Hipologia Kategoria Chów koni - i wszystko, co z nim związane Sztorcowate kopyto! Kłopot czy też nie? [+o nat. werkowaniu]

Sztorcowate kopyto! Kłopot czy też nie? [+o nat. werkowaniu]

Sztorcowate kopyto! Kłopot czy też nie? [+o nat. werkowaniu]

Strony (5): Wstecz 1 2 3 4 5 Dalej
Stajenny

Member

126
03-09-2010, 06:05 AM #31
I jeszcze mam pytanie jak często należy werkować konia metodą naturalną i jaka jest cena takiej usługi na rynku. Od razu jako przykład napiszę że przy metodzie naturalnej werkowanie zaleca się co 6-7 tygodni. A koszt usługi od40-70 zł.

<t></t>
Stajenny
03-09-2010, 06:05 AM #31

I jeszcze mam pytanie jak często należy werkować konia metodą naturalną i jaka jest cena takiej usługi na rynku. Od razu jako przykład napiszę że przy metodzie naturalnej werkowanie zaleca się co 6-7 tygodni. A koszt usługi od40-70 zł.


<t></t>

Ewa Polak

Senior Member

340
03-09-2010, 07:17 AM #32
Częstotliwość zależy od potrzeby.
Zimą rzadziej, wiosną częściej to zależy też od tego ile koń się rusza i po jakim podłożu i co je. U mnie to wychodzi raz na 2 tygodnie. Czasem częściej, robię mało a często. Kopyta przynajmniej raz dziennie czyszczę, obserwuję co się dzieje i jesli trzeba poprawiam.
Ja akurat nie werkuję komercyjnie (werkuje tylko swoje konie) to nie wiem ile to kosztuje.

<t></t>
Ewa Polak
03-09-2010, 07:17 AM #32

Częstotliwość zależy od potrzeby.
Zimą rzadziej, wiosną częściej to zależy też od tego ile koń się rusza i po jakim podłożu i co je. U mnie to wychodzi raz na 2 tygodnie. Czasem częściej, robię mało a często. Kopyta przynajmniej raz dziennie czyszczę, obserwuję co się dzieje i jesli trzeba poprawiam.
Ja akurat nie werkuję komercyjnie (werkuje tylko swoje konie) to nie wiem ile to kosztuje.


<t></t>

Cejloniara

Posting Freak

1,108
03-09-2010, 07:28 AM #33
Tak sobie czytam i czytam... i dochodzę do wniosku, że Wam jest chyba zwyczajnie wygodnie i przytulnie w tych iluzorycznych ramach etykietek i nazw, do których każdy ma własną definicję i jej rozumienie. Rozmawiacie w różnych językach tak na prawdę. I po co? Czy kopyta coś z tego mają? Smile

<t>Mówimy o sobie „miłośnicy koni”. Warto postarać się o to, by choć trochę Twój koń był Twoim miłośnikiem. To jest fair.</t>
Cejloniara
03-09-2010, 07:28 AM #33

Tak sobie czytam i czytam... i dochodzę do wniosku, że Wam jest chyba zwyczajnie wygodnie i przytulnie w tych iluzorycznych ramach etykietek i nazw, do których każdy ma własną definicję i jej rozumienie. Rozmawiacie w różnych językach tak na prawdę. I po co? Czy kopyta coś z tego mają? Smile


<t>Mówimy o sobie „miłośnicy koni”. Warto postarać się o to, by choć trochę Twój koń był Twoim miłośnikiem. To jest fair.</t>

Lutejaxx

Administrator

2,782
03-09-2010, 08:34 AM #34
hahah, dobre.....ja to juz dawno bym sie chetnie rozebrala ze wszystkich znanych mi słów....ale mrozy wrociły Sad

<t></t>
Lutejaxx
03-09-2010, 08:34 AM #34

hahah, dobre.....ja to juz dawno bym sie chetnie rozebrala ze wszystkich znanych mi słów....ale mrozy wrociły Sad


