Wędzidła (+ ogłowia bez wędzideł)
Wędzidła (+ ogłowia bez wędzideł)
Zastanawiałam się nad side-pull , ale przestraszyła mnie szorstkosc liny na nosie i to , że poprzez ściąganie wodzami /liną pasków pod brodą , można podziałać zbyt silnie nachrapnikiem.
Bo chyba na tej zasadzie działa?
na allegro był kiedyś wystawiony side-pull ze skórzanym tym czymś na nosie(bo chyba ciężko to nachrapnikiem nazwać... Bosal?). Ogólnie chodzi mi o zasadę działania, żadnej dźwignie nie ma, albo ja jej nie widzę, więc tyle siły ile włożymy w zadziałanie wodzą koń powinien odczuć na nosie.
Myśle , że zasada ta sama , z tym :
http://www.transterm.com.pl/wwr/sklep2/d...d1=4&d2=55
Mam od jakiegoś czasu . Działa na kość nosową i odrobine na żuchwę . Oczywiście węzełki w tych samych miejscach co w "zwykłym' kantarku sznurkowym.Ale dźwigni nie ma.
Guli widziała .
Też przymierzam się do zakupu skórzanego side-pulla. Ale ten z oksera , jakoś mi nie "leży ". Złe wrażenie robi na mnie ta pojedyńcza linka na nosie.
Widziałam kiedyś na Allegro , taki sam model , ale zamiast linki miał , skórzaną plecionkę. Wydaje mi się , że to łagodniejsze dla nochala rozwiązanie , a zawsze jeszcze łatwiej założyć jakiegos "baranka".
Dioda Mam od jakiegoś czasu . Działa na kość nosową i odrobine na żuchwę .
Guli widziała . .
Dioda Mam od jakiegoś czasu . Działa na kość nosową i odrobine na żuchwę .
Guli widziała . .
A propos... nie wiem czego ale i tak się podzielę
Dzisiaj przyczepiłam takie jakby "wodze" do mojego kawecanu (kawecana?), to właściwie nie wodze tylko kawałek białej liny (o połowę cieńszej niż ta parelliowa)... no nieważne, ważne że białe było konia ciemna i na dworze też ciemno, w związku z czym było widać tylko tą linę - czysta forma, ja, lina i kliker :lol: trzymałam ją więc "za sprzączkę", mówiąc obrazowo, a lina układała się w półksiężyc i zakręcała do góry, tam gdzie był początek konia - bo gdzie koniec był, to nie wiem robiłyśmy cofanie i skręcanie w prawo i w lewo. W końcu zrobiłyśmy (ja, lina i hipotetyczny koń ) parkowanie tyłem przy krzesełku na które się wdrapałam i koński grzbiet wymacałam. I tyle 8) obecność konia poznałam po tym, że po klik zawsze zjawiała się paszcza po wypłatę :mrgreen:
Trochę ta dyskusja pt. kantar czy NBB przypomina mi dyskusję o wyższości Wielkanocy nad Świętami Bożego Narodzenia, naprawdę. Albo jeszcze lepiej, westu nad klasyką.
Jeśli chodzi o fizykę to niestety nie umiem rozszyfrować tych rysunków T.B., no za głoopiotka jestem no! Ale jeśli przez użycie NBB siła na nochal działa dwa razy mocniej niż bezpośredni nacisk przez kantarek sznurkowy, to może postarajmy się zinterpretować to inaczej – wystarczy użyć dwa razy mniejszej siły by wywołać taki sam nacisk??
Jakoś tak intuicyjnie wydaje mi się, że na początek jak koń się dopiero uczy ustępowania lepszy jest kantarek sznurkowy (na zwykłym kantarze próbowałam i wychodzi to strasznie, bo nawet te wielkie metalowe klamry po bokach nanośnika przeszkadzają i potrafią niemiłosiernie wbijać się w policzki), a NBB, jeślikomus oczywiście to pasuje, może być na dalszym etapie jako bardziej precyzyjny kanał kontaktowy, tak jak wędzidło, no taki jakby mikrofon.
Jak już pisałam, nie wiem czy ktoś czytał, NBB może być bardzo groźne jeśli się go za mocno używa. Pilnuje i to bardzo tego, by NIE CIĄGNĄĆ ZA OBIE WODZE JEDNOCZEŚNIE, bo nie wolno dopuszczać do zaciskania się obu pasków na policzkach. Nie wolno działać obustronnie i wstecznie ani na kantarku, sidepull ani na wędzidle wiec dlaczego ma to być możliwe na NBB???
