używa. Pilnuje i to bardzo tego, by NIE CIĄGNĄĆ ZA OBIE WODZE JEDNOCZEŚNIE, bo nie wolno dopuszczać do zaciskania się obu pasków na policzkach. Nie wolno działać obustronnie i wstecznie ani na kantarku, sidepull ani na wędzidle wiec dlaczego ma to być możliwe na NBB???

Co do jeszcze działania nachrapnika… Jak używałam „tadziówki” działającej podobnie do kantarka sznurkowego zwykle na nosie konia był ślad po sznurku (inna bajka, że to był czas dla Cejlona wybuchowy). Na początku stosowania NBB też tak było co dało mi sporo do myślenia. Zweryfikowałam użycie NBB i teraz nie ma śladu na nosie po jeździe nawet zmierzwionej sierści. Po każdej jeździe zwracam uwagę na nosek i sprawdzam, czy nie przesadziłam z siłą albo czy mnie nerwy nie ponisoły jak Cejlona ponosi prędkość.

Hadriana, napisałaś , że bloczek jest „w miejscu, gdzie pasek "podsankowy" przechodzi przez kółko w nachrapniku.” Nie wiem dlaczego, ale w moim NBB pasek podsaankowy przechodzi przez to kółko i nic więcej tam nie ma, żadnego bloczka. Kółko na dodatek przyczepione jest do paska policzkowego, nie do „nachrapnika”.

<t>Mówimy o sobie „miłośnicy koni”. Warto postarać się o to, by choć trochę Twój koń był Twoim miłośnikiem. To jest fair.</t>
Cejloniara
12-03-2007, 08:53 AM #112

Trochę ta dyskusja pt. kantar czy NBB przypomina mi dyskusję o wyższości Wielkanocy nad Świętami Bożego Narodzenia, naprawdę. Albo jeszcze lepiej, westu nad klasyką.

Jeśli chodzi o fizykę to niestety nie umiem rozszyfrować tych rysunków T.B., no za głoopiotka jestem no! Ale jeśli przez użycie NBB siła na nochal działa dwa razy mocniej niż bezpośredni nacisk przez kantarek sznurkowy, to może postarajmy się zinterpretować to inaczej – wystarczy użyć dwa razy mniejszej siły by wywołać taki sam nacisk??

Jakoś tak intuicyjnie wydaje mi się, że na początek jak koń się dopiero uczy ustępowania lepszy jest kantarek sznurkowy (na zwykłym kantarze próbowałam i wychodzi to strasznie, bo nawet te wielkie metalowe klamry po bokach nanośnika przeszkadzają i potrafią niemiłosiernie wbijać się w policzki), a NBB, jeślikomus oczywiście to pasuje, może być na dalszym etapie jako bardziej precyzyjny kanał kontaktowy, tak jak wędzidło, no taki jakby mikrofon.

Jak już pisałam, nie wiem czy ktoś czytał, NBB może być bardzo groźne jeśli się go za mocno używa. Pilnuje i to bardzo tego, by NIE CIĄGNĄĆ ZA OBIE WODZE JEDNOCZEŚNIE, bo nie wolno dopuszczać do zaciskania się obu pasków na policzkach. Nie wolno działać obustronnie i wstecznie ani na kantarku, sidepull ani na wędzidle wiec dlaczego ma to być możliwe na NBB???

Co do jeszcze działania nachrapnika… Jak używałam „tadziówki” działającej podobnie do kantarka sznurkowego zwykle na nosie konia był ślad po sznurku (inna bajka, że to był czas dla Cejlona wybuchowy). Na początku stosowania NBB też tak było co dało mi sporo do myślenia. Zweryfikowałam użycie NBB i teraz nie ma śladu na nosie po jeździe nawet zmierzwionej sierści. Po każdej jeździe zwracam uwagę na nosek i sprawdzam, czy nie przesadziłam z siłą albo czy mnie nerwy nie ponisoły jak Cejlona ponosi prędkość.

Hadriana, napisałaś , że bloczek jest „w miejscu, gdzie pasek "podsankowy" przechodzi przez kółko w nachrapniku.” Nie wiem dlaczego, ale w moim NBB pasek podsaankowy przechodzi przez to kółko i nic więcej tam nie ma, żadnego bloczka. Kółko na dodatek przyczepione jest do paska policzkowego, nie do „nachrapnika”.


