Siodła - typy, dobieranie, dopasowywanie
Siodła - typy, dobieranie, dopasowywanie
Przyznam, że miałabym podobne wątpliwości, jak Magda. W rozmiarze siodła od wielkości siedzenia jeźdźca ważniejsza jest długość jego uda. Ono się musi mieścić. Ze zdjęć w stój trudno zgadnąć, jak Ci się w tym siodle jeździ, ale jakbyś jeszcze raz wsiadała testowo, to moim zdaniem bardzo uważnie się przyjrzyj temu wychodzącemu (lub nie) kolanu. No i jakbyś osiodłała bardziej z tyłu, to się ułożenie siodła trochę zmieni (balans przód-tył). Też warto wiedzieć, czy nadal będzie Ci ok.
BTW jestem fanką tych siodełek, nie dziwię się, jeśli Ci w nim wygodnie :-)
trusia czaprak z jaropla, mój ulubiony bo jest naprawdę dobrej jakości
Co do mojego siedzenia- strzemiona wydłużyć mogę, nawet później eksperymentowałam z nimi i było nawet lepiej, kolano nie wychodziło przed tybinkę, ale leżało bliżej jej końca niz początku. wygodnie mi było- na drugiej jeździe jeszcze wygodniej. Kwestia przyzwyczajenia chyba, w końcu przesiąść sie z płytkiego, twardego siodła na to- spora różnica
łęk do nas idzie więc myślę ze za parę dni będzie już zupełnie super. Decyzja podjęta i siodło zostaje.
Czy będę dresażystką? nie wiem, ale jazda w długich strzemionach bardzo odpowiada moim stawom, i to w większości ze względu na nie zdecydowałam się na takie siodło, poza tym skakac nie skacze prawie wcale a poujeżdżeniowac się na najmarniejszym poziomie- bardzo lubię Moze za jakiś czas poziom bedzie chociaż dopuszczający;P
jasmina trusia czaprak z jaropla, mój ulubiony bo jest naprawdę dobrej jakości
jasmina trusia czaprak z jaropla, mój ulubiony bo jest naprawdę dobrej jakości
najlepiej wejść w kontakt i napisac do nich, przyślą przykładowe zdjęcia, mówisz, ze jaskółka- ujeżdżeniowa lub wszechstronna, wybierasz kolor i... Albo już albo tak jak ja kupujesz za pośrednictwem allegro (już dość dawnot emu mieli regularnie wystawione aukcje)
Trusiu, do Jarpola bezwzględnie trzeba dzwonić. Pani Jarpolowa jest przesympatyczna. doradzi, w razie niezdecydowania dobierze coś nawet do maści konia. Ostatnia derka, którą mi uszyli - po prostu rewelacja!!!! Szkoda, że nie mam zdjęć :-( Wszystkie Anky, Escapade, Kieffer, etc. się chowają jakościowo - Lamicell , EquiThem - "wyglądowo"... Fakt - nie ma "zachodniej" metki hihi ;-) ale i jakośc i wygląd i długowieczność (wytrzymałość) milion razy lepsza, niż najlepszych firm jeździeckich na rynku...
I tak: należy zadzwonić, porozmawiać co się chce i jakie aktualnie mają kolory materiałów. Jaką lamówkę doradziliby do danego koloru (chociaż ja im to ZAWSZE zostawiam i jak dotychczas ani razu nie byłam rozczarowana - wręcz przeciwnie ja bym na takie zestawienia kolorystyczne nie wpadła - a okazuja się po prostu piękne). Dalej rodzaj czapraka, pikowanie, ew. opcje dodatkowe (np. wielkość), dalej już można kontaktować się mailowo. Aa - pocztę niezbyt często odbierają niestety
a można do nich jakiś namiar?? czaprak świetny. co do siodła tez jestem zwolenniczką firmy wintec, ja mam wszechstronne model 2000, ale następne będzie na pewno Isabell Werth, a jeśli nie ujeżdżeniówka to bezterlicowe
mam pytanie dotyczące dopasowywania siodła.
Wymieniłam łęk na najszerszy, ale prześwit jest spory- cała ręka. Ale- poza tym siodło leży ok, wydaje mi się ze dobrze rozkłada ciężar, czy to możliwe przy zbyt dużym prześwicie?
dodam ze jak wsiądę to prześwit jest już ok, ale samo siodło na koniu- za duży.
Chyba jednak bardziej istotne jest to jaki jest prześwit przy obciążonym siodle.