Co do jeszcze działania nachrapnika… Jak używałam „tadziówki” działającej podobnie do kantarka sznurkowego zwykle na nosie konia był ślad po sznurku (inna bajka, że to był czas dla Cejlona wybuchowy). Na początku stosowania NBB też tak było co dało mi sporo do myślenia. Zweryfikowałam użycie NBB i teraz nie ma śladu na nosie po jeździe nawet zmierzwionej sierści. Po każdej jeździe zwracam uwagę na nosek i sprawdzam, czy nie przesadziłam z siłą albo czy mnie nerwy nie ponisoły jak Cejlona ponosi prędkość.
Hadriana, napisałaś , że bloczek jest „w miejscu, gdzie pasek "podsankowy" przechodzi przez kółko w nachrapniku.” Nie wiem dlaczego, ale w moim NBB pasek podsaankowy przechodzi przez to kółko i nic więcej tam nie ma, żadnego bloczka. Kółko na dodatek przyczepione jest do paska policzkowego, nie do „nachrapnika”.
Cejloniara Ale jeśli przez użycie NBB siła na nochal działa dwa razy mocniej niż bezpośredni nacisk przez kantarek sznurkowy
Cytat:, NBB może być bardzo groźne jeśli się go za mocno używa. Pilnuje i to bardzo tego, by NIE CIĄGNĄĆ ZA OBIE WODZE JEDNOCZEŚNIE, bo nie wolno dopuszczać do zaciskania się obu pasków na policzkach
Cejloniara Ale jeśli przez użycie NBB siła na nochal działa dwa razy mocniej niż bezpośredni nacisk przez kantarek sznurkowy
Cytat:, NBB może być bardzo groźne jeśli się go za mocno używa. Pilnuje i to bardzo tego, by NIE CIĄGNĄĆ ZA OBIE WODZE JEDNOCZEŚNIE, bo nie wolno dopuszczać do zaciskania się obu pasków na policzkach
Właściwie, to działaja dwie.
Lewa opuszczona niżej , ustawia głowę w wybranym kierunku.
Prawa, przyłozona do szyi konia, sygnalizuje zwrot
guli BB działa mninimalnie na nos !!!! Jeśli pociagniesz mocno za wodze , to zwiększysz nacisk na potylicę i ganasze,
Nie można działać na nos wodzami, jeśli nie sa one połączone z nachrapnikiem , a tym ogłowiu nie są
Cytat: Każde narzędzi może być niewłaściwie użyte. Nie bardzo rozumiem, czemu trzeba ciągnąć za wodze .A jesli ciagnąć, to za jedną :?
guli BB działa mninimalnie na nos !!!! Jeśli pociagniesz mocno za wodze , to zwiększysz nacisk na potylicę i ganasze,
Nie można działać na nos wodzami, jeśli nie sa one połączone z nachrapnikiem , a tym ogłowiu nie są
Cytat: Każde narzędzi może być niewłaściwie użyte. Nie bardzo rozumiem, czemu trzeba ciągnąć za wodze .A jesli ciagnąć, to za jedną :?
Tania Czyli działa się inaczej niż w wędzidłowych?
Tania Czyli działa się inaczej niż w wędzidłowych?
Cejloniara Hadriana, napisałaś , że bloczek jest „w miejscu, gdzie pasek "podsankowy" przechodzi przez kółko w nachrapniku.” Nie wiem dlaczego, ale w moim NBB pasek podsaankowy przechodzi przez to kółko i nic więcej tam nie ma, żadnego bloczka. Kółko na dodatek przyczepione jest do paska policzkowego, nie do „nachrapnika”.
Cejloniara Hadriana, napisałaś , że bloczek jest „w miejscu, gdzie pasek "podsankowy" przechodzi przez kółko w nachrapniku.” Nie wiem dlaczego, ale w moim NBB pasek podsaankowy przechodzi przez to kółko i nic więcej tam nie ma, żadnego bloczka. Kółko na dodatek przyczepione jest do paska policzkowego, nie do „nachrapnika”.
Hadriana w każdym razie - łatwo zapomnieć, że impuls dociera na miejsce zwielokrotniony.
Hadriana w każdym razie - łatwo zapomnieć, że impuls dociera na miejsce zwielokrotniony.