<t></t>

Dorotka Bogusz

Member

131
03-10-2010, 04:06 PM #35
Szanowny Panie Stajenny ja też Pana źle zrozumiałam, myślałam, że sięgnął Pan do rozmaitych internetowych źródeł i zna juz ogólna definicję werkowania naturalnego a od nas chce dowiedzieć się( pozwolę sobie zacytować Pańskie słowa)
Cytat:No kopyto super ale czy ktoś napisze co to znaczy naturalnie? Może napiszę tradycyjne jest to wybranie nożykiem tasakiem wewnętrznych ścian wsporowych, wycięcie strzałki, następnie tasakiem lub cęgami obcięcie rogu kopytowego i tarnikowanie. Z zachowaniem kątów. To tak pokrótce i bardzo mało skomplikowanie poproszę o sposób naturalnego strugania.
Przepraszam. Trudno być fachowcem jeśli się werkuje zaledwie kilka koni co wcale nie znaczy, że się nie ma do tego uprawnień.
OT - wybaczycie
Cejloniaro - doprawdy masz rację to trzymanie się słów jest doprawdy męczące - ja tylko chcę, żeby koniom było z tym dobrze i nazwy mnie mało interesują.
Duchowa.... ale jak się zrobi cieplej, to może wyskoczymy gdzieś ze słów....

<t>Każdy konik płowy <br/>
ma złote podkowy.</t>
Dorotka Bogusz
03-10-2010, 04:06 PM #35

Szanowny Panie Stajenny ja też Pana źle zrozumiałam, myślałam, że sięgnął Pan do rozmaitych internetowych źródeł i zna juz ogólna definicję werkowania naturalnego a od nas chce dowiedzieć się( pozwolę sobie zacytować Pańskie słowa)

Cytat:No kopyto super ale czy ktoś napisze co to znaczy naturalnie? Może napiszę tradycyjne jest to wybranie nożykiem tasakiem wewnętrznych ścian wsporowych, wycięcie strzałki, następnie tasakiem lub cęgami obcięcie rogu kopytowego i tarnikowanie. Z zachowaniem kątów. To tak pokrótce i bardzo mało skomplikowanie poproszę o sposób naturalnego strugania.
Przepraszam. Trudno być fachowcem jeśli się werkuje zaledwie kilka koni co wcale nie znaczy, że się nie ma do tego uprawnień.
OT - wybaczycie
Cejloniaro - doprawdy masz rację to trzymanie się słów jest doprawdy męczące - ja tylko chcę, żeby koniom było z tym dobrze i nazwy mnie mało interesują.
Duchowa.... ale jak się zrobi cieplej, to może wyskoczymy gdzieś ze słów....


<t>Każdy konik płowy <br/>
ma złote podkowy.</t>

Stajenny

Member

126
03-10-2010, 06:13 PM #36
"i nazwy mnie mało interesują." a szkoda że nazwy Panią mało interesują, bo są one nam wszystkim w codziennym życiu potrzebne. I ułatwiają nam w zrozumieniu wielu rzeczy.
Pod każdą nazwą kryje się określone działanie, rzecz, osoba. A nadużywanie nazw może prowadzić do wielu nieporozumień a czasami szkodzić sprawie.

<t></t>
Stajenny
03-10-2010, 06:13 PM #36

"i nazwy mnie mało interesują." a szkoda że nazwy Panią mało interesują, bo są one nam wszystkim w codziennym życiu potrzebne. I ułatwiają nam w zrozumieniu wielu rzeczy.
Pod każdą nazwą kryje się określone działanie, rzecz, osoba. A nadużywanie nazw może prowadzić do wielu nieporozumień a czasami szkodzić sprawie.


<t></t>

branka

Posting Freak

2,096
03-10-2010, 10:06 PM #37
Stajenny kowale też są różni, ja niestety trafiałam na dość skrajne przypadki. Są tacy, których praca wygląda dla mnie nieźle i nie psioczę jak widzę zrobione przez nich kopyta, ale są tacy przy których dostaję białej gorączki, bo widać, że konie boli to jak są robione...

<t></t>
branka
03-10-2010, 10:06 PM #37

Stajenny kowale też są różni, ja niestety trafiałam na dość skrajne przypadki. Są tacy, których praca wygląda dla mnie nieźle i nie psioczę jak widzę zrobione przez nich kopyta, ale są tacy przy których dostaję białej gorączki, bo widać, że konie boli to jak są robione...


<t></t>

Stajenny

Member

126
03-11-2010, 05:44 AM #38
Ale ja tu nie bronię kowali jasne że w tym środowisku jest wielu partaczy i naciągaczy. Mnie zastanowiła kwestia użycia sformułowania werkowanie naturalne. Po prostu coraz częściej i w coraz większym wachlarzu usług i asortymentu pojawia się hasło NATURALNE. I tak np. z wyżej pisanych komentarzy wynika że częste werkowanie już jest sposobem naturalnym, ale mamy też "baty naturalne" kantary sznurowe naturalne"- które moim zdaniem z naturalnymi( w moim zrozumieniu nie mają wiele wspólnego). I zastanawiam się czy marketing i rynek już nie zdezawuował wartości tego słowa. Teraz jak już napisałem prawie każdy jest naturalny, a co chwila słyszy się o jakimś smutnym przypadku krzywdy koni. Wydaje mi się że obecnie słowo naturalny jest słowem kluczem w reklamie do pozyskania klienta czy to w sprzedaży asortymentu czy usług. A ile naturalu w tym naturalu?

