Magda Gulina
Magda Gulina
musze sie z Wami jednak podzielic tym, ze poczulam sie dotknieta tym naglym wyrzuceniem Magdy z forum.
Ja wiem, ze Magda nie zawsze byla latwa, prowokowala itd. Ale ktos kto umie czytac nieco wiecej niz tylko sam ksztal literek zauwazy latwo, ze Magda nie byla zlym czlowiekiem i dawala sie latwo oswoic odrobinka zyczliwosci....
Bardzo podziwilam Magde za milosc do swoich koni; kuc po ochwacie to jest na prawde ogromny wysilek, zeby go leczyc, pomagac mu...zauwazcie, ze to ` taki sobie kucyk,`` kon 0 prestizowy...raczej czesto odwrotnie. Juz na mego hucula czesto mowiono wprost, ze osiol.
Dla mnie to co robi Magda dla tego konika jest godne podziwu.I tyle.
Magda wchodzac na forum prawie na poczatku pomogla je rozkrecic...bo co kogos nie rozdzraznila, to niemal od razu wiele ciekawych osob napisalo wiele ciekawych postow.
Od razu dodaje, nie znam MAGDY OSOBISCIE..nigdy jej nie widzilam, ale mysle, ze na codzien jest fajnym czlowiekiem.
My koniarze chyba zbyt wielka wage przywiazujemy do rozumienia koni...pomijajc rozumienie czlowieka. TO JEST WIELKI BLAD.
Nie pisze tego po to, zeby dyskutowac....powierzchownie wyrazilam swoje stanowisko w tej sprawie.
.
ale do SZANOWNEJ Redakcji mam prosbe....jezeli macie do mnie jakies zastrzezenia i chcecie mi nagle powiedziec WON to.....jednak poprosze o uprzedzenie mnie, zebym mogla odejsc nieco wczesniej sama.
I tu mnie zaskoczyłaś. Chyba nie jestem w temacie...
Odnośnie użytkowników forum ( nie chodzi tylko o Magdę)- nie zawsze muszę się z nimi zgadzać- ale chetnię czytam czy słucham zdania innych osób. Zawsze, od każdego można wziąść coś co pasuje do "mojego świata", a coś innego odrzucić. Każda dyskusja daje do myślenia i prowokuje do przeanalizowania swoich dotychczasowych pogladów, stosowanych metod itd
Czytam, jak chcę i uważam, że mam cokolwiek do powiedzenia w danym temacie to zabieram głos- chyba o to chodzi na forum?
A ja ciesze się, że Administracja podjęła słuszna decyzję. Nareszcie! Bo wspomnianej osobie dawano szansę na przemyślenie sobie po co jest forum i jak się na nim zachować- wystarczająca ilość razy. Nie jest to tylko moje zdanie, znam opinię i innych użytkowników o niej; ba, można po prostu wejść w starsze tematy i zobaczyć ile razy wywoływała konflikty i obrażała innych. Teraz jest lepiej i milej na forum
Szanowni Uczestnicy Forum - odpowiedzialność za decyzję spoczywa na mnie, proszę zapoznać się z wymaganiami, jakie wszyscy uznaliśmy uczestnicząc w tym miejscu w dyskusji.
Specjalnie powstał wątek "Apel o zgodę na forum" - Magda wpisała się tam prawie na początku. Ważne jest, dlaczego - pisze w uzasadnieniu o swoich problemach w innych forach. Na naszym forum miała trudne początki - była "ostrzeżona" - znakomicie odmieniła podejście do komunikacji i kultury wypowiedzi. Jednak z czasem problem powrócił. Proszę przejrzeć, jak to następowało z czasem. Dlatego pozostawiliśmy WSZYSTKIE posty Magdy - wiele wartościowych i sympatycznych. Wiele na granicy zasad, sporo, coraz więcej przekraczało oczywiste zasady.
Nie uważam, żeby należało "wychowywać" kogokolwiek w tym gronie - jesteśmy, jacy jesteśmy.
Podejmujemy się pewnych zobowiązań nie po to, by sprawdzać, jak daleko można naciągać zasady, tylko, by czuć się ze sobą dobrze i móc skupić na ważnych sprawach (i mniej ważnych) na tym forum.
Dzięki forum hipologia.pl poznałem sporo wyjątkowych osób, wciąż poznaję nowe. Obserwuję też przemiłe dla mnie - postępy młodych osób, które to forum poniekąd kształtuje. Czuję się za nie odpowiedzialny, to też jeden z motywów mojej decyzji.
