Bryczki , powozenie
Bryczki , powozenie
sama tam zdawałam, jest fanie...
kosztuje ok. 300 zł, ale cena mogła się już zmienić, bo ja zdawałam 3 lata temu.
pozdrawiam
<t>Możesz przekonać konia prawie do wszystkiego, ale nie możesz go do niczego zmusić...</t>
co do kursu, to jest organizowana brązowa i srebrna odznaka w Czarnkowie wlkp.
sama tam zdawałam, jest fanie...
kosztuje ok. 300 zł, ale cena mogła się już zmienić, bo ja zdawałam 3 lata temu.
pozdrawiam
<t>Możesz przekonać konia prawie do wszystkiego, ale nie możesz go do niczego zmusić...</t>
jakoś idzie przeżyć, ale rozumiem że to kurs + odznaka. Jeżeli tak to całkiem, całkiem 8)
<r>"...wondering will mother earth survive<br/>
hoping that mankind will stop abusing her<br/>
sometimes..."<br/>
<br/>
Ozzy Osbourne "The Dreamer"<br/>
<br/>
do tej pory znany jako <B><s></s>Thorhall<e></e></B></r>
Jarosław Pietrzak
01-02-2011, 10:02 PM #47Uuuuuuuuu daleko ode mnie- ok. 400 km jakoś idzie przeżyć, ale rozumiem że to kurs + odznaka. Jeżeli tak to całkiem, całkiem 8)
<r>"...wondering will mother earth survive<br/>
hoping that mankind will stop abusing her<br/>
sometimes..."<br/>
<br/>
Ozzy Osbourne "The Dreamer"<br/>
<br/>
do tej pory znany jako <B><s></s>Thorhall<e></e></B></r>
Tylko u nich to jest kurs 7 dniowy połączony ze zdawaniem odznaki .
<t>nie ma trudnych koni, są tylko trudni ludzie...</t>
Karolina Jaskulska
01-03-2011, 06:10 AM #48sprawdzaj też czasem strone Podkowy Gruszczyn, w zeszłym roku robili pod koniec lata.
Tylko u nich to jest kurs 7 dniowy połączony ze zdawaniem odznaki .
<t>nie ma trudnych koni, są tylko trudni ludzie...</t>
<r>"...wondering will mother earth survive<br/>
hoping that mankind will stop abusing her<br/>
sometimes..."<br/>
<br/>
Ozzy Osbourne "The Dreamer"<br/>
<br/>
do tej pory znany jako <B><s></s>Thorhall<e></e></B></r>
Jarosław Pietrzak
01-14-2011, 01:53 PM #50Czy dobrym pomysłem jest dopięcie w zaprzęgu młodego konia do starszego już chodzącego przy bryczce, w celu nauczenia tego pierwszego poprawnych zachowań i ogólnie obycia? Chodzi głównie o to że koń już chodzący jest skrajnie spokojny, i nawet na padoku daje młodszym kolegom i koleżankom dobry przykład w zachowaniu, co moim zdaniem może także przełożyć się na przykład przy dyszlu
<r>"...wondering will mother earth survive<br/>
hoping that mankind will stop abusing her<br/>
sometimes..."<br/>
<br/>
Ozzy Osbourne "The Dreamer"<br/>
<br/>
do tej pory znany jako <B><s></s>Thorhall<e></e></B></r>
<r><COLOR color="#008000"><s></s><URL url="http://www.pogotowiedlazwierzat.pl">www.pogotowiedlazwierzat.pl</URL><e></e></COLOR></r>
Krystyna Kukawska
01-14-2011, 02:43 PM #51To najlepszy pomysł jaki może być. Zawsze powinno się uczyć młodego konia w towarzystwie starszego, spokojnego, bardziej doświadczonego.
<r><COLOR color="#008000"><s></s><URL url="http://www.pogotowiedlazwierzat.pl">www.pogotowiedlazwierzat.pl</URL><e></e></COLOR></r>
<t>Możesz przekonać konia prawie do wszystkiego, ale nie możesz go do niczego zmusić...</t>
gdy podpinasz "starego" konia do młodego, to lepiej jak młody koń jest po twojej prawej stronie, a "stary" doświadczony od strony jezdni, czyli twojej lewej. Masz wtedy lepsza kontrole nad młodym i nie boisz się, ze wyskoczy pod auto (nie daj Boze)...
<t>Możesz przekonać konia prawie do wszystkiego, ale nie możesz go do niczego zmusić...</t>
2 gości
2 gości