<t></t>
Stajenny
03-11-2010, 05:44 AM #38

Ale ja tu nie bronię kowali jasne że w tym środowisku jest wielu partaczy i naciągaczy. Mnie zastanowiła kwestia użycia sformułowania werkowanie naturalne. Po prostu coraz częściej i w coraz większym wachlarzu usług i asortymentu pojawia się hasło NATURALNE. I tak np. z wyżej pisanych komentarzy wynika że częste werkowanie już jest sposobem naturalnym, ale mamy też "baty naturalne" kantary sznurowe naturalne"- które moim zdaniem z naturalnymi( w moim zrozumieniu nie mają wiele wspólnego). I zastanawiam się czy marketing i rynek już nie zdezawuował wartości tego słowa. Teraz jak już napisałem prawie każdy jest naturalny, a co chwila słyszy się o jakimś smutnym przypadku krzywdy koni. Wydaje mi się że obecnie słowo naturalny jest słowem kluczem w reklamie do pozyskania klienta czy to w sprzedaży asortymentu czy usług. A ile naturalu w tym naturalu?


<t></t>

Lutejaxx

Administrator

2,782
03-11-2010, 05:58 AM #39
no wlasnie, ile w naturalnym jest naturalnego, mnie sie tez wydaje, ze to wszystko jakies rozmyte juz sie robi.
Z drugiej strony, w zasadzie nie jest to moj problem, bo ja ze swoimi konmi zyje w lesie, i nie potrzebuje juz do szczescia ani naturala /wydawalo mi sie , ze potrzebuje/ ani niczego ponadto co mam....No, moze jeszcze konika, ktory bardzo miekko nosi.

no,ale nazewnictwo jest wazne, jezeli ktos chce sie rozwijac.... Big Grin I porozumiewac....bo slowa , literki tu na forum sa JEDYNA moliwoscia komunikacji. A, jeszcze żółtki.... :wink:

<t></t>
Lutejaxx
03-11-2010, 05:58 AM #39

no wlasnie, ile w naturalnym jest naturalnego, mnie sie tez wydaje, ze to wszystko jakies rozmyte juz sie robi.
Z drugiej strony, w zasadzie nie jest to moj problem, bo ja ze swoimi konmi zyje w lesie, i nie potrzebuje juz do szczescia ani naturala /wydawalo mi sie , ze potrzebuje/ ani niczego ponadto co mam....No, moze jeszcze konika, ktory bardzo miekko nosi.

no,ale nazewnictwo jest wazne, jezeli ktos chce sie rozwijac.... Big Grin I porozumiewac....bo slowa , literki tu na forum sa JEDYNA moliwoscia komunikacji. A, jeszcze żółtki.... :wink:


<t></t>

branka

Posting Freak

2,096
03-11-2010, 02:54 PM #40
Powiem tak - ja sie za naturalsa nie mam, coraz bardziej mnie ten termin odstrasza w kontekście szkolenia konia, ale werkowanie które stosuję tak zostało nazwane i nie bardzo wiem jak je inaczej nazywać. I ten termin jeśli chodzi o pielęgnacje kopyt mnie jakoś nie denerwuje, nie ostrasza - nie ma dla niego alternatywy, a tak ajk rzucam hasło - naturalne struganie to coś to innym już mówi o tym jak strugam.

<t></t>
branka
03-11-2010, 02:54 PM #40

Powiem tak - ja sie za naturalsa nie mam, coraz bardziej mnie ten termin odstrasza w kontekście szkolenia konia, ale werkowanie które stosuję tak zostało nazwane i nie bardzo wiem jak je inaczej nazywać. I ten termin jeśli chodzi o pielęgnacje kopyt mnie jakoś nie denerwuje, nie ostrasza - nie ma dla niego alternatywy, a tak ajk rzucam hasło - naturalne struganie to coś to innym już mówi o tym jak strugam.


<t></t>

Klara Naszarkowska

Senior Member

686
03-11-2010, 03:57 PM #41
Można by stosować nazwy typu "pielęgnacja kopyt w oparciu o model dzikiego konia". Trochę dłuższe by były, mniej poręczne, czy gorsze - pewnie nie.

