Wymiar pracy konia
Wymiar pracy konia
Cytat:Spokojny galop jesli koń nie walczy z ręką jest mniej męczący niż szybki kłus. Również dla jeźdźca! A jaki przyjemny! Zdarzało mi się robić całkiem długie trasy konno i zawsze wplatałam odcinki galopu, jak tylko podłoże pozwalało. Myślę że na tym powinnaś się skupić-by uzyskać spokojny, luźny, wolny galop na oddanej wodzy.
Można pracować nad tym na wiele sposobów, w zalezności od tego na czym dokładnie polega problem.
Cytat:Spokojny galop jesli koń nie walczy z ręką jest mniej męczący niż szybki kłus. Również dla jeźdźca! A jaki przyjemny! Zdarzało mi się robić całkiem długie trasy konno i zawsze wplatałam odcinki galopu, jak tylko podłoże pozwalało. Myślę że na tym powinnaś się skupić-by uzyskać spokojny, luźny, wolny galop na oddanej wodzy.
Można pracować nad tym na wiele sposobów, w zalezności od tego na czym dokładnie polega problem.
Zauważyłam taką małą zależność od wpływu oo u koni- im więcej krwi oo, tym lżejsze, bystrzejsze koniki i co fajne- wyciągać potrafią tak, ze koń sp, wlkp czy m galopuje gdy te dynamicznie kłusują :wink: W ogóle wszelkie reakcje koni małych i lekkich są zwinniejsze, szybsze (jak się spłoszy również :wink: )
Jeździłam na bardzo różnych koniach- doszłam do wniosku, że małe (przedział 150-160) jest piękne i przy moim wzroście i wadze idealnie pasuje.
Cytat:galop pod górkę, nie może się uwiesić na wędzidle, trudno o mocne niekontrolowane przyspieszanie, może galopować na luźnej wodzy
Cytat:galop pod górkę, nie może się uwiesić na wędzidle, trudno o mocne niekontrolowane przyspieszanie, może galopować na luźnej wodzy
hihi
to z arabami musi być sympatycznie ja jednak jestem przekonania że do tak zwinnych i szybkich koni to jestem za wolna i zanim ja coś zrobię to arab obskoczyłby mnie pewnie 3 razy 8) Ale jak będę na emeryturze to kto wie może i u mnie w stajni jakiś arab się pojawi :wink: tylko że wtedy to taki obskoczy mnie więcej niż teraz.. ehhh
jednak kocham tarantowate ślązaki
Mazazel-to myślę że jak będziesz jechać na ten rajd to powinno być stosunkowo dobrze bo:
-zawsze będzie od domu
-nowy, nieznajomy teren z reguły konia choć troszkę "wyhamowuje" staje się wtedy ostrożniejszy, musi wszystko pooglądać więc też i mniej pędzi
-długotrwała jazda bardzo konia uspokaja, zwłaszcza codziennie podejmowany wysiłek.
Jednym słowem myślę że taki rajd mu dobrze zrobi. I że da radę bez problemu, bo koń który biegał więcej niż jeden sezon z reguły jest "nie do zabicia".
Jeszcze co do sposobów pracy-czy możesz galopować bardzo krótko? Tzn dosłownie 100 metrów i zatrzymać? Czy to go złości? Bo można robić tak: galopujemy tylko dopóki idziesz wolno, jak zaczynasz przyspieszać -stępem. Jeśli koń lubi galopować to takie przejście podziała jako reprymenda-nie rozpędzaj się. Potem chwilę kłusem-coś innego-i znowu kawałek galopu-dopóki koń idzie dobrze. Tyle że często na pobudliwym koniu taka praca jest prawie niemożliwa bo po takim krótkim galopie ciężko jest jechać stępem.....