Ochraniacze czy owijki (+ rozgrzewanie, chłodzenie)
Ochraniacze czy owijki (+ rozgrzewanie, chłodzenie)
Asio też myślałam o zakupie czegoś takiego, ale bardziej jako osłona przed gałęziami i lodem w terenie i tego podobnym. Bo, tak jak piszę wyżej, owijki i owijacze chyba szczególnej ochrony nie dają. Cóż, trzeba zainwestować w porządne ochraniacze
Lady, oczywiście, zależnie od rodzaju pracy: ochraniacze, kaloszki, owijasy. Przed urazami mechanicznymi chronią porządne twarde z zewnątrz ochraniacze (strychólce również), kaloszki-u ścigającego się chronią piętki itp, ale uważam, ze jeśli nie wybieramy się w jakiś porządny teren, nie skaczemy (jedziemy jedynie drążki), to spokojnie owijasy, miękkie ocieplacze wystarczą- chodzi o rozgrzanie, uelastycznienie, trzymanie ciepła, ale nie przegrzewanie), co też zabezpiecza przed poważnymi urazami (naciągnięcie, naderwanie ścięgien itp). Analogicznie, my sami też lepiej byśmy wsiadali na konia rozciągnięci i lekko rozgrzani :wink: .
A propos ochraniaczy w tym temacie, to powiedzcie mi moi mili państwo...
...co daje łyżka w ochraniaczach łyżkowych?
Lady, możesz pokazać na obrazku? Bo nie znam tej nazwy
O tego typu:
Mam problem z innej beczki , jak zakłada się ochraniacze kontaktowe pro tec firmy york, na tył bo zgubiłam się w ilości tych rzepów, z góry dzięki