Przepraszam wszystkich, że tak długo zwlekałem z decyzją, ale miałem przekonanie, że sytuacja wróci do normy, którą wcześniej poznałem.
Z jednej strony:
"Nie sądź, a nie będziesz sądzony"
A z drugiej strony:
Z całym, autentycznym szacunkiem do Magdy G. trochę zniknęłam z forum jakiś czas temu.
A teraz wracam
Bo dyskusja nie polega na mówieniu wyłącznie o sobie, na przykładzie swojego malutkiego świata.
Szkoda tylko ze zanim niektórym spadły klapki z oczu sporo osob przez nią przestało tu pisać, łatwiej było upominać nas i strofować niz od razu doprowadzić guli do pionu
przykre po prostu
W tym momencie uwazam ze należą się zwyczajnie przeprosiny i tyle
Na takich ludzi jest tylko jedna metoda-lekceważyć ich, nie odpisywać na posty..... Guli wyniosła się (przymusowo ) z tego forum i niestety wróciła na wwr gdzie administrator jest dużo bardziej tolerancyjny więc ja dalej "potykam się" o jej wypowiedzi. I z załozenia staram sie na nie nie reagować-z regóły ich po prostu nie czytam, chyba że są skierowane bezpośredni do mnie, albo do moich wypowiedzi.
Mam prostą zasadę : jeśli nie odpowiada mi czyjś "ton" wypowiedzi - nie odpowiadam, nie wdaję się w dyskusje i tyle. Guli ma tą "przypadłość", że lubi narzucać swoje zdanie, często twierdzi, że jedynie ona czy tez osoby, które uznaje za autorytety, maja rację. Jeśli ktoś ma odmienne zdanie- "oberwie". To prowadzi do zupełnie niepotrzebnych sporów na łamach forum.
Lubie sobie czasem poczytać wypowiedzi różnych osób na różnych forach- wychodzę z założenia że od każdego można się czegoś nauczyć, choćby dowiedzieć się czego nie należy robić. Niektóre wypowiedzi nie wnoszą niczego nowego do mojego stanu wiedzy ale bywa, że nawet one skłaniają mnie do zastanowienia się co i po co robię lub co chcą osiągnąć inni stosując np tą czy inna metodę treningu, patent itd
Ja sama wychodzę z założenia, że wiem zbyt mało by móc dyskutować na "mądre tematy", wolę słuchać i tylko od czasu do czasu zabrać głos gdy mam do powiedzenia coś co wniesie cokolwiek nowego do dyskusji ( być może mam kompleksy bo jestem raczej samoukiem i to co wiem dzisiaj zawdzięczam głownie podglądaniu różnych trenerów, zawodników itp, obserwacji koni, pracy z nimi, nauce na własnych błędach przez jakieś 20 lat. Nie uważam się za autorytet)
Alez ja się z wami zgadzam, mam żal tylko o to do Cezarego i Pana Wojciecha za strofowanie innych innych i doprowadzanie do pionu jak sygnalizowali Guli ze łamie netetykietę
Zostałam poproszona przez Klarę by nie wyciągać trupów z szafy więc konczę dyskusję.
A moim zdaniem nikt z takiego forum jak to nie powinie być wyrzucany. Nie mogliscie po prostu ignorowac wypowiedzi Magdy jeśli Wam nie pasowały? Dla mnie to tak jak u Nevzorova - zostawiamy tylko tych co nam pasują. Cokolwiek by Magda nie pisała to ma prawo do tego skoro to forum PUBLICZNE.
Cytat:Cokolwiek by Magda nie pisała to ma prawo do tego skoro to forum PUBLICZNE.
Cytat:Guli wyniosła się (przymusowo ) z tego forum i niestety wróciła na wwr
Cytat:Cokolwiek by Magda nie pisała to ma prawo do tego skoro to forum PUBLICZNE.
Cytat:Guli wyniosła się (przymusowo ) z tego forum i niestety wróciła na wwr
Proponuję zamknąć temat, bo Magda nie możliwości wypowiedzenia się, a to jest po prostu nie fair.
Przychylam się i zamykam. Rozmowa o zasadach funkcjonowania forum jest ok, rozmowa o osobach nieobecnych niekoniecznie. Teolinek