Zdaję się że powinno to być coś około 1.5 palca.
Na moim gniadym jest tak że przy samym siodle bez obciążenia jest to około 4palców.
Przy obciążeniu i dociągniętym popręgu schodzi do 1.5 – 2 palców.
Koń jest łękowaty i dość mocno wkłębiony cały czas pracujemy nad grzbietem i te parametry zmieniają się. Zmieniają się cały czas na korzyść choć nie mam zbyt wielkich złudzeń i wiem że cudów nie osiągnę. Pewnych wad budowy nie da się pewnie zlikwidować. Póki co cieszy minie to że gniady nosi coraz bardziej miękko i jakby bardziej pracuje grzbietem.
Nigdy się nie spotkałam z sytuacją, żeby siodło az tak siadało po obciążeniu.
Zapytałabym kogoś doświadczonego, zeby to obejrzał, czy z siodłem jest wszystko w poządku.
A na razie, pilnuj czapraka, żeby robić duuuży tunel nad kręgosłupem i kłębem, bo takie "siadające siodło, prawdopodobnie mocno go obciąga na boki i tak naciągnięty czaprak może konia poobcierać .
Wygląda fajnie. A czym sa wypełnione te "poduszki"? Żelem?
Lubię podkładki żelowe pod siodłem, ale wolę jak podkładka jest osobno.
Takiej teraz używam i jest to pierwsza podkładka jaka mi podpasowała idealnie :
http://cavallo.pl/product_info.php/cPath...8da11e7bfa
Jest przeszyta przez środek, co powoduje że nie leży na kręgosłupie konia tylko się nad nim podnosi i wchodzi między poduszki siodła , łatwo ją utrzymac w czystości.
No i nie ma problemu z praniem czapraków, nie wiem jak się piorą czapraki z wbudowaną podkładką i jak to wpływa na podkałdkę i jej żywotność.
Witam!
Bardzo proszę o ocenę dopasowania siodła do konia i do jeźdźca.
Niestety na chwilę obecna dysponuje tylko takimi zdjęciami. Nie były one robione po to, aby oceniac dopasowanie siodła, ale mam pewne watpliwości i dlatego juz je zamieszczam na forum. Odpowiednie zdjecia postaram sie zrobić i zamieścić w sobotę. Siodełko na zdjęciach jest całkiem nowe, pierwszy raz założone na konia. Siodło ma podniesiony tył (dopchane poduszki) w porównianiu do modelu standardowego.
Linki do zdjęc:
http://images33.fotosik.pl/407/abc1b68c6e20c926.gif
http://images31.fotosik.pl/402/f05b89dea7410612.gif
http://images34.fotosik.pl/402/0682b285b79a6238.gif
http://images37.fotosik.pl/31/db467a677838aa7d.gif
http://images28.fotosik.pl/296/1caec2befa385661.gif
Ponieważ podczas jazdy bardzo przeszkadza mi przedni łęk sprzedawca doradził mi, aby jeździć na początku (przez pierwszy miesiąc, dwa) z podkładka podnoszaca tył siodła, ale nie wydaje mi sie to dobrym rozwiazaniem.
Pozdrawiam wszystkich
doma_
Odzywam się pomimo tego , że nie jestem w stanie ocenić dobranie tego siodła.
Wydaje mi się tylko , że siodłasz za blisko przodu , przez co siodło leży na "łopatce". Przez to tez , może Ci przeszkadzać wysoki przedni łęk ... ale to tylko moje domysły. :roll:
To siodło o profilu skokowym - wg mnie
Dlatego poduszki kolanowe są wysunięte bardzo do przodu, leżące na łopatce konia.
Ale cały profil siodła dziwny, bo skokowe powinno był płaskie siedzisko, przedni łęk tez za wysoki
Wymusza też dosiad , który wcale nie musi być wygodny.
Ja zdecydowanie przechodzę na syntetyki.
Kuc ma już siodło terlicowe Wintenc , lekkie, z wymiennym przednim łękiem i możliwością regulowania ławek.
Pierwsza miara , bez jeźdźca - wygląda , że jest ok, ale trzeba sprawdzić w czasie jazdy.
Na siodło syntetyczne dla Kuby ciągle czekam.
Mam serdecznie dosyć dźwigania ciężkich siodeł.
Zamówiłam też strzemiona syntetyczne - metalowe ważą 1 kg !- sama sprawdzałam.
Zaczynam rozumieć, że pasującego siodła można szukać wiele lat :?