Zimnokrwiste
Zimnokrwiste
Nie wiem dlaczego użytkowanie koni zimnokrwistych w rekreacji miałoby oznaczać wyczerpujące galopady i skoki na nich. Może uściśle że chodzi o uzytkowanie ich w rozsądnie prowadzonej rekreacji. tam sprawdzą się znakomicie. A nie każdy koń w szkółce musi służyć do nauki galopu i skoków podobnie jak nie każdy będzie sie nadawać go oprowadzanek dla dzieci czy przejażdżki bryczką. Bardzo słusznie napisała mnika, że sa pewne ograniczenia w użytkowaniu tych koni (ale to dotyczy i każdej innej rasy). To że się użytkuje takie konie więcej w wolniejszych chodach to jasne. Ale i ogólnie, im więcej konie chodzą- środek lata, pełnia sezonu- tym powinny poszczególne jazdy być mniej intensywne. Ja pracując w ośrodku dla dzieci, w upał i gdy widziałam że konie sa zmęczone, po prostu zarządzałam więcej stępa i ćwiczenia w stępie. Bywały nawet całe jazdy stępem i jakoś nikt nie marudził- bo to też można urozmaicić, można nawet zawody w stępie zrobić, nie mówiąc o mnóstwie ćwiczeń.
Acha, wszechstronna ma być szkółka, tzn dysponować końmi dla różnych jeźdźców, jesli idzie o poziom wyszkolenia, wiek, ciężar. Nie ma rasy 'do wszystkiego' natomiast sa takie cechy koni zimnokrwistych, które powodują, że ich obecność w ośrodku jeździeckim czy szkółce jest przydatna.
Dagmaro a ten kasztanek z fotki jak jest użytkowany?
Moja koleżanka uzytkuje do nauki jazdy z powodzeniem konika baaaaardzo ciężkiego i wielkiego oraz konika półciężkiego, że tak mało fachowo określę Wydaje mi się, że ograniczenia użytkowania konia do czegokolwiek, czy to sport, czy to rekreacja bardzo spacerowa, są zawsze sprawą indywidualną, osobniczą i gdy każdy bacznie obserwuje kondycje swojego konia to wie to i nie potrzebuje ostrzeżeń w stylu "tego nie wolno, albo tamtego mniej". Oczywiście są konie bardziej lub mniej predyzponowane to pewnych rzeczy ale to o niczym nie przesądza. Ostatnimi czasu większy koń koleżanki znany jest z wielkiej zrywności, energiczności i wariackich skoków w lesie. W galopach bije na głowę mniejszego i skromniej obdarzonego przez naturę kolegę.
arabiatta http://www.konie.biz/modules.php?name=Ne...le&sid=560 "Szkieletowa dojrzałość koni" Dr. Deb Bennett
arabiatta http://www.konie.biz/modules.php?name=Ne...le&sid=560 "Szkieletowa dojrzałość koni" Dr. Deb Bennett
Mazazel Dagmaro a ten kasztanek z fotki jak jest użytkowany?
Mazazel Dagmaro a ten kasztanek z fotki jak jest użytkowany?
Z tego co czytałam ciągnięcie jest mniej szkodliwe. Oczywiście na pewno młody organizm nie może być poddawany dużym obciązeniom(hmm trzeba by wyczytać ile to dużo dla "grubaska"), ale ciągniecie bryczki z człowiekiem będzie lżejsze dla konia niż wożenie go na grzbiecie. Szczególnie dla konia zimnokrwistego, który jest tez tak zbudowany, ze ciągnie mu się łatwiej. Muszę sprawdzić czy zostałam wykopana z forum Nevzorova, bo tam chyba był artykuł gdzie było tez o pracy koni zaprzęgowych.
mnikaTamten portal notorycznie "przywłaszcza sobie" różne cudze materiały, wartościowe i nie.Emila heh, chciałam to samo wkleić :roll: he hePo co to?