<t>Mówimy o sobie „miłośnicy koni”. Warto postarać się o to, by choć trochę Twój koń był Twoim miłośnikiem. To jest fair.</t>

Guli

Posting Freak

1,701
12-03-2007, 09:07 AM #113
Cejloniara Ale jeśli przez użycie NBB siła na nochal działa dwa razy mocniej niż bezpośredni nacisk przez kantarek sznurkowy

BB działa mninimalnie na nos !!!!

Jeśli pociagniesz mocno za wodze , to zwiększysz nacisk na potylicę i ganasze,
Nie można działać na nos wodzami, jeśli nie sa one połączone z nachrapnikiem , a tym ogłowiu nie są

Poza tym ja nigdzie nie porównuję tego ogłowia z kantarem, zwłaszcza sznurkowym , bo to kompletnie inaczej działa.




Cytat:, NBB może być bardzo groźne jeśli się go za mocno używa. Pilnuje i to bardzo tego, by NIE CIĄGNĄĆ ZA OBIE WODZE JEDNOCZEŚNIE, bo nie wolno dopuszczać do zaciskania się obu pasków na policzkach

Każde narzędzi może być niewłaściwie użyte.

Nie bardzo rozumiem, czemu trzeba ciągnąć za wodze .
A jesli ciagnąć, to za jedną :?

Jeśli na takim ogłowiu jeździ się klasycznie ( cokolwiek to oznacza), to napięcie , czy rozluźnienie jest jednakowe na obu wodzach.

Jak trzeba działac jedna, to działa sie jedną wodzą mocniej

o tak
[Obrazek: zwrot_192ff_658ea.jpg]


W ciasnym miejscu musimy zrobic zwrot.

Pomoc jest bardzo wyraźna, ale ciagle uczymy sie

<r><COLOR color="#FF0000"><s></s>Mając na uwadze zachowanie dobrego klimatu i poziomu dyskusji „Guli” została usunięta z grona użytkowników forum hipologia.pl. <e></e></COLOR></r>
Guli
12-03-2007, 09:07 AM #113

Cejloniara Ale jeśli przez użycie NBB siła na nochal działa dwa razy mocniej niż bezpośredni nacisk przez kantarek sznurkowy

BB działa mninimalnie na nos !!!!

Jeśli pociagniesz mocno za wodze , to zwiększysz nacisk na potylicę i ganasze,
Nie można działać na nos wodzami, jeśli nie sa one połączone z nachrapnikiem , a tym ogłowiu nie są

Poza tym ja nigdzie nie porównuję tego ogłowia z kantarem, zwłaszcza sznurkowym , bo to kompletnie inaczej działa.




Cytat:, NBB może być bardzo groźne jeśli się go za mocno używa. Pilnuje i to bardzo tego, by NIE CIĄGNĄĆ ZA OBIE WODZE JEDNOCZEŚNIE, bo nie wolno dopuszczać do zaciskania się obu pasków na policzkach

Każde narzędzi może być niewłaściwie użyte.

Nie bardzo rozumiem, czemu trzeba ciągnąć za wodze .
A jesli ciagnąć, to za jedną :?

Jeśli na takim ogłowiu jeździ się klasycznie ( cokolwiek to oznacza), to napięcie , czy rozluźnienie jest jednakowe na obu wodzach.

Jak trzeba działac jedna, to działa sie jedną wodzą mocniej

o tak
[Obrazek: zwrot_192ff_658ea.jpg]


W ciasnym miejscu musimy zrobic zwrot.

Pomoc jest bardzo wyraźna, ale ciagle uczymy sie


<r><COLOR color="#FF0000"><s></s>Mając na uwadze zachowanie dobrego klimatu i poziomu dyskusji „Guli” została usunięta z grona użytkowników forum hipologia.pl. <e></e></COLOR></r>

Tania

Senior Member

260
12-03-2007, 09:22 AM #114
Hm... a która wodza tu działa(na zdjęciu) i jak?
Tania
12-03-2007, 09:22 AM #114

Hm... a która wodza tu działa(na zdjęciu) i jak?

Guli

Posting Freak

1,701
12-03-2007, 09:27 AM #115
Właściwie, to działaja dwie.