<t>Teolinek (You'll never shine if you don't glow.)</t>
Klara Naszarkowska
03-11-2010, 03:57 PM #41

Można by stosować nazwy typu "pielęgnacja kopyt w oparciu o model dzikiego konia". Trochę dłuższe by były, mniej poręczne, czy gorsze - pewnie nie.


<t>Teolinek (You'll never shine if you don't glow.)</t>

Karolina Jaskulska

Posting Freak

803
03-11-2010, 04:36 PM #42
PKwOoMDK ? Tongue

<t>nie ma trudnych koni, są tylko trudni ludzie...</t>
Karolina Jaskulska
03-11-2010, 04:36 PM #42

PKwOoMDK ? Tongue


<t>nie ma trudnych koni, są tylko trudni ludzie...</t>

Stajenny

Member

126
03-11-2010, 04:53 PM #43
żeby nie było tylko o naturalnych to powiem że zarazą jeździectwa tradycyjnego sportowego opanowało słowo cud PROFESJONALNIE. Teraz prawie każdy zwłaszcza młodych jeźdźców jest profesjonalistą.

<t></t>
Stajenny
03-11-2010, 04:53 PM #43

żeby nie było tylko o naturalnych to powiem że zarazą jeździectwa tradycyjnego sportowego opanowało słowo cud PROFESJONALNIE. Teraz prawie każdy zwłaszcza młodych jeźdźców jest profesjonalistą.


<t></t>

Magda Pawlowicz

Posting Freak

913
03-11-2010, 07:44 PM #44
whisperer13 PKwOoMDK ? Tongue
dobre!

<r><URL url="http://www.wwr.com.pl/spoleczenosc-jezdziecka-wwr/blogi-jezdzieckie-wwr/122-magda-pawlowicz/trening-koni"><LINK_TEXT text="http://www.wwr.com.pl/spoleczenosc-jezd ... ening-koni">http://www.wwr.com.pl/spoleczenosc-jezdziecka-wwr/blogi-jezdzieckie-wwr/122-magda-pawlowicz/trening-koni</LINK_TEXT></URL><br/>
<URL url="http://www.whitemare.nets.pl">http://www.whitemare.nets.pl</URL></r>
Magda Pawlowicz
03-11-2010, 07:44 PM #44

whisperer13 PKwOoMDK ? Tongue
dobre!


<r><URL url="http://www.wwr.com.pl/spoleczenosc-jezdziecka-wwr/blogi-jezdzieckie-wwr/122-magda-pawlowicz/trening-koni"><LINK_TEXT text="http://www.wwr.com.pl/spoleczenosc-jezd ... ening-koni">http://www.wwr.com.pl/spoleczenosc-jezdziecka-wwr/blogi-jezdzieckie-wwr/122-magda-pawlowicz/trening-koni</LINK_TEXT></URL><br/>
<URL url="http://www.whitemare.nets.pl">http://www.whitemare.nets.pl</URL></r>

Bartosz Marchwica

Senior Member

477
03-11-2010, 07:53 PM #45
Stajenny żeby nie było tylko o naturalnych to powiem że zarazą jeździectwa tradycyjnego sportowego opanowało słowo cud PROFESJONALNIE. Teraz prawie każdy zwłaszcza młodych jeźdźców jest profesjonalistą.
Czyli co - na przykład: STOSUJEMY NATURALNIE PROFESJONALNE ZAJEŻDŻANIE KONI?
W życiu bym komuś takiemu swojego zwierzaka nie powierzył :mrgreen:

Pozdrawiam (to, naturalnie, profesjonalne pozdrowienia!) / Bartel

<t>Im więcej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta.</t>
Bartosz Marchwica
03-11-2010, 07:53 PM #45

Stajenny żeby nie było tylko o naturalnych to powiem że zarazą jeździectwa tradycyjnego sportowego opanowało słowo cud PROFESJONALNIE. Teraz prawie każdy zwłaszcza młodych jeźdźców jest profesjonalistą.
Czyli co - na przykład: STOSUJEMY NATURALNIE PROFESJONALNE ZAJEŻDŻANIE KONI?
W życiu bym komuś takiemu swojego zwierzaka nie powierzył :mrgreen:

Pozdrawiam (to, naturalnie, profesjonalne pozdrowienia!) / Bartel


<t>Im więcej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta.</t>

Strony (5): Wstecz 1 2 3 4 5 Dalej
 
  • 0 głosów - średnia: 0
Użytkownicy przeglądający ten wątek:
 5 gości
Użytkownicy przeglądający ten wątek:
 5 gości