"forum z bardzo wysokim poziomem wypowiedzi"?
he he...
mnikaTamten portal notorycznie "przywłaszcza sobie" różne cudze materiały, wartościowe i nie.Emila heh, chciałam to samo wkleić :roll: he hePo co to?
"forum z bardzo wysokim poziomem wypowiedzi"?
he he...
To jest klacz, która cierpliwie znosiła mnie i moje koleżanki na swoim grzbiecie, kiedy nie potrafiłyśmy zupełnie nic. Jeździłyśmy na niej jako kompletnie zielone, bez niczyjej opieki. Siedząc na niej mogłyśmy powodować nią słownie. Wsiadałyśmy na jej grzbiet na łące, bez siodła, bez ogłowia. Jak się mówiło "wio" ona szła, jak się powiedziało "prrr" od razu się zatrzymywała. Mądrzejszego i kochańszego konia nie znam i chyba nigdy nie poznam. Do tego ten jej wewnętrzny spokój, poczciwe oczka no i oczywiście duuuużo do przytulania ^^ To ta klacz od której nie mogłam się odlepić jak po długiej przerwie do niej wpadłam. Byłaby na pewno pierwszym koniem, którego próbowałabym kupić, gdybym mogła mieć własnego zwierza. Idealny przyjaciel i towarzysz wszelakich wędrówek.
Do tego konie 'pociągowe' są stworzone do jazdy na oklep
Znam też ciężkie konie, którym energią i nadpobudliwością nie dorównuje większość gorącokrwistych ras...
EmilaMoja Irlandia (wlkp) miała tylko jedno dziecko - Ideę, po jej urodzeniu stała się bezpłodna, bo ją przy porodzie rozerwali.Cytat:Przecież jak Irlandia złamała nogę i juz wiadomo było
Matka Indiany ma na imię Irlandia. A co do użytkowania grubasków, to uważam, że takie konisie w rekreacji, do nauki jazdy sprawdzają się raczej dobrze. Są stabilne, szerokie, przez co dają poczucie bezpieczeństwa nowicjuszowi, nie w głowie im szalone galopady, brykanie itp. Wiadomo, każdego konia użytkuje się wprosproporcjonalnie do jego możliwości, i nie ważne czy jest to kuc, hanower czy pociągusek. Jeśli się wie zjakim koniem ma się do czynienia i jakie on ma możłiwości to o zajechaniu takiego konika nie może być mowy. No i takie miśki mniej chorują 8)
EmilaMoja Irlandia (wlkp) miała tylko jedno dziecko - Ideę, po jej urodzeniu stała się bezpłodna, bo ją przy porodzie rozerwali.Cytat:Przecież jak Irlandia złamała nogę i juz wiadomo było
Matka Indiany ma na imię Irlandia. A co do użytkowania grubasków, to uważam, że takie konisie w rekreacji, do nauki jazdy sprawdzają się raczej dobrze. Są stabilne, szerokie, przez co dają poczucie bezpieczeństwa nowicjuszowi, nie w głowie im szalone galopady, brykanie itp. Wiadomo, każdego konia użytkuje się wprosproporcjonalnie do jego możliwości, i nie ważne czy jest to kuc, hanower czy pociągusek. Jeśli się wie zjakim koniem ma się do czynienia i jakie on ma możłiwości to o zajechaniu takiego konika nie może być mowy. No i takie miśki mniej chorują 8)
ja zaczynałam jazdę na koniach zimnokrwistych są wspaniałe koń-przyjaciel. Siedzi się jak na fotelu są tak niewinne. To że są grubaskami w niczym nie przeszkadza.
Zdjęcie: Moja mina świadczy o dużym zadowoleniu, ale to już było dawno
Kobyłka: Łyska
http://galeria.patataj.pl/details.php?image_id=237
Na ogródku:
Poczęstunek
Przejażdżka bryczką