Lewa opuszczona niżej , ustawia głowę w wybranym kierunku.
Prawa, przyłozona do szyi konia, sygnalizuje zwrot

<r><COLOR color="#FF0000"><s></s>Mając na uwadze zachowanie dobrego klimatu i poziomu dyskusji „Guli” została usunięta z grona użytkowników forum hipologia.pl. <e></e></COLOR></r>
Guli
12-03-2007, 09:27 AM #115

Właściwie, to działaja dwie.

Lewa opuszczona niżej , ustawia głowę w wybranym kierunku.
Prawa, przyłozona do szyi konia, sygnalizuje zwrot


<r><COLOR color="#FF0000"><s></s>Mając na uwadze zachowanie dobrego klimatu i poziomu dyskusji „Guli” została usunięta z grona użytkowników forum hipologia.pl. <e></e></COLOR></r>

Tania

Senior Member

260
12-03-2007, 09:37 AM #116
Czyli działa się inaczej niż w wędzidłowych?
Tania
12-03-2007, 09:37 AM #116

Czyli działa się inaczej niż w wędzidłowych?

Cejloniara

Posting Freak

1,108
12-03-2007, 09:43 AM #117
guli BB działa mninimalnie na nos !!!! Jeśli pociagniesz mocno za wodze , to zwiększysz nacisk na potylicę i ganasze,
Nie można działać na nos wodzami, jeśli nie sa one połączone z nachrapnikiem , a tym ogłowiu nie są

Jeśli pociągniesz za mocno za wodze, paski zacisna i zablkoja się na ganaszach, normalnie zaciągniesz je jak sznurowadło to wtedy kółka ciągna za nachrapnik. Zobacz sobie sama: włóż pod nachraponik palec, zaciągnij wodze i powiedz sobie sama, czy nie poczujesz na placu żadnej różnicy. Ja czuje.

Cytat: Każde narzędzi może być niewłaściwie użyte. Nie bardzo rozumiem, czemu trzeba ciągnąć za wodze .A jesli ciagnąć, to za jedną :?

A czy ja napisałam, że trzeba ciągnąć? Wydaje mi się, że napisałam coś zupełnie przeciwnego. Powiedziałam, że obojętnie czego się używa nie powinno się działac wstecznie. Czy Ty musisz wtrącać swoje 3 grosze zawsze i nawet komuś kto się z Tobą zgadza Guli??

<t>Mówimy o sobie „miłośnicy koni”. Warto postarać się o to, by choć trochę Twój koń był Twoim miłośnikiem. To jest fair.</t>
Cejloniara
12-03-2007, 09:43 AM #117

guli BB działa mninimalnie na nos !!!! Jeśli pociagniesz mocno za wodze , to zwiększysz nacisk na potylicę i ganasze,
Nie można działać na nos wodzami, jeśli nie sa one połączone z nachrapnikiem , a tym ogłowiu nie są

Jeśli pociągniesz za mocno za wodze, paski zacisna i zablkoja się na ganaszach, normalnie zaciągniesz je jak sznurowadło to wtedy kółka ciągna za nachrapnik. Zobacz sobie sama: włóż pod nachraponik palec, zaciągnij wodze i powiedz sobie sama, czy nie poczujesz na placu żadnej różnicy. Ja czuje.

Cytat: Każde narzędzi może być niewłaściwie użyte. Nie bardzo rozumiem, czemu trzeba ciągnąć za wodze .A jesli ciagnąć, to za jedną :?

A czy ja napisałam, że trzeba ciągnąć? Wydaje mi się, że napisałam coś zupełnie przeciwnego. Powiedziałam, że obojętnie czego się używa nie powinno się działac wstecznie. Czy Ty musisz wtrącać swoje 3 grosze zawsze i nawet komuś kto się z Tobą zgadza Guli??


<t>Mówimy o sobie „miłośnicy koni”. Warto postarać się o to, by choć trochę Twój koń był Twoim miłośnikiem. To jest fair.</t>

Guli

Posting Freak

1,701
12-03-2007, 09:44 AM #118
Tania Czyli działa się inaczej niż w wędzidłowych?

Jesli chodzi o zwrot , to tak samo- w naszym przypadku, bo tak nauczyliśmy się.
Jak założę ogłowie wędzidłowe, to wykonujemy w identyczny sposób.

Głównie poprzez przyłożenie wodzy na szyję konia

<r><COLOR color="#FF0000"><s></s>Mając na uwadze zachowanie dobrego klimatu i poziomu dyskusji „Guli” została usunięta z grona użytkowników forum hipologia.pl. <e></e></COLOR></r>
Guli
12-03-2007, 09:44 AM #118

Tania Czyli działa się inaczej niż w wędzidłowych?

