Fizjoterapeuta, kręgarz, masażysta...
Fizjoterapeuta, kręgarz, masażysta...
03-14-2009, 08:10 AM
#1
A dokładniej nie rokładam równomiernie wagi w moim ciele.Chodząc większość ciężaru przerzucam na lewą nogę, która w związku z czym jest zdecydowanie silniejsza.
Jeżdzac nagminnie zjeżdżam na prawą stronę konia, sądze że ma to związek z ta silniejszą lewa nogą
Chciałabym się przejść do jakiegoś specjalisty, porozmawiać. Skoro można coś ze sobą zrobić to czemu nie
Znacie może kręgarzy, fizjoterapeutów godnych polecenia i mogących się tym zająć we Wrocławiu/ na Dolnym śląsku??
<t>Kuźniak Agata</t>
Więc tak. Wiem, ze jestem krzywa A dokładniej nie rokładam równomiernie wagi w moim ciele.
Chodząc większość ciężaru przerzucam na lewą nogę, która w związku z czym jest zdecydowanie silniejsza.
Jeżdzac nagminnie zjeżdżam na prawą stronę konia, sądze że ma to związek z ta silniejszą lewa nogą
Chciałabym się przejść do jakiegoś specjalisty, porozmawiać. Skoro można coś ze sobą zrobić to czemu nie
Znacie może kręgarzy, fizjoterapeutów godnych polecenia i mogących się tym zająć we Wrocławiu/ na Dolnym śląsku??
<t>Kuźniak Agata</t>
03-14-2009, 11:31 AM
#2
Mogę tylko powiedzieć, że mając taki problem, jeśli nie ma on jakiejś konkretnej, znanej Ci przyczyny natury medycznej, warto pomyśleć o zajęciach pracy z ciałem, albo o tai-chi. Mnie bardzo pomogły.
<t>Nie pracuj nad koniem, ale nad sobą - Ray Hunt</t>
Niestety, nie znam nikogo takiego na D. Śląsku.
Mogę tylko powiedzieć, że mając taki problem, jeśli nie ma on jakiejś konkretnej, znanej Ci przyczyny natury medycznej, warto pomyśleć o zajęciach pracy z ciałem, albo o tai-chi. Mnie bardzo pomogły.
<t>Nie pracuj nad koniem, ale nad sobą - Ray Hunt</t>
03-16-2009, 11:44 AM
#3
Chiquita Chodząc większość ciężaru przerzucam na lewą nogę, która w związku z czym jest zdecydowanie silniejsza.
Jeżdzac nagminnie zjeżdżam na prawą stronę konia, sądze że ma to związek z ta silniejszą lewa nogą
Zjeżdżanie na jedną stronę konia w czasie jazdy nie jest chyba spowodowane silniejszą jedną nogą.
Wszak nie podpierasz się nogami w czasie jazdy :wink:
To raczej brak równowagi w siodle.
Natomiast na wyrównanie stron ciała pływanie jest chyba dobre
<r><COLOR color="#FF0000"><s></s>Mając na uwadze zachowanie dobrego klimatu i poziomu dyskusji „Guli” została usunięta z grona użytkowników forum hipologia.pl. <e></e></COLOR></r>
Chiquita Chodząc większość ciężaru przerzucam na lewą nogę, która w związku z czym jest zdecydowanie silniejsza.
Jeżdzac nagminnie zjeżdżam na prawą stronę konia, sądze że ma to związek z ta silniejszą lewa nogą
Zjeżdżanie na jedną stronę konia w czasie jazdy nie jest chyba spowodowane silniejszą jedną nogą.
Wszak nie podpierasz się nogami w czasie jazdy :wink:
To raczej brak równowagi w siodle.
Natomiast na wyrównanie stron ciała pływanie jest chyba dobre
<r><COLOR color="#FF0000"><s></s>Mając na uwadze zachowanie dobrego klimatu i poziomu dyskusji „Guli” została usunięta z grona użytkowników forum hipologia.pl. <e></e></COLOR></r>
03-16-2009, 07:11 PM
#4
Magda Gulina Zjeżdżanie na jedną stronę konia w czasie jazdy nie jest chyba spowodowane silniejszą jedną nogą.
Wszak nie podpierasz się nogami w czasie jazdy :wink:
Kiedyś dawno natknęłam się na teorię, ze "silniejsza" noga odpycha nas od strzemienia i przechyla na druga stronę. U mnie by się zgadzało: lewa noga silna, ciało ląduje z prawej strony siodła.
Może to fałszywy trop, ale warto go też sprawdzić.
Pływanie dobre na mięśnie, tylko ze mam wrazenie ze moja "krzywość" może leżeć głebiej niz w mięśniach, dlatego chciałabym się jakegoś znającego się lekarza poradzić
Nie przeszkadza mi to w codziennym życiu, ale mam tego świadomosć. I jak się da, chętnie naprawię
<t>Kuźniak Agata</t>
Magda Gulina Zjeżdżanie na jedną stronę konia w czasie jazdy nie jest chyba spowodowane silniejszą jedną nogą.
Wszak nie podpierasz się nogami w czasie jazdy :wink:
Kiedyś dawno natknęłam się na teorię, ze "silniejsza" noga odpycha nas od strzemienia i przechyla na druga stronę. U mnie by się zgadzało: lewa noga silna, ciało ląduje z prawej strony siodła.
Może to fałszywy trop, ale warto go też sprawdzić.
Pływanie dobre na mięśnie, tylko ze mam wrazenie ze moja "krzywość" może leżeć głebiej niz w mięśniach, dlatego chciałabym się jakegoś znającego się lekarza poradzić
Nie przeszkadza mi to w codziennym życiu, ale mam tego świadomosć. I jak się da, chętnie naprawię
<t>Kuźniak Agata</t>
03-16-2009, 08:55 PM
#5
Chiquita Kiedyś dawno natknęłam się na teorię, ze "silniejsza" noga odpycha nas od strzemienia i przechyla na druga stronę. U mnie by się zgadzało: lewa noga silna, ciało ląduje z prawej strony siodła.
Trochę to dziwne - po co odpychac się nogą od strzemienia?
Ja zjeżdzam z siodłem na prawą stronę , a mam silniejszą prawą nogę.
Wystarczy , że mocniej nacisnę prawe strzemię i siodło przesuwa się, ale na prawy bok konia , a nie na lewy
<r><COLOR color="#FF0000"><s></s>Mając na uwadze zachowanie dobrego klimatu i poziomu dyskusji „Guli” została usunięta z grona użytkowników forum hipologia.pl. <e></e></COLOR></r>
Chiquita Kiedyś dawno natknęłam się na teorię, ze "silniejsza" noga odpycha nas od strzemienia i przechyla na druga stronę. U mnie by się zgadzało: lewa noga silna, ciało ląduje z prawej strony siodła.
Trochę to dziwne - po co odpychac się nogą od strzemienia?
Ja zjeżdzam z siodłem na prawą stronę , a mam silniejszą prawą nogę.
Wystarczy , że mocniej nacisnę prawe strzemię i siodło przesuwa się, ale na prawy bok konia , a nie na lewy
<r><COLOR color="#FF0000"><s></s>Mając na uwadze zachowanie dobrego klimatu i poziomu dyskusji „Guli” została usunięta z grona użytkowników forum hipologia.pl. <e></e></COLOR></r>
Użytkownicy przeglądający ten wątek:
2 gości
2 gości
Użytkownicy przeglądający ten wątek:
2 gości
2 gości