Dawkowanie soli
Dawkowanie soli
Czy jest jakieś ryzyko przedawkowania soli u koni?
Zauważyłam że w ciągu ostatnich 2 tygodni konie bardzo intensywnie zaczęły wyjadać sól z lizawek. Sól mają cały czas w boksach i od miesiąca mają też kostkę soli na pastwisku. Przez 2 tygodnie każdy zjadł prawie po pół lizawki!!! To jest prawie 5 kg!!
Zawsze tak jest jak konie idą na lepsze pastwisko gdzie bujniejsza trawa (wtedy więcej soli jedzą) ale teraz to przasadzają!!
Zastanawiam się czy nie zabrać im soli z boksów - właśnie w stajni najwięcej jedzą (wręcz gryzą).
Dodatkowy objaw to że kał jest lekki, nie ma widocznych "kopytek" ale też nie jest to rozwolnienie - przypuszczam że to od soli.
U Was też tak jest??
Ostatnio gdzieś czytałam, że ryzyko przedawkowania soli w wypadku lizawki ma miejsce tylko wtedy, kiedy koń się nią zajmuje z nudów, czytaj: stoi w boksie.
Kupka luźna może od trawy jednak?
Konie 10h są na dworze, resztę w stajni. Faktycznie sól tylko w stajni jedzą (mimo że mają też na pastwisku). Wydaje mi się jednak że się nie nudzą jakoś znacznie bo jednak sporo czasu na dworze są i w stajni na wieczór mają sianko do podjadania. Odkąd poszły na pastwiska zupełnie odstawiłam im owies.
Zastanawiałam się czy na luźną kupę nie podział nawóz rozsiany na łąki wczeną wiosną (ok 6 tyg przed wypuszczeniem tam koni) Niby kadencja od momentu posiania do wypasu jest 4 tygodnie ale deszcz zaczął padać niedawno i może ten nawóz się dokładnie nie rozłożył no i mam tego skutek. Może to sól wcale nie jest niczemu winna...
Ewa Polak Konie 10h są na dworze, resztę w stajni. Faktycznie sól tylko w stajni jedzą (mimo że mają też na pastwisku). Wydaje mi się jednak że się nie nudzą jakoś znacznie bo jednak sporo czasu na dworze są i w stajni na wieczór mają sianko do podjadania.
Ewa Polak Konie 10h są na dworze, resztę w stajni. Faktycznie sól tylko w stajni jedzą (mimo że mają też na pastwisku). Wydaje mi się jednak że się nie nudzą jakoś znacznie bo jednak sporo czasu na dworze są i w stajni na wieczór mają sianko do podjadania.
Ja ostatnio miałam przypadek z koniem gdzie mu strasznie puchły nogi! Masakrycznie!
Więc ja mu...wciereczki, owijeczki,spacereczki,i już różne cuda wymyślałam. Co się okazało... zjadał (tak,tak nie wylizywał, ZJADAŁ)sól w boksie. Przez co woda w organizmie się zatrzymywała i to była przyczyna.
Wyjęłam lizawkę na kilka dni i jak ręką odjął...
Teraz kupiłam sół himalajską i mam go pod kontrolą.