Jesli chodzi o zwrot , to tak samo- w naszym przypadku, bo tak nauczyliśmy się.
Jak założę ogłowie wędzidłowe, to wykonujemy w identyczny sposób.

Głównie poprzez przyłożenie wodzy na szyję konia


<r><COLOR color="#FF0000"><s></s>Mając na uwadze zachowanie dobrego klimatu i poziomu dyskusji „Guli” została usunięta z grona użytkowników forum hipologia.pl. <e></e></COLOR></r>

Dagmara Matuszak

Senior Member

719
12-03-2007, 10:58 AM #119
Cejloniara Hadriana, napisałaś , że bloczek jest „w miejscu, gdzie pasek "podsankowy" przechodzi przez kółko w nachrapniku.” Nie wiem dlaczego, ale w moim NBB pasek podsaankowy przechodzi przez to kółko i nic więcej tam nie ma, żadnego bloczka. Kółko na dodatek przyczepione jest do paska policzkowego, nie do „nachrapnika”.


jestem ofiara z fizyki, ale zdaje mi się, że to co TB rozrysował, to bloczek właśnie, i ta zasada działa w BB, które podlinkowałam.

czy jest usytuowany tak, że większa siła działa na nos, ganasze, czy potylicę, nieistotne, w każdym razie - łatwo zapomnieć, że impuls dociera na miejsce zwielokrotniony.

patrz - czarna wodza;
patrz - wędzidło przelotowe;
patrz - nachrapnik szwedzki.

<r><SIZE size="85"><s></s><I><s></s><COLOR color="#808080"><s></s>They're dangerous at both ends and crafty in the middle.<br/>
<e>
</e></COLOR><e>
</e></I><e>
</e></SIZE></r>
Dagmara Matuszak
12-03-2007, 10:58 AM #119

Cejloniara Hadriana, napisałaś , że bloczek jest „w miejscu, gdzie pasek "podsankowy" przechodzi przez kółko w nachrapniku.” Nie wiem dlaczego, ale w moim NBB pasek podsaankowy przechodzi przez to kółko i nic więcej tam nie ma, żadnego bloczka. Kółko na dodatek przyczepione jest do paska policzkowego, nie do „nachrapnika”.


jestem ofiara z fizyki, ale zdaje mi się, że to co TB rozrysował, to bloczek właśnie, i ta zasada działa w BB, które podlinkowałam.

czy jest usytuowany tak, że większa siła działa na nos, ganasze, czy potylicę, nieistotne, w każdym razie - łatwo zapomnieć, że impuls dociera na miejsce zwielokrotniony.

patrz - czarna wodza;
patrz - wędzidło przelotowe;
patrz - nachrapnik szwedzki.


<r><SIZE size="85"><s></s><I><s></s><COLOR color="#808080"><s></s>They're dangerous at both ends and crafty in the middle.<br/>
<e>
</e></COLOR><e>
</e></I><e>
</e></SIZE></r>

Guli

Posting Freak

1,701
12-03-2007, 11:19 AM #120
Hadriana w każdym razie - łatwo zapomnieć, że impuls dociera na miejsce zwielokrotniony.

To prawda- trzeba pamiętać.
Ale tak naprawdę , to koń pokazuje Smile

<r><COLOR color="#FF0000"><s></s>Mając na uwadze zachowanie dobrego klimatu i poziomu dyskusji „Guli” została usunięta z grona użytkowników forum hipologia.pl. <e></e></COLOR></r>
Guli
12-03-2007, 11:19 AM #120

Hadriana w każdym razie - łatwo zapomnieć, że impuls dociera na miejsce zwielokrotniony.

To prawda- trzeba pamiętać.
Ale tak naprawdę , to koń pokazuje Smile


<r><COLOR color="#FF0000"><s></s>Mając na uwadze zachowanie dobrego klimatu i poziomu dyskusji „Guli” została usunięta z grona użytkowników forum hipologia.pl. <e></e></COLOR></r>

Strony (30): Wstecz 1 6 7 8 9 10 30 Dalej  
 
  • 0 głosów - średnia: 0
Użytkownicy przeglądający ten wątek:
 16 gości
Użytkownicy przeglądający ten wątek:
 16 gości